Komentarze do realizacji naszych marzeń

[tofee]

powiedzmy, że złapałam jesiennego bluesa ... ostatni tydzień to była jego szczytowa forma ...

 

Mam nadzieję że już PO, a poza tym nie wiesz że nawet na najgorszą chandrę najlepsze jest towarzystwo z FM

[Elena76]

Niby decydując się na kamień brałam pod uwagę że to naturalny materiał i tego typu rzeczy są normą, ale wolałabym aby uroku dodawały mu opiłki miedzi niż jakieś żyłki. A to nie kamieniarz panikuje tylko pani z obsługi , montażysta dzwoniąc powiedział że on tam nic niepokojącego nie widział, ale też i wnikliwie go nie badał pod lupą więc ... o 9 rano będzie wóz albo przewóz.

 

Chyba psychicznie nie wytrzymam jak się okaże że nie do przyjęcia. Jadę z M. najwyżej będzie mnie reanimował

 

w takich chwilach wsparcie bezcenne będzie dobrze, mam nadzieję, że jakaś fotorelacja będzie

 

ps. mój mąż też skorpionik

Mam nadzieję że już PO, a poza tym nie wiesz że nawet na najgorszą chandrę najlepsze jest towarzystwo z FM

 

nie do końca, ale zmuszam się do robienia tego, co zawsze sprawiało mi przyjemność, to może być najlepsza terapia

[tofee]

w takich chwilach wsparcie bezcenne będzie dobrze, mam nadzieję, że jakaś fotorelacja będzie

 

ps. mój mąż też skorpionik

nie do końca, ale zmuszam się do robienia tego, co zawsze sprawiało mi przyjemność, to może być najlepsza terapia

 

ad 1 , jeżeli już to po montażu

 

ad 2 pomimo złego PR to chyba najlepsza opcja jaką znam (bo mój też więc u nas szt 2 a o mały włos i Tymo by się załapał)

[Elena76]

ad 1 no ofkorz że po montażu, ale bez zbędnego ociągania się

 

ad 2 mnie też się wydaje, że skorpionki niezasłużenie mają taki czarny pr, skoro mój wytrzymuje ze mną, to już za sam ten fakt order za cierpliwość mu sie należy J jest z 11.11 - w tym roku fajna data 11.11.2011

 

a jak Tymcio? lepiej już? zostawiłaś go w domu czy do żłobka pomaszerował?

[tofee]

ad 1 no ofkorz że po montażu, ale bez zbędnego ociągania się

 

oj dziewczyny może lepiej zrobimy jakiś zlocik u mnie

 

a jak Tymcio? lepiej już? zostawiłaś go w domu czy do żłobka pomaszerował?

Kibluje w domu, boje się że dadzą mu coś do jedzenia mleczne albo inne cuś i zabawa będzie od nowa. Akurat w tym tygodniu moja mama ma wolne i na szczęście w kryzysowych momentach może przejąć młodego, ale jutro na macanie kamienia chyba pojedzie z rodzicami .

W piątek mają mi przywieźć braki z kanapy i też powinnam go gdzieś podrzucić a zostawienie go na 1 dzień mija się dla mnie z celem. Zaczynam wątpić w sens tego żłobka.

[monsanbia]

no! dotarłam i tu

 

coś czuję, że tej całej żyłki byś nawet nie zauważyła, gdyby któś czegoś nie powiedział

Kurcze, ale szybka akcja z tym blatem. Dopiero co smuciłaś się, że go nie będzie

 

Już nie mogę się doczekać foci!

[Elena76]

oj dziewczyny może lepiej zrobimy jakiś zlocik u mnie

 

ja bardzo chętna jestem, zwłaszcza jeśli jeszcze ten tydzień wchodzi w grę, bo siedzę w domu... no i pisałaś, że i woda już jest, i ekspres przyjechał

 

 

Kibluje w domu, boje się że dadzą mu coś do jedzenia mleczne albo inne cuś i zabawa będzie od nowa. Akurat w tym tygodniu moja mama ma wolne i na szczęście w kryzysowych momentach może przejąć młodego, ale jutro na macanie kamienia chyba pojedzie z rodzicami .

W piątek mają mi przywieźć braki z kanapy i też powinnam go gdzieś podrzucić a zostawienie go na 1 dzień mija się dla mnie z celem. Zaczynam wątpić w sens tego żłobka.

 

poczekaj aż Wam się tryb życia ustabilizuje po przeprowadzce i wtedy rzeczywiście można będzie stwierdzić, czy żłobek ma sens czy nie Młody też może jeszcze nie przystosował się tak do końca i to reakcja na stres?

[tofee]

ja bardzo chętna jestem, zwłaszcza jeśli jeszcze ten tydzień wchodzi w grę, bo siedzę w domu... no i pisałaś, że i woda już jest, i ekspres przyjechał

 

Tylko że w tym to nie bardzo jest co oglądać wszystko przykryte i niezamontowane. Podłóg nie widać, łazienka widok - czarna rozpacz. Jeszcze z tydzień potrzebuję ...

 

W poniedziałek przyjeżdża mój fachman i ma mi dokończyć to co nie dokończone powycinać ostatnie dziury pod oświetlenia i takie tam, po tym już tylko sprzątanie i zapraszam, może być nawet weekend. A Ty Ell to masz do mnie przez miedzę więc i po pracy możesz zawitać .

