efektywne grzanie kominkiem

[asiulka]

Jak efektywnie rozpalać kominek, czyli tak ,aby dawał jak najwięcej i najdłużej ciepło?

Ile szczap wsadzac jednorazowo przy rozpalaniu? Czy lepiej jednorazowo naładować dużo drewienek czy najlepiej na początku tyle aby się rozpalił i potem dokładać?

proszę znawców tematu o rozwianie moich wątpliwosci,bo jak na razie chyba cała para idzie w gwizdek i jedyne co mam to efekt wizualny

[bogdan812]

pamiętaj że bardzo duzo zależy od wkładu. a nie od sposobu palenia.

[escape]

Popieram poprzednika...mozesz mieć dobre drewno do palenia ale jak masz mało szczelny wkład w którym pozamykasz wszystkie dopływy powietrza a on nadal pali się duzym ogniem to nic juz niezdziałasz.....dobry wkład to podstawa w dobrym paleniu.

U mnie w sklepie wygląda to tak...przy rozpalaniu garść podpałki drewnianej +kostka podpałki bialej...rozpalam na to kłade 2 wałki brykietu i czekam aż się to porządnie "zajmie"ogniem potem dokładam jeszcze brykietu i zmniejszam dopływa powietrza....ale nie na tyle zeby się tylko żarzyło,tylko zeby był ogień bo lubie na niego patrzeć...przy paleniu na minimum brudna szyba jest normalnym zjawiskiem...

[asiulka]

wkład-DOVRE, drewno mam dobre,sezonowane, wysuszone

 

na gorze, gdzie jest rozprowadzenie ciepła jest ciepło,ale w samym salonie nie bardzo...nie wiem może za mało wsadzam tego drewna rozpalając kominek

fakt,że dom jest jeszcze bardzo zimny ,bo nowy,cały dół to otwarta przestrzeń a w dodatku salon jest zacieniony

[chopinetka]

witam

 

Ja zdecydowanie wkładam na full, potem czekam na ciepełko z reguły jest ok więc dokładam dopiero jak większość drewna się wypali. Musisz przetestować różne sposoby bo może u ciebie będzie inaczej. Narazie rozpalam tylko na noc i to ze względu na córkę, która jest zmarźluchem.

 

pozdrawiam

[JoShi]

pamiętaj że bardzo duzo zależy od wkładu. a nie od sposobu palenia.

I od obudowy to znaczy od tego, czy akumuluje ona ciepło czy nie. Masz obudowę ciepłą czy zimną?