Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaką wersję Andromedy budujesz?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką wersję Andromedy budujesz?

    • Odbicie lustrzane z pojedynczym gara


Recommended Posts

Pochwalcie sie swoimi domami.Bardzo chcialabym zobaczyc efekty waszej siezkiej pracy .Planujemy z mezem budowe ANDROMEDY na wiosne 2008 i chcielibysmy zobaczyc zdjecia jak wyglada ten domek ,ale przyznam ze nie ma zbyt duzo zdjec na forum.Bardzo prosze o jakies fotki. :D

 

 

Witam,

 

... nie wiem czy jest się czym chwalić, ale na razie wygląda to tak

 

http://images.igloos.ca/v/syncio/andromedka/

 

;)

 

Pozdrawiam,

 

 

Piotrek (Syncio09)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witamy serdecznie wszystkich Forumowiczów!

 

Planujemy rozpoczęcie budowy naszej Andromedy tak szybko jak się da (mamy nadzieję że będzie to możliwe już w kwietniu). Na razie biegamy za załatwieniem wszystkich możliwych formalności papierkowych. Właśnie musimy podjąć decyzję co do wyboru architekta adaptującego projekt. W naszej Andromedzie chcemy:

- podnieść ściankę kolankową

- w uskoku za garażem zrobić ogród zimowy, otwarty na salon.

 

W związku z tym proszę Was o pomoc. Czy koszty adaptacji projektu które przedstawił nam architekt to ceny do zaakceptowania (czyt. realne), czy są nieco zawyżone.

 

Dodam, że według architekta na zmiany które chcemy nanieść na projekt potrzebujemy zgody właściciela projektu. Też się o nią staraliście?

Bardzo proszę o odpowiedź, bo musimy podjąć dalsze kroki.

Poniżej wycena adaptacji projektu:

 

- Adaptacja i projekt budowlany architektoniczny wraz z zagospodarowaniem terenu...2500,00 + Vat

- Adaptacja i projekt budowlano wykonawczy branży konstrukcyjnej....2000,00 + Vat

-Projekt przyłącza elektrycznego…800,00 + Vat

 

Pozdrawiamy serdecznie Kasia i Arek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.... a może Świerklańczycy?

 

"Boże drog" chciało by się powiedzieć. Ze szczególnym naciskiem na 'drogi'. Taka zmiana jak podniesienie ścianki na pewno nie wymaga zgody właściciela projektu ani specjalnych zmian na etapie adaptacji projektu. Mówi się po prostu: panowie! murujcie o klocek wyżej! I panowie murują. Przy tej okazji warto (wiem, bo po tak robiłem) przedłużyć nieco dach. Co do ogrodu, który planujecie - to pewnie zależy od tego co się stanie ze ścianą salonu, która połączy go z ogrodem. Jeżeli ma zniknąć, no to zmiany faktycznie spore mi się wydają.

 

Ale wracając do cen. Ja za adaptacje do dałem 800 brutto w tym niewielkie korekty w projekcie wg naszych życzeń.A ponieważ było trochę zmian konstrukcyjnych w podciągach to musiałem dorzucuć jeszcze 100 (a może 150 - nie pamiętam) dla gościa, który robił obliczenia.

 

No więc pomiędzy 900 z vatem, a 5.300 bez vatu jest róźnica.

Pozdrawiam,

Bartek

 

P.S. Pamiętam te czasy kiedy wydawało się że na wszystko starczy a pieniądze były :lol: Teraz trzeba wykańczać i same kompromisy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to faktycznie "Boże drogi"... :evil:

Też nam się to wydawało kwotą na wyrost, dobrze że jest takie miejsce gdzie można zasięgnąć informacji. Dzięki bardzo za odpowiedź!

W poniedziałek zaczynamy więc poszukiwania architekta.

 

A tak na marginesie - to forum jest świetne! Poza wszystkimi użytecznymi informacjami można zobaczyć Wasze realizacje naszego domu!!! :D To naprawdę działa na wyobraźnię, już nie możemy sie doczekać rozpoczęcia budowy!

