Gość 15.10.2008 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Jak macie se coś fundować, to w życiu nie dziecko w takiej sytuacji. Najlepiej coś podzielnego, np komplet 2 samurajskich mieczy Jea - źli faceci są do intrygowania a nie do kochania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 15.10.2008 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 głupoty piszą... baby kochają złych facetów tzn 3xp Ale nie aż tak gupich, żeby wierzyli w takie teksty...[/i] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 15.10.2008 16:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Powiem brutalnie, to nie ta kobieta. Jak trafisz na swoją to nawet po czterech latach nie będziesz miał wątpliwości, może nie być motyli w brzuchu i takich tam, ale jest coś innego. Jak się zastanawiasz to juz pierwszy krok do końca, nic nie trwa wiecznie, musi być jakaś ewolucja uczuć, nie musi być wielkiej miłości jak w filmie, bo każda miłość jest inna, ale emocje muszą być. Czasem pierwsza faza zauroczenia jest fazą ostatnia, kończy sie chemia kończy sie związek, tak to już jest. Najgorsze co można zrobić to ciągnąć taki układ, bo cztery lata, bo to, bo tamto, bo były plan i takie tam. Tak to wszystko było, ale sie zmyło. Całe życie przed Toba, jak po czterech latach masz dylematy to pomyśl co będziesz miał po np. 15. Kończenie związków do miłych nie należy, ale tkwienie w marazmie jest jeszcze tragiczniejsze, są związki na chwile i są na całe życie , każdy wie najlepiej w jakim się obecnie znajduje. Jesuu ,gadam jak stara ciotka. Podpisuje się pod każdym słowem. I żadnego fundowania dzieci! Z małżeństwa jak bardzo chcecie, możecie siewykręcić, z rodzicielstwa nie wykręcicie się nigdy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 15.10.2008 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2008 Jeszcze coś - gdzieś przeczytałam takie madre zdanie - dzieci nie cementują związku i nie niszczą związku - dzieci pogłębiaja stan, w jakim znajduje się zwiazek. Każdy, kto kiedykolwiek pomyśli o machnieciu sobie potomka dla poprawy jakości związku niech sobie to powiesi nad łózkiem i powtarza jak mantrę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 17.10.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Powiem brutalnie, to nie ta kobieta. Jak trafisz na swoją to nawet po czterech latach nie będziesz miał wątpliwości, może nie być motyli w brzuchu i takich tam, ale jest coś innego. Jak się zastanawiasz to juz pierwszy krok do końca, Kończenie związków do miłych nie należy, ale tkwienie w marazmie jest jeszcze tragiczniejsze, są związki na chwile i są na całe życie , każdy wie najlepiej w jakim się obecnie znajduje. Jesuu ,gadam jak stara ciotka. Podpisuje się pod każdym słowem. I żadnego fundowania dzieci! Z małżeństwa jak bardzo chcecie, możecie siewykręcić, z rodzicielstwa nie wykręcicie się nigdy. Ja tez sie podpisuje ! To nie ta kobieta. Mokka Wcale nie gadasz jak stara ciota, po prostu gadasz dobrze i madrze. Jak trafi na swoją, to sie nie bedzie zastanawiał, tylko leciał do ołtarza. I będzie chciał miec z nia dzieci ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.10.2008 16:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 ... to sie nie bedzie zastanawiał, tylko leciał do ołtarza. I będzie chciał miec z nia dzieci ! a ja to bym z każdą chciał mieć dzieci. znaczy, że wszystkie kocham? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 17.10.2008 16:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Na to wychodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 17.10.2008 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Retro, musisz chłopie miec kupe forsy........jedno ciężko nakarmić, ubrac, wychować, wykształcić, ożenić/wydac za mąż, (czasem jeszcze pomagać jak juz na swoim jest i swoje dzieci ma) a Ty chcesz miec z każdą ! Na dzieci TRZEBA ŁOŻYĆ ! jak to powiedział mój mąż wiele lat temu ..... i skończylo sie na jednym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 17.10.2008 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Ale on nie mówi, że chce łożyć. On tylko chce mieć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.10.2008 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 hm ...a może nie o posiadanie tu chodzi tylko o wykonywanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 17.10.2008 17:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 hmm.... konsekwencją wykonywania jest posiadanie, a konsekwencją posiadania jest ŁOŻENIE przynajmniej dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bratki 17.10.2008 17:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 A ja bym powiedziała, że posiadanie jest konsekwencję (nieobowiązkową zresztą) ŁOŻENIA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.10.2008 17:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 hm ...a może nie o posiadanie tu chodzi tylko o wykonywanie właściwie to chodzi o ten proces tworzenia ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.10.2008 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Retro, musisz chłopie miec kupe forsy........jedno ciężko nakarmić, ubrac, wychować, wykształcić, ożenić/wydac za mąż, (czasem jeszcze pomagać jak juz na swoim jest i swoje dzieci ma) a Ty chcesz miec z każdą ! Na dzieci TRZEBA ŁOŻYĆ ! jak to powiedział mój mąż wiele lat temu ..... i skończylo sie na jednym no to nie masz do mnie nawet startu. Bo co Ty możesz wiedzieć o karmieniu, ubraniu, wychowywaniu... jak jeszcze z pięć otwartych gąb wykarmisz i wychowasz, to wrócimy do rozmowy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
daggulka 17.10.2008 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 hmm.... konsekwencją wykonywania jest posiadanie, a konsekwencją posiadania jest ŁOŻENIE przynajmniej dla mnie no właśnie że jak się dobrze pomyśli to , konsekwencją wykonywania wcale nie musi być posiadanie dobrze myślałam ...jemu najbardziej o to "tworzenie" chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 17.10.2008 22:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 no właśnie że jak się dobrze pomyśli to , konsekwencją wykonywania wcale nie musi być posiadanie dobrze myślałam ...jemu najbardziej o to "tworzenie" chodzi A że czasem ( czy tez na ogół) nie wyjdzie(potomek) to przecie nie znaczy ze się nie starał hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.10.2008 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 no właśnie że jak się dobrze pomyśli to , konsekwencją wykonywania wcale nie musi być posiadanie dobrze myślałam ...jemu najbardziej o to "tworzenie" chodzi A że czasem ( czy tez na ogół) nie wyjdzie to przecie nie znaczy ze się nie starał hihi Matka chciała orła a dostała sępa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 17.10.2008 22:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 A bardziej serio. Można mieć słabszy dzień i wątpliwości czy tadruga strona kocha.Ale jak sie nie wie czy kocha się samemu - sorry - pora dać wolność tej kobiecie. P.S. uwielbiam prawdziwych facetów z problemami egzystenjonalnymi. Najlepiej im robi wuzyta u kosmetyczki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 18.10.2008 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2008 P.S. uwielbiam prawdziwych facetów z problemami egzystenjonalnymi. Najlepiej im robi wuzyta u kosmetyczki Matko bosska wiem co znaczy byc metroseksualnym ale dla mnie to masakra jakaś..w zyciu!..masazystki a i owszem hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Renia 19.10.2008 17:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Października 2008 no to nie masz do mnie nawet startu. Bo co Ty możesz wiedzieć o karmieniu, ubraniu, wychowywaniu... jak jeszcze z pięć otwartych gąb wykarmisz i wychowasz, to wrócimy do rozmowy To prawda, o wszystkim tym nie wiem prawie nic. Liczę na odrobek u mojego syna... z przyjemnościa będe karmic gęby, na wychowywanie mi chyba raczej nie pozwoli A tak nawiasem mówiąc to ile mi brakuje do Ciebie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.