Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK


dardurdka

Recommended Posts

zmieniła się kadra, czy to inne przedszkole niż poprzednio? a może Kinga dojrzała do wieku przedszkolnego?

ostatnio nie byłaś zadowolona :-?

dobrze, że teraz jest lepiej :D :wink:

 

Moniu, to inne przedszkole... w poprzednim niestety nic się nie zmieniło :( A Kinga też już dojrzała do przedszkola, choć muszę przyznać, że gdyby dzień w przedszkolu wyglądał jak w poprzednim raczej nic by nie pomogło... Jestem dobrej myśli, wychowawczyni wspaniała, zaangażowana, wygląda na to że ta praca sprawia jej wielką przyjemność :D Jestem zachwycona :wink:

świetnie :D tak ma być :wink: teraz będzie coraz lepiej :D

mówiłam, że wszystko zależy od placówki i nauczyciela :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Oj żebyś wiedziała :roll: Ja dzisiaj pół nocy nie spałam i rozstroju żołądka dostałam z nerwów :lol: W końcu moje maleństwa jest już "dorosłe" i ma wielką potrzebę przebywania z rówieśnikami :D a mnie nie pozostaje nic innego jak tylko łezkę uronić nad pożegnaniem "dziecięństwa" i umożliwić przedszkolakowi dalszy rozwój... a i może w końcu będę miała trochę czasu dla siebie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj żebyś wiedziała :roll: Ja dzisiaj pół nocy nie spałam i rozstroju żołądka dostałam z nerwów :lol: W końcu moje maleństwa jest już "dorosłe" i ma wielką potrzebę przebywania z rówieśnikami :D a mnie nie pozostaje nic innego jak tylko łezkę uronić nad pożegnaniem "dziecięństwa" i umożliwić przedszkolakowi dalszy rozwój... a i może w końcu będę miała trochę czasu dla siebie?

 

placz kobito, tylko nie za dlugo bo w czwartek moja kolej i tez chce troche poplakac jak oddam mojego aleksa :D

a z tym wolnym czasem to cie nie pociesze bo wciaz jest to towar deficytowy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam sie tylko ,bo kompliektna w temacie nie jestem!Ale fajnie ,ze córeczce się przedszkole na razie podoba ! na pewno będzie dobrze!

 

Beatko, a Twoje dzieciaczki nie chodziły do przedszkola???

Nieee,w temacie nie jestem ,poniewaz wszystkich komentarzy nie czytalam :lol: :lol: Ale dzieciaczki moje chodzily do przedszkola ,jak najbardziej ,ale niestety do konca nie byly do niego przekonane .Cale szczęście ,ze w odwodzie miały babcie. :lol: :lol: Zu do 4 ,5 roku miała niańkę,a do przedszkola chodziła ,jak miała akurat taki kaprys ,aby iść :lol: :lol: Moja córeczka zawsze miała swoje zdanie i taka trochę humorzasta z niej dziewczynka.A ja nie naciskałam. :wink: :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Puk Puk

 

wkoncu wpadam z rewizytą :D Jak już pisałam domek masz piękny i duużży :wink: będę śledzić co bedzie we wnętrzach :D

 

Trzymam kciuki za córcie w przedszkolu! Skoro pani fajna to dobrze będzie! Moja też pomaszerowała :wink:

 

Beauty hihi skad ja znam humorzaste dziewczynki :lol: myślałam, ze tylko moja takie indywiduum :lol:

 

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz w życiu nie mogłam się doczekać, kiedy wakacje się skończą. Michał dał mi nieźle popalić. Energia go roznosi. Za to teraz jak poszedł do przedszkola to mogę trochę oddechu złapać.

A pierwszego dnia nawet całusa na pożegnanie nie dostałam, bo nie miał na to czasu. Od razu pobiegł do kolegów :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję dziewczynki za wsparcie i że zaglądacie do mnie :oops: Malutka płacze, ale idzie chętnie i wraca uśmiechnięta!!!! Jak ją wtedy widzę to wiem, że to dobra decyzja i na pewno pozytywnie wpłynie na jej rozwój :wink:

troszkę nie mam czasu, bo kotka nam się właśnie okociła i strasznie panikuję :roll: Przychodzi do mnie po pomoc, ale ja kompletnie nie wiem co robić (jedno kocię ma przytwierdzone "worek?" i zaraz dzwonię po pomoc...

Jeszcze raz dziękuję i zajrzę wieczorkiem, jak się uda :oops: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a zapomniałam dodać, że siedzę nad pracą mgr, w końcu mam czas... choć dzisiaj było znacznie gorzej, bo już nie bardzo chciała jechać, a ja nie lubię jej oszukiwać :( a jak mówię prawdę, że muszę jechać do domu to ona zaraz ze mną... w końcu do tej pory zawsze ze mną wszędzie jeździła, więc nie ma się co dziwić, ale ciężko jest zostawić jedyne najukochańsze dziecko, wiedząc że płacze :cry: :cry: :cry: Smutno mi strasznie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie chcę o tym myśleć bo na nianię nas nie stać :roll: Jak na razie wraca z przedszkola zadowolona tylko te rozstania są takie trudne :(

Ja dwa tygodnie wychodziłam z przedszkola z płaczem, gdy Pawełek wieszał się na mnie i płakał błagając, by Go nie zostawiać :(

Wszystko minie, ale trzeba czasu :roll: Najgorzej było po weekendzie, gdy przyzwyczaił się znowu do mnie, że jestem cały dzień w zasięgu wzroku :roll:

Nie pokazuj po sobie smutku, przytul przy rozstaniu i szybciutko się pożegnaj - im dłuższe pożegnanie, tym gorzej :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...