Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jaką wersję Andromedy budujesz?  

47 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaką wersję Andromedy budujesz?

    • Odbicie lustrzane z pojedynczym gara


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam

ocieplenie poddasza -jestem w trakcie Andromeda I po delikatnych przeróbkach.robocizna 36zł za mk w tym wełna15 i 5 stelarze,folia, płyty k/g,szpachlowanie po całości , grunt i malowanie jednokrotne(około200mk)

materiały na dzien dzisiejszy 9710zł (razem z farbą)

Pozdrawiam i powiem wam, cieszę się że wybrałem ten projekt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam

ocieplenie poddasza -jestem w trakcie Andromeda I po delikatnych przeróbkach.robocizna 36zł za mk w tym wełna15 i 5 stelarze,folia, płyty k/g,szpachlowanie po całości , grunt i malowanie jednokrotne(około200mk)

materiały na dzien dzisiejszy 9710zł (razem z farbą)

Pozdrawiam i powiem wam, cieszę się że wybrałem ten projekt.

 

Witamy, witamy.

Na jakim jesteś etapie ??

No i oczywiście - pochwal się fotkami !!

:-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Syncia. Słuchaj nie jestem z nadzoru, ale stoję przed dylematem. Mam w projekcie went. grawitacyjną, a robie mechaniczną. W związku z tym chcę zlikwidować te dwa kominy wentylacyjne i zastąpić jest kominakami went. Zgodził się twój kierownik na to? A jeżeli tak, to będzie to wpisywał do dziennika? A jak potem z odbiorem kominiarskim? Ja zamierzam zostawić tylko szyby oczywiście spalinowy i dymowy, wentyl. na okap w kuchni jeden, jeden do garażu i do kotłowni. Reszta - weck.[/img]

 

Witam,

 

 

... ja też robię wentylację mechaniczną, ale grawitacyjną zostawiłem (na wszelki wypadek), tyle, że będzie zamknięta podczas pracy rekuperatora! ;)

W związku z tym, nie ma jakby zmian w projekcie, a kierownik nic nie mówił na ten temat, bo nie było potrzeby.

Jak pewnie zauważyłeś, nie wyciągałem ponad połać dachu kanałów wentylacji grawitacyjnej, ... ale je zrobiłem. ;)

 

Nie chciałem zakłócać konstrukcji dachu, a za to chciałem uniknąć dodatkowych wymianów, klinkieru, i obróbki dookołakominowej, która, oprócz tego, że kosztuje, to jest przeważnie źródłem kłopotów! Tym bardziej, że pomimo wysokiej ceny dachówek z kominkiem, to chyba i tak taki system wychodzi korzystniej cenowo! ;)

Dlatego też u mnie kanały wentylacji grawitacyjnej w postaci murowanej (prefabrykowanej), kończą się tuż pod połacią, a ponad dach są wyprowadzone w postaci kominków, nie ma tu nic niezgodnego z projektem, ani nic do czego by się mogli przyczepić kominiarze! :D

A jak będę eksploatował tą wentylację to już na ten temat panowie kominiarze nie mają nic do gadania! ;)

 

Oczywiście kanały dymowe są jak Bozia przykazała! :)

Niestety trochę za późno wybrałem typ pieca gazowego, gdyż okazało się, że model który wybrałem, w sumie nie potrzebuje tradycyjnego komina, i tylko niepotrzebnie poszła kasa na podwójny komin LEIER'a, a mógłby być tylko dla kominka!! :(

 

Z "grawitacji" czynna będzie jedynie wentylacja kotłowni, i garażu! ;)

 

Piszesz, że zostawiasz kanał wentylacyjny do okapu kuchennego!?

 

... hmm, a ja właśnie z niego zrezygnowałem, gdyż przy wentylacji mechanicznej nie powinno się stosować tradycyjnych okapów podłączonych do kanałów wentylacyjnych, a jedynie specjalne okapy z zamkniętym obiegiem wyposażone jedynie w filtry.

To samo zresztą się tyczy kominka, w żadnym wypadku nie może to być wkład który zasysa powietrze z pomieszczenia, a jedynie taki który w całości pobiera powietrze z zewnątrz!!

