Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

eeeeeeeeee tam życie jest piękne. Wstań rano pocałuj żonę. Uśmiechnij się szeroko, chwytaj życie pełna piersią. Wy marudzicie bo jadąc gdzieś tam domu się wam nie podobają, to przekręć głowe w drugą stronę i problem zniknie czyż to nie jest proste.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2745492
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 333
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jakbyśmy teraz mieli takie prawo, które zmuszałoby do nawiązywania do tego co jest w okolicy, to u mnie wszyscy musieliby budować kostki gierkowskie. I wtedy dopiero byłoby pięknie... :-?

:)

I nie byłoby to nawet takie głupie. Kostka w Polsce ma swoje piękne tradycje, znacznie dłuższe niż okres gierkowski, bo sięgające lat międzywojennych.

Sęk w tym ,ze normatywy PRL-owskie ( a głównie "samowola" inwestorów w ich łamaniu) sprowadziły ją do obskurnej budy.

Popadamy ze skrajności w skrajność, budując obecnie gdzie się da chatki, durnodworki , gargamele, belwedery i "czółka kretyna". Wszystko ze spadzistymi daszkami, dachami i daszyskami, bez proporcji, kultywując na siłę przaśny, pszennoburaczany sznyt bez względu czy to miasto czy wieś.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2745676
Udostępnij na innych stronach

Wojtku, rozpoznałam wszystkie typy :p poza "czółkiem kretyna". Co to?

 

Tak swoją drogą... Dużo podróżuję. To nie jest tak że mamy w Polsce jakiś szczególny patent na ohydę w architekturze czy urbanistyce. Widuję dostatecznie dużo brzydoty i gdzie indziej. Ale jest coś co nas fundamentalnie różni. Otóż brzydkie dzielnice w innych krajach Europy - to zwykle dzielnice industrialne, ewentualnie okolice zmierzające do definicji slumsu (choć jedne i drugie czasem też bywają na swój sposób malownicze). Natomiast tylko w Polsce - widuję paskudne budownictwo jednorodzinne. Zwłaszcza nowe. To jakiś fenomen.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2746231
Udostępnij na innych stronach

:D

"Czółko kretyna" jest niepowtarzalnym ,tak jak dawniej niepowtarzalny był dwór polski,ale tym razem wybrykiem rodzimych tfurcóf.

Jest to dom mający dwuspadowy dach , w którym jedna połać jest niemal pionowa gdzieś 75-80st , druga prawie normalna tzn najczęsciej pod kątem 45st.

Ze szczytu taki dom wygląda, jakby go ktoś palnął w ten durny dach.

Podobno ,był to też wynik oszukiwania norm i symbol nowoczesności zarazem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2746256
Udostępnij na innych stronach

Zwiedzając to forum wzdłuż i wszerz obejrzałem chyba z tysiąc projektów i mam wrażenie, że znaczna większość z nich mówiąc najdelikatniej jak potrafię jest nieładna (!) Z przykrością również stwierdzam, że w czołówce tej brzydoty i bezguścia są projekty bardzo popularne... :o

 

 

Pokaż swój ....

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2746312
Udostępnij na innych stronach

Przedwojenna, modernistyczna willa nie ma nic wspolnego z kostka lat 70ych 20 wieku.

 

Modernizm w przedwojennej Polsce swiadomie zrywal z projektem dworku i ja tez nie przepadam za pretensojnalnymi ich kopiami jakich pelno na tym forum.

 

Projekt hawkmoon'a nie jest bezmyslna kopia ale swiadomym nawiazaniem.

 

Nawiazaniem do lokalnych tradycji architektonicznych, domow na sasiednich dzialkach - ich zdjecia zreszta zamieszcza, i otaczajacej przyrody.......

 

No co ja sie bede obcyngalac - szapo ba, panie hawkmoon. :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2746724
Udostępnij na innych stronach

E tam, przesadzacie ;-)

 

Ja na ten przykład mam bardzo ładny dom ;-) Żółciutki, z dwuspadowym czerwonym dachem :-) w dodatku z gotowego projektu.

 

Aktualnie rozważam zakup ogrodowego krasnala ;-)

 

Na całe szczęście, mam 130 metrów do gościńca, i żaden nieszczęśnik nie dostanie skrętu kiszek na jego widok :-)

 

Trochę luzu, mili Państwo 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2746808
Udostępnij na innych stronach

Przedwojenna, modernistyczna willa nie ma nic wspolnego z kostka lat 70ych 20 wieku.

 

Modernizm w przedwojennej Polsce swiadomie zrywal z projektem dworku i ja tez nie przepadam za pretensonalnymi ich kopiami jakich pelno na tym forum.

