Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do realizacji naszych marzeń


tofee

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

:lol2:

 

No Tofee, chyba nie myślisz że myśmy kośmaćce z Tobą*identyfikowały ;)

Wiem o co Ci chodzi

Ja się Nigdy nie zacięłam na kolanie. Za to Przy kostce/ścięgnie achillesa notorycznie (dopóki nie spróbowałam u mamy tej Venus, już nie muszę uważać goląc się)

no ja też się zacinam przy kostach notorycznie!!!! musze tej Venus spróbować!!!!

cycki mnie nie bolą :no:
oj młoda jesteś!!! za 10 lat poczekaj!!!;)

 

polecam po kazdym prysznicu / kapieli na mokre cialo oliwke dac i tak wyschnac, bez scierania skory recznikiem, skora jak pupa niemowlaka, zadne balsamy i mleczka sie nie umywaja, dla mnie najlepsza jest nivea o lekiej konsystencji.
a ja wam zdradze co ja robię z oliwką. wlewm do kąpieli do wanny . apo wyjśiu i umyciu się , spłukuje prysznicem i normalnie sie wwycieram ręcznikiem . ja używam zwykłej bambino. i mam takie fazy np. w zimie:) tylko kąpiel prawie codziennie w wannie z oliwka i ksiązką;)

 

A rozgrzałaś się czymś potem? Żebyś się znowu nie rozchorowała :o.
właśnie toffee żebyś sobie nie dorobiła!!!!

kurcze , ale pech, nic nie załatwiłas!!! może jeszcze jutro coś zdązysz załatwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie wszystko łącznie z kręgosłupem od pierwszego razu. Przy pierwszym porodzie nie zorientowałam się, że zaczyna się już ta najważniejsza faza. Położna pytała czy mam skurcze, czy bardzo boli. ja jej kilka godzin że no boli, ale tak jak na m., ona ok to jeszcze czekamy ale KTG jej nie dawało spokoju i okazało się że to już :-). Także mój organizm od małego przygotowywał mnie na ból rodzenia ;).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wiesz o co chodzi! :lol2:

 

Ula, ale czy Ty sobie wyobrażasz, robiłam wczoraj na kolację oponki

Teściowie przyjechali i siedzieli sobie już*od kilku godzin, po obiedzie, przekąskach itd

I mnie naszło

Fajne ciasto wyszło (zawsze się wkurzam, bo ja go wyrobić nie mogę*do konca, bo się klei do wszystkiego)

Już*wycięłam prawie wszystkie krążki kieliszkiem (zawsze tego samego używałam) i pękł! Szkło się rozsypało na krążki, ja krwawiłam z połowy palców, dziś jestem zaplastrowana. Ot, taki efekt (chciała się*synowa popisać)

 

Moni, ja muszę ewidentnie nad wizerunkiem popracować, bo gdzie się nie pojawię, to kojarzę Ci się z oponkami albo dźwiami a raczej ich brakiem ;) :lol2:

Wszystkie oponki z posypką ze szkła czy coś dało się uratować? Szkoda paluszków i roboty, bo mimo że proste to jednak troszkę wysiłku trzeba w to włożyć... Mam nadzieję, że chociaż teściowe docenili wysiłki krwią okupione :hug:

 

 

zawsze się zastanawiałam nad techniką tego zabiegu

Mam tak stać wysmarowana oliwką*i mokra dopóki nie wyschnę? ;)

 

Elena, Monia tak wyschnac, nie wtulac sie w reczniczek, tylko polazic na golasa w cieplej lazience, ewentulanie wykonywac inne zabiegi upiekszajace zeby nie myslec o suszeniu. mozna zawinac sie w recznik skoro nie lubicie "na golasa" :lol2:ale nie wycierac i nie trzec skory, tylko niech to sie samo wchlonie. ja jak smaruje sie oliwka to woda z oliwka szybko sie wchlania i nie trwa to nieskonczona ilosc czasu, sprobujcie polecam. skora mieciusia i gladka

 

Mnie też bardziej odstrasza stanie "na mokro" niż "na golasa" :)

 

 

 

Ell ja jeszcze z technicznym pytaniem. Jak się idzie na laser to podobno nie wolno wcześniej stosować depilatora tylko właśnie trzeba maszynką golić ... są jeszcze jakieś wskazania? Czy może ja jakieś głupoty wyczytałam ...

 

Tak, z miesiąc nie stosuj depilatora tylko maszynkę i musisz iść z odrośniętymi włoskami, pani na miejscu je ogoli.

Jeśli chodzi o inne wskazania czy raczej przeciw, to nie możesz być w ciąży :)

 

Ostrzegam - paszki najbardziej bolą!

 

a mnie najbardziej bikini dało popalić.... chociaż to nie ból nawet, tylko raczej takie strzały gumki z majtek ;)

 

Ale jestem wściekła. Takie miałam dzisiaj plany ... a tu tuż przed wyjazdem z mojej wew drogi padł mi car i jestem uziemiona na cały dzień. Noszzzzzzzzzz ostatni dzień zwolnienia, miałam zaliczyć zaległe wizyty u lekarzy itp i musiałam wszystko odwołać. Podobno rozrusznik dokonał żywota ... powinniśmy zmienić jeden samochód ... a to ostania rzecz na jaką mam ochotę teraz wydawać kasę.

