frykow 11.11.2008 07:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2008 Chodzi o 365, prawda? Ano No dobra, niech będzie 90. Czyli mamy 1.2kWh * 90 = ok. 100kWh. Rzeczywiście nieco mniej. Wydaje mi się, że jeszcze mniej - dla Suwałk, najchłodniejszego regionu, to raptem jakieś 60 dni. Ale już mniejsza z tym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kaduk 01.02.2010 20:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 Trochę późno po rozpoczęciu wątku ale ostatnie dni sprawiły, że chciałbym przestrzec ludzi przed lekceważeniem wpływu zimy na kanalizację. Rura odpływowa do szamba wychodzi u nas przez fundament poniżej poziomu gruntu na głębokości 26cm. Sprawozdanie z ostatnich dni: Rura kanalizacyjna zamarzła na odcinku około 6 metrów od domu do szamba. Fakty: 30 stopniowe mrozy i przepełnienie szamba. Rura drożna od szamba przez około 1,9m. Zamrożona do samego fundamentu domu. Spędziłem 4 dni na udrożnienie, właściwie to 3 dni robocze. Trzy dni po miejwięcej 12 godzin. Metoda mało wydajna ale skuteczna: odpompowanie ścieków z rury i zalanie wrzątkiem. Po kilkunastu minutach odpompowanie cieczy i znowu zalanie wrzątkiem. Cykl powtarzany około 15 razy dziennie co średnio 45 minut. Rura kanalizacyjna PCV o średnicy 10cm, wrzątek w objętości 10 litrów. Najtańsza pompa z supermarketu za 100zł i odpowiednia długość węża gumowego. Nużące, śmierdzące ale podziałało. Średnio odmrażałem 2m przez 12 godzin. Metoda mało wydajna ale rur PCV na pewno tym nie uszkodziłem. Sąsiad w podobnej sytuacji używał soli. Udrożnienie ryry odpływowej zajeło mu 4 tygodnie. Inny człowiek o którym słyszałem postanowił poczekać do wiosy – zastał go początek maja jeśli dobrze pamiętam co było opowiadane. Straszne. Jeśli miałbym to robić po raz drugi to inną metodą bo głowa boli od uderzania w ścianę Rura ściekowa potrafi zamarznąć nie tylko przy przepełnieniu szamba. Przy małym spadku rury ściekowej może wystąpić namarzanie wolnościekającego "płynu". Pozdrawiam [email protected] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 02.02.2010 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 I to jest konkretny post kaduk przestrzegający wszystkich lekkoduchów aby się zastanowili nad głębokością instalacji takiej rury. Dodam jeszcze tylko tyle że szambiarki nie pracują w silne mrozy bo operatorzy mówią, że zostaną z tym towarem na samochodzie bo zawory zamarzają. Trzeba o wszystkim myśleć za wczasu jak się okazuje.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chepniers 02.02.2010 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lutego 2010 W sumie tak na przykłądzie starego domku który stoi obok po lewej (do rozbiórki), rura do szamba szła ok 30 do 50 cm pod ziemią i nigdy jak pamiętam nie bylo problemu z jej zamarznięciem, a jak wiadomo dawniej zimy dawały w kość. Ja cię tylko wesprę duchowo i powiem, że u mnie wypuścili rurę praktycznie na równo z powierzchnią gruntu. Obsypałem ją ziemią i zaraz z nią skręciłem w dół, ale też mam płytko, oj płytko U mojego znajomego budowlańcy puścili rurę do szamba dwoma zakosami po 90 stopni każdy - wyjaśnienie Majstra : "Panie , gówno i tak zawsze znajdzie sobie drogę.." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.