 

Projekt howkmoon'a nie jest bezmyslna kopia ale swiadomym nawiazaniem.

 

1. Czy ktoś tu napisał coś , że kostka z lat 70 ma coś wspólnego z modernizmem?

Jakieś omamy?

 

2. Jak to miło wszechwiedzącego poczytać.Wyjaśnij jeszcze maluczkim pojęcie "świadomie zrywał". :D To taki głupiomądry greps nic nie mówiący,w przypadku polskiego modernizmu zwłaszcza.

 

3. O howkoom'ie powtarzasz sie dosyć natrętnie.

Obsesja czy chcesz, żeby ci przytaknąć ?

Tak, tak naturalnie! Zwłaszcza, że jest to znowu "świadome" nawiązanie :D

Wszystko co jest świadome i ty to zauważasz jest szalenie piękne.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2746967
Udostępnij na innych stronach

stokrotko, do mnie pijesz ? :D

 

To odpowiem - bardzo lubię czerwone dachy - zwłaszcza dwuspadowe. Z tym żółtym to bym pozrzędziła, ale taką mam paskudą naturę. :D Zresztą - wcale nie zawsze to źle - nawet moim zdaniem.

 

Natomiast nie bardzo rozumiem wartościowanie pomiędzy projektem typowym a indywidualnym. Z definicji nie wynika, żeby ten pierwszy musiał być np. gorszy. Gwoli ścisłości to mógłby w zasadzie być lepszy, bo powstaje bez udziału inwencji inwestora i architekt może zapanować nad całością, a do tego powtarzalność budowy pozwala na zweryfikowanie po czasie i ewentualną korektę tego co w naturze wyszło nie całkiem tak jak w zamierzeniu.

 

Mnie pokory nauczył nagrobek dziadka. Zaprojektowałam, co do milimetra rozrysowałam - kamieniarz wykonał dokładnie, że mucha nie siada i... ukazało się coś zupełnie innego niż widziałam przed oczyma duszy mojej. :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2747015
Udostępnij na innych stronach

stokrotko, do mnie pijesz ? :D

 

To odpowiem - bardzo lubię czerwone dachy - zwłaszcza dwuspadowe. Z tym żółtym to bym pozrzędziła, ale taką mam paskudą naturę. :D Zresztą - wcale nie zawsze to źle - nawet moim zdaniem.

 

Natomiast nie bardzo rozumiem wartościowanie pomiędzy projektem typowym a indywidualnym. Z definicji nie wynika, żeby ten pierwszy musiał być np. gorszy. Gwoli ścisłości to mógłby w zasadzie być lepszy, bo powstaje bez udziału inwencji inwestora i architekt może zapanować nad całością, a do tego powtarzalność budowy pozwala na zweryfikowanie po czasie i ewentualną korektę tego co w naturze wyszło nie całkiem tak jak w zamierzeniu.

 

Mnie pokory nauczył nagrobek dziadka. Zaprojektowałam, co do milimetra rozrysowałam - kamieniarz wykonał dokładnie, że mucha nie siada i... ukazało się coś zupełnie innego niż widziałam przed oczyma duszy mojej. :lol: :lol:

 

E, nie, ja ostatnio w ogóle mało pijam ;-)

 

Tak się tylko trochę zastanawiam - na ile mamy prawo oceniać gusta innych. Bo ja przecież też oceniam, a to mi sie nie podoba moda z lat 80-tych, a to muzyka lansowana w mediach, a to skalniaki - kurhaniki popularne w naszej ojczyźnie ;-)

 

Ale wydaje mi sie, ze do tych wszystkich przejawów kiczu, czy kiepskiego gustu trzeba trochę z rezerwą podejść - w końcu ten gargamelek, na widok którego nas skręca, jest dla kogoś innego szczytem marzeń...niedaleko mnie powstaje dom z korynckimi kolumnami na froncie - wymiękam na ten widok, ale chyba wartością nadrzędną w stosunku do mego wspaniałego i jedynie słusznego ;-) gustu jest szczęście tego kogoś, kto będzie tam mieszkał, no nie?

 

No chyba, że buduje na sprzedaż, to wtedy może mieć niejakie problemy ;-)

 

A w ogóle nie wiem, jak u Was, ale u mnie ludzie mająkoło domów dużo pięknych drzew, krzewów i kwiatów i niektórych domów prawie nie widać ;-)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2747050
Udostępnij na innych stronach

[

 

Tak się tylko trochę zastanawiam - na ile mamy prawo oceniać gusta innych.

 

 

Masz całkowitą rację. Gust Twój nie podlega dyskusji...ale jesli nie narusza gustu mojego, pana Kowalskiego i pani Nowakowej i calej reszty, której nie jest obojętne w jakim otoczeniu żyją.