 

Mam nadzieję że pozostaniemy tutaj na stałe. Pozdrawiamy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Bartka (i nnych też!)

Widziałem twoje fotki. Gratuluję domku. My zaczynamy w kwietniu.

Mam tylko pytanie ważne dla mnie bo jestem dziś po rozmowie z wykonawcą i reaguje on strasznie alergicznie na moje życzenia odnośnie podniesienia parteu od 0,00 zamiast 2,59 jak w projekcie do 2,75 i ściankę kolankową o 50 cm. Mówi, że mogę mieć "skopaną" bryłę domku i trzeba będzie wydłużać krokwie. Udało mi się znaleźć, że ty podnosiłeś ś. kolan. o 2 bloczki (razem 40 cm?) i nie uważam, żeby wygląd tego domu na tym jakoś szczególnie ucierpiał. Ja uważam przeciwnie, że w projekcie to taka chatka-puchatka a my nie wybraliśmy go dla bryły, tylko dla fenomenalnego rozkładu pomieszczeń. Ale to kwestia gustu. Dlatego mam do Ciebie pytanie: te dwa bloczki to rozumiem, że 40 cm? i czy i do jakiej wysokości podniosłeś parter no i czy w związku z tymi zmianami choć o trochę przedłużałeś krokwie? Wydrujuę mu twój dom i pokażę, że wszystko będzie ok.

A jak się robi ś. kolank. tak jak w projekcie to czy ściankę zabudowuje się jakąś przedścianką? Na przekrojach tego nie widać, ale chyba tak, bo na rzucie w sypialni dużej łóżko nie stoi przy samej ścianie tylko jest wysunięte. Jak to jest?

Bartek, proszę odpowiedz jak najszybciej bo do przyszłego tyg. muszę to załatwić.

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TomekP787,

 

Zaczynam od końca...

 

UWAGA!! Zdjęcia nie oddają rzeczywistego koloru dachówki (zwłaszcza zdjęcie w zbliżeniu). IMHO w rzeczywistości jest lepsze, ale to możecie oceniać w składach budowalanych.

 

Dachówka Koramic Renesansowa L15 czerwona angoba. Jak zawsze kompromis, w tym przypadku pomiędzy matowymi (które podobają nam się bardziej bo mają naturanlną ceglastą czerwień i nie świecą się, a ich odpornością na porastanie mchem) no i jeszcze cena.... podobała nam się von Muller (zakładkowa) ale trzeba by dodać koło 8.000

 

Rynny brązowe Lindab - mogły być w kolorze dachu ale zlewało się to wszystko i kiepsko tochę wyglądało - jak stwierdziła żona - teraz zarysowują dokładnie krawędź dachu. Za to blacha na kosze i pod rynny w kolorze idealnym jak dachówka.

 

Okna OKNOPLAST Kraków - mam nadzieję że nie przekręciłem nazwy (pisałem gdzieś o tym już na forum, jaka była moja droga wyboru kien) - zdeydowanie najlepsze spośród okien PCV i dodatkowo ..... najtańsze - miałem super ofertę. Kolor złoty dąb.

 

Brama dobrana - wydaje mi się - idealnie do stolarki. Niemal wszyscy producenci mają złoty dąb, ale każdy jest inny Ja jeździłem z próbkami i przykładałem do okien.

 

Najbardziej zadowolny jestem z drzwi wejściowych. Okazało się że na 230 trudno coś znaleźć. Nie chcieliśmy obniżać, bo wyglądało by to kiepsko, a nadświetle też nam się nie podobało. Trzeba było robić na zamówienie.

Wszyscy wyceniali ok. 4.000 i to raczej takie niezbyt ciekawe, a tu obok mojej pracy zakład stolarski; zrobili super, pomalowali dokładnie tak jak próbka którą im dałem i wzięli 2.400. W razie czego będę polecał.

 

No to teraz o tych ściankach historyjka. Na parterze i na piętrze....

