Gość Krzysio 15.10.2003 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Jak już pisałem - oszczędności szukać będę wszędzie. Na razie jestem przy ścianach.OK zjeżdżając na ziemię.Czy zatem BK 400 gr. ścianki 24cm będzie wystarczającym minimum? (k=0,31) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.10.2003 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Jeśli jest tak jak piszesz, że w kieszeni masz 10 000 zł i co miesiąc możesz dodac do tego 3 tys zł. I jednocześnie wykluczasz jakikolwiek kredyt, to rozumiejąc Twoją determinacje w obniżaniu kosztów, jeśli nie "czarno" to przynajmniej "baaaardzo szaro" widzę perspektywy zamieszkania w tym domu za półtora roku.Niestety Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.10.2003 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Jeśli jest tak jak piszesz, że w kieszeni masz 10 000 zł i co miesiąc możesz dodac do tego 3 tys zł. I jednocześnie wykluczasz jakikolwiek kredyt, to rozumiejąc Twoją determinacje w obniżaniu kosztów, jeśli nie "czarno" to przynajmniej "baaaardzo szaro" widzę perspektywy zamieszkania w tym domu za półtora roku. Niestety Pozdrawiam Hm. wiem, że to wychodzi łącznie tylko 64 tys. Ja do tego doliczam jeszcze ok. 10 tys związanych z pracą moich szwagrów "na kredyt" i darmową instalcję grzewczą ( akurat mogę na to liczyć w moim przypadku). Chcę jednak zamieszkać w części domu, wybudować de facto 60-70m2. pozostała częśc budynku będzie miała tylko ściany, fundament i dach (bez stropów, okien drzwi i ścian działowych). Tą drugą część chcę dokończyć jak dozbieram pieniądze. Ktoś wyżej napisał, że udało mu się coś podobnego za podobne pieniądze... (niestety nie mogę znaleźć wątku gdzie jest opisana ta budowa). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kodi_gdynia 15.10.2003 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Co prawda ja tego nie pisałem, ale stan surowy otwarty zrobiłem za 35tys. Teraz już mieszkam i wydałem 130tys. w sumie bez działki. Zostało trochę dupreli w stylu taras, wiata na samochód no i tynk zew. itp. Mam jednak ogrodzenie a w środku zostały mi tylko do kupienia meble do niektórych pokoi. Pozdrawiam poszukaj mój dziennik budowy. a oto domek http://foto.onet.pl/upload/34/29/_149719_n.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.10.2003 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Krzysio - piszesz, że chcesz zamieszkać w części domu ok 60-70 m. a pozostała część będzie bez stropów, okien i drzwi działowych. Dodając do tego, że i sciany zewnętrzne nie będą ocieplone. To zime spędzisz w warunkach polarnych przy gwizdach "buszującego" w pustych pomieszczeniach wiatru. Sądzę, że w sumie nie o to chodzi.Podtrzymuje swoją opinię o finansach. Tym bardziej, że z pewnością część z tych comiesięcznych 3000 zł z pewnością będziesz chciał przeznaczyć na jakieś mebelki.Niemniej jestem b. ciekawy rezultatu Twoich przemyśleń i ewentualnego końcowego efektu. Kodi. Ja także zbudowałem dom o całkiem przyzwoitym standardzie za kwotę poniżej 1100 zł/m2 (też bez ceny działki) i w związku z tym wiem, że jest to możliwe. Niemniej kwota 10 tys na start to zdecydowanie zbyt mało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Krzysio 15.10.2003 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Oczywiście nie o to chodzi!Otwory okienne chcę zabezpieczyć aby wiatr po domu nie chulał, mury jak wszystko dobrze pójdzie, będą miały przepuszczalność ciepła w normie budowlanej bez docieplenia. W tej niezamieszkanej części nie będzie też ścianek działowych. W zasadzie powinienem się zacząć pytać najpierw o najtańsze fundamenty, a nie o ściany... Doradzicie mi też coś w tym temacie? Rozmawiałem w międzyczasie z architektem i twierdzi, że bloczki odmiany 300 (wytrzymałość 2MPa) w zupełności wystarczą. Co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 15.10.2003 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Witam. Musisz odczekać przynajmniej jeszcze rok przy tych samych dochodach, aby zbudować to co piszesz w warunkach do zamieszkania.Po wydaniu 64tys. będziesz mógł zamieszkać, ale: w nieotynkowanych ścianach, bez posadzek, z dachem pokrytym papą i ogrzewaniem "kozą". Zamiast drzwi chyba powiesisz jakieś koce.Przestrzegam przed pośpiechem, bo on jest dobry tylko przy łapaniu pcheł. Inaczej za rok będziesz opłakiwał stan swojej budowy.Powodzenia. Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 15.10.