Krajobraz nie jest Twoją własnością - jest wspólny. :D Stąd i pojęcie przestrzeni wspólnej i urbaniści.

Szkoda , że tak ostre wymagania dotyczą tylko niektórych terenów.

Gdybyś z okna swojego domu lub tarasu zamiast "harmonijnego" widoku musiała oglądać uciązliwe optycznie sąsiedztwo, myślę że zmieniłabyś zdanie lub wcześniej zrezygnowała z takiej działki.

Nie wspomnę już o cenie takiej działki czy domu z widokiem na rudery czy cyganskie gargamele. :p

 

Polska i nie tylko, bo jeszcze gorzej jest chyba obecnie na Ukrainie czy w Rumuni, to fenomeny architektoniczne Europy.

Architektura tutaj zamiast być wyrazem kultury i ludzkich potrzeb staje się często wyrazem kompleksów, chorych ambicji i fatalnie pojętego indywidualizmu.

Architektura to nie radio, nie da się wyłączyć i nie oglądać , jak proponują niektórzy :D :D

Owszem można lekceważyć :D tylko czy to jest rozwiązanie?

Domy w Polsce buduje się na długo, czy warto po sobie zostawiać estetyczny chlew? :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2747167
Udostępnij na innych stronach

Jest to np dom za wielki w stosunku do dzialki, nieproporcjonalny, z oknami " skaczacymi" po elewacji , projekt gotowy bez zadnego nawiazania architektonicznego do regionu w ktorym powstaje.

 

Kazdy na tym forum , oprocz domu howkmoon'a.

 

Mam na mysli domy nowe a nie restaurowane dworki bo takie tez sa na tym forum .

 

o kolezanka mentorka :D

dawno Cie nie bylo.

Myslalam że Cię w filharmonii zatrzasnęli.

a Ty widze studiowalas stosunek domow forumowiczow

do lokalnej architektury :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2747217
Udostępnij na innych stronach

A pewnie, ze powoluje sie na hawkmoon'a bo jest to jedyny dziennik na tym forum na ktory mozna sie powolac i najpiekniejszy dom.

 

Facet postanowil wybudowac dom, ktory nie s z p e c i , nie wyglada w krajobrazie jakby ktos go na sile wcisnal i nie powoduje, ze wyrywa sie okrzyk " o, qur.tka " ( oglednie rzecz ujmujac ).

 

Ewenement.

 

Dodam jeszcze, ze n i e zaprojektowal wokol domu plastikowego ogrodu z tujami, j e d n a japonska wisnia placzaca i wieloma fioletowymi kapustkami zdobniczymi.

 

Poza tym ni e pierdzielnal gustownego ogrodzenia klinkierowego jak z fortecy ( brakuje tylko wystajacych luf lekkich dzialek przeciwpancernych i przeciwlotniczych i mozna sie bronic poki wody i telewizji nie odetna , zarcia starczy, i do ostatniej kropli krwi naszej czyli piwa ).

 

Chce czlowieka uhonorowac bo na to zasluguje. :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2747219
Udostępnij na innych stronach

[

 

Tak się tylko trochę zastanawiam - na ile mamy prawo oceniać gusta innych.

 

 

Masz całkowitą rację. Gust Twój nie podlega dyskusji...ale jesli nie narusza gustu mojego, pana Kowalskiego i pani Nowakowej i calej reszty, której nie jest obojętne w jakim otoczeniu żyją.

 

Oj, obawiam się, że w praktyce takie rzeczy to tylko w Erze ;-) Spróbuj pogodzić gusta trzech Polaków nie używając bata ;-)

 

Wiesz, kuzynka mojego męża właśnie zaczyna się budować. Pokazuje nam projekt, dumna, zachwycona, szczęśliwa..... i co, mam jej powiedzieć, że to gargamel (bo rzeczywiście - dach połamany na tysiąc kawałków, w każdym kątku po lukarnie, dziwne jakieś kolumny, balkonów od groma i trochę )...

 

Nam zgrzyta, a im się podoba, to jest ich marzenie. Zresztą - znajac gusta okolicznych mieszkańców śmiem twierdzić, że wpisuje się idealnie w okoliczne warunki i nijakiego dysonansu nie stworzy ;-) A sąsiedzi będą - jak sądzę - zachwyceni :-)

 

PS. Może mam skrzywienie bo od strony drogi mam widok na niefunkcjonujace kółko rolnicze - w szczególności na stary silos. Naprawdę, wolałabym gargamela, niech ma nawet dziesięć wieżyczek 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110147-brzydkie-domy/page/2/#findComment-2747256
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...