Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Brzydkie domy!!!!


dziwny

Recommended Posts

I to wlasnie bylo do udowodnienia. :D :D :D Czy gadamer to rodzaj sera ?

 

Ale gdybym to ja napisala , byloby, ze sp - szargam i pouczam hi hi :D :D :D

 

To se te wartosci " poza architektoniczne " ktore maja na nia wplyw : mentalnosc i swiadomosc. Chociazby historyczna . Mikro na przyklad.

 

 

Ten inwestor , ktorego imienia nie wymienie zeby nie byc posadzona o tajne sprzysiezenie , to nawet napisal, ze tam mieszkali i budowali ludzie zwiazani z kopalniami i byl na tyle bystry, ze nie postawil tam dworku ala szlachcic. Albo willi modernistycznej. Ani dworek ani willa nie pasowalaby do charakteru tej okolicy. Taki uswiadomiony sie trafil. Za to go lubie. :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 333
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

...

 

...Jedyny napisal, ze buduje ten dom, ale w nawiazaniu do tych, ktory byli, mieszkali, tworzyli i budowali przed nim - projekt jego niewielkiego domu i nie jest to bezmyslna kopia - jako j e d y n y na tym forum - nawiazal do tego co najpiekniejsze i lezy u podstaw dobrej architektury i stanowi o pieknie krajobrazu - lokalnych tradycji budowlanych.

 

Jest to dom p i e k ny - bo w zgodzie i w nawiazaniu do otoczjacego go swiata , krajobrazu , ludzi jacy mieszkali i budowali zanim ten dom powstal .

 

Harmonijny.

 

Gadasz. :D

Zobacz na to, co zrobiła Gagata ze starym gospodarstwem rolnym, na to, co powstało w starej stajni asi.malczewskiej, albo jak remontuje dom matka dyrektorka czy Anoleiz. Na pewno znajdzie się i wiele innych, nawet piękny dom madd czy jeszcze kogoś.

Ale...

Daleka byłabym od definiowania domu pięknego jako tylko i jedynie nawiązującego do regionalnej tradycji. Budownictwo nowoczesne, czyste i przestrzenne w formach, może być bardzo piękne. Za jakiś czas będzie też przecież elementem zabytkowym w okolicy. :wink:

Zgadzam się jednak z Wami, że te gargamele wypasione i wielkie, a totalnie gustu pozbawione - są ohydne...

Ani w nich pięknej czystej i klarownej formy nie ma, ani nawiązania do lokalnej tradycji budowania.

Żeby dom był piękny, powinien wtapiać się w przyrodę, stawać się niejako jej elementem - czy to nowoczesny, czy tradycyjny. Najtrudniej postawić dom piękny w oparciu o projekt gotowy - ale jest to możliwe. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły większość gotowców jest jak moda unisex, bez specjalnej klasy i specjalnych walorów ale tanich i w miarę bezpiecznych dla otoczenia.

To raczej indywidualne zapotrzebowanie częściej sprzyja powstawaniu gargameli.

 

Howgh i jeszcze raz howgh.

 

Jak ktos chce zobaczyć dowód, to niech pojedzie na górę Rocha koło Rzeszowa. Takiego skupiska monumentalnych budowli z wykorzystaniem wszystkich chyba detali architektonicznych ery nowożytnej i starożytnej ze świecą szukać ;-) Widać wyraźnie, że ktoś miał kupę kasy i bawił się jak dzik w szyszkach ;-) W jednym domu mamy od południa prostą, nowoczesną kostkę, od wschodu tympanon z kolumnami, od pólnocy renesansową kamienicę, a od zachodu to nie wiem, bo tuje zasłaniają 8) Toto MUSIAŁO powstać na indywidualne zamówienie...