 

1. Parter - kiedy wpadłem z projektem andromedy do kolegi architekta, to on swoim zwyczajem, najpierw zagłębił się w 'lekturze rysunków' na godzinę, a później dopiero zaczął ze swoimi sugestiami. I owszem, masz rację - jedną z nich było lekkie podwyższenie parteru (ja bym o tym wogóle nie pomyślał). Uważał że przestrzenie otwarte są spore i widok z kuchni przez jadalnie do salonu obejmuje odcinek prosty 7-mio (czy 9-cio - już nie pamiętam) metrowy. Przy wysokości 2,6 może to sprawiać wrażenie przytłaczające: 'długo a nisko'. Nie podzielałem jego zdania do końca, ale jak już panowie murarze murowali, to uzgodniliśmy, że podniasą o tyle ile będzie dopełnieniem kolejnego rzędu 'cegieł'. Tak żeby nie kombinować, nie ciąć, nie nadmurowywać, czy co tam się robi. No i wyszło tak (co pamiętam skrupulatnie obliczaliśmy z szefem ekipy) że teraz na gotowo mam 2,73 (jak dobrze pamiętam). I jest naprawdę ok. Wsumie jakby było 2,65 też byłoby pewnie ok.

 

2. Ścianka kolankowa - (mam wrażenie że pisałem o tym kilka razy w szczegółach, ale nie mogę znaleźć :D , może to były privy?) No więc tak: faktycznie podnosiłem o 2 (to w sumie 48cm). Dzięki temu pod wszystkie skosy podchdzą szafki,łóżka, biurka. Okna połaciowe znalazły się na wysokości takiej, że stojący nastolatek spokojnie przez nie wygląda. Jaskółka (tu polecam mój post z 16.10.2006) nieco za wysoko. Przy okazji podnoszenia zainwstowałem w wieniec na około (ktoś pisał że mu ściankę więźba rozwaliła - dociekliwi na pewno znajdą ten post). I owszem lekko przedłużałem krokwie. W tej chwili nie pamiętam o ile. Wiem tylko że na swych końcach odstawały od muru na więcej niż metr (pomiar w poziomie) i zarówno ekipa, jak i kierownik budowy w osobie wspomnianego wyżej architekta stwierdzili, że trzeba zrobić wsporniki do muru żeby nie wygięły się w przyszłości. No i właśnie dlatego podpitka jest taka jaka jest, tzn. nie prowadzona pod krokwiami, a prostopadła do ścian domu.

 

Łóżko nie może stać tak jak w projekcie przy samej ścianie bo tam jest (dokładnie nie pamiętam ile) jakieś 40cm kolankowej. W związku z tym odpada naprawdę spory kawałek poddasza.

Tak sobie myślę: pewnie takie niskie skosy wyglądają ładniej, ale po kilku latach wielu będzie szukać co z nimi zrobić i będą właśnie szukać rozwiązania z jakimiś przedściankami, a za nimi schowki. Ale każdy buduje dla siebie. Ja piszę o swoich decyzjach i wyborach. Ci co mają inaczej zapewne też rozważali podone za i przeciw, a podjęli inne decyzje. Bo każdy z nas ma nieco inne priorytety.

 

Ależ się rozpisałem.....wystarczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odebrałem wczoraj kosztorys. Za stan surowy z suporeksu z tarasem bez stolarki i docieplenia ... 223.000. Co o tym myślicie? Firma ponoć dobra, poważna trzyma się terminów. Sami kupują materiały i zapewniają ich dostawę, więc niczym nie musiałbym się martwić. Facet tłumaczy, że rosną ceny szczególnie robocizny i dobrzy pracownicy niestety kosztują. A ja boję się, że na ten dom nie staczy mi pół miliona i nie będę miał za co wykończyć.

 

Do Bartka jeszcze raz :-) Obejrzałem zdjęcia Twojej więźby i widzę, że między krokwiami masz dodatkowy pustak. Jak zatem wypuściłeś ocieplenie poddasza, tak żeby stykało się z ociepleniem ścian?

