Komentarze do realizacji naszych marzeń

[salik]

Salik, a Ty jeszcze nie wiesz, że jak kobieta opowiada o problemach to raczej po to, że potrzebuje się wygadać i oczekuje zrozumienia niż po to, aby otrzymać konkretną poradę?

Znaczy że mam sobie iść i nie psuć atmosfery?

Ale ja nie jestem psiapsióła, tylko facet więc nie muszę tak samo jak Wy

No dobra, to ja już się chowam pod swój kamień i życzę wszystkim miłych snów

[Elena76]

nalej, nalej

 

potrzebuję.... z kina wróciłam i chyba dziś długo nie zasnę

[Elena76]

Znaczy że mam sobie iść i nie psuć atmosfery?

Ale ja nie jestem psiapsióła, tylko facet więc nie muszę tak samo jak Wy

No dobra, to ja już się chowam pod swój kamień i życzę wszystkim miłych snów

 

zamiast się chować, to przejąłbyś polewanie faceci do tego się nadają, mniej do psiapsiółkowego wspierania

[tofee]

Tofee - ok, nie ma jakichś tam składników, to się robi szybką zmianę planów i kupuje co jest

Obawiam się że na dłuższą metę nie dasz rady żyć tak jak dotychczas, kiedy miałaś sporo wolnego czasu i mogłaś 'powybrzydzać'

Nie powiedziałem że robienie zakupów z dzieckiem jest przyjemnością, tylko że jak trzeba to się da.

Może spróbuj znaleźć jakichś sklep blisko siebie, który ma w miarę to co potrzebujesz, żebyś nie musiała jeździć do kilku?

Albo raz w tygodniu duże zakupy gdzieś w Wawie, a w tygodniu tylko doraźnie to co potrzebne (pieczywo, warzywa itp)

Piszesz że masz Tesco gdzieś niedaleko - to może spróbuj zakupów nocną porą, zostawiając męża i dziecko w domu?

 

I wiem jak to jest z marudzeniem - też tak czasami mam, ale w miarę szybko mi przechodzi

 

Tesco takie mniejsze mam pod nosem i te pozostałe też bo są jakby skupione obok siebie ... To chyba kwestia konieczności robienia większych zapasów, a spiżarka u nas nadal "nie gotowa".

 

Z marudzeniem też tak mam, szybko mija ... ale pisać potrzebuję jak już mam ochotę właśnie pomarudzić, więc może wygląda że taka maruda ze mnie

[tofee]

nalej, nalej

 

potrzebuję.... z kina wróciłam i chyba dziś długo nie zasnę

 

Czyżbyś na "W ciemności" była?

[Elena76]

Czyżbyś na "W ciemności" była?

 

eh... nawet mąż ze ściśniętym gardłem wyszedł...

[tofee]

Przez długi czas nie mogłam oglądać "ciężkich" filmów ... miałam jakiś wew sprzeciw. Ten strasznie bym chciała, ciekawe czy nam się jakoś uda ...

[Elena76]

Tofee, tylko wybierzcie normalne kino, nie multipleks, bo przynajmniej mnie mega wkurzała ta cała rozchichotana dzieciarnia z popcornem i coca-colą, bardziej przeżywająca co na wyprzedaży upolowała niż sam film

[Balbina200]

Tofee! Jaki Tym jeszcze maluteńki:hug:

I jaki słodziachny!

Nie mogę oglądać takich zdjęć, bo zamiast iść do pracy to mi się zachce:cool:

[tofee]

Tofee, tylko wybierzcie normalne kino, nie multipleks, bo przynajmniej mnie mega wkurzała ta cała rozchichotana dzieciarnia z popcornem i coca-colą, bardziej przeżywająca co na wyprzedaży upolowała niż sam film

 

Jak można na taki film kupić sobie popcorn?????????????????????????

[tofee]

To pokarzę wam jeszcze mojego słodziaka ... tak się ogląda Kubusia Puchatka

 

http://img267.imageshack.us/img267/9092/dsc0083hd.jpg

[Elena76]

Jak można na taki film kupić sobie popcorn?????????????????????????

 

można... można też nachos ... a już całkiem rozwaliło mnie towarzystwo, które po filmie na pizzę się wybierało...

[Elena76]

To pokarzę wam jeszcze mojego słodziaka ... tak się ogląda Kubusia Puchatka

 

http://img267.imageshack.us/img267/9092/dsc0083hd.jpg

 

 

no i jak tu na takiego słodkiego szkraba się gniewać, że łapki na tiwi zostawia

[Balbina200]

Prawda, że to jest niezwykłe jak cały świat przestaje wtedy istnieć

Dobrze, że mój Najmłodszy to taki przytulak, że wynagradza mi wszystkie chciejstwa:cool:

Spadam spać do mojego Kotka (wyprowadziłam go ostatnio z pokoju starszego brata, bo gadał do 23.00 i spać Starszemu nie dawał i biedny dzieciak do szkoły niewyspany wstawał...

[tofee]

I takie burdello z maminego salonu robi

[Elena76]

I takie burdello z maminego salonu robi

 

poczekaj, aż imprezy zacznie w domu robić, to zatęsknisz za tym burdello

[tofee]

Malutek woła mleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeko! Lecę ... papap

[Elena76]

dobranoc, ja też idę się "rozbroić" przed snem

[Madeleine]

Ale śliczne loczki! olej ten żłobek, dzieci w tym wieku naprawdę nie potrzebują towarzystwa rówieśników. Fajnie, jeśli jest, ale absolutnie nie jest potrzebne do rozwoju. Weźmiesz opiekunkę, będzie bez chorób, nie będziesz się stresowała zdążaniem na konkretną godzinę, a jak się dobrze obrócisz, to i może dom z grubsza ogarnie.

[pasie]

Ale śliczne loczki! olej ten żłobek, dzieci w tym wieku naprawdę nie potrzebują towarzystwa rówieśników. Fajnie, jeśli jest, ale absolutnie nie jest potrzebne do rozwoju. Weźmiesz opiekunkę, będzie bez chorób, nie będziesz się stresowała zdążaniem na konkretną godzinę, a jak się dobrze obrócisz, to i może dom z grubsza ogarnie.

 

popieram Madeleine ja byłam i jestem przeciwnikiem instytucji żłoba - przedszkole tak od skończenia 2 lat to popieram bo się sprawdziło i u mnie i kilku moich znajomych:yes: