Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Z ZIELONOOKĄ ZABAWNIEJ BYŁO...


DPS

Recommended Posts

Zielonookiej bardzo mi na forum brak. :(

Jej celnych, dowcipnych, czasem trochę złośliwych rozmówek.

Jej postrzegania świata.

Jej anegdotek i dostrzegania śmiesznostek w życiu codziennym.

No i jej dystansu do siebie samej (ta opowieśc o majtkach, hi, hiiiii... :lol: ).

 

Czy naprawdę jeden palant jest dla Redakcji Muratora ważniejszy od Zielonookiej, która oprócz wszystkiego wnosiła na to forum wiedzę fachową prawdziwie? Nie można było nic zrobić, żeby palant przestał jej obraźliwe i z pogróżkami privy słać? Ban to za dużo za naruszanie prawa dla takiego (pogróżki)?

 

Wstyd, Redakcjo, wielki wstyd.

Edziu, Ponury - macie na Redakcję jakiś wpływ?

Może dałoby się Kogoś Wielce Szanownego W .... Mającego przekonać, aby zajął się sprawą?

Może wtedy by wróciła... :roll:

 

Zielona, jeśli nas czytasz - pozdrawiam Cię serdecznie i proszę - mimo wszystko, wróć!!! :roll: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam Zielonookiej osobiście, ale podczytując od kilku miesięcy forum zauważyłam, że wyłapuję jej posty jako chętnie czytane.

Dlatego zwróciłam uwagę, na to, że nie widuję ostatnio jej wypowiedzi.

Myślałam jednak, że może zapracowana albo wyjechana jest.

Nie wiem o co chodzi - ale zgadzam się z dompodsosnami: mogłaby wrócić.

Zielonooka - pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielona pisała o tym na którymś wątku.

Dostawała ciągle na PW obraźliwe wiadomości, jej dręczyciel posunął się nawet do gróźb.

Zielona prosiła redakcję kilkakrotnie, aby zrobili coś, żeby nie otrzymywała żadnych wiadomości od tego palanta, bo to i niemiło, i może nawet trochę strach...

Redakcja miała temat głęboko w doopie.

No to po jakimś czasie zmęczona tą sytuacją Zielonooka w geście protestu napisała posta, że żegna się z tym forum, bo nie zamierza być ofiarą i skoro ten palant chyba wg redakcji więcej na forum wnosi niż Ona, no to proszę bardzo, Ona nie będzie więcej pisała na tym forum.

No i nie pisze... :(

Wielka szkoda i wielki wstyd dla redakcji.

Czy ktoś z moderatorów mógłby może jakoś wpłynąć na zmainę tej sytuacji? :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstyd, Redakcjo, wielki wstyd.

Edziu, Ponury - macie na Redakcję jakiś wpływ?

ja nie mam, co wyraźnie widać po wszystkich niezałatwionych sprawach w działach na dole strony

ale o ile wiem, zielonooka nie ma bana, więc jej bycie-niebycie nie od Redakcji zależy

 

A czy jej wielbiciel ostatnio nie miał cofniętego bana (pojawił się w dziennikach i kulinariach :roll: )?

Nie można było nic zrobić, żeby palant przestał jej obraźliwe i z pogróżkami privy słać? Ban to za dużo za naruszanie prawa dla takiego (pogróżki)?

ostatnio ns został przywrócony w prawach forumowicza - po złożeniu obietnicy co do zmiany swego zachowania

 

Zielona prosiła redakcję kilkakrotnie, aby zrobili coś, żeby nie otrzymywała żadnych wiadomości od tego palanta, bo to i niemiło, i może nawet trochę strach...

Redakcja miała temat głęboko w doopie.

to zależy od informatyków, ponoć się nie da zablokować wymiany priwów pomiędzy konretnymi forumowiczami

 

zmęczona tą sytuacją Zielonooka w geście protestu napisała posta, że żegna się z tym forum, bo nie zamierza być ofiarą i skoro ten palant chyba wg redakcji więcej na forum wnosi niż Ona, no to proszę bardzo, Ona nie będzie więcej pisała na tym forum.

No i nie pisze... :(

Wielka szkoda i wielki wstyd dla redakcji.

