Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do realizacji naszych marzeń


tofee

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Bo jak zrobić takie cudne rysunki? U mnie zero manualnych zdolności ... a tutaj cały urok w tym niby chińskim ogrodowym klimacie ... Ale zobaczymy, może jakieś szablony uda mi się znaleźć.

 

Ale strasznie mi się to połączenie kolorów podoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo jak zrobić takie cudne rysunki? U mnie zero manualnych zdolności ... a tutaj cały urok w tym niby chińskim ogrodowym klimacie ... Ale zobaczymy, może jakieś szablony uda mi się znaleźć.

 

Ale strasznie mi się to połączenie kolorów podoba.

 

mnie też urzekło połączenie kolorów :) w salonie będziemy mieli szarość na ścianach, ale jeszcze bardziej jasną

 

i z szablonami spokojnie dasz sobie radę - będę Ci kibicować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym już móc się zaszyć w takim pokoiku i cudować z takimi detalami ...

A na razie walczę z łazienkowymi decyzjami czy płytkę przyciąć tu czy tam, czy po obu stronach ściany po połowie... Nie podoba mi się to wykańczanie :(. A jeszcze albo się nic nie dzieje albo trzeba wszystko rzucić i lecieć na budowę bo nagle czegoś brakuje a bez tego ani rusz ... I tak podziwiam mojego M. jak on to wszystko znosi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym już móc się zaszyć w takim pokoiku i cudować z takimi detalami ...

A na razie walczę z łazienkowymi decyzjami czy płytkę przyciąć tu czy tam, czy po obu stronach ściany po połowie... Nie podoba mi się to wykańczanie :(. A jeszcze albo się nic nie dzieje albo trzeba wszystko rzucić i lecieć na budowę bo nagle czegoś brakuje a bez tego ani rusz ... I tak podziwiam mojego M. jak on to wszystko znosi.

 

a jeszcze niedawno nie mogłaś się doczekać tej wykończeniówki ;)

rozumiem Cię doskonale, mnie to w ogóle przerastają te detale i podejmowanie decyzji co ma być, jak i gdzie :rolleyes: jestem gotowa zamieszkać w niewykończonym domu, byle skończyć z fachowcami i wyborami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Echhhh bo jak człowiek nieświadomy to głupi ;).

 

Panom od podbitki zabrakło 4m2 paneli i jednej rolki blachy ... LITOŚCI!!!!!

 

Za to chyba w poniedziałek dojedzie większość rzeczy do łazienek, oby bo bez tego robota stoi. Pan Grzegorz ze sklepu wydaje się być sensowny, kontakt jak dotąd bez zarzutu, cenowo prawie najlepsi i jeszcze 90% rzeczy mieli na stanie, więc jestem pełna nadziei. Nadal nierozwiązana pozostaje sprawa grzejnika wrrrrrr. Nie za bardzo kiedy jest to ruszyć bo mamy już cały weekend zaplanowany co do godziny :eek:. Jak inni sobie z tym radzą? Czy to tylko my jesteśmy tacy niezorganizowani?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozkład płytek namalowałam na papierze milimetrowym, ale i tak wyjdzie trochę inaczej,zobaczymy

 

Ja wyliczałam już dokładnie na ścianie zaznaczając gdzie i jak mają być przycięte, bo na kartce jakoś mi nie szło ... tym bardziej że po tynkach wymiary zmieniły się odrobinę i lepiej się mierzyło wszystko już na miejscu. Na szczęście nie mieliśmy baaaardzo wielkich dylematów uffff i jakoś poszło. Jeszcze tylko WC, jest baaardzo zakręcony i tam może być jeszcze gorzej, bo to pomieszczenie pod schodami i jest skos i takie tam ... do tego wąski jak nie wiem co więc nie wiem co tam wyjdzie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wyliczałam już dokładnie na ścianie zaznaczając gdzie i jak mają być przycięte, bo na kartce jakoś mi nie szło ... tym bardziej że po tynkach wymiary zmieniły się odrobinę i lepiej się mierzyło wszystko już na miejscu. Na szczęście nie mieliśmy baaaardzo wielkich dylematów uffff i jakoś poszło. Jeszcze tylko WC, jest baaardzo zakręcony i tam może być jeszcze gorzej, bo to pomieszczenie pod schodami i jest skos i takie tam ... do tego wąski jak nie wiem co więc nie wiem co tam wyjdzie ...

 

ja na ścianie całą kuchnię w skali 1:1 narysowałam ;) bo z kartką też mi jakoś nie bardzo wychodziło :rolleyes:

 

do kotłowni przewidujesz powrót pana K.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eee, chyba ostatecznie hydraulik ok... ogrzewanie nam działa, a jak coś źle było w kotowni podłączone to zaraz na drugi dzień był, żeby poprawić, więc chyba bierze odpowiedzialność za swoją robotę.. jestem jeszcze ciekawa, jak tam woda będzie hulać bo baterie dopiero co założone :rolleyes:

 

Generalnie to M. chyba się z nim umawiał ,więc cieszę się że nie odradzasz. Ale nadal nie podjęliśmy decyzji o filtrach (cena szokująca i nie wiemy co robić, wyniki wody tragedia i jesteśmy trochę w kropce) i praca z kotłownią czeka :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...