domowa 05.09.2010 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Wojtku tak z ciekawości, jaki Ty masz dom? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aha26 05.09.2010 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 hmm..Wojtku no niestety nie zgadzam sie z Toba do konca ,ale to juz nie istotne ,nie bedę bez konca ciągnąc tego tematu,ale jednego jeszcze chcialbym się wlasnie dowiedziec w jakim stylu Ty masz dom pobudowany,mozna go gdzieś na forum zobaczyc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 05.09.2010 15:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 Zanim hawkmoon zbudowal dom - rozejrzal sie po okolicy ........byc moze byl z nia zwiazany wczesniej i na tyle inteligentny i spostrzegawczy, ze szybko sie zorientowal, ze projekt gotowy zeszpecil by krajobraz w promieniu 5 km ......... Z tego co pamietam, napisal, ze projekt indywidualny byl troche drozszy, ale nie jakos drastycznie......... Jedyny napisal, ze buduje ten dom, ale w nawiazaniu do tych, ktory byli, mieszkali, tworzyli i budowali przed nim - projekt jego niewielkiego domu i nie jest to bezmyslna kopia - jako j e d y n y na tym forum - nawiazal do tego co najpiekniejsze i lezy u podstaw dobrej architektury i stanowi o pieknie krajobrazu - lokalnych tradycji budowlanych. Jest to dom p i e k ny - bo w zgodzie i w nawiazaniu do otoczjacego go swiata , krajobrazu , ludzi jacy mieszkali i budowali zanim ten dom powstal . Harmonijny. - Lump ma przewrócone w głowie . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
2112wojtek 05.09.2010 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 (edytowane) Wojtku tak z ciekawości, jaki Ty masz dom? :rolleyes: Nie mam tzw. swojego domu. Jestem silnie uzależniony od przestrzeni chociaż w miarę dobrze zurbanizowanej i mieszkanie w domku jednorodzinnym mnie w ogóle nie interesuje. W przyszłym roku prawdopodobnie rozpocznę kolejną adaptację, tym razem bardzo dużego strychu (lub, jak się wszystko ułoży, może nawet loftu - zobaczymy), na pracownię proj. i mieszkanie. Zbyt wiele budynków w swoim życiu urządzałem od stanu surowego, byłem inwestorem i wiem czym pachnie budowa . Nie ze mną te numery, jestem zbyt wygodny i leniwy, żeby się tak męczyć dla siebie za darmo. Widok z góry na budzące się miasto bardziej mnie rajcuje niż grill w osobistym ogródku czy odśnieżanie chodnika na upragnionej, swojej ziemi. aha 26! A i zgadzać się wcale nie musimy. Moja opinia o architekturze wynika z jakichś tam studiów, zarówno z tego zakresu jak i z historii architektury, więc osobiście wolę zawierzyć specjalistom niż Twoim , może nawet i ciekawym, ale bardzo subiektywnym opiniom. Edytowane 5 Września 2010 przez 2112wojtek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 05.09.2010 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Września 2010 - Phi - a ja i lump nie mam studiów z dziedziny architektury - jesteśmy tacy sprytni i mądrzy z racji nieprzeciętnych genów :p: - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malka 06.09.2010 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Września 2010 nowoczesność w tym i minimalizm staje się klasyką czy Ci się to podoba czy nie. Architektura ewoluuje. w mojej gminie tego nie pojmują jest wielka promo pseudo dworków (koniecznie z kolumienkami i wykuszami) nowoczesność im nie pasuje, a jeśli płaski dach to tylko prl-owska kostka. Szkoda:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Łukasz789 10.09.2010 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 Nie miałem chyba pojęcia o czym piszecie aż nie odwiedziłem moich znajomych ze studiów mieszkają na Śląsku na wsi .Wieś jak wieś stare domy , trochę pola ornego ( coraz mniej jest jego-ale mi się zrymowało ) .Ale do rzeczy w tej wsi ostało się może 10-15 domów starego typu małe domy 2-3 izdebki ( oceniam po wielkości z zewnątrz bo w środku nie byłem) a między nimi domy nowobogackich ( mury po 2-3 metry , wielkość średnia 1200m a najmniejsze to 800m kw.) i jak to wygląda to możecie sobie sami wyobrazić. Koszmar pomimo ,że domy piękne , ale w ogóle nie wpasowane w otaczający je krajobraz. Nie wiem teraz dopiero po tym poście zaczynam widzieć tą szpetność ale najbardziej ona mnie razi na wsiach gdzie stoi jeden ,,grzybek samotnie a w okolicy żywego ducha(nawiasem mówiąc skąd on tam media wytrzasnął! ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 10.09.2010 14:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Września 2010 - W fachowym języku nazywa się gargamel . - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
barakuda1 13.09.2010 14:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 - Najpiękniejsze uniwersyteckie campusy . http://realestate.yahoo.com/promo/the-worlds-most-beautiful-college-campuses - Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mymyk_KSK 13.09.2010 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2010 . Nie widziałem ich jeszcze nigdzie. Ale skoro są to projekty gotowe oznacza to jak już napisałem wcześniej ,ze był to wcześniej projekt indywidualny i gdzieś w Polsce ten dom stoi. Wcale nie zawsze tak jest. Wiele projektów gotowych powstaje od podstaw z założeniem że będzie to projekt powielany, nie są przygotowywane dla konkretnego klienta. Ty piszesz o projektach indywidualnych z opcją późniejszej odsprzedaży (zamiany na "gotowca") - taki 'indywidualny" jest tańszy w opracowaniu od indywidualnego-niepowtarzalnego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
StellaDodot 14.01.2012 13:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2012 A ja stwierdzam, że autor postu ma za dużo czasu skoro pisze takie głupoty. Bardzo dobrze, że ma swoje zdanie, ale kogo to obchodzi? Czyli co? Mam wybudować dom, który się spodoba "dziwnemu"? to post z serii "nikomu niepotrzebne przemyślenia".Kto wie co jest najpiękniejsze? Dziwny? Bóg istnieje? Dziwny tak czy nie..itd...No nawet jeśli wiecie co jest najpiękniejsze...chcecie żeby wszystko było idelanie piękne?? równe?Przecież piękno świata określane jest poprzez jego różnorodność. Wspaniale że taki ktoś jak dziwny...lubi coś inneog niż wszyscy...ale do jasnej...ch....nie narzekajmy !!!! !!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wykrot 15.01.2012 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Stycznia 2012 Brzydkie domy trzeba zawalić! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ludwik_13 27.02.2012 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2012 Dojechałam do końca wątku. Ponieważ wszystko z czym się zgadzam zostało już powiedziane , nie będę się powtarzać . Wydaje mi się tylko, że (choć wątek miał być o domach brzydkich), domy ładne to te, których bryła , detale itp. będą się podobać również za 100 lat. Zwróćcie uwagę, że "dworki" z połamanymi dachami, lukarnami itp. mniej kłuły w oczy kilka lat temu - były po prostu modne. Dziś modne są domy "nowoczesne", nawet jak ze skośnym dachem, to kryte blachą płaską, z wysoką ścianką kolankową- czy będą się podobać za 10 lat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gagata 23.03.2012 17:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2012 Co to znaczy ŁADNE? "Nie ładne co ładne itd.." albo "De gustibus non...". Itd, itp.A ja uważam, że dom ponadczasowy i "ponadmodowy", to dom, który NIE RAZI W OTOCZENIU. Który się w nie wpisuje. Który je szanuje.Kiedyś wynikało to z przyczyn niejako naturalnych - budowano z tego co jest wokoło i to, "samo z siebie" dawało gwarancję, że dom będzie "na swoim miejscu".Teraz - jest jak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.