jarekkur 25.10.2008 23:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2008 podam telefony w Warszawie po powrocie z Anglii tj. 27.10 na priv. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazmac 22.02.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Mam podobny problem z parkietem i olejem uretanowym Oil-Pur 60. Efekty są identyczne, tylko nie ma widocznych rys od szlifowania. Wykonawca poprawiał już 3 razy ale za każdym razem efekt jest podobny. Wcześniej wydawał się, iż z lakieru nie uwalnia się powietrze, ale po 3 malowaniu zaopatrzyłem się w lupę i ewidentnie w każdym prawie "pryszczu" widać miniaturowy włosek - sądzę że pochodzą z wałka. Czy ktoś się orientuję jakim wałkiem należy nakładać olej Oil-Pur 60? Dodatkowo, użyty olej miał 11 m-c a na opakowaniu widnieje, iż okres przechowywania to 6 m-c. W karcie technicznej SCL, znalezionej w internecie, napisane jest że okres przechowywania to około 6 m-c ale firma Kerakoll przesłała mi inną kartę w której napisane jest, iż okres przechowywania to 12 m-c. W ten sposób wykonawca twierdzi, iż lakier jest wporządku, pryszcze są, ale to nie ich wina. Dla mnie to conajmniej dziwne, iż Kerakol publikuje sprzeczne informację. Jeszcze raz ponawiam pytanie - jakim wałkiem nakładać ten olej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 22.02.2009 21:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Mam podobny problem z parkietem i olejem uretanowym Oil-Pur 60. Efekty są identyczne, tylko nie ma widocznych rys od szlifowania. Wykonawca poprawiał już 3 razy ale za każdym razem efekt jest podobny. Wcześniej wydawał się, iż z lakieru nie uwalnia się powietrze, ale po 3 malowaniu zaopatrzyłem się w lupę i ewidentnie w każdym prawie "pryszczu" widać miniaturowy włosek - sądzę że pochodzą z wałka. Czy ktoś się orientuję jakim wałkiem należy nakładać olej Oil-Pur 60? Dodatkowo, użyty olej miał 11 m-c a na opakowaniu widnieje, iż okres przechowywania to 6 m-c. W karcie technicznej SCL, znalezionej w internecie, napisane jest że okres przechowywania to około 6 m-c ale firma Kerakoll przesłała mi inną kartę w której napisane jest, iż okres przechowywania to 12 m-c. W ten sposób wykonawca twierdzi, iż lakier jest wporządku, pryszcze są, ale to nie ich wina. Dla mnie to conajmniej dziwne, iż Kerakol publikuje sprzeczne informację. Jeszcze raz ponawiam pytanie - jakim wałkiem nakładać ten olej? Kerakoll powinien stanąc z honorem i chociażby z powodu róznych informqcji przejąc na siebie częśc odpowiedzialności. oleje uretanowe są dosc gęste i lepkie, dlatego należy je rozprowadza wałkiem o krótkim włosie. Nowy wałek nalezy okleic taśmą malarską szeroką na całej jego długości dobrze taśmę docisnąc a nastepnie powoli odwija taśmę. Wszystkie luźne włoski zejdą razem z taśmą!! Lakier należy zmatowic i polakierowa jeszcze raz cieńko. Prześlij zdjęcie na priv albo na forum. Zrób jak możesz detal. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 22.02.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2009 Kerakoll powinien stanąc z honorem i chociażby z powodu róznych informqcji przejąc na siebie częśc odpowiedzialności. doswiadczyłem kiedys ich "honoru" wałek jak najbardzie tasma i jeszcze kilka rzay arkusze 60tki przetrzec..wzdłoż..robic to w osobnym pomieszczeniu badz na zewnatrz..zanim sie wejdzie spowrotem ..mocno i dobrze wytrzepac ubranie lakierowac..najlepiej w kombinezonie..i celofanowych kapciach.