MARTINA1 01.12.2009 19:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Wczytuję się , i w sensie pozytywnym zadroszczę wiedzy ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
broker 01.12.2009 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 dzieki za informacje , rozumiem całą istote sprawy ale jeżeli na stropie wyłoże folie i na to wate to gdzie bedzie ujscie wilgoci które zatrzyma folia?? Folia zatrzyma wilgoć, więc nie będzie ujścia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość xxx_e 05.01.2010 14:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Tu jest recepta na strop wg. Iwanickiego. Świetny architekt i konstruktor! Publikacja z 1917r, kiedy tak się to robiło DOBRZE (te stropy). http://img380.imageshack.us/img380/5422/strophr7.jpg http://img515.imageshack.us/img515/9995/strop1qq2.jpg Adam M. Adamie M., ale nie napisałeś nic o tym, że ciężar polepy jest dużo większy od np. wełny mineralnej. co w przypadku, gdy masz strop drewniany ugięty i nie masz możliwości podparcia go słupami metalowymi? ja również mieszkam w starym poniemieckim domu. w jednym miejscu (strop płaski pomieszczenia na strychu - drugi poziom mojego mieszkania, trzeci poziom w domu) polepę usunęliśmy, więc wiem, jaka jest jej waga w porównaniu do 1 palotu wełny - 10 cm grubości. zauważyłam, że po usunięciu tej polepy strop nieznacznie się podniósł (stwierdzone na pdst. ozdóbek styropianowych zamontowanych pomiędzy ścianami a sufitem. chętnie poznam Twoje zdanie na ten temat. ja w dalszym ciągu waham się, co zrobić z polepą w moich podłogach na 1 piętrze, będących sufitem sąsiada, które nota bene są w niektórych pomieszczeniach dość znacząco ugięte. pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
broker 05.01.2010 16:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 U mnie polepa tak na oko ważyła około 50kg na metr kwadratowy. 15cm wełny waży 4kg na metr kw., więc usuwając polepę odciążyłem strop o ponad 90%. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maciek01 05.01.2010 16:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 U mnie polepa tak na oko ważyła około 50kg na metr kwadratowy. 15cm wełny waży 4kg na metr kw., więc usuwając polepę odciążyłem strop o ponad 90%. A były jakieś uszkodzenia budynku, że musiałeś odciążać ? Może był projektowany na 75 kg/m2 ? Tak sobie tylko myślę, bo decyzja dotycząca 200 m2 polepy jeszcze przede mną. Czy w domu z takimi stropami będą jakieś problemy ze zrobieniem łazienek na piętrze ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
broker 05.01.2010 18:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Stycznia 2010 Nie było uszkodzeń. Pozbyłem się tego, bo ocieplałem strop. Inaczej ciężko byłoby położyć szczelnie wełnę mineralną. Na razie mam 15 cm, ale po zimie planuje dołożyć jeszcze 5-8 cm w poprzek krokwii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość xxx_e 06.01.2010 08:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Nie było uszkodzeń. Pozbyłem się tego, bo ocieplałem strop. Inaczej ciężko byłoby położyć szczelnie wełnę mineralną. Na razie mam 15 cm, ale po zimie planuje dołożyć jeszcze 5-8 cm w poprzek krokwii. broker, a czy decyzję o wywaleniu polepy podjąłeś sam? czy radzileś się budowlańca (ewent. sam nim jesteś )? wywalić, to w sumie żadna sztuka (tzn. sztuka jest, bo pyli i waży tyle co słoń), ale jakby się okazało, że wywalenie polepy to był błąd, to wtedy niezly klops... jak pewnie większość szczęśliwych posiadaczy starych domów/mieszkań nie posiadam danych technicznych/konstrukcyjnych budowy budynku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mzewa 06.01.2010 08:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Czytam i zastanawiam się......jakiś miesiąc temu pozbyliśmy sie polepy z naszego remontowanego 90 letniego domu, teraz pytanie czy zrobiliśmy dobrze.... Podczas rozbiórki stropu bardzo zastanawiającym był fakt, ze deski na których leżała polepa od strony polepy były prawie do ich połowy jakby wyżarte przez szkodniki i spróchniałe, to spróchnienie obserwujemy także na niektórych belkach nośnych stropu , belki zostały oczyszczone , bo zamierzam je wyeksponować na paterze. Musimy wykonać nowy strop: plan był taki, że kładziemy stelaż w połowie belek + płyty g-k, potem wytłumienie wełną, na belki od góry nabijamy poprzecznie legarki na to płyty wiórowe 22mm i na to docelowa podłoga z desek lub paneli. Strop dzieli parter od użytkowego poddasza.Proszę o opinie czy ten strop nie będzie się zachowywał jak wspomniany bębenek ? czy zastosować perlit ? Jak to zrobić ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 06.01.2010 09:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 U mnie polepa tak na oko ważyła około 50kg na metr kwadratowy. 15cm wełny waży 4kg na metr kw., więc usuwając polepę odciążyłem strop o ponad 90%. Jeśli belki były nieważkie i nie było na nich ani pod nimi niczego to może i racja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość xxx_e 06.01.2010 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 dochodzę do wniosku, że nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie co z polepą zrobić - wyrzucić czy zostawić ??? można w nieszkończoność pisać o wadach i zaletach polepy i wełny mineralnej (lub innych odmian izolacji). jak inaczej niż wyrzucając polepę odciążyć ugięte drewniane stropy, których nie da sie podeprzeć niczym (w przeciwnym razie każdy z pokoi byłby nazwany salą kolumnową ) ? jakie ugięcie stropu jest jeszcze dopuszczalne i niewymagające tak drastycznych modyfikacji konstrukcji budynku? mzewa - myśmy to zrobili na jednym