monsanbia 20.10.2011 16:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 U rodziców miałam mieszkać max 2 lata, a mieszkałam 5,5 Ale o ile radość*z przeprowadzki większa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
salik 20.10.2011 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Tofee - po Rzymie będziesz się poruszać... piechotą Serio - większość zabytków w centrum jest w zasięgu tzw. 'walking distance' Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elena76 20.10.2011 19:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Hej Toficzku Może jakoś Cię pocieszę, jeśli napiszę, że chociaż mieszkam już rok, to nadal nie mam docelowej kanapy, a Twoja juz czeka na miejscu O wodociagach i gazie ziemnym przestaliśmy już marzyć.... Gdybyśmy no to czekali to pewnie do emerytury byśmy się nie wprowadzili.... Miłego pobytu w wiecznym mieście I najważniejsze - 100 lat dla Tymcia z okazji pierwszego roczku na tym świecie ))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 20.10.2011 21:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Tofee - po Rzymie będziesz się poruszać... piechotą Serio - większość zabytków w centrum jest w zasięgu tzw. 'walking distance' pod warunkiem że mieszka się również w centrum Hej Toficzku Może jakoś Cię pocieszę, jeśli napiszę, że chociaż mieszkam już rok, to nadal nie mam docelowej kanapy, a Twoja juz czeka na miejscu O wodociagach i gazie ziemnym przestaliśmy już marzyć.... Gdybyśmy no to czekali to pewnie do emerytury byśmy się nie wprowadzili.... Miłego pobytu w wiecznym mieście I najważniejsze - 100 lat dla Tymcia z okazji pierwszego roczku na tym świecie ))) Boś wybredna i ekskluzywna baba , a poza tym to ja nawet przejściowej nie mam, więc gdyby nie to to nic by nie było, więc musiałam podjąć męską decyzję . I dzięki za życzenia , oby ten wyjazd się udał ... potrzebuję naładować akumulatory. to żeby cię rozbawić jeszcze bardziej, ja powinnam już od co najmniej 3,5 roku mieszkać w swoim domu - fakt, że to miało być na innej działce, przy której mieliśmy problemy z drogą dojazdową, stąd moja decyzja o tym, żeby kupić coś innego. U rodziców miałam mieszkać max 2 lata, a mieszkałam 5,5 Lidzia nie pociesza mnie to zupełnie, ale cieszę się że skoro Ty się doczekałaś to i ja kiedyś dopnę swego i liczę że będę równie euforycznie szczęśliwa ze swojego domu jak Ty teraz Krzesła odebrane, czyli mam 8 szt tymczasowych fajnych siedzisk za całe 65 zł szt. Uważam to za bardzo dobry deal . Z mebli zostało: szafy - szt 2 szafka do łazienki (niezbędna aby zamontować umywalkę) ... i pomyśleć że gdyby nie pewne niefortunne wydarzenie to nawet to by już było meble do Tyma (jakaś koncepcja jest, ale będę dopracowywać już "na miejscu") Chyba całkiem niezły wynik. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 20.10.2011 21:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 A jeszcze jedno wielka prośba niech ktoś jutro ściśnie za mnie kciuka ok 12.50 do 15.10 co by mi dziec nie zbzikował w samolocie ... lecę z nim niestety sama i trochę mam stracha . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aneta s 20.10.2011 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Toficzku no to udanego wypoczynku:hug:Pamietaj zeby Tymciowi przy starcie i ladowaniu dawac pic, dzieci nie radza sobie z roznica cisnien i takie przelykanie plynow mocno ulatwia im sprawe:yes:Na pocieszenie Ci powiem, ze my mamy conajmniej 3 lata obsowy...:bash:wprowadzilismy sie niemal po 6 latach od wbicia przyslowiowej lopaty...chyba nie musze pisac jak trudno jest w takiej sytuacji trzymac sie pierwotnych zalozen:lol2: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 20.10.2011 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Potrzymamy, potrzymamy:yes: ciepełka i naładowania akumulatorków na zapas:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 20.10.2011 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Października 2011 Aaaaaa, to Ty sama lecisz! Jakoś mi to umknęło!Kochana, trzymam mocno kciuki, jużDacie radę (znajoma z bliźniakami lata ... z mężem ... ale bliźniaki to i z mężem masakrą) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lidszu 21.10.2011 06:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 Tofee, miłego wypoczynku, dasz radę na pewno w samolocie Moja koleżanka leciała sama do Nowej Zelandii z dwójką dzieci (2,4 i 5) i w podróży była 24 godziny - kilka przesiadek, czekanie na lotniskach na następny samolot - dała radę, chociaż ja do dzisiaj ją bardzo podziwiam, bo ja pewnie na trzecim lotnisku oddałabym dzieci do okienka rzeczy znalezionych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 24.10.2011 11:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Dałam radę , Tymo spisał się na medal, nawet jednej ryfy i wszystkie ciastka z samolotu były nasze . Rzym ... już postanowione wracamy za rok , tylko we wrześniu bo jak dla nas było już ciut za mało ciepło i koniecznie na dłużej ... za mało specjałów pojadłam . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 24.10.2011 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Już!? Ale zleciało! Jakieś zdjęcia pokaż, koniecznie! Wiedziałam, że się chłopak zuch spisze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 24.10.2011 12:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Już!? Ale zleciało! Jakieś zdjęcia pokaż, koniecznie! Wiedziałam, że się chłopak zuch spisze Niestety już , zdjęcia wkleję jutro bo aparat leci z mężem, który będzie dopiero wieczorem. My to jednak mieszczuchy jesteśmy, większość naszych wyjazdów to miejskie klimaty i uwielbiamy to. Te uliczki, zakamarki, smaki, zapachy ... echhhh pięknie było . Strasznie się cieszę że Tymo daje radę i liczę że złapie bakcyla . Teraz siedzi i liczy czy wszystkie zabawki są na miejscu, posadziłam dziecko już godzinę temu i siedzi i cudnie bawi się sam, chyba się stęsknił . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 24.10.2011 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 chyba się stęsknił . No sprawdzić czy jakiś chochlik w czasie wyjazdu nie zabrał jakiejś naulubieńszej zabaweczki - najważniejsze Super, czekam w takim razie na zdj jutro Co tam na budowie!? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 24.10.2011 16:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Co tam na budowie!? A pojęcia nie mam , ale jutro oddaje młodego "w dobre ręce" i lecę oglądać moje ściany, podobno malowanie skończone. Na szczęście góra cała w bieli to mi ciśnienie nie skoczy . I mamy problem bo nasz wykonawca wystawił nas z ogrodzeniem i nie wiem czy innemu nie zlecać dokończenia sprawy ... nie muszę dodawać że tą drogą oczywiście dopłacamy do interesu . Zastanawiam się kiedy to się skończy ... kiedy usiądziemy na kanapie i nie będzie rozterek co kto ma jeszcze dokończyć a na czym nas oszukano. Kanapa nadal nie w całości ... jutro muszę zadzwonić kiedy dowiozą braki. Z facetem od szaf muszę się spotkać bo coś tam musi domierzyć, plus odebrać tapety ... Wody nadal nie ma, bez tego jakoś mam opory żeby ruszać temat sprzątania a łazienka aż się prosi ... echhhhhhhhh Im bliżej końca tym jakoś dalej mi do celu ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 24.10.2011 16:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Im bliżej końca tym jakoś dalej mi do celu ... Ciekawe dlaczego ja mam takie samo wrażenie ... I już się*spodziewam, e będzie jeszcze gorzej o co chodzi z tym ogrodzeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 29.10.2011 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Odwiedziłam po przerwie znajome wątki i nie rozumiem jak to jest że np u takiej Anuli prace na podobnym etapie a u niej czysto jak na stole chirurgicznym u nas sodoma i gomora. Fakt nie sprzątam bo jak się któreś z nas wysili to po 2 dniach jest dokładnie tak samo ... więc brakuje mi motywacji, ale żeby aż tak syfić przy głupim malowaniu ... . . . ZEN policzę do 10 Z nowości, przyszedł okap, bateria (niestety musieliśmy szukać łamanej podokiennej czyli wybór mocno zawężony), ale podoba się nam , dostałam info że wreszcie dotarły ostatnie sprzęty AGD do sklepu więc na początku przyszłego tygodnia powinny być u nas. Z kuchni wciąż czekamy też na blat, planowany montaż 4 listopada. Na koniec dodam, mamy kolejny krok milowy do przeprowadzki ... WODA!!! Wreszcie leci w kranie, czyli jednak media nas wyprzedziły, bo już myślałam że nawet z tym będziemy mieli w plecy na całej linii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pasie 29.10.2011 21:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 no to brawa dla mediów:wave: czyli przyszły tydzień to krok milowy:yes: super:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 29.10.2011 21:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 no to brawa dla mediów:wave: czyli przyszły tydzień to krok milowy super:D Obyś była prorokiem Zapomniałam napiszać że wybraliśmy i zamówiliśmy też kostkę. Mam trochę stracha bo miało być strasznie klasycznie => jasny szary z ciemnymi obrzeżami a ostatecznie będzie cała onyks ... oby było ok. Na obronę wyboru przemawia jej maleńka ilość więc może nie będzie przygnębiająco i bleeee. Po ciuchu liczę, że w środę temat ruszy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monsanbia 29.10.2011 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Już 4-go grudnia blat??? Ale zleciało! Nie no, zasuwacie! Gratuluję WODY. Można żyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tofee 29.10.2011 21:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Października 2011 Już 4-go grudnia blat??? Czy ty mi źle życzysz?????????????????????????????????? Tego dnia zamierzam myśleć jak dekorować dom na święta i do tego planować z miejsca zamieszkania a nie zdalnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.