Mogę jeszcze spytać jaki masz mur (tj. pustak i styropian- grubości)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! Ta firma policzyła mi jakieś horendalne koszty wykonania wejścia i tarasu ! Łącznie 11 tys. (oczywiście bez wykończenia).

Np. taka pozycja: Ściany betonowe, o grubości 20 cm, łukowe o wysokości do 4m - wejście i taras jednostka m2, ilość 27,50, cena jednostk. 217,05 = 5968,92! Co to ma być! Może nie robić tarasu, tylko zrobić kostkę na gruncie , tylko czy to się nie będzie rozłaziło. Nie rozumiem, że funament kosztuje 6700,- a taras i wejście 11 tys. ?????!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie! Ta firma policzyła mi jakieś horendalne koszty wykonania wejścia i tarasu ! Łącznie 11 tys. (oczywiście bez wykończenia).

Np. taka pozycja: Ściany betonowe, o grubości 20 cm, łukowe o wysokości do 4m - wejście i taras jednostka m2, ilość 27,50, cena jednostk. 217,05 = 5968,92! Co to ma być! Może nie robić tarasu, tylko zrobić kostkę na gruncie , tylko czy to się nie będzie rozłaziło. Nie rozumiem, że funament kosztuje 6700,- a taras i wejście 11 tys. ?????!!!!!!!

 

 

Wow,

 

i to oprócz tych 223 tysięcy ????

 

... koszty robocizny poszły nieco w górę, to fakt, ale głównie tych bardziej fachowych robót, a w stanie surowym, to ich jakby mniej, no chyba tylko więźba!!

 

Powiem tak, mnie stan surowy Andromedy II (materiały od fundamentów po pokryty dach + robocizna), z tarasem, wejściem i schodami, kosztował ok 130 tys, zakładając nawet 50% wzrost cen, to i tak wychodzi poniżej 200 tys.

... Moje zdanie jest takie, że to raczej drogo, a patrząc na kalkulację tarasu, to miałbym obawy, że znajdzie się u Ciebie całe mnóstwo "robót dodatkowych" - płatnych ekstra.

 

Acha, i tak jak wspomniałem w którymś z wcześniejszych postów, powierzenie wykonawcy roli zaopatrzeniowca, to, może i jest wygodne, ale z całą pewnością najdroższe z możliwych rozwiązanie. ;)

Jestem przekonany, że zapłacisz pacjentowi podwójnie, raz za "oficjalną" robociznę, a drugi raz "w materiale".

 

Jeśli mogę coś poradzić, to zrób eksperyment, i poproś wykonawcę o rozbicie kosztorysu na koszty robocizny, i koszty materiałów, skoro to wycenił, to ilości powinien mieć, coś w końcu tam liczył.

I, niezważając na zapewnienia wykonawcy, że takich upustów jak ma on, to nie dostaniesz, po prostu w najbliższym składzie budowlanym poproś o ofertę cenową na ten materiał.

Jestem ciekaw wyników eksperymentu! :)

 

... z przeprowadzonych wśród moich znajomych tego typu eksperymentów, wyniki plasowały się zawsze w jednej z 2 kategorii:

 

.... nagle się okazywało, że robocizna w kosztorysie, to 70% ceny, a materiały rzeczywiście taniutkie - wtedy nagle się okazuje że to baaardzo drogi wykonawca, wtedy trzeba wynegocjować normalną stawkę robocizny, a materiały niech dostarczy w tych cenach ! :)

 

albo (drugi wariant)

... robocizna na akceptowalnym poziomie, tylko po wszelkich super rabatach naszego wykonawcy nawet w CASTORAMIE, na pólkach, w detalu materiał jest o niebo tańszy!!

 

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek,

 

Ja robiłem tak jak Ty. Wszystko przerzuciłem na wykonawcę. Sam nie miałem możliwości jeździć i załatwiać. Wybrałem firmę, która z materiałem zrobiła mi to o co Tobie chodzi za 125.000 (tu spora zgodność z Synciem w sprawie kosztów) w tej cenie utargowałem jeszcze wylewki na parterze.

