Martinezio 28.08.2009 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Jeżeli ktoś tu jeszcze zagląda ... mam pytanie! Czy u kogoś z was kładąc dach wykonawca: - położył całą powierzchnię dachu tylko po to żeby później wyjmować dachówki pod okna połaciowe??? - najpiew położył dachówki a później obrabiał kominy??? - ILE zostawiali miejsca na łączenie dachówki pomiędzy dachem a lukarną? U nas ta szpara jest jakaś kosmicznie wielka i boję się że będzie to fatalnie wyglądało jak już skończą . Co prawda u mnie nie ma dachówek, ale postaram się podpowiedzieć coś: ad 1). tak, czasami się tak robi, gdy np. okna nie są dostępne w trakcie montażu dachówek - lepiej położyć całość, niż później przesuwać, czy wymieniać źle docięte. Jeśli natomiast okna są dostępne w trakcie montażu dachówek, to nie widzę przeszkód, aby robić na gotowo od razu... ad 2). powinno się najpierw zrobić obróbki wszelkie, czyli kominy, kosze, lukarny, itp, następnie zakłada się dachówki i robi obróbki boczne, a na koniec zakłada się dachówki szczytowe. ad. 3). szerokość szczeliny koszowej powinna być dostosowana do obróbek. Generalnie nie powinni przesadzać z tą szczeliną - myślę, że 10-15 cm w zupełności wystarczy. Dopilnujcie, aby obróbki dachowe były porządnie zrobione. Tu jest kilka dobrych artykułów w temacie obróbek koszowych: http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/dachy-i-stropy/obrobki-blacharskie-kosza,6331_2993.htm http://www.dachy.org/aktualnosci,589,Istotne_skladowe_dachu.html http://www.krak-zinc.pl/pomoc-i-informacje-techniczne/obrobki-blacharskie/kosze-dachowe/ Mam nadzieję, że dacie sobie radę z upilnowaniem roboli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 28.08.2009 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 za to zobacz. 4 tygodnie i wolność. minie jak z bicza trzasnął A zauważyłaś dopisek - "wersja optymistyczna" ?? Ale i tak uwielbiam jak mi tak piszesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 28.08.2009 09:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 ad. 3). szerokość szczeliny koszowej powinna być dostosowana do obróbek. Generalnie nie powinni przesadzać z tą szczeliną - myślę, że 10-15 cm w zupełności wystarczy. Dopilnujcie, aby obróbki dachowe były porządnie zrobione. Może to pytanie blondynki ale - czy te 10-15 cm to powinno być do "konta" z kazdej strony? czy już łącznie? Mam nadzieję że pytanie jest czytelne :? Tu jest kilka dobrych artykułów w temacie obróbek koszowych: http://www.muratordom.pl/budowa-i-remont/dachy-i-stropy/obrobki-blacharskie-kosza,6331_2993.htm http://www.dachy.org/aktualnosci,589,Istotne_skladowe_dachu.html http://www.krak-zinc.pl/pomoc-i-informacje-techniczne/obrobki-blacharskie/kosze-dachowe/ Mam nadzieję, że dacie sobie radę z upilnowaniem roboli : dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 28.08.2009 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 tofeenie wiem jak z lukarnami ale ja mam kosz po prostu kosz. i chciałam żeby przerwa między dachówkami była taka tyci tyci. panowie się po głowie postukali i stwierdzili że im szersza tym bezpieczniej, więc czasem trzeba poświęcić wygląd na koszt funkcjonalności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 28.08.2009 11:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 ad. 3). szerokość szczeliny koszowej powinna być dostosowana do obróbek. Generalnie nie powinni przesadzać z tą szczeliną - myślę, że 10-15 cm w zupełności wystarczy. Dopilnujcie, aby obróbki dachowe były porządnie zrobione. Może to pytanie blondynki ale - czy te 10-15 cm to powinno być do "konta" z kazdej strony? czy już łącznie? Mam nadzieję że pytanie jest czytelne :? Przy dachówkach, to chyba do kąta. Przy blachodachówce tę szczelinę można zmniejszyć, ale przy dachówkach chyba ciężko, bo są one dość grube. Poza tym jak dasz po przekątnej, to szerokość łączna szczeliny będzie mniejsza, niż suma od dachówki do kąta i do dachówki. Ważne tylko, aby linia cięcia dachówek była prosta. I niech nie tną dachówek na dachu, bo mogą uszkodzić kątówką obróbki i inne dachówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaWroc 28.08.2009 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 Jeżeli ktoś tu jeszcze