KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK

[matysia]

dardurdka

piątkowa wycieczka do hurtowni w Lublinie okazała się totalną porażką. Jak mąż tam pojechał to trafił na jakiegoś młodego chłopaczyne, z którym kompletnie nie można było dojść do porozumienia. Za białą płyte 17zł, ceny zielonej nie pamiętam, OSB 87zł, a najlepsza była cena za transport 23km - 100zł!!, i jeszcze komentarz że przecież na transporcie to oni nie zarabiają. Tak więc na koniec wylądowaliśmy w OBI i kupiliśmy płyty po 17,49, zieloną 27,99, osb po 87,49 i transport gratis. Nie wiem skąd hurtownie biorą te ceny. Sprawdzaliśmy też w świdniku, bo to najbliżej od nas, to przedział 18,00- 18,50 za zwykłą. Kupiliśmy całą palete 60szt. i mam nadzieje że wystarczy na całe poddasze.

Mam nadzieje że w Waszej hurtowni mają bardziej normalne ceny. Pozdrawiam

[dardurdka]

To rzeczywiście się nie popisali...

Ceny mamy podobne, u nas na miejscu płyty po 17zł/szt. do uzg. myślę że uda nam się jutro je kupić po 16,50 Stelaż met. 4m - 7zł do uzg. więc nie będziemy więcej szukać, zwłaszcza że już od nich braliśmy wełnę. Jedyny problem to taki, że nie mają supermaty 5 cm, i trzeba będzie wziąć unimatę...

[monia i marek]

Ceny macie niemal gratisowe do naszych, krakowskich. Jak porównuję nasze ceny do tyh, które podajesz, to doznaję szoku. U nas po prostu nieźle zdzierają Edytowane 1 Lutego 2011 przez monia i marek

[dardurdka]

Moniu, w OBI w zeszłym tygodniu płyty mięli po 16,99 teraz troszkę więcej... Chyba macie w Krakowie OBI? W LM też nie przekracza 18zł Niedługo będę wiedziała ile konkretnie zapłaciliśmy, bo M właśnie pojechał po materiały

[monia i marek]

Tak, mamy Obi i to kilka, ale nie opłaca się stamtąd wozić, dlatego kupiliśmy na miejscu w składzie. Gdybyśmy mieli samochód dostawczy, to owszem, opłaciłoby się. U nas płyty gk białe są na składzie po 19zł. Przy większym zamówieniu różnica w cenie robi się większa. U nas sporo będziemy robić w drewnie, żeby do minimum ograniczyć płyty gipsowe. Syn nie chce drewna, więc w Jego pokoju będą płyty gk.

[dardurdka]

Świetna koncepcja, szkoda tylko że drewno jest jeszcze droższe Ja też myślałam o takim malowanym na biało... Moniu, ile płacicie za m2 wykonania poddasza? (wełna, stelaż, płyty)?

[monia i marek]

45zł za samą robociznę, przy czym 10zł samo układanie wełny (I etapu 15-ki). Jak na nasze miejscowe ceny, to ta jest całkiem w porządku, jednak przy naszym metrażu dachu to koszmarna cena

[dardurdka]

U nas robociznę zgodziliśmy nie z metra, a za całość 2tys. To firma kolegi męża, więc tylko dniówki dla pracowników opłacamy Ale teraz widzę skąd wyszło Ci 8-9tys., u nas też by tyle wyszło, chyba muszę chłopakom dobry obiad kupić! W końcu ponad 6tys. na drodze nie leży... U nas na skosy (do poziomu stropu) poszło już 100m2 wełny, a na strop trzeba jeszcze co najmniej 60m2. Muszę przyznać, że nie orientowałam się w cenach wykonania poddasza, ale raczej ceny są podobne, bo w zeszłym roku w martwym sezonie był u nas jakiś pan i proponował 32zł/m2 - okazyjnie. No ale wtedy to my nawet nie myśleliśmy o poddaszu...

[monia i marek]

U nas jest 200m do ocieplenia razem ze stropem, ale bez stryszku. Strychową część ocieplimy dopiero za rok, niestety (najwcześniej). Te ceny są chore, po prostu. Czuję, że to ocieplenie nas zrujnuje i wyjdzie niestety więcej, niż się spodziewałam (jak wszystko - zawsze liczę mniej, a później okazuje się więcej).

[dardurdka]

Powiem Ci szczerze, że u nas nikt nie liczył dokładnie ile jest, ale nasze dachy są podobne, więc pewnie jeszcze trochę tej wełny zabraknie. My póki co nie będziemy ocieplać stryszku. Odradził nam fachowiec, że to strata pieniędzy... W końcu stryszku i tak nie będziemy ogrzewać, a upały w lecie nawet sprzyjają szybkiemu schnięciu prania Poza tym teraz mam nie ocieplony strych tylko strop i nie ma problemu z uciekaniem ciepła M twierdzi, że jak się kiedyś zdecydujemy z jakichś powodów, damy tam sporo tańszą unimatę, albo jeszcze coś tańszego, bo rzeczywiście to wszystko kosztuje majątek

[monia i marek]

Ja na strychu nie będę wieszać prania. Mamy pralnio- suszarnio-prasowalnię, gdzie jest podłogówka (w zimie będzie dobrze schło rozwieszone na suszarce), więc tam bedzie na to miejsce. Stryszek będzie bardziej na rupiecie, ozdoby świąteczne i przydasie, których jak znam życie, zawsze coś się uzbiera. Teaz mamy spory strych, ale też służy tylko takim celom. Moja mama niegdyś wieszała pranie na strychu, ale ja jakoś nie lubię i odzwyczaiłam się - wieszam w mieszkaniu na suszarce, a latem suszarkę daję na balkon i tam suszę. W nowym domu będzie do tego celu służyła wyłącznie pralnia i ewentualnie ogród w lecie.

Mimo wszystko nie wiem, czy nie warto ocieplić... Zresztą czas pokaże, czy będą na to środki, bo sądzę, że jak już się przeprowadzimy, to ciągle będzie coś do dokończenia, czego teraz nam się nie uda

[dardurdka]

Ja mam strasznie dużo prania i latem, gdy np. pada deszcz (lub ma padać a wiem że nie będzie miał kto sprzątnąć) wieszam na strychu... Obecnie najwięcej jest tam właśnie takich przydasiów, choinka, i oczywiście nadmiar zabawek Kini W nowym domu tez mam takie pomieszczenie, ale nie wykluczam tam pokoju, więc strych na pewno będzie w użytku. M nawet wymyślił, ze ociepli się wtedy, jak tam się zrobi taki pokoik, bo nawet 2 by wyszły Ale masz rację, jak się czegoś nie zrobi od razu, to potem już jakos się to wszystko odkłada na "lepsze czasy"

[monia i marek]

U nas też pełno zabawek Pawełka i ... antycznych, bo moich osobistych. Powiem Ci, że mam do nich niesamowity sentyment, bo ze wszystkimi, które pozostawiłam wiążą się miłe wspomnienia i wstyd się przyznać, ale raczej ich nie wyrzucę, tylko przynajmniej częściowo zabiorę. Nie, żebym była rupieciarą, bo nie znoszę gromadzenia zbędnych rzeczy, ale po prostu tych zabawek będzie mi wyjątkowo żal wyrzucić.

[dardurdka]

Moja Kinia jest też bardzo sentymentalna i nawet jak się zepsuje jakaś zabawka to trudno jest jej przetłumaczyć, że trzeba ją wyrzucić. Zawsze mówi że chce zachować na pamiątkę Ja na pamiątkę trzymam suknię ślubną i rozglądam się za jakąś fajną skrzynią, żebym miała ją w czym przechowywać

[monia i marek]

)) Suknię ślubną też mam Też żal wyrzucić

[dardurdka]

Ależ się cieszę, belki stropowe już zamontowane, teraz haki, wełna, no i stelaż

[Juszczakówka]

Dużo się dzieje fajnie.......byle do przodu......u mnie na strychu ( sama aż się dziwię ) to już tylko baby z dziadem brak i skąd się to zbieractwo bierze ?????

[dardurdka]

Zawsze może się coś przydać Wysłałam M na budowę z aparatem bo strasznie mnie ciekawi jak to wszystko wygląda

[zuznka]

Zawsze może się coś przydać Wysłałam M na budowę z aparatem bo strasznie mnie ciekawi jak to wszystko wygląda

 

na też , nas też

[dardurdka]

Mam nadzieję, że na jutro będzie zamówiona wełna 5-tka, bo stelaże sufitowe już prawie gotowe, a szkoda było by żeby ekipa musiała czekać, zwłaszcza że w przyszłym tygodniu idą na inną budowę...