Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Co zrobić z nadmiarem wilgoci ?


HenoK

Recommended Posts

czyli by sie kalkulowalo :).

Zamiast grzania prądem w taryfie budowlanej pewnie tak. Weź tylko pod uwagę to, że przy okazji spalenia 11kg propanu-butanu dostarczysz do budynku kilkanaście litrów wody :(. No chyba, że będziesz spalał to w kotle, czy piecyku i spaliny odprowadzisz na zewnątrz, ale wtedy spada z kolei sprawność :(.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 95
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Usiądź wygodnie i zrelaksuj się!

Potem przypomnij sobie szereg.. metan, etan, propan, butan, pen......

Przypomnij sobie ich wzory oraz to co jest produktem ich spalania...

 

I Ty masz zamiar usuwać wodę poprzez wprowadzanie do wnętrz dużej ilości pary wodnej?! :o :o :o

 

Temperaturę podniesiesz, ale osuszanie będzie skuteczne tylko wtedy, gdy zastosujesz taki sposób grzania tym gazem, który wyeliminuje możliwość wprowadzania produktów jego spalania do wnętrz.

Ciekawe, jak masz zamiar to zrobić... :roll:

 

Ogrzewacze dostępne powszechnie na te butle - odpadają!

 

Grzej nim wodę w centralnym, albo podobnie.

 

A poza tym... było! Czytałem tu gdzieś...

Ktoś już to ćwiczył i szło mu jakoś słabo... (wiesz czemu?).

Adam M.

Adamie, byłeś o 1 sekundę szybszy niż ja :lol: :lol: :lol: .

Dodam tylko, że z 1kg propanu-butanu powstaje ok. 1,6 kg pary wodnej :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja juz nie nadążam.

 

Po czytaniu Was tutaj stwierdziłem, że w związku z tym, iż będzie tynkowanie nie będę na razie skupiał się na osuszaniu, zroibię to po tynkach.

 

Ale w jakiś sposób muszę się dogrzać teraz sobie cos robiąc w domku.

 

Zamierzałem uruchomić klimatyzator i uzyć go dosłownie do klimatyzowania ale wylot pozostawiając w domu. Tym sposobem grzałbym się mocą pobieraną z sieci.

 

padł pomysł piecyka na propan.

Zacząłem sprawdzć ile to mnie bedzie kosztowało itp. stąd moje spostrzeżenia i pytania tutaj.

 

Wody pewnie będe musiał się dużo pozbywać po tynkach więc nie chce jej dodatkowo dokładać butlą na propan.

Tym bardziej że wentylacją u mnie to pootwierane tylko okna są.

Mechanicznej na razie nie zamierzam uruchamiać.

 

 

A poza tym... było! Czytałem tu gdzieś...

Ktoś już to ćwiczył i szło mu jakoś słabo... (wiesz czemu?).

Adam M.

 

Szperałem o propanie na forum, niewiele znalazłem.

 

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotne!

Nadmiar wilgoci w ciepłym miejscu to grzybek, a to dla ludzi przyjazne nie jest...

Człowiek jest generatorem wilgoci z samej swej natury a także poprzez tryb życia.

Używanie ogrzewaczy, na ten przykład... :lol:

Nad nadmiarem wilgoci trzeba panować.

Na razie nic lepszego jak skuteczna wentylacja nie wymyślono...

Ale tu jest dom w budowie.

Niektóre prace są "mokre" technologicznie, i tak ma być!

 

Zrobić, poczekać aż zwiąże co musi, wywietrzyć nadmiary wilgoci...

 

Raczej tak!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wydasz tylko kasę niewiele zyskując

póki co temperatury zewn nie takie straszne

jak przyjdzie do tynkowania, a będą temp niskie - możesz dogrzać gazem

wilgoć wykropli się na tynkach, będą ryczeć, że hej, ale to nie powinno wpłynąć na ich kondycję, po tygodniu, dwóch, możesz przestać grzać, odczekać trochę, potem wszystkie dziury na oścież, nawet przy temp ujemnych (no może na początek nie przy -20-paru :D )

 

jeżeli boisz się wilgoci i szorty falują Ci z zimna, pozostaje prąd lub koza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry jest promiennik. Takie słoneczko na prąd, ale...

Równie dobry, jak nie lepszy, halogen 2 x 500W na stojaku.

Oświetlasz miejsce pracy i dogrzewasz intensywnie jego najbliższą okolicę.

