Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brzydkie domy!!!!


dziwny

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 333
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Podasz moze namiary na owego mistrza?
:lol: A co?? Szukasz architekta??? :wink:

Aktualnie projektuje jakieś wielkie osiedle w Krakowie. Podobno :roll:

 

Nie szukam.

Tak sobie tylko pomyslalem , ze gdyby jego dane "powisialy" tu obok tej elewacji to moze nastepnym razem bylby bardziej ostrozny w dogadzaniu inwestorowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podasz moze namiary na owego mistrza?
:lol: A co?? Szukasz architekta??? :wink:

Aktualnie projektuje jakieś wielkie osiedle w Krakowie. Podobno :roll:

 

Nie szukam.

Tak sobie tylko pomyslalem , ze gdyby jego dane "powisialy" tu obok tej elewacji to moze nastepnym razem bylby bardziej ostrozny w dogadzaniu inwestorowi.

Swego czasu przecież wisiały, na tablicy informacyjnej :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tu pitu, pitu, a żadnych zdjęć brzydkich domów... No to ja zacznę... conajmniej połowa domów z poniższego linku to brzydactwa... Niestety dzisiaj żeby coś zostało zauważone musi się wyróżniać, a wyróżnia się brzydotą... ni wspomnę już o praktyczności mieszkania w takich domach...

 

http://www.bryla.pl/bryla/1,85298,5843821,Najlepsze_domy_na_swiecie.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sąsiedztwo jakie mam każdy widzi, nie powiem, są też domy nowe, no takie powiedzmy 10letnie, ani ładne ani brzydkie. Ale zadbane, znaczy czysto i schludnie jest.

 

Jednak większość domów jest takich jak na zdjęciach. Mój jedyny sąsiad z kórym graniczę ma podobną chałupkę, ba cała ta dzielnica jest raczej stara.

No i choćby nie wiem jak bardzo się starać to mój dom się średnio komponuje w to otoczenie. :roll: I że tak powiem I don't care about it.

No ale co ja to chciałam powiedzieć :roll: Aha, mnie się mój dom podoba, ale nie musi każdemu :p

 

To przynajmniej masz tyle dobrze.

Ja graniczę z malutkim domkiem letniskowym który wygląda jak altanka na działce, a ogród jest pusty - trawę ktoś czasami przychodzi i kosi.

Obok jest... coś strasznego. Jak pierwszy raz zobaczyłam ten dom to się przestraszyłam. Swojsko-Polska wersja Rose Red to mało powiedziane (jakby ktoś nie wiedział Rose Red to dom z powieści Kinga który się sam rozrastał). Ten dom przeszedł kilka (minimum) dobudówek i ani razu nie postarano się żeby nowe części jakoś ładnie wkomponować w resztę domu. Dom nie jest tyle stary co straszliwie zaniedbany i zniszczony z powodu braku zainteresowania właścicieli jego konserwacją. "Ogród" (z braku lepszego określenia) jest składowiskiem śmieci lokatorów.

Nie mam zamiaru - powtarzam NIE MAM ZAMIARU - nawet próbować wkomponowywać się w to otoczenie. Ja chce mieszkać w domu którego się nie będę wstydziła a nie w ruderze czy altance. I nie obchodzi mnie że nie będzie pasować do moich sąsiadów.

To tyle jeśli o mnie chodzi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jakoś ten wątek mnie natchnął i przed wczoraj wybrałam się na spacer po całej mojej dzielnicy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że mój dom w zasadzie od innych różni się tylko kolorami :o

Większość domów jest również prosta, na dwuspadowe dachy, jakieś małe lukarny na nich. Tak ogólnie biorąc, bo jak zaczniemy wchodzić w szczegóły to trzeba by dodać złote szprosy w oknach, klinkierowe ogrodzenia z kutymi przęsłami czy olbrzymie skalniaki, których to rzeczy nie mam i mieć nie będę. Od razu zaznaczam, ze moja ulica jest wyjątkowa 8) Tu są tylko dwa takie domy jak mój, reszta jak na zdjęciach. Ale co się okazało: ta ulica jest najstarsza na całym osiedlu i jedna z najstarszych w całym mieście :o

Stąd te domy, budowane jakieś dziesiąt lat temu. One zwyczajnie mają prawo nie pasować do otoczenia...

Mało tego, odkryłam wiele starych, cudownych kamieniczek, takich budowanych tuż po I Wojnie :o

Wcześniej przechodząc byłam chyba ślepa :-?