Nie ma takich wiele na rynku, ale udało się coś znaleźć! :)

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzcie mi jeszcze na jedno pytanie, bo już zgłupiałem. Dostałem założenia do projektu instalacji mechanicznej i wiele kanałów autorka proponuje schować ... za ścianką kolankową. Czy ja dobrze rozumiem patrząc na rzut poddasza, że tam, gdzie się wizualnie rozpoczyna symbol izolacji termicznej poddasza (tam gdzie w sypialni małż. zaczyna się łóżko), to w tym miejscu ma być jakaś przedścianka za którą ma być pustka? To chyba na prawie całym obwodzie poddasza ma być. Z kolei jak się patrzy na przekrój B-B, to tam nie widać po prawej stronie (pokój 2/2) żadnej przedścianki. Czy robiliście tą przedściankę? Już zgłupiałem jak to właściwie jest rozwiązane. Z kolei jak się nie zrobi tej przedścianki i podwyższy się ściankę kolankową, to znacznie zwiększy się powierzchnia użytkowa i w ogóle powierzchnia po podłodze i kubartura. Nie wiem czy jest to mi potrzebne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A i jeszcze - skoro tam ma być przedścianka, to w efekcie wysokość ścianki od podłogi do skosu będzie 110 cm, a to już jest ok. Nie wiem czy w tej sytuacji bawić się w to całe podwyższanie, które nie wiadomo do czego doprowadzi. Co myślicie o tym? Mam szczególnie prośbę do osób, które nie podwyższały ścianki kol. i zrobiły jak w typowym projekcie. Czy Robiliście te całe przedścianki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedzcie mi jeszcze na jedno pytanie, bo już zgłupiałem. Dostałem założenia do projektu instalacji mechanicznej i wiele kanałów autorka proponuje schować ... za ścianką kolankową. Czy ja dobrze rozumiem patrząc na rzut poddasza, że tam, gdzie się wizualnie rozpoczyna symbol izolacji termicznej poddasza (tam gdzie w sypialni małż. zaczyna się łóżko), to w tym miejscu ma być jakaś przedścianka za którą ma być pustka? To chyba na prawie całym obwodzie poddasza ma być. Z kolei jak się patrzy na przekrój B-B, to tam nie widać po prawej stronie (pokój 2/2) żadnej przedścianki. Czy robiliście tą przedściankę? Już zgłupiałem jak to właściwie jest rozwiązane. Z kolei jak się nie zrobi tej przedścianki i podwyższy się ściankę kolankową, to znacznie zwiększy się powierzchnia użytkowa i w ogóle powierzchnia po podłodze i kubartura. Nie wiem czy jest to mi potrzebne...

 

Yo,

 

w projekcie tego nie ma, ale w większości przypadków robi się z gipsokartonu na stelażu dodatkową "ściankę" odsunięta nieco od właściwej ścianki kolankowej, ma to zwłaszcza sens przy b.niskiej ściance, bo i tak nic tam nie zrobisz, a ... tylko niepotrzebna powierzchnia do sprzątania, i parę m3 do ogrzania! :)

No i jak widać, można tą przestrzeń do czegoś wykorzystać, ... ja tak właśnie zrobiłem, zajrzyj na http://images.igloos.ca/v/syncio/Wentylacja/?g2_page=2 te rury, to właśnie w tej przestrzeni!! ;)

 

pozdro,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwoniłem do wykonawcy. Powiedział, że wszystko jest ok, bo dwa dodatkowe pręty robi się "przy szalowaniu". Zabrzmiało to wiarygodnie.

 

 

Hej,

 

tak mówiąc szczerze, to mi się to nie podoba! :(

 

Nie wiem z jakim "zapasem" liczył zbrojenie projektant Andromedy. Nie chce mi się tego przeliczać, ale generalnie to takie pręty w słupie nie służą tylko do ozdoby, ale przeważnie spełniają jeszcze jakąś funkcję konstrukcyjno-wytrzymałościową!

