Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do realizacji naszych marzeń


tofee

Recommended Posts

emiranda, przecież grzejnik kanałowy to w sumie to samo co zwykły, tyle że zamocowany w podłodze

 

 

Tylko w tę dziure wszystkie koty z podlogi sie dostają przez szczeliny, a pózniej ciepłe powietrze unosi je do góry. Koleżanka, matka wielkiego alergika pozbyła sie ich w ciagu kilku miesiecy, bo Mlody caly czas mial katar.

Słuchajcie moja koleżanka ma dwie duze sciany w salonie na dlugosci 6-7 metrów od dołu do góry ma przeszklone i na podłogówce tylko leci i nie ma zimno w domu, ani jej nie wieje. Wszystko zalezy od dobrze osadzonych okien :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tylko w tę dziure wszystkie koty z podlogi sie dostają przez szczeliny, a pózniej ciepłe powietrze unosi je do góry

 

ale samo ciepłe powietrze nie jest w stanie unieść takiego kota (bo jest za ciężki), a kurz w zwykłych grzejnikach osadza się tak samo i tak samo może go ciepłe powietrze unosić. Chyba że grzejnik kanałowy jest z wentylatorem, to już trochę co innego. Ja mam bez, jeśli coś się unosi to jest to kurz taki sam jak znad radiatora zwykłego ściennego grzejnika. Od 2 miesięcy jak mieszkam zaglądam do środka i tam jest czysto. Spodziewałam się że będę go już kilka razy odkurzać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja mam w całym domu tylko podłogówkę i była to najlepsza decyzja jaką podjęłam w czasie budowy. Początkowo myślałam, żeby zrobić w salonie przy dużych oknach kanałówki, ale mój hydraulik powiedział, że takie, które są zagłębione tylko w wylewce nic nie dają i jeśli chciałabym dobry kanałowy grzejnik, to powinnam zrobić na niego miejsce (tzn. zrobić zagłębienie) już w chudziaku. Zrezygnowałam w związku z tym z kanałówek i nie żałuję. A w koło okien mam ciepło, bo to wszystko zależy od dobrego ich osadzenia. Moje wszystkie okna, które mam do podłogi są osadzane na dodatkowych profilach okiennych i dzięki temu nic pod nimi nie przewiewa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 2 miesięcy jak mieszkam zaglądam do środka i tam jest czysto. Spodziewałam się że będę go już kilka razy odkurzać

 

Monia, nie wiem na czym to polega, ale nie wierzę, że moja koleżanka nie odkurzala tych dziur, bo jest pedantką, ale może nie domyśłiła się, że powinna to czyścić. Może miała inne rozwiązanie niż Ty. Jej syn jest wielkim alergikiem, własciwie na wszystko jest uczulony. Jego stan bardzo się pogorszył jak sie wprowadzili do tego mieszkania z grzejnikami kanałowymi, a jak to zlikwidowala, było duzo lepiej. Może po prostu spanikowała, nie wiem. To drazliwy temat w ich domu. Przy okazji się spytam, jakie miała. A Ty co masz pod kratką, możesz jakies zdjęcie zamieścić? Może nie jesteście alergikami, czego bardzo Wam życzę, u nas to raczej tylko alergia pokarmowa z kotami i psami i kurzem możemy na szczeście żyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod kratką*jest radiator. Taki grzejnik działa tak samo jak każdy inny.

Może koleżanka miała grzejnik z wentylatorem, wtedy kurz faktycznie może być*wydmuchiwany. Inaczej jak ma się unieść? (na pewno nie bardziej niż nad podłogówką czy grzejnikiem tradycyjnym)

To zwykły grzejnik, nic tu nie dmucha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monia - no tak nie bardzo się z Tobą zgodzę.

Kanałówce faktycznie bliżej do zwykłego grzejnika, ale do podłogówki mu równie daleko jak od zwykłego żeberka.

Podłogówka choćby ze względu na niższą temperaturę, powoduje dużo mniejszy ruch powietrza i inny jego rozkład.

Generalnie w wielu źródłach można znaleźć opinię że kanałówka łączy wszystkie wady normalnego grzejnika, jednocześnie nie dając żadnych zalet podłogówki.

