tofee 17.09.2010 14:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Byłam dzisiaj wycenić meble kuchenne. Wybrałam się do salonu WFM (o ja naiwna myślałam że to raczej niższa półka cenowa) i ... http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/mdleje_1.gif.Same szafki gdzie największym bajerem są UWAGA - 1 małe cargo 30cm w niskiej zabudowie i 1 roleta aluminowa a poza tym to nic kompletnie nic wybajerzonego 24 700 PLN. Do tego blat 7500 (czy kamień czy drewno cena oscyluje w podobnych granicach + sprzęty oczywiście). Kuchnia lekką ręką 45 tys http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/bag.gif. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 17.09.2010 18:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 może powinnaś zrobić dla orientacji wycenę jeszcze w paru innych miejscach? może jakiś zakład stolarski w pobliżu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 17.09.2010 19:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Chyba tylko to mi pozostaje, najgorsze że średnio mi się uśmiecha takie ryzyko. I raczej wiąże się z inwestycją w profesjonalny projekt i wizualizacją, żeby mieć pewność że obie strony myślą o tym samym . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 17.09.2010 19:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 ee tam, ja projekt niby miałam, ale zupełnie przerobiłam, a kwestie "wizualne" objaśniłam na podstawie zdjęć w kolorowych magazynach wnętrzarskich no, ale faktycznie efektu ciąle jeszcze ocenić nie mogę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 17.09.2010 19:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Ale twój przypadek jest zupełnie inny, ja z moim b. też bym inaczej gadała i inaczej odczuwała ryzyko ... człowiek do obcych już nie jest taki chop do przodu . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 17.09.2010 20:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2010 fakt, tyle razy się już można było sparzyć, że trudno z pełnym zaufaniem do kolejnego wykonawcy podejść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaba 18.09.2010 06:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2010 tofee mam wrażenie, że teraz większość wykonawców kuchni robi projekty i wizualicja.. ja robiłam wycenę w trzech miejscach i za każdym razem rysowali mi meble bez dodatkowych opłat.. ostatecznie wykonywał mi je lokalny stolarz i też dostałam rysunek techniczny i wizualizację cena wydaje mi się wygórowana.. poszukaj jeszcze.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 18.09.2010 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2010 Skaba niestety w Warszawie nikt nie robi projektów za free tzn robi, ale chce 500 zł, które oczywiście później wlicza w cenę kuchni ale jak kuchni nie zamówisz to przepada ... stąd nasza dyskusja w temacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 21.09.2010 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Dzisiaj niespodziewanie zaczęliśmy elewację . Ni z tego ni z owego w piątek nasz wykonawca oznajmił, że w sumie to od wtorku może wchodzić ... już straciliśmy nadzieję, że ten etap uda się nam zrobić w tym roku a tu taka niespodzianka. Nie wiem czy liczył na to, że będziemy kompletnie nieprzygotowani i znowu nas zbyje byle czym ... ale się przeliczył i jest cień nadziei że do końca tygodnia skończą SZOK! Do tego wrócił nasz "wykonawca wewnętrzny " więc znowu coś się ruszyło. Ekipa do reku prawie prawie wybrana więc ja wybiegając daleko w przyszłość już zakładam, że jest cień szansy, że może w grudniu położą mi parkiet:wiggle:. W sobotę byłam w kolejnym podłogowym punkcie i wreszcie mam wrażenie, że trafiłam na fachowca z prawdziwego zdarzenia. Poważnie zastanawiam się nad parkietem 90x120, chociaż do tej pory upierałam się na cieńszych deszczułkach ... ale po obejrzeniu kilku realizacji mięknę . Przepięknie prezentuje się merbau w połysku niestety przy małym dziecku to chyba musiałabym być masochistką żeby położyć ciemną podłogę w połysku na takiej przestrzeni i tylko patrzeć na kolejne rysy jakie pojawiają się na nowej podłodze. Chyba praktycznym podejściem stanie na półmacie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 21.09.2010 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Tofee, to super niusy co do podłogi to powiem tylko tyle - mam półmat, dzieci nie mam, ale mam kotę i jest masakra, bo kocurka jak nie wyrabia na zakrętach to pobiera podłogę mam ochotę znowu rozłożyć kartony na podłogi drewniane.