 

Kilka kalkulacji miałem w okolicach 140-150 była jedna za 160 (super ekipa) i jedna za 210, ale jak zacząłem się tarzać ze śmiechu to facet od razu zszedł do 170.

 

Myślę, że robią cię w konia i tyle. Moja ekipa okazała się solidna ale strasznie nieterminowa. I pamiętaj - jeżeli nie jesteś budowlańcem uratować Cie może dobra umowa i niezły inspektor nadzoru. Ja go nie miałem i starałem się pilnować sam, ale teraz bym się nie wahał, bo taki 'fachowiec' zawsze Cie przegada, a poważnego inspektora nigdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście z projektem kupiłem kosztorys- ceny z II kw. 2006. Jestem w trakcie anazlizy punkt po punkcie i już znalazłem kilka pozycji, w których zawyżona jest ilość materiału. Faktem jest jednak, że ten kosztorys z Dobrych domów nie zawiera kosztu wykonania wejścia i tarasu. Ciekawe ile oni by wycenili. A dla ścisłości 220 tys. to jest z wejściem i tarasem. Nie wiem co robić nastawiłem się na nich bo wiem, że dobrze robią, ale z kolei ta cena mnie przeraża. Jutro do niego zadzwonię i podam swoją cenę jak się zgodzi to ok , jak nie to niech spada. Nie będę przepłacał za stan surowy. Nawet jak miałbym się wprowadzać za 2 lata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście z projektem kupiłem kosztorys- ceny z II kw. 2006. Jestem w trakcie anazlizy punkt po punkcie i już znalazłem kilka pozycji, w których zawyżona jest ilość materiału. Faktem jest jednak, że ten kosztorys z Dobrych domów nie zawiera kosztu wykonania wejścia i tarasu. Ciekawe ile oni by wycenili. A dla ścisłości 220 tys. to jest z wejściem i tarasem. Nie wiem co robić nastawiłem się na nich bo wiem, że dobrze robią, ale z kolei ta cena mnie przeraża. Jutro do niego zadzwonię i podam swoją cenę jak się zgodzi to ok , jak nie to niech spada. Nie będę przepłacał za stan surowy. Nawet jak miałbym się wprowadzać za 2 lata.

 

 

Stary nie daj się wyrolować.

Mnie taki stan na gotowo (z dachówkš, ogrodzeniem, tarasem, schodami zew.) będzie kosztował 130-140tyœ.(brakuje mi jeszcze dachówki i kominów - patrz na zdjęcia), wtym 27tyœ robocizna, a reszta materiał. Z budowš wystartowałem w maju 2006.

Teraz ekipy majš dużo zleceń i jak ktoœ przychodzi z kolejnym, a majš już robotę na cały rok to rzucajš kosmiczne kwoty i jak się ktoœ zgodzi to coœ przesuna i zarobiš x2, jak nie to też dobrze.

Z tego co napisałeś to narazie masz tylko jedną wycenę, moż warto postarać się o ferty z innych firm ( :evil: co nagle to po diable :evil: ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz ekipy majš dużo zleceń i jak ktoœ przychodzi z kolejnym, a majš już robotę na cały rok to rzucajš kosmiczne kwoty i jak się ktoœ zgodzi to coœ przesuna i zarobiš x2, jak nie to też dobrze.

Z tego co napisałeś to narazie masz tylko jedną wycenę, moż warto postarać się o ferty z innych firm ( :evil: co nagle to po diable :evil: ).

 

Nastawiłem się na jedną firmę bo wiem, że mógłbym spać po nocach. Już w listopadzie ich zamawiałem, a tu taka cena. Chyba porzucę plany budowy na rok. Albo sam będę wszystko organizował. Nie takie rzeczy w życiu się robiło. Jak się uprę, to dopnę swego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...