Widzę, że władze miasta zaczęły coś robić, żeby jeszcze trochę postały. Coś remontują, poprawiają... Niektóre mają towarzystwo jakichś gierkowskich bloków, ale są też takie, gdzie buduje się (głównie sklepy) na podobna modłę.

Lumpie, o to Ci chodzi??? :roll:

Bo jak tak, to ma to sens, serio. 8)

 

 

PS.Aaaaaaaaaaa, zapomniałabym. Moja ukochana babcia mieszkała w takiej staaaaaaaarej kamienicy, z czerwonej cegły, z drewnianymi schodami na górę i drewnianą podłogą na 1 piętrze :) Korytarz był przeogromny :o Szeroki na 5 metrów, albo więcej. Mieszkania duże i widne :o No i oczywiście nieśmiertelna ławeczka przed kamienicą, na której skupiało się całe życie. No i ogród był, taki wspólny :o No i grusza była, na której dzieci miały zrobiony dom, taki wiecie: podest :wink: Ehhhh, pięknie było :roll:

Heheh, to chyba do wątku sentymentalnego się nadaje również. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie, jakoś ten wątek mnie natchnął i przed wczoraj wybrałam się na spacer po całej mojej dzielnicy. Jakież było moje zdziwienie, kiedy zobaczyłam, że mój dom w zasadzie od innych różni się tylko kolorami :o

Większość domów jest również prosta, na dwuspadowe dachy, jakieś małe lukarny na nich. Tak ogólnie biorąc, bo jak zaczniemy wchodzić w szczegóły to trzeba by dodać złote szprosy w oknach, klinkierowe ogrodzenia z kutymi przęsłami czy olbrzymie skalniaki, których to rzeczy nie mam i mieć nie będę. Od razu zaznaczam, ze moja ulica jest wyjątkowa 8) Tu są tylko dwa takie domy jak mój, reszta jak na zdjęciach. Ale co się okazało: ta ulica jest najstarsza na całym osiedlu i jedna z najstarszych w całym mieście :o

Stąd te domy, budowane jakieś dziesiąt lat temu. One zwyczajnie mają prawo nie pasować do otoczenia...

Mało tego, odkryłam wiele starych, cudownych kamieniczek, takich budowanych tuż po I Wojnie :o

Wcześniej przechodząc byłam chyba ślepa :-?

. 8)

 

 

A Tyś dziouszka nie czasem z Jury Częśtochowskiej, bo foto i opis jak nic sznyt gnaszyńsko-myszkowskej architektury na myśl przywodzi. :p :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Tyś dziouszka nie czasem z Jury Częśtochowskiej, bo foto i opis jak nic sznyt gnaszyńsko-myszkowskej architektury na myśl przywodzi. :p :p
Zgadza się, 8)

Pisałam już o tym wyżej, żem dziołcha z Jury :p

Z tym, że mnie bliżej do Myszkowa :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kaśka, szkoda, że na pietrze nie ma też okna :roll:
no ale ja mam okno na piętrze :oops:

nawet dwa :oops:

i w dachu :oops:

ale czy to dobrze????????????? :roll:

 

chodzi o okno obok drzwi balkonowych na pietrze 8)

jakaś taka pusta ściana :roll:

Majka, pisałam wyżej. No tak kurde wyszło :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tyle tu pitu, pitu, a żadnych zdjęć brzydkich domów... No to ja zacznę... conajmniej połowa domów z poniższego linku to brzydactwa... Niestety dzisiaj żeby coś zostało zauważone musi się wyróżniać, a wyróżnia się brzydotą... ni wspomnę już o praktyczności mieszkania w takich domach...

 

http://www.bryla.pl/bryla/1,85298,5843821,Najlepsze_domy_na_swiecie.html

To ja się przyznam: zupełnie nie mam gustu! Jestem pod tym względem tak upośledzona, że nie wypowiem się więcej na temat urody żadnego domu! No bo... przynaję ze wstydem... mnie się te domy.... NIE PODOBAJĄ. Wiem - są NAJPIĘKNIEJSZE, a mnie się nie podobają, czyli nie znam się! No, może ze dwa - ten bunkrowaty w górach, dlatego, że dobrze ukryty i prawie go nie widać, a zbudowany z kamienia, więc się wkomponowal w otoczenie. No i jeszcze taki jeden mały (chyba), który widać w ciemności (taki ze skośnym stromym dachem). I tyle... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...najśmieszniejsze jest jak ludzie buduja takie domy, żeby pokazać jacy on sa bogaci i że potrafią miec najładniejszy dom w okolicy... i powstaje taki pałac gdzie w poblizu sa np, domki w mniej więcej jednym stylu (nie mylic takie same) i wygląda to jakby dziedzic sprawował tu swoje rządy :lol: , ale niech tam, co mi do tego, tylko, że takie wielki domy później trudno ogrzać bo jest to b. kosztowne, ale kto o tym mysli budując sobie pałac. :wink:

 

dom 340m2 to już jest pałac ? liczy się powierzchnia czy ilość pięter? a może ilość garaży?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HALO!!! Co jest grane? Usunięto mój post, mało tego nie tylko mój, który w części był cytatem, usunięto również oryginał (użytkownik novy - czy jakoś tak, sorki nie pamiętam, pzdr)!

