pietrekzbronami 14.10.2008 05:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Witam! Nie mogę tego nigdzie znaleźć na forum. Mam takie pytanie: powiedzmy, że koszt budowy domu wynosi 300000 zł, czy mogę się starać o kredyt w wysokości 100000 zł, czy muszę na całość? Mam ok 90 tys zł i chciałbym wziąść tylko taką sumę żeby wybudować domek, założyć okna, zrobić pełne instalacje, wylewki, tynki. Dziękuję za pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 14.10.2008 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Jeśli dom kosztuje 300.000 zł, a Ty chcesz wziąć kredyt 100.000 zł, to musisz w banku wykazać, że masz tę pozostałą część, czyli 200.000 zł. Może to być:- gotówka (już masz 90.000 zł)- prawa do nieruchomości- akcje- obligacje.Niestety, nie przeskoczysz tego. Bank, dając Ci kredyt hipoteczny, musi być pewny, że będziesz w stanie wybudować dom do końca, bo ten dom jest dla niego zabezpieczeniem spłaty kredytu. Na tym polega istota kredytu hipotecznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pietrekzbronami 14.10.2008 08:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Października 2008 Czyli już wiem wszystko:) Dziękuję za poradę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
seba_x 16.10.2008 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 a zdolność kredytową masz na jaką kwotę ? jeśli masz na 300 to bierz , wykorzystasz te 100 a reszty nie weźmiesz , warunek tylko jest taki że trzeba budowę ukończyć w 2 lata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekpt 26.10.2008 07:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Jeśli dom kosztuje 300.000 zł, a Ty chcesz wziąć kredyt 100.000 zł, to musisz w banku wykazać, że masz tę pozostałą część, czyli 200.000 zł. Może to być: - gotówka (już masz 90.000 zł) - prawa do nieruchomości - akcje - obligacje. Niestety, nie przeskoczysz tego. Bank, dając Ci kredyt hipoteczny, musi być pewny, że będziesz w stanie wybudować dom do końca, bo ten dom jest dla niego zabezpieczeniem spłaty kredytu. Na tym polega istota kredytu hipotecznego. Nie do końca , owszem musisz wpisac ze masz te środki ( akcje , gotówke , i inne ) ale Bank tego nie sprawdza - podaje to na własnym przykładzie a zdolność kredytową masz na jaką kwotę ? jeśli masz na 300 to bierz , wykorzystasz te 100 a reszty nie weźmiesz , warunek tylko jest taki że trzeba budowę ukończyć w 2 lata Pierwsze słysze ze w 2lata trzeba skończyc, z tego co wiem jak dostaniesz PNB to trzeba w ciągu 2 lat zacząć budowe Tez robiłem tak jak Ty : Wziołem tylko kredyt na część domu tylko taką sumę żeby wybudować domek, założyć okna, ocieplic , tynk położyć , a reszte skończyć z własnych środków - nie ma żadnego problemu z takim kredytem ( tzn. nie było w tamtym roku teraz po tym krachu to moze i coś zmienią ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 26.10.2008 20:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 a zdolność kredytową masz na jaką kwotę ? jeśli masz na 300 to bierz , wykorzystasz te 100 a reszty nie weźmiesz , warunek tylko jest taki że trzeba budowę ukończyć w 2 lata Pierwsze słysze ze w 2lata trzeba skończyc, z tego co wiem jak dostaniesz PNB to trzeba w ciągu 2 lat zacząć budoweW mojej umowie kredytowej jest określone do kiedy ma się zakończyć budowa. I jest to coś około 2 lat. Ale ten termin ustalaliśmy sami w momencie podpisywania umowy kredytowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Alkman 26.10.2008 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Pierwsze słysze ze w 2lata trzeba skończyc, z tego co wiem jak dostaniesz PNB to trzeba w ciągu 2 lat zacząć budowe Ja równiez w umowie kredytowej tak jak Trociu mam obowiązek zakończenia budowy w ciągu 2 lat. W końcu bank w nieskończoność nie będzie czekał na swoje zabezpieczenie. Wiadomo, że sa poślizgi w budowie i nikt nie urwie głowy za małe opóźnienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
darekpt 27.10.2008 05:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 a powiedzcie mi co się stanie jak np. będzie opóźnienie , wszystko się może zdażyć no i co wtedy??? Karzą odrazu spłacić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
civic9 27.10.2008 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Października 2008 do tej pory przedłużali (oczywiście nie bez końca), ale... co w obecnej sytuacji im strzeli do głowy? co mogą masz w umowie, ale na 99% jest tam opcja wypowiedzenia umowy kredytu. może to być też skuteczny powód do zmiany umowy kredytu - np. parametrów typu marża, przebadania zdolności kredytowej i wartości zabezpieczenia. ale to czarny scenariusz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Margoth1719503976 14.11.2008 13:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Listopada 2008 darekpt, a ja na własnym przykładzie mogę stwierdzić, że właśnie bank (BZ WBKA SA) sprawdza, czy masz środki własne i nawet potrafi po swojemu określić ich wysokość.Ten sam bank wymaga też, aby budowa była zakończona w ciągu 2 lat od podpisania umowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mcmagda 15.11.2008 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Listopada 2008 A mnie doradca powiedział, że mogą sprawdzić, ale wystarczy, że będe miała wyciąg bankowy potwierdzający saldo, czyli np. ktoś z rodziny mi na chwilę przeleje trochę kasy. Ja to się jednak boję, że może mi zdolności nie wystarczyć, więc z trochę innej strony patrzę. Zdziwiłam się niestety trochę, że trzeba budowę skończyć w określonym czasie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.