 

Moje zdanie jest takie, że skoro konstruktor zaprojektował, i określił w projekcie, przekrój, kształt i sposób rozmieszczenia zbrojenia, to na jakiej podstawie jakiś majsterek robi to "po swojemu" ??? Przeliczał to ?? Wątpię!!

Według mnie, to przy takiej koncepcji układania zbrojenia, to u podstaw słupów mogą się potworzyć swego rodzaju przeguby, a wcale nie jestem przekonany, że to nie byłoby bez wpływu na całość konstrukcji! Może się mylę, może to nie ma żadnego znaczenia, ale moje zdanie jest jak powyżej!

 

A tak a propos, to nie wiem jak się dogadywałeś z wykonawcą, ale sądzę, że na wykonanie domu według dostarczonego przez Ciebie projektu, czyż nie tak ??

To co on robi, dom w/g projektu, czy jakąś swoją wersję ??

Może mu wygodniej będzie zrobić dach jednospadowy, albo płaski? Zapytaj! ;)

 

Ja u siebie na takie "numery" nie pozwalałem, jeśli już, to raczej kazałem dokładać, ale nigdy ująć!

 

Zresztą, najlepiej zapytaj swojego kierownika budowy co on o tym sądzi!

A tak nawiasem mówiąc, czy Twój kierownik w ogóle odbierał zbrojenie ław fundamentowych przed zalaniem?

 

Fakt, fundamentów nie widać, ale to jest najważniejsza część budynku, jak tu się coś spier... to wyjdzie to później!

 

Ku przestrodze przytoczę co się zdarzyło mojej znajomej (niestety fakt):

 

buduje ona dom, ponad rok temu pokryli już dach, zaczynali wykończenia, ... ale jej sie coś nie spodobało, bo dach był lekko pofalowany, ekipa się zawinęła, kierownik wyjechał na jakąś odległą budowę, i ... szukaj wiatru w polu!

Dziewucha trochę podłamana, zaczęła szukać ekipy, co jej poprawi ten dach. Nawet znalazła, ale coś tam nie mogli sobie poradzić, wezwała rzeczoznawcę, żeby określił gdzie jest pies pochowany.

Liczyła się z perspektywą rozbiórki części dachu, ale ... wynik ekspertyzy zwalił ją z nóg, ... to nie dach był do rozbiórki, tylko ... cały dom, okazało się bowiem, że ekipa "zapomniała" zrobić ławy fundamentowe pod wewnętrzne ściany nośne, i ...nie ma zmiłuj, wszystko siadło!! :(

Oczywiście nie ma winnego, sprawa oparła się o prokuraturę, budowę zabezpieczył nadzór budowlany, potrwa to wszystko ze 2-3 lata, a jaki będzie rezultat, to trudno przewidzieć.

W każdym bądź razie, dziewczyna została bez domu, ale za to z kredytem zaciągniętym na budowę i perspektywą rozbiórki i budowania wszystkiego od początku! :(

 

Trzeba mieć świadomość, że najlepsi fachowcy niestety orają cudze pola, a u nas ekipy wykonawcze coraz częściej posiłkują się ludkami "z łapanki", więc trzeba ich pilnować, pilnować, i jeszcze raz pilnować, a przynajmniej na tych ważnych etapach!

 

... i właśnie tak jak Tomek, jak coś wydaje się nielogiczne, albo budzi podejrzenia, to ... jak się samemu nie wie, to pytać, pytać, i jeszcze raz pytać.

Im więcej, im częściej, tym później spokojniejszy sen!!

 

I nie ma co żałować kierownikowi budowy, opłaca się mu godziwie zapłacić, niech będzie na każde wezwanie!! A im mniej skumany z ekipą wykonawczą, tym lepiej, a w ogóle najlepszy, to taki znienawidzony przez wykonawcę!! :D

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem co o tym myśleć. Wykonawca ma dobrą opinię. Trochę się pośpieszył, kierownik tego nie widział. Ja nawet nie wiedziałem, że oni robią już ławy. Zawarłem umowę, przez tydzień sobie pracowałem, przyjeżdżam dziś na działkę ... a tu ławy. Nie wiem jak on teraz to załatwi z kierownikiem. Oni się nie znają. Kurczę nie dobry znak na początek ... jak ze wszystkim co z tą budową związane :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy kazać im te stopy rozwalać. Kurczę muszę wezwać jakiegoś fachowca. Zadzwonię do takiego znajomego czy można sobie tak dostawić pręty niezalane w ławie.