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 21.09.2010 15:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Czy mam to odczytać jako poradę, że nawet półmat mi tu nie pomoże i powinnam iść na całość . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 21.09.2010 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 no, mniej więcej na dużej powierzchni, dobrze oświetlonej rysy będzie znać niestety. w małych pomieszczeniach jest lepiej, bo mniej to widać (tak jak u mnie w garderobach ) Tofee, zresztą podłogi drewniane da się na szczęście odnowić za max 10 lat i tak cyklinowanie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 21.09.2010 15:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 no, mniej więcej na dużej powierzchni, dobrze oświetlonej rysy będzie znać niestety. w małych pomieszczeniach jest lepiej, bo mniej to widać (tak jak u mnie w garderobach ) Tofee, zresztą podłogi drewniane da się na szczęście odnowić za max 10 lat i tak cyklinowanie będzie No toś mi dodała otuchy . A w garderobach lepiej bo może kota tam nie przesiaduje a już na pewno nie ma jak nabrać rozpędu żeby zaliczyć jakiś zakręt . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 21.09.2010 15:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 No toś mi dodała otuchy . A w garderobach lepiej bo może kota tam nie przesiaduje a już na pewno nie ma jak nabrać rozpędu żeby zaliczyć jakiś zakręt . chyba nawet przy normalnym użytkowaniu raz na dekadę trzeba podłogę odnowić, no chyba że pomieszczenia nie są użytkowane na co dzień ale nawet nie wiesz, jak się cieszę, że na parterze w salonie i jadalni zrezygnowałam z desek , a taki był pierwotny zamysł codziennie odkurzam albo zamiatam pół wiadra piachu - tak się mieszka jak nie ma jeszcze kostki gdyby na dole były deski, to już byłyby do cyklinowania... a w garderobach to kota hamuje, żeby na ścianę z rozpędu nie wpaść Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 21.09.2010 16:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2010 Zwłaszcza przy sezonie gdzie jeszcze taras wchodzi w grę, myślę że zimą jest ciut inaczej, na wiosnę pewnie szybko dorobicie się kostki. Ja jednak nie umiem funkcjonować na płytkach, mam manierę chodzenia na boso i wejście do kuchni jest dla mnie zawsze przykrym szokiem (no chyba że zimą jak ktoś ma podłogówkę). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
a-nita 22.09.2010 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 ale dobre wiesci Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skaba 22.09.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2010 hej hej! no to rzeczywiście klops z tymi kuchniami co do parkietu merbau w półmacie - potwierdzam! cyklinowanie za max. 10 lat na bank! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 24.09.2010 05:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 (edytowane) Prace nad elewacją powoli się kończą ... dzisiaj z końcem dnia panowie zbierają zabawki ... Parapety obsadzone, zostało 1,5 ściany. Oby tylko teraz nie lunęło . Tak się prezentował front domu wczoraj przy zachodzie słońca za plecami ... http://images45.fotosik.pl/345/01ed8f8883193ae6.jpg http://images43.fotosik.pl/344/c76a2adf42daffa2med.jpg Edytowane 24 Września 2010 przez tofee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 24.09.2010 06:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 (edytowane) Dla porównania było http://forum.muratordom.pl/attachment.php?attachmentid=876&d=1271184693 a jest http://images45.fotosik.pl/345/01ed8f8883193ae6.jpg Taki jakby ciut bardziej elegancki . Ps. Niby poszerzaliśmy słupy frontowe ale jakoś tego optycznie nie widzę, a podobno jasny poszerza ... Edytowane 24 Września 2010 przez tofee Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 24.09.2010 06:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2010 No i ucięło mi pół foty . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.