piterazim 13.10.2008 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Witam Ostatnio w jakimś dziwnym teleturnieju słyszałem głupie pytanie i do teraz nie daje mi spokoju. Prawidłowej odpowiedzi nie znam bo musiałem wyjść z domu W autobusie jadą 4 dziewczynki, każda ma 4 kosze, w każdym koszu są 4 kotki i każda kotka ma 4 kociątka. Na przystanku wysiadają 3 dziewczynki. Ile zostało w autobusie nóg? Moim skromnym zdaniem wychodzi że 4. dziewczynka i kierowca - sierściuchów się nie liczy, bo one mają łapy a nie nogi co o tym myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 13.10.2008 18:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Pod warunkiem, że kierowca też nie jest sierściuchem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 13.10.2008 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2008 Kojarzy mi się ze statystyką: jak facet idzie z psem to statystycznie oboje mają po trzy nogi. To jest chyba zagadka typu: przed jakim znakiem drogowym nie wolno się zatrzymać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Rajfi 12.11.2008 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 tez wydaje Mi sie ,że 4 sztuki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Stokrotka 12.11.2008 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 A gdzie jest powiedziane, że oprócz tych dziewczynek nikt inny w autobusie nie jedzie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Goni_Mnie_Peleton 12.11.2008 15:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Ogladanie TV to duze ryzyko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 12.11.2008 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 pierwsze prawo Nowaka: "Telewizja kładzie na łopatki intelekt człowieka" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ineso 12.11.2008 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 Nie chcę Was martwic, ale też słyszałam tą zagadkę - niestety nie w TV, tylko było to zadanie domowe sześcioklasisty. Wersja ciut inna - te kotki były w plecakach. Autobusu nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 12.11.2008 21:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Listopada 2008 A czy te dziewczynki, które wysiadły zabrały ze sobą swoje kosze z sierściuchami ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 13.11.2008 06:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 A czy te dziewczynki, które wysiadły zabrały ze sobą swoje kosze z sierściuchami ?a nogi wzięły, czy rozlozyły? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.11.2008 13:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 poza tym noga jest noga. anatomicznie i pies i kot ma nogę, znaczy nogi...chyba bym podliczyła. A zna ktoś odpowiedź tego zadania szkolnego??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 13.11.2008 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Z punktu widzenia anatomii, rozróżniamy kończyny: u ssaków naczelnych dolne i górne, a u pozostałych przednie i tylne. Biorąc to pod uwagę, to w autobusie nie ma nóg - no chyba, że ktoś przewozi krzesło lub stół. Ps. Bez związku ale przypomniała mi się zagadka: " jeśli wróbel siedzi na gałęzi, to siedzi, czy stoi?" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
revalidon 13.11.2008 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 a było powiedziane jaki to autobus..? tzn. miejski czy np. turystyczny dalekobieżny..? W tym drugim przypadku jest kierowca i jego zmiennik.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 13.11.2008 17:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 A czy te dziewczynki, które wysiadły zabrały ze sobą swoje kosze z sierściuchami ?a nogi wzięły, czy rozlozyły? A rozłożone sie nie liczą? No tak, bo idą na bok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
EZS 13.11.2008 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Listopada 2008 Z punktu widzenia anatomii, rozróżniamy kończyny: u ssaków naczelnych dolne i górne, a u pozostałych przednie i tylne. Biorąc to pod uwagę, to w autobusie nie ma nóg - no chyba, że ktoś przewozi krzesło lub stół. Ps. Bez związku ale przypomniała mi się zagadka: " jeśli wróbel siedzi na gałęzi, to siedzi, czy stoi?" No dobra, wiem, ale noga to noga... A wróbel siedzi??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 14.11.2008 09:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 A mnie tak bez sensu sie przypomniała zagadka: Czym sie różni wróbel od zwłaszczy? Wróbel siada na oknie, a zwłaszcza na parapecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 14.11.2008 12:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Kiedyś natknąłem się na taką zagadkę. Na początku byłem przekonany, że nie może mieć jednoznacznego rozwiązania. A jednak... Spotyka się dwóch facetów, którzy bardzo dawno się nie widzieli.- Co słychać?- Ożeniłem się, mam trzech synów.- A ile lat mają twoi synowie?- Jeżeli ich wiek pomnożysz przez siebie, to otrzymasz liczbę 36. - Niestety, mam za mało informacji, żeby ustalić ich wiek.- Wobec tego dodam, że suma ich lat równa jest liczbie okien domu, przed którym stoimy… - ??? Hmmm, niestety nadal nie wiem.- Nadal nie wiesz? To powiem ci jeszcze, że najstarszy ma zeza.- Aaaa, teraz już wiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 14.11.2008 12:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Ps. Bez związku ale przypomniała mi się zagadka: " jeśli wróbel siedzi na gałęzi, to siedzi, czy stoi?" No dobra, wiem, ale noga to noga... A wróbel siedzi??? Jak by siedział, to by mu "nogi dydnały" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość elutek 14.11.2008 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Ps. Bez związku ale przypomniała mi się zagadka: " jeśli wróbel siedzi na gałęzi, to siedzi, czy stoi?" No dobra, wiem, ale noga to noga... A wróbel siedzi??? Jak by siedział, to by mu "nogi dydnały" no chyba, że na drugim wróblu siedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Majka 14.11.2008 13:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 Kiedyś natknąłem się na taką zagadkę. Na początku byłem przekonany, że nie może mieć jednoznacznego rozwiązania. A jednak... Spotyka się dwóch facetów, którzy bardzo dawno się nie widzieli. - Co słychać? - Ożeniłem się, mam trzech synów. - A ile lat mają twoi synowie? - Jeżeli ich wiek pomnożysz przez siebie, to otrzymasz liczbę 36. - Niestety, mam za mało informacji, żeby ustalić ich wiek. - Wobec tego dodam, że suma ich lat równa jest liczbie okien domu, przed którym stoimy… - ??? Hmmm, niestety nadal nie wiem. - Nadal nie wiesz? To powiem ci jeszcze, że najstarszy ma zeza. - Aaaa, teraz już wiem. 2,3 i 6? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.