Karor 21.09.2009 15:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Września 2009 No niby jedna smutna wiadomosc a jednak cieszy przeprowadzka w przyszlym roku do ktorego blizej niz dalej No i nie pozostaje nam do roboty nic innego jak tylko plotkowac i krytykowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 06:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 No niby jedna smutna wiadomosc a jednak cieszy przeprowadzka w przyszlym roku do ktorego blizej niz dalej No i nie pozostaje nam do roboty nic innego jak tylko plotkowac i krytykowac Oj tak! Zwłaszcza, że cyganka nam kiedyś wywróżyła przeprowadzkę w 3 lata, więc co ja się martwię nie dawno dopiero rok minął Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 06:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Działajcie działajcie! Przecież jak tam zamieszkacie to i tak podłączycie się pod jakąś firmę ochroniarską, ubezpieczenia - nic nie stoi na przeszkodzie żeby już teraz obiąć budynek ochroną i ubezpieczeniem. Na forum byly bardzo ciekawe posty na ten temat (chyba w wątku o roletach) i ja tak zrobię. Jesień i zima to idealny okres na wykonczeniówkę i przy okazji, roboty będą dobrym pretekstem żeby budowę ogrzewać.Elewacja niech sobie pozostanie surowa, to jej dobrze zrobi, a wśrodku róbcie mieszkanie pełną parą, ale bez pośpiechu Nie pamietam czy macie już porządne ogrodzenie, może trzeba się nim teraz zająć, jeśli ochroniarze tak by sobie życzyli. Masz fajnie wyprofilowany balkon między podporami, chyba zmałpuję Bardzo mi się podoba też że parapety są z tego samego co kominek. Nie jestem do konca przekonana do kamiennych parapetów, ale jeślistanowią one komplet z czymś jeszcze, to jestem za! Flawio, właśnie w tym rzecz, że nie mamy zbędnych pieniążków na takie rozwiązania (choć wiem, że kradzież kosztowała by więcej niż zabezpieczenie), na szczęście okolica bardzo spokojna i czujni sąsiedzi (choć w dalekiej odległości). Budujemy z bieżących środków, nie mieliśmy niemal nic odłożonych funduszy, więc dlatego tak opornie (a może i nie) to idzie... Płot będzie, ale na końcu budowlanego epizodu, nie ma sensu wydawać kupy kasy żeby zrobić ogrodzenie frontu działki, bo przecież to nic nie da, a ogrodzić całe 2ha to b. duży wydatek, w dodatku kłopoty z sąsiadami bo jak wiadomo każdy ma swoje racje a nam zależy jak na razie na przyjaznym sąsiedztwie zwłaszcza, że użyczają nam prąd... apropos elewacji, to nie jest najlepszy pomysł żeby przez zimę dogrzewać budynek bez ocieplenia, wtedy wilgoć w domu będziesz miała murowaną! Znajomi chcieli się przeprowadzić na Święta i właśnie nie zdążyli z elewacją i w nowym domku mają czarne ściany! 25cm to za cienki mur by w zimie nie przemarzł zwłaszcza przy tak dużej różnicy temperatur a mnie zwykłe "przepalanie" nie wystarczy bo straszny zmarźluch jestem Balkon - we wszystkich projektach z tego biura, są właśnie takie balkony, fajnie to wygląda, choć wiadomo, że za wszelkie komplikacje w projekcie wykonawca sobie więcej życzy... Kominek będzie na 100% z kamienia, pewnie też marmuru (rozważam jeszcze taki z piaskowca), ale już nie takiego samego jak parapety (kolor b. podobny)... Bardzo mi się spodobał portal Dorfi, myślę o czym podobnym, może jeszcze nie co prostszym, żeby się za nadto nie eksponował bo będzie stał w rogu P.S. Czytałam u Ciebie o drzewach, jeśli jeszcze ich nie wycięłaś to może przemyśl sprawę jeszcze raz, każdy dwór zasługuje na starodrzew w pobliżu (w końcu takie drzewo rośnie b. długo), może lepiej przesunąć odrobinę zjazd??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 06:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Na jesienną chandrę dobre są kolorowe kredki naprawdę. pomyśl ile masz czasu na przemyślenia. Moja rada zrób dużo zdjęć tych surowych wnętrz. Wydrukuj je na zwykłym papierze i kredkami dobieraj kolory, rób kolaże z wycinanek z gazet.I na wiosnę pełna koncepcja gotowa. Kasiu, świetny pomysł, już nawet bawiłyśmy się z córcią w kolorowanie elewacji, ale takie uszczegółowienie wnętrz pochłania za dużo czasu, a mnie go chwilowo brak Ale na pewno skorzystam z rady w późniejszym terminie (w końcu zima przed nami!). Dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
