Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

US daje mandat za POMYŁKĘ we wniosku o zwrot VAT !!!


mack

Recommended Posts

........nastąpiła decyzja o wypłacie odpowiednio obniżonej kwoty.

Po 2 miesiącach dostaje wezwanie do US gdzie zarzucono mi wykroczenie skarbowe art 76 a par 3 Kodeksu karnego skarbowego i zaproponowano mandat w kwocie 400 zł. W razie odmowy przyjęcia mandatu będzie sprawa przed sądem grodzkim.

 

zgodnie z zapisami: "Karą za wykroczenia skarbowe jest kara grzywny określona kwotowo. Środkami karnymi są dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.............."

oraz:

"Wymierzając karę grzywny lub nakładając ją mandatem karnym, uwzględnia się stosunki majątkowe i rodzinne sprawcy oraz jego dochody i możliwości zarobkowe....."

Czyli jest tu zupełna dowolność i w zasadzie "uznaniowość" US, bo czyn zabroniony nie dotyczył "małej wartości" (bo zastosowano by Art.76a par.2)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za dotychczasowe wpisy. Odpowiadając na pytania - kwota zawyżona wynosiła ok 1000 zł - spowodowana była przedstawieniem faktury za drzwi wewnętrzne która była fakturą zaliczkową - nie wiedziałem że faktura końcowa obejmowała zaliczkę - z tymi drzwiami było zamieszanie bo kupowałem je w sklepie razem z drzwiami zewn - drzwi zewn tonował wykonawca związany ze sklepem i były na 7 % Vat, potem wykonawca zażądał zapłaty z góry za montaż drzwi wewn i zrezygnowałem z jego usług.

 

Przy ew rozprawie w sądzie grodzkim chciałbym przyjąć takie linie obrony:

 

1. zażądać jako materiału dowodowego przedstawienia przez US liczby skontrolowanych wniosków, liczby wniosków z pomyłkami, liczby wniosków ukaranych mandatem - pewnie by się okazało że niewielka część wniosków jest karana więc dlaczego ja; albo wszyscy albo nikt.

2. Pani kontrolująca mój wniosek odkryła że nie wykazałem do zwrotu sporej ilości faktur ok (20 -30 faktur - kontrolując mój wniosek zażądała wszystkich faktur z mojego głównego składu budowlanego) więc w tym wypadku składając wniosek pomyliłem się na swoją niekorzyść widać więc wyraźnie że było to nieumyślnie.

 

Proszę o komentarz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę ze skarbówką, a i sądami także, przeszedłem (ostatnio pomagałem znajomej firmie, która została sowicie ukarana za... płacenie VATu za dużo i za wcześnie - niestety rozliczali pewne rzeczy nie tak jak powinni, a to że w efekcie Państwo dostało więcej i wcześniej, wcale nie było nawet okolicznością łagodzącą!) i zgadzam się z powyższym. Taka linia obrony to zmarnowana kasa. Jedyna nadzieja, że się trafi na kogoś takiego jak andrzej74 - ale moim zdaniem, nie wiem skąd on jest i czym się zajmuje, to jakiś rodzynek :)

 

A 1000 zł to nie tak mało jednak, więc jeśli sąd uzna winę - to i na dużo mniejszą karę bym nie liczył. W zasadzie widać od razu, że uwzględnili mimo wszystko okoliczności łagodzące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna nadzieja, że się trafi na kogoś takiego jak andrzej74 - ale moim zdaniem, nie wiem skąd on jest i czym się zajmuje, to jakiś rodzynek :)

 

Jestem człowiekiem, mężczyzną, mężem, ... no i od dobrych paru lat sędzią w wydziale karnym w jednym z największych sądów w północnej Polsce.

I nie jestem "rodzynkiem", podobne podejscie jak ja ma wielu moich kolegów/koleżanek orzekajacych w wydziałach karnych/grodzkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to co iść na rozprawę czy nie.

To już tylko twoja decyzja.

