Komentarze do realizacji naszych marzeń

[pasie]

nieciekawie

Mazo ma też*problemy z nieszczelnymi oknami.

Współczuję tych nerwów

 

ja chyba też - w salonie i w kuchni wieje mi przez parapety ale szronu jeszcze nie miałam....chyba na wiosne czeka mnie demontaz parapetów i ich uszczelnienie...

[monsanbia]

ja chyba też - w salonie i w kuchni wieje mi przez parapety ale szronu jeszcze nie miałam....chyba na wiosne czeka mnie demontaz parapetów i ich uszczelnienie...

 

No wiesz, ja też czuję że jest chłodniej na styku parapetu z oknem ....

[pasie]

No wiesz, ja też czuję że jest chłodniej na styku parapetu z oknem ....

 

chłodniej to jest na pietrze np. u Zu a przy oknach na dole to jest naprawdę zimno:bash:

[monsanbia]

chłodniej to jest na pietrze np. u Zu a przy oknach na dole to jest naprawdę zimno:bash:

 

nie wiem czy bym wyrywała parapety w takich okolicznościach

Co innego z tym szronem

Już nie wiem co gorsze. Moje 20 parę*metrów gazu dziennie czy te przygody

[monika996]

u mnie na dole okien w sypialni i na wykuszu trochę , minimalnie woda sie skrapla:) a pod oknem musi być troche zimniej, ale trochę

[tofee]

Dzisiaj kolejne -20 st i szron na tych samych oknach! Nic nie zrobimy do wiosny więc pozostaje czekać na odwilż.

 

Już mi trochę lepiej. Monia masz gaz ziemny więc jak dla mnie jesteś w komfortowej sytuacji. W opłaty 260 zł m-cznie za gaz przy takich mrozach nie wierzę ... i wolałabym płacić za realne zużycie niż prognozy a później jak już człowiek zapomina o zimie i planuje wakacje dowalają mu wyrównanie na kilka tysi...

 

Pytałaś o koszty. Dokładnie przez ten tydzień zużyliśmy 17 worków groszku (koszt jednego zaraz uzupełnię bo M pojechał do składu). Wychodzi drogo, a jak doliczyć niedogodności to bardzo drogo. Nie wiem ile kosztuje m3 gazu z butli (bo ziemnego oczywiście nie mamy). Próbowałam poszukać w necie ale od razu nie znalazłam i szybko się zniechęciłam. Jak ktoś wie to chętnie się dowiem .

 

W niedziele mam gości. Muszę przygotować mały obiad i coś słodkiego po najmniejszej linii oporu co by przeżyć z moim złym samopoczuciem (i przygotowania i gościnę). Zaplanowałam: na obiad wrzucić do piekarnika pałki z kurczaka + ziemniaki do zapieczenia plus jakaś mizeria. Na słodko szarlotkę i może pokuszę się na to bezowe cudo ... Na więcej nie mam siły ... a jeszcze dom trzeba odgruzować.

 

Moje dziecko nauczyło się robić buziaki ... ściubia usta zasysa powietrze i robi dźwięki takich długaśnych całusów. Ale słodziaśnie to wygląda

[monika996]

no widzisz i zawitało światełko:) buziaki Tymka

a obiad nieważny, ważniejsze towarzystwo.zrób jeszcze jakies talerze wędlin i serów .

[myszonik]

Ha - Tymek wiedział kiedy poprawić Ci humor nową umiejętnością

[adk]

Moje dziecko nauczyło się robić buziaki ... ściubia usta zasysa powietrze i robi dźwięki takich długaśnych całusów. Ale słodziaśnie to wygląda

 

Nowa umiejętność Tyma - rozbrajająca .

 

Pytałaś o koszty. Dokładnie przez ten tydzień zużyliśmy 17 worków groszku (koszt jednego zaraz uzupełnię bo M pojechał do składu). Wychodzi drogo, a jak doliczyć niedogodności to bardzo drogo. Nie wiem ile kosztuje m3 gazu z butli (bo ziemnego oczywiście nie mamy). Próbowałam poszukać w necie ale od razu nie znalazłam i szybko się zniechęciłam. Jak ktoś wie to chętnie się dowiem .

 

SIEDEMNAŚCIE!!!!!!

[Madeleine]

Tofee, byle do wiosny! Zobacz, już luty, dwa miesiące grzania i spokój na pół roku.

 

 

U mnie przyszedł rachunek za gaz + prognoza (grudzień, styczeń i połowa lutego) - 2,5 miesiąca łącznie - 690pln.

[TAR]

Madeleine, jak to prognoza? my dostajemy za zuzycie rzeczywiste zima co m-c , a poza sezonem co dwa m-ce. Czy umowy z gazownia sa roznie sformulowane? czy moze zalezy to od rejonu?

[salik]

Możesz podpisać umowę w dziesiątkach wariantów.

Z różną częstotliwością spisywania, z lub bez prognoz itp.

I oczywiście w różnych taryfach...

[TAR]

aaa myslalam, ze prognozy robia tylko "ci od pradu", w takim razie cieszy mnie, ze mam za zuzycie rzeczywiste.

 

przy okazji, dziewczyny wspolczuje wam problemow z ogrzewaniem i szronem w domu? to rzeczywiscie oslabiajace.

Edytowane 4 Lutego 2012 przez TAR

[Madeleine]

Było podane zużycie za prawie 2 miesiące + prognoza na kolejne 2 tygodnie. Nie mam pojęcia, czemu tak - dopiero pierwsza faktura.

[myszonik]

Madeleine - bardzo przyjemny w swej niskości ten rachunek

[tofee]

Tofee, byle do wiosny! Zobacz, już luty, dwa miesiące grzania i spokój na pół roku.

 

 

U mnie przyszedł rachunek za gaz + prognoza (grudzień, styczeń i połowa lutego) - 2,5 miesiąca łącznie - 690pln.

 

Czy ja dobrze rozumuję że to jest za faktyczne zużycie (czyli połowa z 690) i na kolejne 2 wyliczone jakby na podstawie dotychczasowego zużycia? Pisząc po ludzku za 2,5 m-ca płacisz 350 zł????????????????????????????????????????????????????????????????

 

Napisz mi jeszcze ile masz st w domu...

[tofee]

No i zapomniałam napisać jak po powrocie?????????? Jak przeżyłaś, jak rodzinka przeżyła?????????????

[salik]

Tofee - strasznie Ci się musi klawisz ze znakiem zapytania zacinać

[tofee]

Tofee - strasznie Ci się musi klawisz ze znakiem zapytania zacinać

 

Nie to ostatnio mój tik nerwowy

[Madeleine]

Czy ja dobrze rozumuję że to jest za faktyczne zużycie (czyli połowa z 690) i na kolejne 2 wyliczone jakby na podstawie dotychczasowego zużycia? Pisząc po ludzku za 2,5 m-ca płacisz 350 zł????????????????????????????????????????????????????????????????

 

Napisz mi jeszcze ile masz st w domu...

Temperatura - 23-24 stopnie na powierzchni 135m2, 10-14 na 65m2. Wiem, wiem, gorąco. Ale kominek chodzi często.

Ale nie, za 2,5 miesiąca płacę 690, czyli tak pi razy oko 300 miesięcznie.