zagląda ... mam pytanie! Czy u kogoś z was kładąc dach wykonawca: - położył całą powierzchnię dachu tylko po to żeby później wyjmować dachówki pod okna połaciowe??? - najpiew położył dachówki a później obrabiał kominy??? - ILE zostawiali miejsca na łączenie dachówki pomiędzy dachem a lukarną? U nas ta szpara jest jakaś kosmicznie wielka i boję się że będzie to fatalnie wyglądało jak już skończą . u nas było tak: -powierzchnia pod okna zostawiona od razu, zresztą widać na zdjęciach , -duzo miejsca pomiędzy dachem a lukarna , z dołu wyglada na 15 cm,acha szpara pomiedzy dachem a lukarna ma być pociągnięta jakąś farbą do dachówek w miejscać docinek, podobno wtedy szerokość wizualnie się zmniejszy-mnie tez w oczy kłuja te odstępy -komin musi byc obrobiony wczesniej, zeby mogli połozyć dachówkę- nasi dachowcy robią tydzien przerwy przez jeden komin bo nie obrobiony według mnie kładąc dachowke zostawia się lukę wokół komina którą ciężko bedzie obrobić ale ja nie budowlaniec-to tak na logike mi wychodzi-tak jak z moimi tynkami na lukarnach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 28.08.2009 18:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 wydaje mi się że powinno być tak jak mówisz, ale taka robota jacy fachowcy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaWroc 28.08.2009 18:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2009 wydaje mi się że powinno być tak jak mówisz, ale taka robota jacy fachowcy masz rację, moi teściowie mieli takiego "fachowca", jak teśc zapodał mu swoje sugestie, to "fachowiec" sie obraził, skomentował, że on buduje od wielu lat i uczyc go nie trzeba, zabrał zabawki i poszedł na inny plac zabaw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 31.08.2009 15:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 Nasz wykonawca nam dzisiaj groził . Podczas rozmowy z M. puściły mu nerwy i posłał kilka niekontrolowanych tekstów jak to on nam gówniarzom pokaże i że żaden gówniarz nie będzie mu tutaj roboty dyktował co i jak ma robić ... że on nas jeszcze urządzi. No szczena opada A rozeszło się o okna, bo uparliśmy się że mają być przygotowane progi. A że jest w czarnej dooopie z robotą to i nerw mu puszcza. Nie jest miło i nie będzie. Szkoda że w takiej atmosferze buduje się mój DOM . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
BeaWroc 31.08.2009 16:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 A rozeszło się o okna, bo uparliśmy się że mają być przygotowane progi. progi czy nadproża jeżeli nadproża to PAN BUDOWLANIEC łaski nie robi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eldorado 01.09.2009 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Śledzę ten wątek od pewnego czasu i współczuję Ci takiej ekipy, ale pocieszeniem może być to, że może przy elewacji czy tynkach wewnętrznych okaże się, że masz równe ściany. Na nerwy się nie poradzi, puszczają zarówno jednej jak i drugiej stronie (mnie też to spotkało). Niestety budowlańcy mają swoją filozofię budowania i tego nie zmienisz. 3mam kciuki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Martinezio 02.09.2009 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 A rozeszło się o okna, bo uparliśmy się że mają być przygotowane progi. progi czy nadproża jeżeli nadproża to PAN BUDOWLANIEC łaski nie robi . Hmm... Z tym, że nadproża oni już mają - ta kwestia jest wykonywana w trakcie prac murarskich, gdy powstają ściany. Progów się obecnie praktycznie nie robi - tę kwestię załatwia się w trakcie montażu okien - najlepiej okna/drzwi zamówić z dodatkową listwą progową. W ostateczności można ten otwór pod oknem/drzwiami opiankować, ale przy drzwiach zwłaszcza będzie to problem, bo pod ciężarem własnym mogą opadać. Murowane progi to mostek termiczny, którego można uniknąć. IMO nerwy zupełnie niepotrzebne. Idźcie z wykonawcą na flachę, to zmieni o Was zdanie i może w końcu uda się Wam nawiązać jakieś normalne stosunki... Oby Wasza współpraca zakończyła się jak najszybciej (myśleliście o wykopaniu ich w ogóle z budowy?)... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 04.09.2009 19:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Panowie się przeprosili ... Pisząc progi miałam na myśli domurowanie 1 pustaka a przy wstawianiu okien i tak był zapas ok 5-7 cm przy każdym oknie. Na szczęście wykonawca odpuścił i przed montażem było wszystko wymurowane jak trzeba. W dniu odbioru okien tekst dnia ... "Nie wiedziałem że tych okien będzie aż tyle ..." Jedyne co się ciśnie na usta - HELOOOOOOOOOO co pan nie widział domu który stawia od bagatela 7 miesięcy!!!!! ?????????? A wydawałoby się że po tym wszystkim już ciężko nas zaskoczyć. http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/icon_hang.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 04.09.2009 20:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Ogólnie to dziękujemy za słowa wsparcia i współczucia ... Już tak nie długo zostało do końca że jakoś to wytrzymamy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 04.09.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Robi rynny bo być może to prostsze niż obróbka kominów... Nigdy nie nadążałam za logiką wykonawców.... Mniejsza z tym, ważne że kolejne etapy macie za sobą Z oknami i drzwiami to już naprawdę domowe klimaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 04.09.2009 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Ja ogólnie nie rozumiem logiki tego człowieka, nawet po takim czasie nie potrafię się do tego przyzwyczaić http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/icon_hang.gifAle może masz rację... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
efilo 07.09.2009 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 tofee i tak dobrze że robi. zawsze to do przodu i zbliża cie do momentu powiedzenia temu panu wypad z budowy i nigdy tu nie wracaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eldorado 07.09.2009 14:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 tofee, uważaj, przed położeniem tynków musisz mieć pewność, że dach jest szczelny. Jak teraz aktualnie nie pada to można wykonać samemu próbę polewając wokół komina wodą ze szlaucha. U mnie ciekło prawie pół roku, zanim w końcu przestało po poprawieniu fug na kominie, całe szczęście, że zdążyłem wcześniej zrobić strych (podłoga z OSB), który ochronił moje tynki przed notorycznym zalewaniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 14.09.2009 20:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Wróciliśmy . Byliśmy tydzień na urlopie http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/buja_w_oblokach.gif. Podczas naszej nieobecności ekipa od tynków zrobiła prawie całe piętro http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/banana.gif. Zostało kilka ścianek ... ale i tak jestem pod wrażeniem tempa. Jestem już spaczona tempem prac wykonawców, stąd też chyba moje zdziwienie . Mamy też już pierwszą stratę - "zaginął" nam jeden kabelek do czujek alarmowych. Mam nadzieję że to odwracalne zdarzenie Stara ekipa z sukcesem zakończyła etap - RYNNY!!!! Będę niesprawiedliwa jeżeli nie dodam o obróbce wstępnej kominów + ocieplili ścianę łączącą dom ze ścianą garażową nad dachem garażu, to że mowa była o 15 cm styropianu a na ścianie jest 5 nie skomentuje. Starej ekipy od powrotu w niedzielę nie widzieliśmy więc nie było czasu na dyskusję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 14.09.2009 20:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2009 Cieszymy się z postępów na budowie, ale mam kolejny poważny problem, ze starą ekipą. Zakończyli obróbkę lukarn w szczelinach koszowych. Wygląda to strasznie. Zostawili za dużo miejsca i moim zdaniem szpeci to okropnie dach http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/bag.gif. Bardzo widać blachę a szczelina nie jest szczeliną tylko jakąś wielką dziurą http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/icon_evil.gif. Żeby to zmienić konieczne będzie rozebranie części dachu ... czyli znowu zamiast postępów cofamy się . Do tego jeszcze nie rozmawialiśmy z wykonawcą - a że koleś ma nas prawie tak samo dosyć jak my jego - nie sądzę że przyjmie to ze spokojem... Ale na dzień dzisiejszy nie wyobrażam sobie że to może tak zostać. Jak zrobię zdjęcia wkleję z prośbą o opinię ... siedząc teraz w domu łudzę się że może to moje "widzimisię" i efekt bliskiej odległości od drogi ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.