 

Pytam się, co to za Hyde Park?! Z cenzurą?! Przypominam co jest napisane na stronie głównej

 

"Hyde Cegła Park

Wolność słowa i poglądów. Dyskusje na tematy niebudowlane. Wstęp na własną odpowiedzialność..." Jak widać nie do końca.

 

Wreszcie ktoś miał odwagę zrobić listę kilku projektów, które się mu nie podobają (z resztą nie tylko jemu) i ciach! Post zniknął. Widać "poprawność polityczna" obowiązuje również tutaj...

 

Stanowczo proszę o wyjaśnienia, "dlaczego"?. Bo niesprawiedliwy? A co to, użytkownicy muratora to wyrocznie? Jak któryś powie innemu, że jego dom jest brzydki to ten ma sobie posypać głowę popiołem? Nie sądzę, żeby ktokolwiek o zdrowych zmysłach postąpił w ten sposób. Wątek od początku jest subiektywny. W Hyde Parku chyba wszyscy uczestnicy biorą na to poprawkę sądząc po tak szybkim jego rozwoju. Obraźliwy? To byłaby hipokryzja... są na muratorze wątki np. tak seksistowskie, że nawet takiemu miłośnikowi pikanterii jak wydają się czasem za ostre. Reklama? Może usuńmy wszystkie posty z linkami... Nawet nie było w nim brzydkich wyrazów :wink:

Sam nie wiem co o tym myśleć. Jestem zawiedziony i rozczarowany...

 

Żeby nie złamać regulaminu i nie pisać w komentarza nie związanego z tematem, moja opinia:

 

JEST DUŻO BRZYDKICH DOMÓW ALE I TAK BARDZO MI SIĘ PODOBAJĄ!

 

----

ironia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HALO!!! Co jest grane? Usunięto mój post, mało tego nie tylko mój, który w części był cytatem, usunięto również oryginał (użytkownik novy - czy jakoś tak, sorki nie pamiętam, pzdr)!

ciekawe, ale w sumie zrozumiałe - mając 7 nicków ciężko wszystkie spamiętać ;)

 

Wreszcie ktoś miał odwagę zrobić listę kilku projektów, które się mu nie podobają

z jednego, namolnie polecanego serwisu

 

Stanowczo proszę o wyjaśnienia, "dlaczego"?.

1. SPAM

2. reklama

3. oszukiwanie Forumowiczów - w kilku wątkach śmieci jedna i ta sama osoba pisząca pod kilkoma nickami

jeden otwiera temat, drugi spamuje, trzeci się bawi i odpowiada drugiemu "w temacie", czwarty spamuje, piąty bije pianę pisząc cokolwiek, szósty spamuje, siódmy udaje Greka :-?

 

nie radzę kontunuować tej zabawy

zasady Forum >>> http://forum.muratordom.pl/Dobre_obyczaje_forum.pdf

regulamin portalu >>> http://www.muratordom.pl//pliki/Regulamin_nowy_muratordom.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Jakbyśmy teraz mieli takie prawo, które zmuszałoby do nawiązywania do tego co jest w okolicy, to u mnie wszyscy musieliby budować kostki gierkowskie. I wtedy dopiero byłoby pięknie... :-?

 

U nas w gimnie (czyt. u nas we wsi ;))) nawet zaczęli o tym myslec i powoli dochodza do dobrych wnioskow. Dwa lata temu na wiekszosci osiedli zakazali budowania dachow kopertowych i niesymetrycznych. Narzucili tez kolory elewacji (jasna) i dachow. Tylko ludzie z odbiorami domow nijak maja sie do tych przepisow :-?

Teraz urzednicy podchodza jeszcze lepiej...mozna starac sie o dotacje z UE na wybudowanie domu w stylu regionalym! Chodzi tu glownie o mur pruski kaszubski. Dziala! Juz takie domy rosna i ja sama zaluje ze dopieo w tym roku sie o tymdowiedzialam. Z pewnascia moj dom wygladalby inczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...