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Tak jak poprzednicy, radze nie oszczedzac pozornie kilku złotych na scianach. Naprawianie bledow jest wyjątkowo kosztowne. Duzo mozesz zaoszczedzic (nie wydac tyle ile wydają inni bardziej zamozni) na stolarce, instalacjach, standardzie wykonczenia. To są dopiero wydatki, jezeli mierzy sie w najwyzszy standard. Roznica w samej stolarce dla takiego samego domu moze wynosic 30.000 zl. Radze zrob dokladny kosztorys domu i Twoich mozliwosci finansowych w połączeniu z harmonogramem robot (np w Exelu), tak bays mial stan swego konta przedstawiony w powiązaniu z realizacją poszczegolnych etapow. Wtedy bedziesz wiedzial, na co Cie stac, a co musisz odlozyc na pozniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 15.10.2003 09:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Października 2003 Krzysio - weź jeszcze pod uwagę, że od 1 maja 04 wzrośnie (najprawdopodobniej) Vat z 7 do 22%. Co prawda podwyżki realne brutto prawdopodobnie będą niższe niż matematyczna różnica wynosząca 14%. ale w granicach 5-10% ceny materiałów z pewnością wzrosną. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ArtMedia 16.10.2003 08:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 ...Radze zrob dokladny kosztorys domu i Twoich mozliwosci finansowych w połączeniu z harmonogramem robot (np w Exelu), tak bays mial stan swego konta przedstawiony w powiązaniu z realizacją poszczegolnych etapow. Wtedy bedziesz wiedzial, na co Cie stac, a co musisz odlozyc na pozniej. Wynik pomnóż razy 2. Dobrze Ci radzę. No chyba, że jesteś już tak przewidujący, że w kosztorysie uwzględnisz każdy gwóźdź i małą śrubkę. Zwróć uwagę na moje zestawienie wydatków na stronkach... Pierwotnie wg. kosztorysu wszystko wychodziło mniej więcej połowę taniej. Owszem duże prace się zgadzały, nawet wychodziły czasami taniej, ale drobiazgi wbrew pozorom "przygniatają"... Sebastian Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekS 16.10.2003 08:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Października 2003 Ja mojego kosztorysu nie musialem pomnozyc nawet o 1,1. Po prostu przyjąłem przy kazdym z etapow pozycje "rozne"- piasek, cement, gwozdzie itd, dla ktorej przyjąłem cene 2.000 zł. Kosztorysu sie trzymam i wychodzi mi to na dobre. Na bieząco kontoluje wydatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 17.10.2003 05:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Do KrzysiaZapomnij o bloczkach (jak rozumiem BK) na fundament, a juz na pewnoodmiany 300 - toz to kruchy pumeks ! Fundament MUSI byc z czegostrwalego (beton/zelbet/bloczki beton), natomiast duzo mozna zrobic wlasnymi silami i zoptymalizowac grubosc scian fundamentu.Zalecalbym ci przemyslenie projektu, tak zebys np. na starcie mialCALY dom o pow. 50-70 m kw, a potem, po paru latach go rozbudowac.Aha - po co ci 160 m kw ??? - masz 10-os rodzine ? Na jakim metrazuteraz mieszkasz ? Raczej buduj parterowy i nie "na zapas" ... pozdr - Krzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Krzysio 17.10.2003 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Rodzina 2+3 czy ja gdzieś pisałem o 160m2? Narysowałem sobie projekcik 118,8 m2 powierzchni netto. Jak znajomi architekci nie będą się z niego za mocno śmiali, to Wam przedstawię do skrytykowania. Projekt zawiera 4 sypialnie (dzieci po ok 12m2) my 16 m2 (+ 4m2 garderoba), pokój dziennny 25 m2, kuchnia 8 m2 reszto to dwie łazienki + wiatrołap + komunikacja(ok 11m2). Oczywiście nie myślałem nawet o tym by z BK budować fundamenty!Z BK 300 chcę co najwyżej postawić sciany, a dla wzmocnienia konstrukcji zrobić betonowy tynk o gr ok 1 cm. Czy to się da zrobić i czy to ma sens? Tak mnie straszycie tymi kosztami, że zacząłem się ostatnio zastanawiać jednak nad kredytem rzędu 80-100 tys... ale to ostateczność. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 17.10.2003 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Chyba takich scian nosnych nikt jeszcze nie "cwiczyl". Poza tym w BK 300 bedziesz musial zaprawic okna i drzwi - a to jest kruche. Tak samo powieszenie pózniej czegos na scianie tez moze byc problemem (ja mam BK400 i tez do konca nie jestem szczesliwy ). Jak pisales o bloczkach na fundament w klasie 2 MPa to to nie moze byc "normalny" beton: wytrzymalosc "chudego" (niekonstrukcyjnego) betonu to juz jest 5-7.5 MPa, natomiast BK 300 moze miec cos kolo 2 MPa. Pomysl o kredycie .... Krzysiek PS sorki za te 160 m2, pomylilem sie; rozpatrz projekt "do rozbudowy" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.10.2003 09:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Krzysio - wspomnę o jeszcze jednym, istotnym elemencie finansowym który Ciebie już niestety nie będzie dotyczył. Większość forumowiczów