Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do realizacji naszych marzeń


tofee

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Tak, to moja WILKA miłość którą kupiłam z 2,5 roku temu (ufff bo już jej nie produkują) i tak się zaparłam że musi być TA że nawet mąż wymiękł. Poza tym ja muszę widzieć "moc", takie elektryczne cuda to jakieś takie "plastikowe" dla mnie, nie potrafię tego wyjaśnić ale ogień to namacalny dowód że grzeje że jest mniej lub bardziej, a cyferki to ja lubię ale na rachunku bankowym ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

blat wygląda super :D to star galaxy ?

 

płyta gazowa, chyba jest jeszcze nie osadzona, prawda ?

 

Lidzia :yes: to star galaxy (podobnie jak u ciebie blat jest identyczny jak kamień na kominku).

Płyta czeka na podcięcie jakiegoś elementu korpusu szafki, który wchodzi w światło otworu płyty. Poza tym to jak pisałam fachman mi nawala i nie ma komu tego zrobić :mad:.

 

 

Dziewczyny co mi radzicie z tymi pierdołami do zrobienia. To de facto kosmetyka, boje się dać to komukolwiek co by mi więcej szkody nie narobił, ale z drugiej strony zastanawiam się czy ten mój w ogóle do mnie dojedzie. I co tu począć ???

 

Może mi ktoś napisać ile płacił za podłączanie umywalek, misek podwieszanych, baterii w zlewie itp? Jak przyjdzie co do czego to chyba wezwę hydraulika, ale boję się że mnie skasuje masakrycznie za te pierdy :sick:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miałam to samo z moją indukcją i Robert musiał przycinać kawałek korpusu szafki, aby się zmieściła.

 

Tofee, ja bym na twoim miejscu wzięła kogoś innego do podłączenia umywalek, zlewu i baterii. Jak widać facet was zwodzi, a ty się denerwujesz, bo chcesz się przeprowadzić. Nie ma co chyba na niego czekać i dzwoń po kogoś innego.

 

jeśli dobrze pamiętam, to za podłączenie umywalki mój hydraulik brał ode mnie 45-50 zeta, ale nie jestem do końca pewna tej kwoty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko że to są prace z różnych działek, tutaj coś dla hydraulika, tam dla elektryka, później warto zagipsować, pomalować ... ciężko znaleźć kogoś kto mi to wszystko jednoosobowo i do tego od "jutra".

Podłączenia w tym wszystkim to najmniejszy problem, bo faktycznie zadzwonię do hydraulika i pewnie 2-3 dni i by przyjechał, ale cała reszta, szukaj teraz złotej rączki od sasa do lasa. Dobija mnie to wszystko, a niby już tak blisko :bash:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamówiłam klamki, chyba bo na ich maila (z tyci tyci rabatem :() odpisałam że mają wysyłać :yes:.

Monia dzięki za namiar :D.

 

edit: Ell a co się stało, że sprzedajesz Bijou?

 

Toficzku, bo mam dwa :) jedna wisi w gabi, druga jest w pudle i nie wiem, co z nią począć :rolleyes: Tak się złożyło, że zamawiałam jedną a mam dwie :rolleyes:

 

A z płytą rozumiem jak najbardziej - też mam takie swoje małe różne "dziwactwa" ;)

 

u nas sprzęty J sam podłączał, bo to z kolei jego dziwactwo, że nikt tak nie podłączy jak on sam :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i ?????

 

Ja kibluje w domu z młodym i "obgryzam paznokcie", wieści od M na razie brak ...

 

Jadą też dzisiaj do nas nasze drzwi ... są w drodze z Torunia :cool:, oby tylko było komu je zamontować.

 

Dzisiaj przez 4 godziny pobytu młodego w żłobku umyłam 3 okna tarasowe, 3 w wykuszu, 1 w łazience, 1 w kuchni. Rąk nie czuję, zostały jeszcze 2 podwójne na parterze i cała góra ... efekt - TRAGEDIA smugi smugi smugi. Ja nie wiem co z tymi szybami jest tam nie tak. Tak samo myję okna w domu i nigdy nie było tak, że pod słońce aż żal dooope ściska :eek:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tofee, jak myłaś okna w słońcu, to prawdopodobnie dlatego te smugi :yes: Ale za to błyskawiczna jesteś - przez 4 godziny to ja myję swoje dwa okna tarasowe - ale ja z patyczkiem do uszu czyszczę wszystkie rowki w profilu :oops:

 

i oczywiście trzymam kciukasy za fachowca :)

 

Rozwiń temat!!!

 

A patyczkiem mnie zniszczyłaś :jawdrop:, ja nie mam cierpliwości ... chociaż to moje mycie miało raczej na celu zmycie budowlanego syfu niż pucowanie na tip top, to i tak smugi mnie załamały, bo nie wiem czy nie jest gorzej niż było. Jak był syf to przynajmniej powód - budowa, a te smugi to nieudolna JA :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam cierpliwości, ale wkurzają mnie te syfy w zagłębieniach :rolleyes: a biorąc pod uwagę fakt, że za często na okna się nie rzucam, to nie mam wyjścia ;)

 

Jeśli podczas mycia okien promienie słońca padają bezpośrednio na myte szyby, to czasem właśnie takie smugi zostają. A myłaś płynem do szyb czy wodą z jakimś ludwikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzwonił M, Pan przyjechał, obejrzał co i jak i jutro da znać czy się podejmuje. Jeżeli tak, będzie robił popołudniami bo w dzień pracuje :eek:, nie wiem czy to jest to o czym marzyłam ale lepszy nocny dłubacz niż żaden. Stwierdził że gdyby jutro zaczął to zajmie mu to ok tygodnia ... Tydzień przeżyję, chociaż łudziłam się że w dłuższy weekend będziemy mogli posprzątać i przewieźć już grubsze graty a tu widać guzik z moich planów.

 

Teraz myślę że jak się przeprowadzimy na początku grudnia to będzie sukces. A będzie bez ogrodzenia i bez kostki ... a miało być tak cudownie i kompleksowo a wyszło jak zawsze.

 

Nie marudzę bo może się okazać że pan nie będzie zainteresowany i będzie jeszcze gorzej :sick:.

 

Drzwi nadal jadą ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A myłaś płynem do szyb czy wodą z jakimś ludwikiem?

 

I tym i tym, pierwsza woda z płynem do mycia naczyń a później psikacz do szyb i ręczniczki papierowe ... efekt :sick:, szkoda gadać. W kuchni i łazience okna od wschodu i już nie było takiej dramy ale myślałam że to przez to że nie patrzę pod słońce ... więc może faktycznie to przez to słońce. Jak myłam kiedyś okno u Tyma to też był taki żałosny efekt, a też się rzuciłam na to mycie bo ładna pogoda i słońce ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...