Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Odkurzacz centralny - dłuższy wąż czy wiecej gniazdek?


g_cz

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Ja bym dał 2 gniazda:

1 - w minikorytarzyku prowadzącym do łazienki na górze, po lewej stronie na małej ściance pomiędzy drzwiami do pomieszczenia w lewym górnym rogu i tego poniżej - tym gniazdem załatwiłbym wszystkie trzy pomieszczenia na górze rysunku, to po lewej i salon.

2 - pomieszczeniu w prawym dolnym rogu (kuchnia?), na lewej bocznej ściance powyżej drzwi - tym gniazdem załatwiłbym pomieszczenie 11 (co to jest???), kuchnię, salon, wiatrołap i pomieszczenie po lewej obok wiatrołapu.

 

I dwie szufelki:

1 - w wiatrołapie - nie wiem, gdzie mają stać buty, ale dałbym albo na pionowej ściance po prawej zaraz przy wejściu, albo po lewej na poziomej ściance tuż obok drzwi

2 - w kuchni - pod szafkami na dole rysunku (tam się będzie kroić chleb?)

 

Polecam bardzo szufelki - szczególnie w wiatrołapie - super praktyczna rzecz!

 

Natomiast nie dawałbym napewno szufelki przy kominku - ze względu na to, że popiół i sadza nie nadają się do wciągania bezpośrednio przez OC (są za drobne i przejdą przez worek) - musi być separator.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło inaczej ,,,

 

http://images38.fotosik.pl/20/b7cc3a9a4efd73c4.jpg

 

Jedno w salonie,drugie w sypialni i trzecie między pokojami, do tego 2 szufelki, w kuchni i wiatrołapie.

Centrala w kotłowni!

4 metrowy wąż wystarczy żeby dostać do każdego kąta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło inaczej ,,,

 

http://images38.fotosik.pl/20/b7cc3a9a4efd73c4.jpg

 

Jedno w salonie,drugie w sypialni i trzecie między pokojami, do tego 2 szufelki, w kuchni i wiatrołapie.

Centrala w kotłowni!

4 metrowy wąż wystarczy żeby dostać do każdego kąta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze mała uwaga:

1. Te gniazda wcale nie są zbyt śliczne - dlatego unikałbym dawania ich w pomieszczeniu reprezentacyjnym, np. w salonie

2. Moim zdaniem gniazda najlepiej dawać w pomieszczeniach mniej ważnych, ale zawsze niedaleko drzwi - żeby nie tracić długości przy wychodzeniu rurą z tego pomieszczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyszło inaczej ,,,

 

http://images38.fotosik.pl/20/b7cc3a9a4efd73c4.jpg

 

Jedno w salonie,drugie w sypialni i trzecie między pokojami, do tego 2 szufelki, w kuchni i wiatrołapie.

Centrala w kotłowni!

4 metrowy wąż wystarczy żeby dostać do każdego kąta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za dużo. Przemyśl to jeszcze.

Ja mam dom piętrowy 160m2 i spoko wystarczyły 3 gniazda (2 na piętrze, jedno na parterze) i dwie szufelki.

Do tego oczywiście jest gniazdo w samej obudowie jednostki centralnej (Beam) - ale tego nie liczę, bo wisi w garażu.

Przy dwóch gniazdach powinieneś opędzić wszystko na spoko wężem nawet 6m. Zastanawiam się nawet, czy jakby dać 1 gniazdo na lewej ścianie salonu na środku, to czy wężem 9m nie obleciałoby się wszystkiego.

Ale to już byłoby na siłę, ponadto tak na środku ściany byłoby brzydko.

 

Tak czy inaczej, 4 gniazda to przegięcie chyba.

 

No i pamiętaj, że OC to nie instalacja elektryczna - tutaj leci się liniami prostymi najkrótszą drogą (np. w poprzek pomieszczeń - pod wylewką) - chodzi o minimalizację ilości zakrętów czyli kolanek. W/g materiałów Beam-a, kolanko 45st daje taką samą stratę ciśnienia jak 3m rury, 90st jak 6m - a m.in. do sumarycznej długości między jednostką centralną a najdalszym gniazdem dobiera się moc jednostki centralnej.

Czyli takie zawijasy kosztują konkretną kasę, bo musisz wziąć jednostkę centralną o oczko czy dwa większą - czyli min. paręset zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzieki Bigbeat, wszystko wyglada super o ile bedzie dzialać, jak umrze przenosny odkurzacz to kupuje nowy, a tutaj...wole nie myśleć, szczegolnie chodzi mi o to co sie dzieje w rurach do ktorych w zasadzie nie ma dostepu i jak za 10 lat walnie mi jakies gniazdo, to czy nowe bedzie pasowalo do systemu sprzed lat i dziesiatki podobnych pytan, nowoczesne przenosne odkurzacze sa coraz cichsze i wygodniejsze (lekkie, "ruchliwe", gniazdo zamontowane u góry-mozna wygodnie chodzic dookola)a poza tym troche gimnastyki wyjdzie tylko na zdrowie, jak dla mnie to za mocno "zbajerzone" to jest, chociaz przyznam, ze ten pomysl z szufelka jest niezly :D, moze jest ktos, kto ma to juz pare lat i moglby podzielic sie wiedza praktyczna, pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam ponad 2 lata.

Zapomniałem już, jak wygląda odkurzacz tradycyjny - w życiu bym się nie zamienił.

 

A co do "zalegania" syfu w rurach, do których nie masz dostępu: w odróżnieniu od zwykłego odkurzacza, w tych rurach powietrze zasuwa z prędkością kilkudziesięciu km/h. Nie ma szans, żeby coś w rurze zostało, chyba że:

1 - wciągniesz wodę - czego nie wolno i już (tak jak nie wolno używać suszarki w wannie)

2 - masz źle wykonaną instalację (ostre zmiany kierunku, fragmenty ułożone "pod górę", niedbałe/nieprawidłowe klejenie, powodujące powstanie karbów kleju wewnątrz rur)

 

I żebym nie został źle zrozumiany:

1. nie zajmuję się zawodowo niczym, co ma związek z odkurzaczami - także centralnymi, więc wcale mi nie zależy na tym, żeby Cię do czegoś namawiać czy przekonywać

2. całą instalację i montaż jednostki centralnej zrobiłem sobie sam - po przestudiowaniu materiałów i instrukcji dostępnych w necie (m.in. na stronach Beam i Husky)

 

I już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem wcześniej ;)

jednostka centralna Beam 5250 w garażu (1 gniazdo fabrycznie w jej obudowie - przydaje się do odkurzania samochodu)

1 gniazdo (korytarz) i 2 szufelki (wiatrołap i kuchnia) na parterze

2 gniazda na piętrze (korytarz i pokój nad garażem)

 

Materiały z netu zbierałem i czytałem 2 dni.

Projekt zrobiłem w 3 godziny.

Instalację robiłem przez weekend (sobota/niedziela) - tak długo tylko dla tego, że jestem pedantem i maiło być nie tylko dobrze, ale miało mi się też podobać ;)

Montaz jednostki centralnej, wraz z "gimnastyką" (źle umieściłem wyrzut na zewnątrz domu i musiałem nieco się nakombinować - gdybym miał wcześniejsze doświadczenie, to bym to inaczej zaplanował na etapie kładzenia instalacji i problemu by nie było) - 3 godziny

No i na koniec: radocha - nieustająca ;)

 

A na początku strasznie było mi szkoda na to kasy, tylko żona naciskała ;)

Teraz wiem, że w tym jednym konkretnym przypadku miała rację :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...