Jedyny plus to taki że nie zajmuje przestrzeni na ścianie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A miałaś takowe płytki w salonie na podłogówce?

 

Miałam (używałam)

Never ever

Poza tym że mi się to nie podoba to jeszcze jest wyjątkowo nieprzyjemne (mówię w mianowniku lp ;)!)

 

A rozmowa dotyczyła faktu fruwania "kotów" z powodu grzejnika kanałowego. Takie zjawisko nie istnieje (jeśli to grzejnik kanałowy bez wentylatora)

Jak by ktoś pod normalny grzejnik podstawił dmuchawę efekt byłby ten sam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jesteś pewna że możesz to stwierdzić po 2 miesiącach mieszkania?

Bo doświadczenia znajomych, którzy mieli grzejniki kanałowe są bardzo podobne do tych które tu opisano.

No i najważniejsze - aby kurz się unosił nie musi być wcale wentylatora.

Wyższa temperatura i obieg powietrza w domu, robią swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i najważniejsze - aby kurz się unosił nie musi być wcale wentylatora.

Wyższa temperatura i obieg powietrza w domu, robią swoje.

 

:)

 

dlatego napisałam, że to unoszenie się*kurzu nie różni się od tego z grzejników ściennych

Z tą różnicą że tu masz łatwy dostęp do radiatora, możesz sobie go odkurzyć.

Kto rozbiera grzejniki ścienne i odkurza radiatory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałaś o koszty. Dokładnie przez ten tydzień zużyliśmy 17 worków groszku (koszt jednego zaraz uzupełnię bo M pojechał do składu). Wychodzi drogo, a jak doliczyć niedogodności to bardzo drogo. Nie wiem ile kosztuje m3 gazu z butli (bo ziemnego oczywiście nie mamy). Próbowałam poszukać w necie ale od razu nie znalazłam i szybko się zniechęciłam. Jak ktoś wie to chętnie się dowiem ;).

 

Toficzku, już chyba domyślam się, o co mnie chciałaś zapytać :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałam dość długo w mieszkaniu, gdzie były tylko grzejniki kanałowe (bez wentylatorów) i nic mi się nie unosiło

 

Dłużej niż 2 miesiące? ;)

 

A ja nie odkurzyłam jeszcze tego grzejnika ;) Zaglądam tam czasem jak kot wrzuci jakąś swoją zabawkę i na razie jest czysto. No, z kilkoma pełkami bawić mi się nie chce

Ale już by wypadało. Dla przyzwoitości :yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Było na tym FM już chyba O WSZYSTKIM a że ja chora w tym tygodniu i antybiotyk dostałam co to mnie prawie w 2 dni na nogi postawił ... to teraz mi głupoty w głowie :cool:.

Wczoraj kurując się w łóżku ... oglądałam sobie głupiutki filmik ... tak dla relaksu pomiędzy smarkaniem a kichaniem ... i byłam tam scena ... erotyczna to może nadużycie ale ... wiecie pan ręko po nodze pani ... a że teraz HD i inne cuda to zbliżenia jak ta lala, więc oglądam sobie pomiędzy kichnięciami i widzę ... absolutnie GŁADKIE kolano ( u pani!). Zero, nawet jednego włoska ... a Full HD ponoć nie kłamie i taka mnie naszła myśl. Jak zrobić IDEALNIE gładkie kolano? Czym, jakim sposobem bo ja swoim depilatorem nijak nie potrafię, maszynką się nie podejmuję a kremy moim zdaniem są o kant d...

Zawsze coś zostaje i wkurza :mad:. Macie baby jakieś tajemne metody? Wiosna już wkrótce ... marzy mi się taki gładkie kolano :cool:.

 

 

Jak mi katar na mózg przestanie uciskać to wykasuje posta ;).

Edytowane przez tofee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

toffee - ale idealnie gładkie w sensie bez włosków???

Ja jestem po laserze (polecam szczerze - już zapomniałam co to za porażka ciągle coś kombinować z depilacją) - laser nie usuwa 100 % włosków zostają jakieś 3 na krzyż (powiedzmy w ilości kilkunastu na łydkę), ale tak słabe, że wystarczy je zgolić maszynką na sucho raz na miesiąc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...