która już mieszka w nowych domach wybudowała swoje posesje korzystając z tzw. dużej ulgi budowlanej. Można było w ten sposób uzyskać maksymalnie do 35 910 zł., czyli jak widzisz nawet kwotę równą tej kwocie (12 miesięcy x 3000 zł) jaka zamierzasz rocznie przeznaczyć na budowę. Nie twierdzę, że wszyscy właśnie taką kwotę zwrotu otrzymali. Niemniej każdorazowo były to jakiś realne pieniądze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 17.10.2003 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Chyba takich scian nosnych nikt jeszcze nie "cwiczyl". Poza tym w BK 300 bedziesz musial zaprawic okna i drzwi - a to jest kruche. Tak samo powieszenie pózniej czegos na scianie tez moze byc problemem (ja mam BK400 i tez do konca nie jestem szczesliwy ). Jak pisales o bloczkach na fundament w klasie 2 MPa to to nie moze byc "normalny" beton: wytrzymalosc "chudego" (niekonstrukcyjnego) betonu to juz jest 5-7.5 MPa, natomiast BK 300 moze miec cos kolo 2 MPa. Pomysl o kredycie .... Krzysiek PS sorki za te 160 m2, pomylilem sie; rozpatrz projekt "do rozbudowy" Nie, nie - te 2MPa to chodziło o ten BK 300, na ściany, a nie o beton na fundament. Fundamenty będą betonowe i solidne, ale tu też chcę trochę zaoszczędzić. No właśnie ze wzgledu na tą kruchość BK chcę zrobić od wewnątrz ten tynk betonowy o grubości ok 1 cm. Tak aby kołki trzymały się bez problemu. W ramach oszczędności myślę też o tym by większość okien zrobić nieotwieranych (ale wentylacja będzie mechaniczna!). Co o tym myślicie? Czytam dziennik kodiego. z tego co porównuję na "oko" to jego konstrukcja w porównaniu z moją jest dość droga U mnie np. nie będzie kominka, i instalacje grzewczą mam za darmo - co daje w sumie 25 tys oszczędności. Wiem, że niestety ulga przepadła - trudno się mówi - nic na to już nie poradzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 17.10.2003 10:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 No właśnie ze wzgledu na tą kruchość BK chcę zrobić od wewnątrz ten tynk betonowy o grubości ok 1 cm. Tak aby kołki trzymały się bez problemu. W ramach oszczędności myślę też o tym by większość okien zrobić nieotwieranych (ale wentylacja będzie mechaniczna!). Co o tym myślicie? Wewnętrzne tynki betonowe!!! Wiesz jak taki tynk lubi wodę? Już widzę ten grzyb na scianach. 1 cm grubości na umocowanie kołka tak by trzymał się bez problemu - chyba żartujesz. Nieotwieralne okna? Ile zaoszczędzisz? Jak będziesz je konserwował, mył. Co z gruntownym przewietrzeniem pomieszczeń po tynkowaniu, malowaniu itd. Twoje pomysły (tzn. ich ilość i abstrakcja) sugerują mi, że jest to raczej prowokowanie do jałowej dyskusji (jaki jest w tym cel? ) niż rzeczywiste pomysły inwestora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
KrzysiekMarusza 17.10.2003 10:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Dodatkowo moga byc klopoty z różnica rozszerzalnosci cieplej BK itego grubego tynku -> w efekcie owarstwienie. Poza tym tynkowacBK najlepiej z siatka - dodatkowy kosztKrzysiek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GRom 17.10.2003 11:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Października 2003 Najtaniej i najcieplej, co udowodniono juz przed wiekami jest zbudować sobie ściany z ziemi, czyli wykopać ziemiankę W zimę nigdy na zewnątrz ścian nie będzie temperatury ujemnej, a tym samym tani koszt ogrzewania. Z oświetleniem może być trochę problemu, ale można zrobić szklany dach. Fakt budynek będzie jednokondygnacyjny, ale jaki oszczędny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
am00 18.10.2003 20:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Października 2003 Grom sobie oczywiście z Ciebie żartuje. Zanim rozpoczniesz inwestycję minie rok. Projekt, adaptacja, pozwolenie, przyłącza itp. jak załatwisz te papiery w pół roku to będzie duży sukces. W tym czasie jesteś bogatszy o 20k. Zanim skończysz stan surowy Twoje konto po stronie przypływów będzie miało około 40-50k. Myślę, że na stanie surowym wielkich oszczędności się zrobić nie da. Krzywa wydatków w trakcie budowy pod jej koniec gwałtownie rośnie i tam szukaj oszczędności. Jeszcze raz przemyśl czy na pewno chcesz parterówkę?Ekonomiczny dom powinien wpisywać się w sześcian (kulę). Matematycznie przy tej samej powierzchni/objętości potrzeba najmniej materiału na ściany. Najłatwiej również i taki dom ogrzać. Jak się uda jeszcze zaprojektować centralnie jeden komin, co jest sztuką nia lada, to mieszkasz w swoim domku za trzy lata. Taki ekonomiczny dom ma według mnie Kodi-Gdynia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.