 

Hej,

 

... nie panikuj aż tak, ja tylko wyraziłem swoje zdanie, a to wcale nie znaczy, że mam rację. Może akurat w tym przypadku takie czy inne zbrojenia podłużne słupa nie ma wielkiego znaczenia.

Najpierw zapytaj kierownika, w końcu to on się pod wszystkim ma podpisać.

 

Trochę niefajnie, że nikt nie widział zbrojenia ław. :(

A bednarkę Ci do zbrojenia przyspawali i wystawili?

 

Ja ze swoją ekipą byłem umówiony tak, ze każdy etap, który miałby potem ulec zakryciu musiał być przeze mnie "odebrany". Nie było to zresztą trudne, bo byłem na budowie codziennie, a jak miałem wątpliwości, to wzywałem kierownika.

Rozumiem, że możesz nie mieć czasu, że możesz się nie znać, itd. Ale skoro Ciebie coś niepokoi już na samym początku, to w takim razie dogadaj się z kierownikiem, że ma wymóc na wykonawcy meldunki i odbiory wszystkich ważnych etapów.

... i nie pytaj wykonawcy czy dobrze zrobili, bo zawsze usłyszysz twierdzącą odpowiedź, zadzwoń do kierownika i powiedz, że zrobili tak, a tak, i czy to może być? Ja swojemu kierownikowi zapłaciłem nawet ciut więcej jak chciał, ale jest na każde zawołanie, i jak wjeżdżał na budowę, to ekipa stawała na baczność - i tak być powinno!! :D

 

Głowa do góry, i nie denerwuj się, nerwy nie są dobrym doradcą!

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A bednarkę Ci do zbrojenia przyspawali i wystawili?

 

A co to jest ta bednarka?

 

 

Hej,

 

jest to płaskownik ze stali ocynkowanej, o przekroju min 4x40 mm.

Zbrojenie ław fundamentowych powinno być ciągłe, czyli wszystkie jego elementy połączone ze sobą.

Do takiego zbrojenie w miejscu nad którym będzie złącze kablowe (doprowadzenie prądu) przyspawuje się właśnie kawałek płaskownika o długości takiej, żeby wystawał ponad poziom zerowy.

Do tego podłącza się uziemienie całej instalacji elektrycznej!

Jak tego nie ma, to nie tragedia, ale będziesz musiał wkopać w ziemię kilka, do kilkunastu metrów takiej bednarki, żeby zapewnić odpowiedni poziom uziemienia! Wersja z przyspawaniem do zbrojenia jest więc dużo wygodniejsza i efektywniejsza!

Jeśli to zrobili, to w miejscu gdzie będzie wejście powinno Ci wystawać z betonu kawałek takiego płaskownika!! ;)

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie tam gdzie na zdjęciu jest czerwona kropka, wystaje wprawdzie pręt zbrojeniowy, ale nie płaskownik. Może to to?

 

W ogóle nie podoba mi się, ze te ławy są źle wyrównane. Jak oni teraz ładnie do tego papę chcą przykleić? :evil: Poza tym kawałki gliniastej ziemi spadają na ławy. Czy oni potem będą je myć. Ale jak?

Jestem wkurzony, że już na początku jest to byle jak. Sam w życiu zawodowym staram się być solidny i trzęsie mną jak inni tacy nie są. Jak się z nim nie pokłócę do końca budowy to będzie sukces.

 

http://th.interia.pl/51,g4792257c1962743/i388359.jpg

http://th.interia.pl/51,g4792257c1962743/i388360.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do zbrojenia stóp, to wysłałem dziś maila do znajomego, który jest inżynierem budownictwa i ma spore doświadczenie. Jutro będę wiedział co dalej i czy ma to naprawdę takie znaczenie. Cholera, co mu szkodziło wstawić tam zbrojenie takie, jak w projekcie. Może źle odczytał rysunek?[/img]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...