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazmac 23.02.2009 10:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Zdjęcia podeslę jak wrócę do domu w piątek. Na produktach SCL mamy nadrukowaną na boku puszki datę a na górze puszki nabity jakiś numer serii. Czy ktoś wie czy ta data z puszki to data produkcji? Kerakoll twierdzi, iż jest to data produkcji puszki a datę produkcji zawartości można jedynie odcyfrować z numeru serii. Torche mnie to dziwi, poniewaz data produkcji niby puszki to 21.01.08 a podobno z numeru serii wynika, iż produkt wyprodukowano w styczniu 09. Chyba nikt nie produkuje puszek z rocznym wyprzedzeniem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 23.02.2009 11:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lutego 2009 Zdjęcia podeslę jak wrócę do domu w piątek. Na produktach SCL mamy nadrukowaną na boku puszki datę a na górze puszki nabity jakiś numer serii. Czy ktoś wie czy ta data z puszki to data produkcji? Kerakoll twierdzi, iż jest to data produkcji puszki a datę produkcji zawartości można jedynie odcyfrować z numeru serii. Torche mnie to dziwi, poniewaz data produkcji niby puszki to 21.01.08 a podobno z numeru serii wynika, iż produkt wyprodukowano w styczniu 09. Chyba nikt nie produkuje puszek z rocznym wyprzedzeniem? ten niby numer serii to Chargnumber. Pod tymi cyframi jest zakodowany data produkcji, czas, skład. Kiedy wykonano u ciebie prace lakiernicze. Przekaż mi ten numer może odcyfruję. Sprawdź czy niema ich więcej róznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazmac 15.03.2009 11:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Niestety obiecanych zdjęć z opisanymi wyżej wadami nie mogę już wkleić, bo wykonawca poprawił podłogę i pomalował ją OilPur 10 zanim wróciłem do domu na weekend. Paprochy/pryszcze znikneły, ale za to podłoga była w plamy - gdzie niegdzie matowa a gdzie niegdzie błyszczaca - przykład na zdjęciu poniżej.http://img150.imageshack.us/img150/8238/dscf2552.th.jpgBylo to już 7 malowanie tej akacji OilPurem. Ostatecznie wykonawca, po złych doświadczeniach z OliPurem, zmienił olej uretanowy na lakier Berger Seidle Uno i wydawał się, że za niedługo podłoga będzie gotowa.Niestety okazało się, że lakier Uno był nakładany już 6 razy i efekty są mizerne Albo na podłodze jest mnóstwo wlosów z wałlka albo lakier się nie rozlewa - zostają ślady po wałku, lub taki baranek. Ostatni raz malowany był pędzlem i fatalny rezultat poniżej widać: ślady od pędzla i chyba siatkihttp://img150.imageshack.us/img150/7/dscf3009.th.jpghttp://img150.imageshack.us/img150/9901/dscf3010.th.jpgi jakieś paprochy.http://img150.imageshack.us/img150/4876/dscf2993.th.jpg Dobrze, że ostatnie 1,5 tygodnia byłem poza domem i nie byłem w stanie oglądac rezultatu każdego malowania - bo by mnie chyba sz... trafił. Uzgodniliśmy kolejną zmianę - w poniedziałek wykonawca będzie kładł na podłodze olejowosk Eukula 2HS. W sumie mnie to cieszy, bo od początku chiałem olej, a żona nie (po złych doświadczeniach na oleju i wosku Loby z śladami po wodzie się uprzedziła). Ale mam 2 wątpliwości:- czy olej Eukula 2HS jest dobry- czy będa na nim zostawały ślady od wody (czy też lepiej położyć sam olej a nie olejowosk) - i ostatnią, czy wykonawca, który nie umie położyć lakiery zrobi to dobrze z woskiem. Co ciekawe już dwóch róznych "fachowców" z jednej firmy malowało ta podłoge i efekty są, delikatnie mówiąć, mizerne. Co dziwne widziałem inne podłogi przez nich malowane i są ok. Bardzo proszę o pomoc w odpowiedzi na 2 pierwsze pytania (te podkreślone). Jeśli malowanie olejem nie wyjdzie, czego mogę żadać od wykonawcy - chciałbym zakończyć z nim współpracę, ale nie chciał bym dopłacić do tego interesu. Na razie za ułożenie parkietru i 14 malowań zapłaciłem ok. 1500PLN, pozostało jeszcze do zapłaty jakiś 1100PLN. Czy te 1100 starczy na poprawę przez innego fachowca i położenie oleju? (mówimy o 19m2). Tak ku przestrodze: jest to firma Drewpol z Wrocławia z ulicy Kościuszki - właścicielem jest Pani Elżbieta Sarnowska (chyba ma jeszcze sklep na Puławskiego). