Komentarze do realizacji naszych marzeń

[tofee]

Tofee, współczuje akcji śmietnik. U nas było tak, że któregoś tygodnia nie dojechali, bo błoto. Ale interwencja pomogła.

Gorzej, że ostatnio szambo nam się zakopało (a na początku pierwsza firma w ogóle odmówiła wjechania) :/

I dzwoń do niani dziś, u mnie jedna się zgłosiła, po czym odmówiła, bo dostała lepszą ofertę.

 

Mad nie strasz, u nas po tej wariacji pogodowej jest taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaki meksyk na drodze że dziękować że mam wysoki samochód z napędem na 4 . Strach się bać co to dalej będzie ... źle to widzę

[Madeleine]

Nie straszę, ale już miałam przygotowany plan awaryjny - nie pytaj, jaki

Poza tym w sumie najważniejsze, żeby szambo wjechało i wypompowało, no nie?

[Spirea]

Poszliśmy trochę na skróty i będzie maskująca chromowa rurka. Serio kucia bym nie zniosła, nie teraz, może jeszcze tydzień temu ale obecnie odliczam GODZINY aż się ode mnie wyniosą. Samo schnięcie gipsu przy takim pruciu to tydzień czasu jak nie więcej ... więc pojechałam do casto za namową dziewczyn i w dziale szaf czy czegoś podobnego kupiłam chromowaną nogę do stołu ... utnie się i będzie idealna przedłużka do syfonu, zakryje białe cuś a ja nie będę miała wew fuj na myśl o tej łazience.

 

 

Tofee, mam podobny problem. Czy sprawdziło się rozwiązanie już przy użytkowaniu? Rozumiem, że masz w środku normalnie tę białą przedłużkę, a na to nałożona ta noga, tak? Ja mam wystającą rurę 50, a syfony są 35. Muszę zrobić redukcję, a 50 odstaje parę centymetrów. I jest problem. Kupiłam szafkę żeby zamaskować te syfony, ale teraz to dopiero mam z nią problem, bo blatu nie idzie dobrać. Pozwoliłam sobie zapisać zdjęcie tej rurki, które wkleiłaś. Wyszło bardzi fajnie.

[tofee]

Tofee, mam podobny problem. Czy sprawdziło się rozwiązanie już przy użytkowaniu? Rozumiem, że masz w środku normalnie tę białą przedłużkę, a na to nałożona ta noga, tak? Ja mam wystającą rurę 50, a syfony są 35. Muszę zrobić redukcję, a 50 odstaje parę centymetrów. I jest problem. Kupiłam szafkę żeby zamaskować te syfony, ale teraz to dopiero mam z nią problem, bo blatu nie idzie dobrać. Pozwoliłam sobie zapisać zdjęcie tej rurki, które wkleiłaś. Wyszło bardzi fajnie.

 

Powiem tak, maskuje i taka tego rola, nic tutaj nie mogło się nie sprawdzić tak więc jeżeli masz dokładnie mój problem ... to już po problemie .

 

Nie straszę, ale już miałam przygotowany plan awaryjny - nie pytaj, jaki

Poza tym w sumie najważniejsze, żeby szambo wjechało i wypompowało, no nie?

Nie pytam bo się boję, ale mój problem nadal nie rozwiązany . Dzwoniłam dzisiaj i dowiedziałam się moja umowa nadal nie wróciła od prezesa z podpisem. Pani miała zadzwonić jak tylko dostanie umowę i dooooooooopa. W ciągu dnia nie miała czasu wydzwaniać jak natręt ale zaraz mi szambo wyleje taką metodą .

 

Mam pytanie do tych co stosują tabletki do szamba, jak je tam dozujecie? Spuszczacie w WC czy jakoś bezpośrednio do szamba?????????

[Tatarak]

ja używam proszku, wsypujesz go do toalety spuszczasz wodę i gotowe. tylko ważne, że jak się używa domestosa itp. substancji, ktore "zabijają wszystkie bakterie", to można sobie darować te tabletki i proszki, bo one (tzn tabletki/proszki) służą właśnie rozwojowi bakterii, które przyspieszają procesy fermentacji (?) i zmniejszają objętość ścieków.

[tofee]

ja używam proszku, wsypujesz go do toalety spuszczasz wodę i gotowe. tylko ważne, że jak się używa domestosa itp. substancji, ktore "zabijają wszystkie bakterie", to można sobie darować te tabletki i proszki, bo one (tzn tabletki/proszki) służą właśnie rozwojowi bakterii, które przyspieszają procesy fermentacji (?) i zmniejszają objętość ścieków.

 

O proszę ... dobrze wiedzieć, to zapytam jeszcze czym szorujesz kibelek?

[Tatarak]

jakimś "ekologicznym" płynem do mycia podłóg/kafli z supermarketu ma być przyjazny dla środowiska, więc mam nadzieję, że nie robi pogromu wśród bakterii.

[Elena76]

Tofee, niania zaklepana?