[tofee]

no! dotarłam i tu

 

coś czuję, że tej całej żyłki byś nawet nie zauważyła, gdyby któś czegoś nie powiedział

Kurcze, ale szybka akcja z tym blatem. Dopiero co smuciłaś się, że go nie będzie

 

Już nie mogę się doczekać foci!

 

Obyś była prorokiem ... boję się tylko że to będzie na głównej części roboczej pod oknem, tam gdzie mam największą powierzchnię kamienia bo i wchodzi w glif okna ... jak to tam to będę miała poważny zgryz

[Elena76]

Tylko że w tym to nie bardzo jest co oglądać wszystko przykryte i niezamontowane. Podłóg nie widać, łazienka widok - czarna rozpacz. Jeszcze z tydzień potrzebuję ...

 

W poniedziałek przyjeżdża mój fachman i ma mi dokończyć to co nie dokończone powycinać ostatnie dziury pod oświetlenia i takie tam, po tym już tylko sprzątanie i zapraszam, może być nawet weekend. A Ty Ell to masz do mnie przez miedzę więc i po pracy możesz zawitać .

 

spoko, wytrzymam pod warunkiem, że pokażesz wcześniej fotki po montazu blatu

 

Obyś była prorokiem ... boję się tylko że to będzie na głównej części roboczej pod oknem, tam gdzie mam największą powierzchnię kamienia bo i wchodzi w glif okna ... jak to tam to będę miała poważny zgryz

 

jestem coraz bardziej zaintrygowana tą żyłką ide oglądać swój

[tofee]

Ja dzisiaj chodziłam z lupą przy kominku i żadnych żyłek nie widziałam więc boję się że jednak jest coś na rzeczy.

[tofee]

Byłam, blat widziałam i dzisiaj montaż .

Jest coś na kształt podłużnej cienkiej linii przez całą szerokość blatu. Wygląda troszkę jakby był w tym miejscu sama nie wiem ... łączony. Gdyby pani nie pokazała palcem gdzie dokładnie to byśmy tam stali z M przez kolejne 5 minut i szukali gdzie ta żyłka. Widać tylko jak się człowiek odpowiednio ustawi i do tego padnie na to cień i jeszcze wiesz dokładnie czego i gdzie szukać, stąd jednomyślna decyzja, że bierzemy a na miły koniec dostaliśmy prawie 20% rabatu z okazji niedoskonałości kamienia i pani przepraszała że tak wyszło.

Oby z montażem poszło wszystko sprawnie ... to wieczorem chyba jakiegoś drina ze szczęścia popełnię

[Elena76]

No to superalnie

Jak się sprawdzą przy montażu to napisz koniecznie co za firma, może jeszcze kiedyś jakiś blat będę popełniać i nie trzeba będzie ryzykować kolejnych papraków. 20% to naprawdę bardzo przyzwoity gest, zwłaszcza że z ich inicjatywy

 

Zanim tego drina popełnisz, to jakieś fotki byś zrobiła

[Elena76]

i jak tam blacik?

[lidszu]

właśnie i jak blat ?

[tofee]

Właśnie wróciliśmy z budowy. Ale mgła tam u nas, myślałam że nie trafię w nasz skręt, zupełnie nic nie widać .

 

Blat wygląda oszałamiająco. Jak już panowie go wypucowali i zaimpregnowali noooooooooooo BAJKA! Nawet przy jednej smętnej cienkiej żarówce mieni się rewelacyjnie, jest czarny, urokliwy no dokładnie taki jaki chciałam. Macałam go dzisiaj chyba z godzinę. M biegał w kotłowni (wreszcie uruchomiliśmy ogrzewanie !) a ja siedziałam i nie mogłam się na to moje cudo napatrzeć.

Jak dojdą docelowe oprawy to chyba z kuchni nie będę wychodzić.

 

Ekipa bardzo sprawna, dwóch przesympatycznych panów, osadzili, wypoziomowali, wypucowali. Wszystko sprawnie, szybko, z humorem, dobrą radą a na koniec pan mi wyciął otwory w zlewie i jeszcze zostawił mi swój impregnat. Gdybym się czegoś dopatrzyła w świetle dziennym mam dzwonić.

 

Lidka jeszcze raz dzięki za super namiar, jestem mega zadowolona w wyboru wykonawcy!!!

 

Jutro jadę w południe bo przywożą mi brakujące elementy kanapy więc może uda mi się coś wkleić (chociaż dzisiaj przed wyjściem już wszystko starannie przykryłam foliami ).

[Elena76]

Tofee, no to jeden kamień z serca mniej

 

Super, że wszystko poszło dobrze, ale nie wiem, czy nie będę Ci wypominać przez jakiś czas, że skoro godzinkę macałaś ten blacik, to mogłaś go równie dobrze obfocić z każdej strony

 

A folijki można na chwilunię zdjąć

[tofee]

Mam 3 zdjęcia komórą ale ja nie mam jak tego zgrać a aparatu nie brałam bo mnie pan z Arkadii wyrwał dzwoniąc że już jedzie...

[Elena76]

no nic, trza uzbroić się w cierpliwość

 

o której byłaś w Arkadii? ja się tam plątałam między 14 a 16-tą

[tofee]

Tośmy się pewnie w Zara home ramieniem trąciły