Dlaczego od razu na rozprawę - opisz wszysytko w swoim piśmie procesowym, złóż w nim wniosek o umorzenie postępowania z powodu niepopełnienia wykroczenia /jeżeli uważasz że działałeś nieumyślnie/ lub z uwagi na znikomą społeczną jego szkodliwość. US - będzie musiał się do wniosku odnieść, jeżeli skierują a/o do sądu to wniosek ponowisz w sądzie, jednakże z doświadczenia wiem iż w 90% wypadków sąd po wpłynięciu a/o wyda wyrok nakazowy, od którego jednak będziesz mógł wnieść sprzeciw, chyba, że od razu po zapoznaniu się z materiłem dowodowym s.referent skieruje sprawę na posiedzenie w przedmiocie umorzenia postepowania. Tak więc jak widzisz możliwości jest wiele.

Kwestia zasadnicza czy przyjąłeś mandat - jeśli tak to juz po zawodach, czy też odmówiłeś jego przyjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cóż potraktowali to jako próbe wyłudzenia nienależnych pieniędzy.

I niestety chyba mają do tego prawo.

Inna sprawa ze mogli chyba poraktować to łagodniej (odpuścić)

 

Być może i mogli. Przeważnie tak się dzieje.

Ale jest także i nieformalna "otoczka" zdarzenia -postawa strony podczas czynności wyjaśniających. Być może doszło do uzcia mocniejszych słów, podniesienia głosu itp.

Wiem, że osobiste sympatie nie powinny mieć wpływu na osąd sprawy, ale człowiek jest tylko człowiekiem.

 

Bezsprzecznym jest, że przedłożenie podwójnych faktur oraz złozenie faktury zaliczkowej oraz końcowej może być uznane za próbę wyłudzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę to wszystko zależy na kogo sie trafi -urzędnik też człowiek i albo tym człowiekiem się okaże i odpuści albo jędzą służbistką która będzie chciała Cię uwalić.

Dlatego ja zawsze kiedy załatwiam takie sprawy staram się sprawiać wrażenie (nie wizualnie -raczej chodzi o zachowanie :wink: ) niezwykle pogubionej zmaltretowanej życiowo niezbyt rozgarniętej pokornej kobietki która jest przerażona zaistniałą sytuacją :oops: :wink: . Zawsze mi się udaje bez mandatu :wink: :lol: .

Aaaa,sorki ...jeden raz zapłaciłam (ale to nie w naszym lokalnym US) ...za to, że w pracy wysłałam pracowniczy Pit11 po terminie bez "czynnego żalu" :wink: . Ale Pani w US była tak speszona i tak jej mnie żal było kiedy patrzyła na moją przerażoną minę, że zaczęła się tłumaczyć że naprawdę ona MUSI dać jakiś mandat za takie przewinienie ...ale daje mi najniższy bo wie że nie zrobiłam tego celowo i w ogóle to jej jeste niezmiernie przykro :lol: .

 

Dokładnie. Jak zachowujesz się z kulturą, to więcej w życiu załatwisz. Chyba, że trafisz na jakiegoś służbistę... Zawsze jak idę do jakiegoś urzędu, mimo, że stoję w długich kolejkach staram się uśmiechać i być miły dla osoby u której mam coś załatwić. Efekt lustra, ja jestem miły, ktoś dla mnie też jest miły. Owszem, zdarza się, że nie wytrzymuję nerwowo, ale na szczęście rzadko....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year później...

