Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do realizacji naszych marzeń


tofee

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ja też zachodziłam w głowę, co za olbrzym :rolleyes:

najpier obstawiałam, że to kanapa, ale kilka linijek niżej wyjaśniło się, że kanapa dopiero czeka na odbiór :lol2:

 

potem pomyślałam o łóżku, ale łóżko to już chyba jest?!:cool:

 

no, chyba że jak zwykle coś pomieszałam....

 

 

 

PS. :bash: o żesz kurka, przecież to chodzi o stół ... :wave:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry

Wstałam dziś po 7, siedzę*teraz, głowa mnie boli i wydaje mi się*że jest co najwyżej 5 nad ranem. Nawet na TVN telezakupy Mango jeszcze :rolleyes:

Co ja zrobię*z tym dniem :lol2:

 

Sssssuper, że już kompletujesz wszystko.

Ja bym się strasznie cieszyła na Twoim miejscu. Wejdziesz do domu i nie będzie pustych ścian i podłóg :yes:

 

Wszystkiego najlepszego dla roczniaczka!!!

Faktycznie, strasznie szybko ten pierwszy roczek leci :yes: Kolejne nie są inne. Moja dopiero co się*rodziła, a tu 3 lata w maju miną pewnie nim się*obejrzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry, tak tak o stół chodzi :lol:

 

Monia no ja nie wiem co ty z tym dniem zrobisz, przecież obudziłaś się w środku nicy :cool:. Ja dzisiaj nie spałam do 4, ten stół chyba tak pobudził moją wyobraźnię że nie mogłam zasnąć tylko myślałam jakie krzesła tam wpasować bo jakoś żadne mi się nie widzą.

 

Teraz uciekam dopłacić za kanapę i umawiać jak najpóźniejszy transport ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wodociągi

 

Przez 3 lata bujaliśmy się z energetyką to niby dlaczego z wodociągami miałoby pójść bez problemów??? Dobrze że gazu nie ciągnę bo może przeprowadziłabym się na emeryturze :evil:.

 

Pierwsze ale że liczniki nie takie ... bo teraz to montuje się takie ze zdalnym odczytem ... to nic że systemu brak i będzie pewnie za sto lat, ale montują już takie przyszłościowe. Później że jakiś badań brak, to nic ze dwa tygodnie temu nasz spec od przyłącza podłączał inny dom i tam woda popłynęła już następnego dnia od wcięcia się w rurę główną ... nie u nas zawsze musi być jakieś ALE.

 

Dobrze że zajrzałam do Alicji ... bo bez odpowiedniej perspektywy znowu bym się tutaj zaczęła mazać a tak, tylko sobie ponarzekałam i już.

 

Zaplanowałam przeprowadzkę na 5 listopada i już czuję przez skórę, że to moje pobożne życzenie ... Najgorsze, że czuję się taka bezradna nie wiem jak mogę coś popchnąć do przodu ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy w imieniu jubilata ;)

 

Wiecie co jest w tym najbardziej żałosne ... że mieliśmy się przeprowadzać na BN 2010r. Alicja piszesz to co jakiś czas w swoim dzienniku a ja uważam że to bzdura, za to do nas pasuje jak ulał - JESTEŚMY BEZNADZIEJNIE BEZNADZIEJNI!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękujemy w imieniu jubilata ;)

 

Wiecie co jest w tym najbardziej żałosne ... że mieliśmy się przeprowadzać na BN 2010r. Alicja piszesz to co jakiś czas w swoim dzienniku a ja uważam że to bzdura, za to do nas pasuje jak ulał - JESTEŚMY BEZNADZIEJNIE BEZNADZIEJNI!!!

nie tylko ty się miałaś przeprowadzić na BN 2010 - ja też miałam, więc nie grzesz kobieto. Są inni, którzy mają 2-3 lata obsuwy, a ty tylko 11 miesięcy, więc nie narzekaj, tylko głowa do góry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyjechał narożnik, ale oczywiście nie mogło obyć się bez wpadki ... ktoś zapomniał zapakować pufę i dodatkowe oparcie które domawialiśmy jako opcję. Więc ... po 20 minutach dzwoni do mnie chłopak że to jego wina, że jest głupi, że przeprasza, że sam dowiezie ... najlepiej w niedziele bo tylko w tym dniu ma wolne ... ło matko, oby się tylko wieczorem nie biczował z mojego powodu :eek:.

 

Generalnie to nawet nie zobaczyłam czy w narożniku wszystko gra bo w domu taki SYF :x, że bałam się odciąć chociaż odrobinę z zabezpieczenia żeby coś mu się nie stało.

 

Jysk dzwonił że moje krzesła są do odbioru (już straciłam nadzieję i zaczęłam szukać innych). Promocja skończyła się 13-go a ja przez rezerwację nadal mogę je kupić po obniżonej cenie. To są wiadomości które lubię :lol:

 

Przeszłam się dzisiaj po domu (korzystając że młody padł w samochodzie po drodze) i jestem załamana. Chyba zaczynam poważnie żałować że zdecydowaliśmy się na jakiekolwiek kolory w domu. Wszystkie niedoróbki, uszczerbki których na białym zupełnie nie widać na kolorze jarzą w oczy jak cholera. Każdy m2 ma jakieś mikro ubytki, ryski, zmiany struktury w zależności kto czym zacierał ... wygląda to koszmarnie :cry:. Serio a ja nie mam już sił żeby to teraz gładzić bo tak można bez końca i tak ktoś czymś łupnie i będzie kolejne do łatania... Do tej pory po ciuchu wyliczałam niedoróbki innych a teraz będę się czuła jak hipokrytka odpuszczając to co jest u mnie ... Nie wierzę że można to sprytnie i szybko załatwić ... dom zaczyna być zimny i wilgotny bo nie grzejemy (do malowania wszystkie grzejniki są zdjęte). Nic nie schnie, prace się wydłużają a syfu coraz więcej. Okna nie umyte i nie wiem jak ja to załatwię w taka pogodę :(.

 

Jedyna dobra wiadomość z budowy to że mooooooooooooooże w przyszłym tygodniu ruszymy temat kostki. Ale to mozzzzzzzzzzzzzzze, więc się nie podniecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tylko ty się miałaś przeprowadzić na BN 2010 - ja też miałam, więc nie grzesz kobieto. Są inni, którzy mają 2-3 lata obsuwy, a ty tylko 11 miesięcy, więc nie narzekaj, tylko głowa do góry

 

Toś mnie rozbawiła kobieto - TYLKO :lol2:, na mszę za to chyba dam ;). Poza tym jeszcze nie mieszkam, więc wszytko się może zdarzyć ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już byś nie grzeszyła

 

Niecały rok obsuwy? Phi. Przekroczycie rok, to będziemy razem ubolewać. Ale to nierealne, więc ... głowa do góry

Dziś*wszyscy zazdroszczą Ci wygrzewania. I to jak!!!

 

Właśnie się dowiedziałam że caly Rzym zalany, samochody miejscami zalane po klamki, metro nie działa, z lotniskiem nie wiadomo ... BOsssssssssssko ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toś mnie rozbawiła kobieto - TYLKO :lol2:, na mszę za to chyba dam ;). Poza tym jeszcze nie mieszkam, więc wszytko się może zdarzyć ;)

to żeby cię rozbawić jeszcze bardziej, ja powinnam już od co najmniej 3,5 roku mieszkać w swoim domu - fakt, że to miało być na innej działce, przy której mieliśmy problemy z drogą dojazdową, stąd moja decyzja o tym, żeby kupić coś innego. U rodziców miałam mieszkać max 2 lata, a mieszkałam 5,5 :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...