 

U nas była niezła akcja z szambem w zeszłym roku. I tak mieliśmy jazdę bo przez te wody gruntowe szambo trzeba było wypompowywać co 2-3 tygodnie. Tydzień przed Wigilią mąż dzwonił, żeby zamówić szambiarę a pani mówi, że już od miesiąca mają zaklepane terminy przed świętami i przyjadą dopiero po świętach.... Wyobraźcie sobie święta z szambem pod deklem i brakiem możliwości korzystania z czegokolwiek.... W tym roku nauczeni doświadczeniem zamówiliśmy wywóz szamba zaraz po andrzejkach

[tofee]

My mieliśmy opcje albo harmonogram albo na telefon. Znając nas wybrałam wybieranie cykliczne co miesiąc ... szkoda tylko że nawet moja przezorność na niewiele się zda. Dobijają mnie te uroki domu .

 

Niania zaklepana. Ale do puki nie zacznie to się jeszcze nie podniecam

[Madeleine]

strasznie dziwne jest to, co piszecie o firmach asenizacyjnych. Ja niby mam umowę podpisaną z jedną, ale jak odmówili wjechania, to zamówiłam sobie z innej i też była tego samego dnia. Standardem jest wywóz nieczystości w dniu zgłoszenia, max 1-2 dni po.

 

U mnie też niania wybrana. Zaczyna jutro. No zobaczymy, co ma być, to będzie.

[monsanbia]

A ja nic nie podpisywałam, dzwonię do pana jak potrzebuję i umawiam się "na jutro"

 

Trzymam kciuki dziewczyny za nianie

[adk]

Powodzenia z nianiami - oby okazały się najlepszymi na świecie .

[Madeleine]

Monia, do odbioru budynku będziesz potrzebowała umowę z firmą asenizacyjną.

[TAR]

Hmm ja nie potrzebowałam. Ale co gmina, to ma swoje wymysly.

[kakusek]

Widze ze niania wybrana-w takim razie trzymam kciuki zeby znalazla wspolny jezyk z synkiem

Madeleine ty tez wracasz do pracy???? Cos czuje ze pwooli bedziecie miec coraz mniej czasu na forum

[Madeleine]

do nowej idę I znowu będzie się trzeba wykazywać, delegacje, nadgodziny... bleee. Nie wiem, czemu to robię, ale to silniejsze ode mnie. Ambicja - przegrana sprawa.

[Tatarak]

Magda, od kiedy? daleko od domu? Matylda do żłobka czy niania?

[Madeleine]

Od przyszłego poniedziałku, 30 stycznia. Matylda do niani - dziś jest pierwszy dzień. Mała zachwycona, bo niania się ciągle nią zajmuje, a nie jak matka - tu budowa, tam zakupy, obiad i FM Pięknie zjadła, zasnęła i teraz obie mamy luzy.

Ale już się żaliłam, bo od razu na głęboką wodę hop - czyli wybywam na tydzień w delegację.

[Tatarak]

no to delegacji nie zazdroszczę ale cudnie, że Matylda polubiła nianię. i cudnie, że będziesz mogła się znowu realizować nie tylko na polu budowlano-matczynym

[monika996]

wttaj Toffee. teraz wiem , gdzie siedzą damessy z fm !!! u ciebie. gratuluje fajnego domku i przesłodkiego Tymka!!!!

No dobra skoro nawet kiepskie zdjęcia was nie zrażają to coś pokarzę

 

szaro niebieska ściana w salonie ... do przemalowania, nawet na tej focie kiepsko coś widać

http://img62.imageshack.us/edit_preview.php?l=img62/1007/dsc0217wn.jpg&action=rotate

 

kolor w łazience, farba i kolor super. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wyboru

http://img571.imageshack.us/edit_preview.php?l=img571/4175/dsc0240l.jpg&action=rotate

 

http://img687.imageshack.us/edit_preview.php?l=img687/5956/dsc0242ca.jpg&action=rotate

 

sypialnia, kolory można zauważyć jak się człowiek mocno skupi na zejściu farb w rogu

 

http://img194.imageshack.us/edit_preview.php?l=img194/9561/sypialniakolory.jpg&action=rotate

 

 

To pozostawię bez komentarza

http://img9.imageshack.us/edit_preview.php?l=img9/3434/kuchnia2o.jpg&action=rotate

 

http://img268.imageshack.us/edit_preview.php?l=img268/903/kuchniavh.jpg&action=rotate

 

i na końcu mój rozrabiaka, zrobił tooooooooooooooooooo bo matka zajęła się zdjęciami dla forumek ... która ciekawska chętna pomóc układać???

 

http://img641.imageshack.us/edit_preview.php?l=img641/5135/rozrabiaka.jpg&action=rotate

słodziak

 

Ekspres rozdziewiczony !!! Machiato mmmmmmmmmmmmmmmmmmmniam! Jak Tymo pójdzie spać popełnię sobie jeszcze cappuccino a co .

to chyba tobie wysyłałam instrukcję obslugi kawiarki:rolleyes: miałas powódz???

 

tofee, spróbuj zrobić tak jak ja. Zagraj na dwa fronty - nie wiem gdzie mieszkasz, ale najlepiej znaleźć kobietę z sąsiedztwa, z okolicy - może rozwieś ogłoszenia w sklepie, na słupach w sąsiedztwie, poczcie etc? Jeśli nie uda CI się znaleźć kogoś z samochodem (rozumiem, że chciałabyś, żeby niania odbierała dziecko ze żłobka?) to spróbuj jak ja - 2 na 3 dni i niania w rezerwie w razie choroby. Trzymam kciuki.

i już wiem , jaką Anula ma pomoc, bo Monia mnie wczoraj wyśmiała:confused:

 

tooffe przyjdz do mnie na oglądanie lacobelu w kuchni