stropie (ostatnim, który znajduje sie nad pokojami na poddaszu); użyliśmy specjalnej wełny mineralnej - ten rodzaj skonsultowalismy z doradcą z izolmatu (wełna ma dodatkową funkcję paropszepuszczalności i chyba była rockwool - zrobiliśmy to w 2008r., więc nie pamiętam dokładnie); nie martw się, ja też się zastanawiałam, czy dobrze zrobiliśmy, czy właściwie to wszystko położyliśmy; między legarami położyliśmy tę wełnę o wysokiej paropszepusczalności i położyliśmy na to folię paropszepuszczalną i nic więcej żadnej folii paroizolacyjnej - nic; doszliśmy do wniosku, że para która by się na tej folii zatrzymała znajdowałaby się między deskami ślepej podłogi a folią właśnie - co by sie z tymi dechami stało po kilku latach...; decyzji, co do dalszej działalności w stropach i podłogo - stropach nie podjęliśmy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
broker 06.01.2010 11:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 Nie pytałem budowlańca, poczytałem tu i ówdzie o polepie i generalnie podczas wszelkich (termo)modernizacji zaleca się usuwanie polepy. Usuwanie polepy to faktycznie makabra, pyli się niemiłosiernie (miałem maseczkę, a i tak w nosie miałem czarno ), ubrania trzeba było 3x prać, żeby coś z nich było , no i sama polepa ważyła jakieś 20kg wiadro. Generalnie stan belek drewniany oceniam na dobry z plusem. W zasadzie tylko jedna belga była lekko nadgryziona przez korniki w jednym miejscu. Poza tym musiałem usunąć polepę, bo inaczej nie położyłbym wełny między krokwiami, a na tym mi zależało, bo mam dosyć mało miejsca na poddaszu. Polepa wcale nie była szczelnie ułożona, więc to był kolejny powód do jej usunięcia i położenia wełny mineralnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mzewa 06.01.2010 12:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2010 mzewa - myśmy to zrobili na jednym stropie (ostatnim, który znajduje sie nad pokojami na poddaszu); . ja mam ten problem, że strop dzieli pokój dzienny od pokoju dziecięcego i jak przeczytałam o możliwości zrobienia niechcący ze stropu-podłogi bębenka + tupiące po drewnie dzieciaki na górze to porażka bo nawet telewizora w salonie spokojnie nie pooglądam... ciepło przepuszczalność mam w nosie, bardziej irytuje mnie porządne wygłuszenie /mąż audiofil/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 07.01.2010 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2010 dochodzę do wniosku, że nikt nie potrafi odpowiedzieć na pytanie co z polepą zrobić - wyrzucić czy zostawić ??? Bo nie ma jednej odpowiedzi. 1) Jeśli polepa jest na stopie łukowym nad piwnicą - wywalić i zastąpić keramzytem lub styropianem i wylewką 2) Jeśli jest na strychu - wywalić, docieplić strop wełną, dać jako podłogę strychową płyty OSB lub deski 3) Jeśli polepa jest w stropie między kondygnacyjnym to polepę można zostawić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość xxx_e 08.01.2010 08:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 3) Jeśli polepa jest w stropie między kondygnacyjnym to polepę można zostawić. no dobrze masz polepę między kondygnacjami i piszesz: wyrzucić. fajnie odciążysz stropo - podłogi wpychając tam np. wełnę (kermzyt z utwardzeniem odpada, bo dociążamy) ale wg tego, co pisze adam: - może wystąpic problem ze zwierzakami - wełna nie jest jałowa, - może wystapic problem z rozlanym wiaderkiem wody/usterką w pralce (załóżmy, że są dechy, albo panel na osb) - wełna "nie wypije" wody jak polepa, - może wystapić problem bębenka (biegające dzieci, pies-wariat itp.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 08.01.2010 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2010 3) Jeśli polepa jest w stropie między kondygnacyjnym to polepę można zostawić. no dobrze masz polepę między kondygnacjami i piszesz: wyrzucić. Przecież piszę, żeby ZOSTAWIĆ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość xxx_e 09.01.2010 13:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 Przecież piszę, żeby ZOSTAWIĆ przepraszam piszesz "zostawić" a masz starzłkę ugięcia stropu międzykondygnacyjnego pow. 15 cm i co wtedy? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
william.bonawentura 09.01.2010 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Stycznia 2010 masz starzłkę ugięcia stropu międzykondygnacyjnego pow. 15 cm i co wtedy? Taki strop kwalifikuje się do pełnej rozbiórki i odbudowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 14.01.2010 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2010 Czasem coś jest już tak stare i zmęczone, ze trzeba to wyrzucić i dać nowe...Takie samo albo podobne... Bo to inne - to razem z obliczeniami i projektem.Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kuczem 18.01.2010 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Taki dom to najlepiej rozebrać i na miejscu jego postawić nowy. Taniej wyjdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_mk 18.01.2010 22:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Stycznia 2010 Kuczem Tak, ale.... Jak skończysz przeliczać te złotóweczki i czy się zwróci - to zacznij od wyburzenia kilku naprawdę sfatygowanych i starych bud... Malbork, Wawel czy kilka innych... WIESZ ile się do tego dopłaca? Przecież gdyby wyburzyć i postawić nowe - takie samo - to byłoby i lepiej i taniej w utrzymaniu! I zaczynamy powolutku dochodzić do takich idiotyzmów jak: jako czy kura, lub - mieć czy być.... Ale TO, to się już nie opłaca, a nie zwróci się na pewno! Inwestor musi SAM taką decyzję podjąć... Czasem robi się to - co się kompletnie nie opłaca! Adam M. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.