W mrozy można się nieźle spocić przy robocie w tak przygotowanym miejscu.

Testowałem osobiście i wielokrotnie... :lol:

 

A swoją drogą...

Pierwsze, co bym uruchomił, to wentylacja!

Ma taki guzik "stop" i jak sprawny to można go użyć! :lol:

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotne!

Nadmiar wilgoci w ciepłym miejscu to grzybek, a to dla ludzi przyjazne nie jest...

Człowiek jest generatorem wilgoci z samej swej natury a także poprzez tryb życia.

Używanie ogrzewaczy, na ten przykład... :lol:

Nad nadmiarem wilgoci trzeba panować.

Na razie nic lepszego jak skuteczna wentylacja nie wymyślono...

Ale tu jest dom w budowie.

Niektóre prace są "mokre" technologicznie, i tak ma być!

 

Zrobić, poczekać aż zwiąże co musi, wywietrzyć nadmiary wilgoci...

 

Raczej tak!

 

Adam M.

 

Z tego co czytam jednocześnie odbieram, żeby nie stosować piecyka bo będzie za dużo wilgoci a z drugiej strony czytam, żeby wszystko szło swoim torem a potem postarać się tą wilgoć załatwić wentylacją :roll:

 

Żeby nie mieszać już :), nie ważne ile jest wilgoci, lepiej nie wprowadzac więcej to jest zrozumiałe (czyt. piecyk na butlę propan no chyba że jak pisał HenoK, spaliny na zewnątrz ale nie widzę aby takie te piecyki były ze spalinami na zewnątrz).

Aby dogrzać to prąd najlepiej, nie ma wtedy dodatkowej wody no i wilgoci się też trochę pozbęde podnosząc temperaturę i mając pootwierane okna.

 

A co do mocy piecyków to z tego co czytam na necie to piecyki mają ok 2-4 kW, więc wcale nie dadzą mi szybciej ciepła w porownaniu z 2 halogenamai po 500 W i klimatyzatorm na 1,1 kW.

 

Czy dobrze reasumuję :)?

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:roll: :roll: :roll:

 

Mikroskop do wbijania gwoździ...

 

Ciekawostka!

OGRZEWACZ PROPAN-BUTANOWY NAPRAWDĘ SKUTECZNIE OGRZEWA!!!

 

Ale nie zawsze, nie wszędzie, nie każdego...

 

BO...

Produkuje wiele ciepłej pary wodnej!!!

Oparzył się już ktoś parą z czajnika?

NIE POLECAM! Woda ma naprawdę wielkie ciepło parowania/skraplania i duże ciepło właściwe! DLATEGO ogrzewacz taki jest bardzo skuteczny.

Ale nie zawsze ten sposób jest właściwy, co dyskutowaliśmy powyżej.

 

Jak już zamieszkasz, wysuszysz a nawet przesuszysz za ostro - to wtedy!

 

Może jeszcze inaczej!

 

ZAZWYCZAJ "wiedzący" jak się buduje stawiają kozę na środku pomieszczenia i palą w niej odpadami i zrzynami, których na budowie zawsze pełno tak, że się robi czerwona! PROMIENIOWANIE PODCZERWONE! Czyli cieplne.

Widziałem też rury spalinowe takiej kozy co miały i 3 metry. Te dopiero dobrze grzały!

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem po co takie parcie do suszenia "czymś", czemu to takie istotne?
Jak masz odpowiednio dużo czasu, to możesz sobie "to coś" darować. Wystarczy systematycznie wietrzyć przez sezon lub dwa i po temacie. Jak zaraz po tynkowaniu musisz się wprowadzić (ja tak właśnie miałem), to docenisz takie urządzenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- komfort w domu to wilgotność na poziomie 45-55%, temp. 19-21, (łazienka-24), aby tak było należy spełnić tylko dwa warunki:

1. Odpowiedni okres czasu od momentu położenia tynku wewnątrz (nigdy nie na odwrót) a ociepleniem (jeżeli występuje) domu na zewnątrz. Dynamika budowy (jej szybkość) powoduje brak odpowiedniej ilości czasu na odprowadzenie nadmiaru wody (wilgotności) ze struktury muru, stropu - konstrukcji budynku. Równoległe tynkowanie wew. i ocieplenie zewn. Temat rzeka. Jeżeli ocieplenie na zewnątrz to stawiam na zwykły styropian gr.12cm ani nie mniej ani więcej.