Witam

odgrzewam temat bo spotkała mnie podobna przygoda. My rozliczyliśmy się w zeszłym roku. Bardzo miła pani z US zaprosiła nas do siebie pokazała co według niej się nie kwalifikuje i mimo, że były to według nas sporne rzeczy zgodziliśmy się , żeby ich nie ujmować . Pani sporządziła protokół wydała decyzję z niższą kwotą zwrotu o te nie zaliczone materiały i w lutym dostaliśmy zwrot. Wczoraj natomiast dostaje wezwanie do stawienia się do US w charakterze oskarżonego o próbę wyłudzenia!!!! i teraz najlepsze: próba wyłudzenia polega na tym,że we wniosku podałam kwotę do zwrotu wyższą niż ostatecznie w decyzji US o te sporne materiały. no i ta - nie duża dodam kwota to próba wyłudzenia nienależnego zwrotu. Pytam się kiedy powinnam to korygować. Więc korygować moge zanim US zacznie rozpatrywać wniosek, ale wtedy nie wiem jeszcze że coś odrzuci, a jak już wiem to postępowanie w toku i korygować nie mogę. przecież te przepisy sa bardzo niejasne, wykaz niejednoznaczny, o czym swiadczy obszerny temat o zwrocie VAT na forum. Moze ktos mial podobne doswiadczenia??? jutro wizyta w US. nie czuje sie winna , chyba nie przyjme mandatu , ale w takim razie czeka mnie sąd. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też byłem wzywany bo Pani stwierdziła że coś tam nie można odliczyć , wszystkie poprawki kazała mi robić na oryginalnych papierach które dostarczyłem do US i wszędzie dawałem "parafki" , wszystkie kwoty powyliczała ja poprawiłem i zaparafowałem . dwa razy to przerabiałem i jeszcze nikt się mnie nie czepił z US
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też byłem wzywany bo Pani stwierdziła że coś tam nie można odliczyć , wszystkie poprawki kazała mi robić na oryginalnych papierach które dostarczyłem do US i wszędzie dawałem "parafki" , wszystkie kwoty powyliczała ja poprawiłem i zaparafowałem . dwa razy to przerabiałem i jeszcze nikt się mnie nie czepił z US

 

Miałam dokładnie taką samą sytuację.

Mój US brał udział w konkursie czy czymś podobnym pt. "Urząd przyjazny obywatelowi.". Mam nadzieję, że akcja trwa nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam dokładnie taką samą sytuację.

Mój US brał udział w konkursie czy czymś podobnym pt. "Urząd przyjazny obywatelowi.". Mam nadzieję, że akcja trwa nadal.

 

urząd przyjazny to nie to samo co urząd pozwalający na łamanie przepisów ;) Jeżeli papier jest sprawdzany po upływie czasu przewidzianego na składanie korekt to przyjazny, nieprzyjazny musi się przepisów trzymać... U mnie też podobnie było... Dostaliśmy wezwanie i wykreśliliśmy parę rzeczy, których odliczać nie można było... Pani nam wszystko podpowiadała, podliczyła, wpisaliśmy poprawioną kwotę i podpisaliśmy. A teraz mam inny adres i już się rozliczamy w innym urzędzie... Buuuuu.... A w tamtym było tak fajnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłeś wykroczenie. Dlaczego nie sprawdziłeś 100 razy tych papirów? Teraz skarbówka ma papiry, a ty masz mandat, nie wolno oszukiwać skarbówki.

 

splinka jest kobietą,a mack już chyba o sprawie zapomniał ;)

poza tym splinka pisała o odliczeniach i tu niestety nie wszystko jest jasno powiedziane i pomoc np pani z urzędu się przydaje, jeśli sam sobie z wszystkimi odliczeniami bezbłędnie poradzisz to gratuluję :) my strzeliliśmy babola, ale nam to skorygowano w ramach spotkania wyjaśniającego i obyło się bez mandatu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popełniłeś wykroczenie. Dlaczego nie sprawdziłeś 100 razy tych papirów? Teraz skarbówka ma papiry, a ty masz mandat, nie wolno oszukiwać skarbówki.

 

;) po pierwsze: jestem kobietą

po drugie: w przypadku VZM-1 sprawdzenie nawet 1000 krotne nic nie da, bo jaka interpretacja zaświta w głowie urzędnikowi US chyba tylko jasnowidz wie

po trzecie: nie popełniłam wykroczenia, nie każdy błąd to wykrocznie, musi jeszcze znamiona wykroczenia nosić i musi sie dać winę udowodnić

po czwarte: nie mam mandatu :)

 

a teraz jak się sprawa rozwinęła: stawiłam się w urzędzie u Pani oskarżyciel US, Pani przygotowana na wystawienie mandatu, przedstawiłam pisemne wyjaśnienia z interpretacją prawną i wnioskiem o odstąpienie od zarzutów i wymierzenia kary,po przeczytaniu Pani stwierdziła, że w takiej sytuacji przekaże wyjaśnienia ze swoją opinią do Naczelnika. W piątek ostateczna decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...