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 15.03.2009 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 rz. Nie czytałem całości ale zmień wykonawcę. Uczciwy by tazkiego czegoś nie sprzedawał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 15.03.2009 22:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 Uzgodniliśmy kolejną zmianę - w poniedziałek wykonawca będzie kładł na podłodze olejowosk Eukula 2HS. W sumie mnie to cieszy, bo od początku chiałem olej, a żona nie (po złych doświadczeniach na oleju i wosku Loby z śladami po wodzie się uprzedziła). Ale mam 2 wątpliwości: - czy olej Eukula 2HS jest dobry - czy będa na nim zostawały ślady od wody (czy też lepiej położyć sam olej a nie olejowosk) - i ostatnią, czy wykonawca, który nie umie położyć lakiery zrobi to dobrze z woskiem. Co ciekawe już dwóch róznych "fachowców" z jednej firmy malowało ta podłoge i efekty są, delikatnie mówiąć, mizerne. Co dziwne widziałem inne podłogi przez nich malowane i są ok. na kazdym wosku wode bedzie znac..dlatego woków nie nakladam..eukula jest tak samo dobra jak loba czy berger, czy osmo..noie wiem co sie tam u ciebie wydarzyło na tej posadce..ale jak po rozpucholu mieli plamu powinni poczekać..akacja wcale trudna nie jest w lakierowaniu nie wiem w cziom dieła..wiec sie nie bardzo wypowiadam..a te jak nazywasz paprochy to akurat jesli to miejscowe to na rozpuszczalniki ..nic zdroznego..i normalne wrecz te lakiery przyciagaja wszelkie zanieczyszczenia z całego pomieszczenia..włoski po wałku to juz ewidentny blad..zmatowiłbym to i polakierował..ostatni raz i byłoby dobrze..slady po pedzlu zeszłyby..a jak to uno jest to przeciez jest gel..moznaby gelem przeciagnac te posadzke..i polakierowac na cienko..byłaby juz szyba ..i napewno mniej o wiele ..paproszków..i moze byłbys zadowolony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazmac 16.03.2009 07:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Wykonawca się już poddał z Uno - robił to 7 razy i zawsze efekt podobny - paprochy i ślady po wałku lub pędzlu jak to określał "lakier się nie rozlał". Jesli chodzi o olej to kiedyś Borg pisał że akurat oleju Eukula nie poleca - stąd moje pytania. Chciałbym położyć olej, który później w miarę prosto pielegnować. W Eukuli jest jakiś Refresher, który trzeba nakładać padem, a w TripTrap i Carl's i Lobie Akcent 100 wygląda na to, że można to zrobić później samodzielnie i nałożyć olej chociażby szmatką - czy mam rację? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 16.03.2009 08:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 w lobie akurat jest impact oil i akzent szmatka nałożysz i wetrzesz..w lobie..masz cały system..srodkow pielegnacyjnych..i sa bardzo proste w aplikacji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 16.03.2009 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Czy facet 7 razy lakierował bez szlifowania do surowego drewna po trzecim no najwyżej po czwartym razie. Ciagłe matowienie nic nie da jezeli warstwy lakieru nie będą w pełni utwardzone czyli zkończone usieciawianie polimerów. Każda nastepna warstwa zwalnia tempo -wydłuża czas utwardzania. W tym przypadku bedzie zawsze lipa. Poza tym widzę fatalne cyklinowanie, chyba że się mylę i zdjęcie przekłamuje. Do olejowania należy