Czy ktoś z moderatorów mógłby może jakoś wpłynąć na zmainę tej sytuacji? :roll:

powiem tak: moderatorzy i redakcja widzą wiecej, choć uważny czytelnik też dostrzeże pewne rzeczy

sprawa nie była tak do końca uczciwa, co oczywiście nie zmazuje ewidentnej winy ns-a, ale też nie może być powodem jego totalnego unicestwienia; mam nadzieję, że przemyślał parę spraw i że obie strony potrafią się odnaleźć bez wchodzenia sobie w drogę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla porządku przypomnę:

 

...chcialam napisac ze byc moze przez jakis (?) czas mnie nie bedzie na forum muratora. (podczytywac Was pewnie bede , udzielac sie - nie)

Jestem bardzo ale to bardzo rozżalona na "szanowna" Redakcje i administratórów forum i sposob w jaki załtwili pewna długo ciagnaca sie (niczym smród za wojskiem - jak mawiał mój dziadek) sprawę.

Skoro wola miec w swoim gronie pewnego dziwnego osobnika który uprzykrza mi zycie i nie chca (bo nie wierze ze nie mogą) sobie z nim poradzic - trudno. Widocznie wola jego niż zielonooka w swoim gronie forumowiczów.

Ja natomiast wolę sie nie denerwować za każdym razem jak loguje się na forum i miec świety spokój - stąd taka a nie inna decyzja.

Moze jak sie coś zmieni to wróce (jakies resztki naiwnosci we mnie drzemią) ps. jakby sie tam ktoś o mnie pytał - to przekażcie te informacje - bo wcale sie bym nie dziwiła gdyby "Redakcja" swoim zwyczajem uprzatneła pod dywanik - kasując ten mój post .

No to wsjio

Pozdrawiam serdecznie wszystkich Forumowiczów

 

Pewnie, że szczególy zna tylko Zielona i Redakcja i NS, skoro już został wymieniony z nicka.

A mnie żal, że Zielonej nie ma z nami... :(

I myślę, że jednak miała do Redakcji słuszny żal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(...)

powiem tak: moderatorzy i redakcja widzą wiecej, choć uważny czytelnik też dostrzeże pewne rzeczy

sprawa nie była tak do końca uczciwa, co oczywiście nie zmazuje ewidentnej winy ns-a, ale też nie może być powodem jego totalnego unicestwienia; mam nadzieję, że przemyślał parę spraw i że obie strony potrafią się odnaleźć bez wchodzenia sobie w drogę

 

O, ja to dokładnie tak odebrałem i dokładnie takie widzę rozwiązanie.

 

NS momentami zasługiwał na kop w d..ę, choc sam czasem broniłem go przed jatką, ale ZNOKa to chyba nadmiernie gwiazdorzy ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez brakuje Zielonookiej, ale moim zdaniem, zachowala sie troche dziecinnie. Jesli dostawala na priv jakies wiadomosci, ktorych nie chciala, wystarczylo ich nie czytac, tylko od razu kasowac - totalny ignor. Co wlasciwie mogla zrobic Redakcja? Przeciez nawet jakby dala NS bana, to moglby sie przeciez zalogowac pod innym nickiem, jak nie powiem kto, kto wraca jak bumerang ( chociaz ostatnio dawno go nie bylo, obym nie wywolala wilka z lasu :wink: ). A Zielonooka, jak dziecko, zabrala swoje zabawki i poszla do innej piaskownicy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby dala NS bana

 

sorry, odebrałam "NS" jako niktspecjalny... :roll:

 

Elutku kochany, dobrze odebralas. Przeczytaj dokladnie jeszcze raz to, co napisalam wczesniej - chodzilo mi o to, ze nawet jesli NS dostanie bana, to zawsze moze zalogowac sie pod innym nickiem. Tak wlasnie robil wielokrotnie banowany house. No, o to mi chodzilo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zielona nie jest może zawsze układna i grzeczna, ale to część jej uroku. A jak potrafi NS do kobiet się zwracać to i na ogólnym forum mieliśmy bardzo dobitne przykłady.

Zielona, wracaj! :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
This topic is now closed to further replies.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...