2. Wentylacja w każdym pomieszczeniu (nawet garderoba, spiżarka itd.) Niestety dostępność różnych technologii doprowadza do problemu z utrzymaniem komfortu. Nie jestem zwolennikiem "przemysłowych" systemów wentylacji. Ten ciągły szum w kanałach jest dla mnie ... . Mam już na swoim koncie dwa domy i stawiam dalej na wentylację grawitacyjną, z możliwością regulacji siły "ciągu", która w zupełności wystarcza do obsługi "komfortu" w domu. Wynik "zero" negatywnych skutków.

 

Inne uwagi:

- butlą z gazem ogrzewajmy np.: garaż.

- nie ogrzewacie okolicy stosując wentylację grawitacyjną !!!!!! Część z Was tak myśli i stąd te problemy z wilgotnością. Wasze "optymalne" ogrzewanie mogę porównać do grzania wody w garnku z pokrywką bez odpowietrznika. Po osiągnięciu odp. temperatury w zamkniętym naczyniu powoduje wytwarzanie pary wodnej, która zaczyna się skraplać ....

- 95% wilgotności oznacza, że jeszcze 5% i będzie .... stan ciekły czyli woda

- pomaga też, krótkotrwałe wietrzenie. Zamykamy ogrzewanie wietrzonego pomieszczenia, otwieramy okno na np. 30 min. Czas ten powinien wystarczyć do całkowitej wymiany powietrza w pomieszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Ten ciągły szum w kanałach jest dla mnie ... "

 

Przykro czytać, że spiepszyli Ci tę instalację.

Wcale się więc nie dziwię, że masz takie a nie inne zdanie.

Szkoda, że nie zobaczyłeś chałupy z dobrze zrobioną wentylacją.

 

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam_mk źle zrozumiałeś moje słowa. Nie interesowały mnie takie systemy - mechanicznej wentylacji.
Jeśeli Ciebie nie interesowały, to skąd wiesz o tym szumie w kanałach?

Wentylacja w każdym pomieszczeniu (nawet garderoba, spiżarka itd.)
Rozumiem, że chodzi Ci o kratkę wentylacyjną wywiewną. A co z nawiewem ? Też doprowadzisz go do każdego pomieszczenia? Bez tego wentylacja niestety nie będzie działała.

Masz bardzo ładne motto : "Jak mówię to mówię, jak mówię to wiem. Jak nie wiem to się nie odzywam" Tylko stosuj je w praktyce :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wynik "zero" negatywnych skutków.

Jesteś tego pewny ? :roll:

Przecież w swoim motto napisał (napisała ?) : "Jak mówię to mówię, jak mówię to wiem. Jak nie wiem to się nie odzywam" ;).

Jeśli chodzi o szumy w kanałach, to wentylacja grawitacyjna jest bezgłośna, zwłaszcza przy silnym wietrze :lol: :lol: :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ZAZWYCZAJ "wiedzący" jak się buduje stawiają kozę na środku pomieszczenia i palą w niej odpadami i zrzynami, których na budowie zawsze pełno tak, że się robi czerwona! PROMIENIOWANIE PODCZERWONE! Czyli cieplne.

Widziałem też rury spalinowe takiej kozy co miały i 3 metry. Te dopiero dobrze grzały!

oraz bardzo ciepło się ubierają, mam zdjęcia jak ktoś by chciał zobaczyć że można pracować w świeżo otynkowanym domku grzejąc się tylko kozą, mimo ze wszystkie oka pootwierane na oścież

 

J-J ja nie żartuję, wszystkie okna zostaw w domku pootwierane albo uchylone, a do prac wykończeniowych zakładaj po 2 swetry

 

Myślę, że jak ocieplę strop do końca to uruchomię te 2 halogeny i klimatyzator i będzie OK.

 

A teraz kiedy znajomi z którymi budują tak się upierają przy butli aby mieć ciepło w miejscu pracy (ech uparci kiedy mówię że dwa halogeny świecące w miejsce roboty wystarczą, tym bardziej że odczuli to ocieplając stop przy nich), jedną za 50 zł im kupię i nic więcej a tą jedną przy obecnych warunkach bez ocieplonego do końca stropu to wyeksploatujemy w ciągu ok 40 h i wtedy będe miał kolejny argument praktyczny. Trochę więcej ewentualnej wody z tej 1 butli mnie chyba nie "zaleje".

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...