wszystko zeszlifowac. Przypilnowa starannośc szlifu aby nie było widac brzydkich jego śladów.Tak na oleju jak i na wosku pozostaną ślady znajdującej się w wodzie minerałów i środków bakteriobójczych typu chlor. Wodę nalezy ścierac do sucha a nie pozostawia do wyschnięcia. Każdy z tych olejów jest bardzo dobry ze wskazaniem na Trip-Trap, Osmo, Loba, Berger-Seidle, Carls, Eukula, Livos, Magoc Oil 2K -Pallman .Olejo -woski nadają podłodze lekko satynową poświatę. Możesz spróbowac z Bona Naturale wygląda jak olej a pielegnuje się jak lakier. Będziesz miał problem z głowy, bo tego zepsuc się nie da. Muszą tylko czysto pracowac. 1100 zł powinno wystarczyc na 20m2 z Bona Naturale. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazmac 17.03.2009 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Zgadzam się, że to ostatnie szlifowanie było fatalne i widac pełno rys.Niestety nakładał 7 raz OilPur, później szlifowanie do gołego drewna i 6 czy 7 razy Uno. Normalnie tylko matowił podłogę. Wczoraj podłoga została zeszlifowana do gołego drewna (zajeło to "fachowcowi" bardzo dużo czasu od 8 rano do 18 po południu - samo szlifowanie) i został położony olej Bony Carl's 90. Udało mi się uniknąc Eukuli ale na szybko we Wrocławiu nie dało się zdobyć TripTrapa i Loby (to byli moi faworyci). Własciwie prawie wszystko wygląda idealnie - jedynie dzisiaj rano okazało się, że olej jakby wyszedł z podłogi w 2 miejscach. Przyjechał fachowiec, wytarł to szmatami i teraz jest lekko inny odcień w tych miejscach. Niestety jak wygląda podłoga wiem z opisu żony przez telefon, bo niestety w domu bywam tylko na weekendy - zobaczę jak to wygląda dopiero w sobotę. Ale sądzę, na podstawie doświadczeń z olejowanym parkietem w salonie 7 lat temu, że będa musieli to poprawić - chyba wystarczy tylko jak położą olej i wypolerują podłogę? Dziękuję jarekkuri ghostowi za porady i wsparcie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mazmac 17.03.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Jeszcze jedna sprawa - obecnie parkiet ma ok.18mm (trzeba wziąść poprawkę, iż mierzyła to żona). W sumie był 3 razy szlifowany w tym 2 razy nadmiarowo.Ile powinein miec grubości parkiet 22mm po pierwszym cyklinowaniu?Czy można domagac sie od firmy, która nie była wstanie pomalowac porządnie podłogi w 14 próbach jakiegoś odszkodowania za utratę drewna? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 17.03.2009 21:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2009 Jeszcze jedna sprawa - obecnie parkiet ma ok.18mm (trzeba wziąść poprawkę, iż mierzyła to żona). W sumie był 3 razy szlifowany w tym 2 razy nadmiarowo. Ile powinein miec grubości parkiet 22mm po pierwszym cyklinowaniu? Czy można domagac sie od firmy, która nie była wstanie pomalowac porządnie podłogi w 14 próbach jakiegoś odszkodowania za utratę drewna? Absolutnie masz prawo do rekompensaty za nadmierną utratę sybstancji drewna. Parkiet liczy się właściwie nad piórem czyli 10mm minus 4mm wszystkie u Ciebie szlifowania. Zostało ci 6mm czyli 60% yżytkowej warstwy parkietu. Reszta grubości klepki (pióro/wpust + to co pod nimi) ją stabilizuje. Za pierwszym razem nie powinno byc zebrane wiecej jak 0,5 do 1,0mm. Klepki są równe na grubości i zgodnie z normą mogą miec tolerancję +_ 0,2mm. Zakładając, że niektóre klepki przy nierównym lub zabrudzonym podłożu wystawały trochę więcej, to jednak przyjmuje się te 0,5-1,0mm utraty drewna po pierwszym cyklinowaniu (szlifowaniu) dla całej powierzchni. Masz prawo od 20% do 40% upustu za materiał (drewno). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.