 

Natomiast tam, gdzie działki tańsze, jakoś inaczej to wygląda, czasem sie jakiś Partenon trafi, ale generalnie buduje się proste gotowce, bo to jest dostępne dla większej liczby osób. I nie ma się co oburzać, że większość nie ma wyrafinowanego gustu i nie potrafi nawiązać ;-) - nie każdy chadza do operyi filharmonii, ale mieszkać gdzieś musi każdy, no nie? ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z reguły większość gotowców jest jak moda unisex, bez specjalnej klasy i specjalnych walorów ale tanich i w miarę bezpiecznych dla otoczenia.

To raczej indywidualne zapotrzebowanie częściej sprzyja powstawaniu gargameli.

 

Howgh i jeszcze raz howgh.

 

Jak ktos chce zobaczyć dowód, to niech pojedzie na górę Rocha koło Rzeszowa. Takiego skupiska monumentalnych budowli z wykorzystaniem wszystkich chyba detali architektonicznych ery nowożytnej i starożytnej ze świecą szukać ;-) Widać wyraźnie, że ktoś miał kupę kasy i bawił się jak dzik w szyszkach ;-) W jednym domu mamy od południa prostą, nowoczesną kostkę, od wschodu tympanon z kolumnami, od pólnocy renesansową kamienicę, a od zachodu to nie wiem, bo tuje zasłaniają 8) Toto MUSIAŁO powstać na indywidualne zamówienie...

 

Natomiast tam, gdzie działki tańsze, jakoś inaczej to wygląda, czasem sie jakiś Partenon trafi, ale generalnie buduje się proste gotowce, bo to jest dostępne dla większej liczby osób. I nie ma się co oburzać, że większość nie ma wyrafinowanego gustu i nie potrafi nawiązać ;-) - nie każdy chadza do operyi filharmonii, ale mieszkać gdzieś musi każdy, no nie? ;-)

 

 

Nie próbujesz przypadkiem wykazać wyższosci projektów gotowych nad indywidualnymi?

Chyba nie o to chodzi.

Moim zdaniem wybór projektu jako takiego to sprawa indywidualna i tu nie ma powodu aby komus cos narzucac.

Nawiazanie do otoczenia , regionu ..... to kwestia detali , ewentualnie materiałow wykonczeniowych.

Niestety czesto jest tak ze nawet w kolorach panuje indywidualizm "bijący po oczach na kilometr".

 

A tych gargameli to znowu tak wiele nie ma ... przynajmniej w mojej okolicy.

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie próbujesz przypadkiem wykazać wyższosci projektów gotowych nad indywidualnymi?

Chyba nie o to chodzi.

 

Nie no, pewnie, że nie o to chodzi.

 

Chodzi dokładnie o to, że linia podziału pomiędzy kiczem a estetyką (czy też - poprawnościa estetyczną) nie idzie tak jak podział gotowe - indywidualne.

 

I że niektóre osoby lepiej, aby wybrały "statystyczny" projekt gotowy niż wykazywały się zbyt daleko idącą własną inwencją ;-) ( i ja do tych osób należę).

 

Obserwacje mamy każdy swoje - w mojej okolicy też za dużo gargameli nie ma (właściwie nie ma prawie wcale) natomiast miejsce, o którym piszę, to ewidentnie skupisko osób , które baaardzo chciały sie wykazać oryginalnością i nie pozałowały na to pieniędzy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie czytaja poczatkow ani srodka tylko pragna dorzucic koniecznie swoje 3 gr - mowimy o domach b u d o w an y ch od nowosci a nie remontowanych starych gospodarstwach . 8)

 

Niestety, podtrzymuje swoja opinie, ze wiekszosc projektow gotowych szpeci majac sie nijak do okolicy. Moze sa poprawne architektonicznie i te skromniejsze nie bija po oczach, ale poza tym to raczej porazka jak Polska dluga i szeroka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, na "czółko kretyna" od dawna reaguję trwożnym przeświadczeniem, że najwyraźniej przegapiłam trzęsienie ziemi albo inną klęskę. W każdym razie widok takiego "przetrąconego" dachu budzi we mnie głęboki wewnętrzny niepokój.
U mnie w okolicy wlasnie takie dachy i takie domy . Wiesniacy posprzedawali dzialki i w domy zaczeli inwestowac .