Dodam tylko, że zanim przyjechał mój tata co by mnie z tego wyjazdu ściągnąć (bo tarasowałam wjazd/wyjazd wszystkim mieszkańcom przy mojej ulicy) przesiedziałam 40 minut w nieogrzewanym aucie przy -13 st i w bardzo eleganckich butach, które są zdecydowanie do ogrzewanego samochodu :mad:.

 

 

Oj, Toficzku, przecież Ty się mogłaś tylko bardziej przeziębić :hug:

My emeryta sprezentowaliśmy mojemu bratu bo akurat potrzebował auto do dobicia, chociaż sentyment był, nie powiem.... No i w tej chwili z jednym jest beznadziejnie, masakrycznie i nie ma bata, tylko trzeba drugie kupić :( Oboje pracujem w innych porach dnia (i nocy - mąż) i nie idzie jednym wszystkiego ogarnąć...

 

A z bucikami to już się nauczyłam, żeby nigdy nie wsiadać z jedną parą butów, ja właściwie wożę kilka na wszelki wypadek... niedawno przyszło mi zmieniać koło, bo na wisłostradzie gumę złapałam i zorientowałam się dopiero jak mi dym zaczął z opony zalatywać... w eleganckich bucikach nie dałabym rady :no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A z bucikami to już się nauczyłam, żeby nigdy nie wsiadać z jedną parą butów, ja właściwie wożę kilka na wszelki wypadek... niedawno przyszło mi zmieniać koło, bo na wisłostradzie gumę złapałam i zorientowałam się dopiero jak mi dym zaczął z opony zalatywać... w eleganckich bucikach nie dałabym rady :no:

 

Toż ja właśnie przezornie wzięłam drugą parę ... takie na płaskim jakby mi czasu na Domotekę starczyło :cool:, a noga odmawiała już lansu ;) ... ale jak już przesiedziałam te pierwsze 15 minut próbując dziada opalić to but nijak nie nadawał się do założenia ... był LODOWATY w środku. To już wolałam żeby marzły bez wychodzenia z tych pierwszych co to chociaż plusową temp nadal utrzymywały :lol2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a to one na starość zaczynają boleć? :rotfl:

 

Do wanny też*kiedyś lałam. Ale potem cała wanna tłusta :no:

;) hi hi u mnie na starość!!!

a z wanną, szybko płynem ,. potem spłukać i z głowy;) ale spróbuję w ręczniku po łazience pochodzić!!!moniaa po tym chodzeniu po mokremu pózniej trzeba podłogę w łazience wycierać:D

 

Herbata z sokiem malinowym :yes:
dobrze, rozgrzała?????

 

I strasznie mnie kuszą te paszki. Matko jakie to by było luksusowe życie nie musieć się tym martwić. A obiecałam oszczędzać i nie wydawać na głupoty :bash:.

Proszę mi tylko nie pisać że to nie głupoty!!!

:no: no nie głupty, całkiem poważna sprawa;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I strasznie mnie kuszą te paszki. Matko jakie to by było luksusowe życie nie musieć się tym martwić. A obiecałam oszczędzać i nie wydawać na głupoty :bash:.

Proszę mi tylko nie pisać że to nie głupoty!!!

 

To nie głupoty! Mnie golenie pach zawsze podrażniało i musiałam codziennie golić żeby były idealne (a i tak idealne nie był, bo jakieś takie pypcie było spod skóry widać). Teraz idealna gładkość i święty spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) hi hi u mnie na starość!!!

a z wanną, szybko płynem ,. potem spłukać i z głowy;) ale spróbuję w ręczniku po łazience pochodzić!!!moniaa po tym chodzeniu po mokremu pózniej trzeba podłogę w łazience wycierać:D ;)

 

a nie macie specjalnych recznikow podlogowych jak w hotelach, takich ze stopkami? ja sobie kupilam w hurtowni na dziale z wyposazeniem hoteli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sobotni poranek ...

Słonko świeci mi prosto przez kuchenne okno przyniosłam laptopa do kuchni puściłam sobie to: http://a4chi.wrzuta.pl/film/1c3tU9DVIpY/kings_of_leon_-_use_somebody iiiiiii

 

Smażę sobie american pancakes z przepisu od Moni http://www.chillibite.pl/2010/09/puszyste-american-pancakes-czyli.html :wiggle:

Do tego zamiast paskudnego syropu klonowego będą gruszki w winie ... miały być na tartę ale co tam ... zapach jest nieziemski ... nawet największego śpiocha podniósłby z łóżka ...

 

Achhhhhhhhhhhhhhhhhh soboty są WSPANIAŁE!!!!

Edytowane przez tofee
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tofee, ale z Ciebie ranny ptaszek :) ja dopiero na dół się zwlokłam :rolleyes: i też uwielbiam kings o leon o sobotach nie wspominając :yes:

 

Posta pisałam jak już prawie wszystko było gotowe na stole i nęciło MNM żeby dołączył do porannych kuchcików ;) (czyt Tyma i mnie). A szczerze to gdyby nie energetyczny Tym od 6.30 rano to pewnie nadal leżakowałabym w łóżku :p.

A moje słonko już w jadalni. Mam absolutnie idealnie ustawiony dom w kontekście stron świata. Słońce jest zawsze ze mną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moje słonko już w jadalni. Mam absolutnie idealnie ustawiony dom w kontekście stron świata. Słońce jest zawsze ze mną.

 

No, a tak na niego narzekasz! :no:

Pstryczek

 

O 8 gotowe pancakesy .... mój Boże ...

To ja dopiero kawkę poranną*piję i jogurt jem.

Ale zaraz idę*robić*naleśniki :) A może pancakes zrobię?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...