grave 16.10.2008 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2008 Dzięki bigbeat za wyjaśnienia! NIgdy się tym nie interesowałem, bo w ogóle nie przyszłoby mi to do głowy jakieś a+b+c+d... , gdyby nie awaria tego pieca Teraz muszę si ę w takim razie zainteresować swoją tablicą rozdzielczą co mi wsadzili w standardzie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 17.10.2008 13:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Serwisant powiedzial, ze trzeba zmienic całą płytę główną, bo nawet gdyby sie spalił jakiś tam kondenasator czy warystor to i tak wszystko jest zintergrowane i pada całe! I oczywiście gwarancja tego nie obejmuje, bo nie z winy pieca tylko jakies przepiecie zewnętrzne! NOrmalnie jestem rozwalony... ile koże kosztować taka płyta?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 17.10.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Pewnie parę stówek.A serwisan pieprzy. Może i on jest zintegrowany, ale takie rzeczy prawie zawsze dają sie naprawić.Chyba, że serwis nie dostał od fabryki uprawnień do naprawy na poziomie elementów - może tylko naprawiać na poziomie modułu, czyli w tym wypadku całej płyty.W firmie, w której pracuję, jeden z producentów sprzętu, który sprzedajemy i serwisujemy, właśnie tak sobie zastrzegł - możemy wymienić moduł, i wysłać uszkodzony do producenta, żeby naprawili. Jeśli moduł ma ślady grzebania (nie ważne, czy przez nas, czy przez kogoś innego), gwarancja idzie w kosmos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mikolayi 17.10.2008 13:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 a może masz w ubezpieczeniu domu opcję ubezpieczenia od przepięcia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
grave 17.10.2008 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2008 Nie mam jeszcze ubezpieczonego lokum niestety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nom 26.10.2008 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 I oczywiście gwarancja tego nie obejmuje, bo nie z winy pieca tylko jakies przepiecie zewnętrzne! A ten serwisant to jasnowidz czy może miał szklaną kulę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 26.10.2008 08:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 Pewnie parę stówek. A serwisan pieprzy. Może i on jest zintegrowany, ale takie rzeczy prawie zawsze dają sie naprawić. Chyba, że serwis nie dostał od fabryki uprawnień do naprawy na poziomie elementów - może tylko naprawiać na poziomie modułu, czyli w tym wypadku całej płyty. W firmie, w której pracuję, jeden z producentów sprzętu, który sprzedajemy i serwisujemy, właśnie tak sobie zastrzegł - możemy wymienić moduł, i wysłać uszkodzony do producenta, żeby naprawili. Jeśli moduł ma ślady grzebania (nie ważne, czy przez nas, czy przez kogoś innego), gwarancja idzie w kosmos. teraz już nikt nie naprawia elektroniki, wymienia się ją, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nom 26.10.2008 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 teraz już nikt nie naprawia elektroniki, wymienia się ją, Naprawia się, poczytaj http://www.elektroda.pl/ Jeżeli uszkodzony jest jakiś drobny element (warystor, rezystor, przekaźnik, dioda) , który kosztuje grosze a wymiana płyty to koszt 800-1000zł to warto spróbować i podjąć się naprawy, tym bardziej, że i tak miała iść do kosza. Z tego co wiem, to niektórzy serwisanci kotłów zabierają niesprawne płyty główne. Po co? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 26.10.2008 11:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 być może źle się wyraziłem, serwis nie jest od naprawy elektroniki,on ma usunąć awarię w jak najkrótszym czasie, producent nawet nie bierze pod uwagę że któś by naprawiał elektronikę, to czy można to naprawić, na pewno tak, ale to nie jest rola serwisu,jak wyżej napisałem, serwis ma usunąć awarię i to wszystko,naprawą może się zajmować rzemieślnik i to po upływie okresu gwarancyjnego, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 26.10.2008 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Października 2008 grave, kurczę, czy ten Twój kocioł jest jeszcze na gwarancji? Jeśli nie, podrzuć mi tą płytę, to Ci ją zrobię za jakieś rozsądne dla nas obu pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.