Nie wiem czy moj dom sie komus podoba czy nie /okreslany tutaj durnodworkiem / i przyznaje , ze mnie to malo obchodzi .

Tudno , ze mialam sie dopasowac do otoczenia i postawic cos co w moim akurat przekonaniu jest gargamelem.Pomijam juz oczojebny zolty elewacyjny kolor.

Bardzo lubie moj durnodworek i uwazam , ze jest najladniejszy w calej wsi :D

No to do widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla tych co nie czytaja poczatkow ani srodka tylko pragna dorzucic koniecznie swoje 3 gr - mowimy o domach b u d o w an y ch od nowosci a nie remontowanych starych gospodarstwach . 8)

 

Niestety, podtrzymuje swoja opinie, ze wiekszosc projektow gotowych szpeci majac sie nijak do okolicy. Moze sa poprawne architektonicznie i te skromniejsze nie bija po oczach, ale poza tym to raczej porazka jak Polska dluga i szeroka.

 

ja raczej tu widze bardziej powazny problem:

 

 

http://img368.imageshack.us/img368/8450/x1oy0.jpg

 

 

 

 

http://img136.imageshack.us/img136/6643/x3tg1.jpg

 

 

 

 

 

I to wlasnie bylo do udowodnienia. :D :D :D Czy gadamer to rodzaj sera ?

 

Ale gdybym to ja napisala , byloby, ze sp - szargam i pouczam hi hi :D :D :D

 

To se te wartosci " poza architektoniczne " ktore maja na nia wplyw : mentalnosc i swiadomosc. Chociazby historyczna . Mikro na przyklad.

 

 

Ten inwestor , ktorego imienia nie wymienie zeby nie byc posadzona o tajne sprzysiezenie , to nawet napisal, ze tam mieszkali i budowali ludzie zwiazani z kopalniami i byl na tyle bystry, ze nie postawil tam dworku ala szlachcic. Albo willi modernistycznej. Ani dworek ani willa nie pasowalaby do charakteru tej okolicy. Taki uswiadomiony sie trafil. Za to go lubie. :D :D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedy przyniosłam do architekta gminnego nasz projekt-prosty dom,dwuspadowy dach -pasujący do uliczki, przy której miał stanąć , zdegustowana pani architekt skrytykowała jego prostotę dając nam za przykład niedaleko powstający wymyślny '' obiekt'' z rozrzeżbionym mocno dachem, podcieniami, kolumnami i cholera wie czym jeszcze .Nie jest to moja bajka i było ostre spięcie.

 

Ktoś napisał,że architekci jako fachowcy powinni czuwać nad estetyką osiedli ale przecież na egzaminie na architekturę nie ma testów z dobrego gustu

zresztą kto i jak miałby to oceniać a co za tym idzie architekt jako człowiek

ma wyczucie stylu lub go nie ma.

 

I na koniec;myśle ,że bardzo krzywdzące są opinie ,że na forum nie ma ładnych domów[poza jednym :-? ]bo wychodzi na to ,ze wszyscy czytający dzienniki budowy i chwalący poszczególne projekty to ignoranici bez gustu .Nie chcę powiedzieć,ze wszystkim podoba się wszystko ale skrytykować wszystkich to chyba megalomania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jestem w przedszkolu ? Tak, kazdy ma najladniejsza zabawke i fajne rajstopki .

 

Tak sie buduje teraz na calym swiecie - nijako, ale zapewne wygodnie, modnie czy co tam jeszcze.

 

Czy to dom w Stanach czy w rzeszowskiem - wszedzie mniej wiecej to samo.

 

Najdrozej , najladniej i najfajniej jest jednal z reguly tam gdzie trzyma sie jakis klimat, u n i ka t o w o s c , regionalnosc - ot, moja warszawska Praga. Tam gniezdza sie Francuzy jak przyjezdzaja do Warszawy a nie na Ursynowie na przyklad . Ursynowow na swiecie jak pchlow a Praga mimo, ze zaniedbana, to jedna. 8) 8) 8) 8)

 

Moj punkt jest taki , ze trzeba o takie niestandartowe miejsca dbac bo jest ich coraz mniej. I ten, co to wiecie, ale jego nicka nie wymienie, wlozyl ekstra wysilek zeby utrzymac klimat . Tylko tyle i az tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rrmi, jestem w konfuzji. Teraz nie wiem czy popełniłam gafę, czy zaj...cie dużą gafę. :-?
No przestan :D

O ile prawde mowiac wisi mi kto co ma i czy innym to pasuje , to wkurzaja mnie te wyrocznie , ze trzeba , zeby bylo podobnie , dopasowac sie i takie inne bzdety.

Jednym slowem chcialam napisac , ze nie dopasuje mojego dachu ani domu do sasiedztwa , bo mi sie ono nie podoba .

 

Tak poza tym to nie narzucam innym swojego gustu i pgladow i nie zycze sbie , zeby ktos mnie krytykowal.

 

Jakis sasiad nie tak dawno powiedzial , ze on to by sobie taki dom jak nasz klinkierem oblozyl.

Dostal w odpwiedzi , ze jak juz taki wybuduje to niech obklada czym chce .Zreszta mam uczulenie na klinkier , u mnie kominy z calkiem innej cegly sa i wygladaja rewelacyjnie /moim zdaniem/ , tylko kurna nie pasuja do czerwonego klinkieru na kominie u sasiada.

 

Wiec pogadajcie sobie o tym dopasowaniu , na zdrowie :D

 

Ostatnie zdanie nie do Bratkow ,zeby nie bylo mi tu ten tego :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy moj dom sie komus podoba czy nie /okreslany tutaj durnodworkiem / i przyznaje , ze mnie to malo obchodzi .

.

 

:D :D

Akurat Twój dom, mimo najszczerszych chęci, nie ma z durnodworkiem nic wspólnego.

Gdyby większość budowała tak spokojnie jak Wy, nie byłoby tu żadnej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przebrnąwszy przez cały wątek z wypiekami na twarzy postanowiłam cyknąć Wam foty mojego sąsiedztwa :D

 

Włala:

 

http://images41.fotosik.pl/21/9c8e5f51d9e8e675.jpg

http://images38.fotosik.pl/21/338ed89435a67a30.jpg

http://images28.fotosik.pl/286/68892cf4e4592c74.jpg

http://images28.fotosik.pl/286/6a60e238ded52ce6.jpg

 

Tak, tak, tuje są moje, ślicznotki-szmaragdy, być muszą, bo jakoś nie widzi mi się budowanie muru, czy stawianie betonowego ogrodzenia tak żeby mnie nie widziano jak siedzę na tarasie. Za pierdolnik na moim placu z góry przepraszam wszystkie wrażliwe oczy: w worach jest kora do tych tuj no i kostka, która nie może się doczekać położenia. No ale nie o tym mowa tutaj.

 

Sąsiedztwo jakie mam każdy widzi, nie powiem, są też domy nowe, no takie powiedzmy 10letnie, ani ładne ani brzydkie. Ale zadbane, znaczy czysto i schludnie jest.

 

Jednak większość domów jest takich jak na zdjęciach. Mój jedyny sąsiad z kórym graniczę ma podobną chałupkę, ba cała ta dzielnica jest raczej stara.

No i choćby nie wiem jak bardzo się starać to mój dom się średnio komponuje w to otoczenie. :roll: I że tak powiem I don't care about it.

No ale co ja to chciałam powiedzieć :roll: Aha, mnie się mój dom podoba, ale nie musi każdemu :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...