monia i marek 22.09.2009 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 jak tam sprawa akceptacji przedszkola? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 09:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 jak tam sprawa akceptacji przedszkola? Moniu,jest trochę płaczu, zwłaszcza po ostatnim przykrym incydencje z koleżanką, która jest niezbyt miła, ale i do takich sytuacji dziecko musi się przyzwyczajać... Chyba to jakiś ogólny kryzys, bo dużo dzieci nawet tych zeszłorocznych zaczęło płakać Na szczęście nie choruje, więc przerwy nie robi, ale coraz nie chętniej chodzi, widzę że jest strasznie zmęczona, jak nigdy, jakby to inne dziecko było Może to ogólne znużenie, wszystko już widziała itd. dzisiaj robią jakąś sałatkę, więc nie powinna się nudzić, zwłaszcza że lubi tego typu kulinarne zabawy Trochę się martwię tylko o to zmęczenie??? Boję się żeby się nie rozchorowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Flawia 22.09.2009 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 u nas ten wycinany starodrzew jest ok 1 km od domu, zresztą tam jest pełno takich samych drzewek A przy domu będzie piękne stare drzewo, moze niewysokiej jakości (wygląda jak ogromny krzak) innych przy mojej posesji nie ma, nie licząc całego lasu niecałe 30 m od elew ogrodowej przy płocie Dom po wymurowaniu ma mnóstwo wilgoci technologicznej, która powinna uciekać zmurów przez conajmniej pół roku i zbyt szybko założone ocieplenie by to utrudniało! Taka jest praktyka budowlana, naprawdę! Wy macie lepiej niz znajomi bo skoro tam nie zamieszkacie przed zimą to niemusicie mieć wszystkiego pomalowanego. Wiele osób co zamieszkało w nieocieplonym domu wcale nie ma czarnych ścian, np mój brat, tak też zaraz zamieszka inny nasz klient, na dodatek z noworodkiem. To naprawdę nie żaden pomysł, tylko normalny proces osuszania ścian. Najlepiej osuszać je zanim położy sie tynki wewnątrz, są na to nagrzewnice budowlane. A mur 25 cm z pustakow gazobetonowych wcale nie musi przemarzać no i przecież ogrzewanie nie powoduje przemarzań... Nie wymagam od was ogrodzenia całych hektarów, u mnie np jest zaplanowane ogrodzenie terenu o pow 2 tys m dookoła domu, tak, żeby pies pilnował blisko domu Co do przesuwania zjazdu, to bym przesunęła gdyby rzecz dotyczyła tylko jednego domu, ale tam są ogłoszone przetargi na instalacje w tym miejscu i już mamy ciężkie życie bo instalacja elektryczna z przetargu rozmija się z wytyczeniem geodezyjnym, cały proces uzyskiwania pozwolenia na budowę przez to stanął... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 u nas ten wycinany starodrzew jest ok 1 km od domu, zresztą tam jest pełno takich samych drzewek A przy domu będzie piękne stare drzewo, moze niewysokiej jakości (wygląda jak ogromny krzak) innych przy mojej posesji nie ma, nie licząc całego lasu niecałe 30 m od elew ogrodowej przy płocie Dom po wymurowaniu ma mnóstwo wilgoci technologicznej, która powinna uciekać zmurów przez conajmniej pół roku i zbyt szybko założone ocieplenie by to utrudniało! Taka jest praktyka budowlana, naprawdę! Wy macie lepiej niz znajomi bo skoro tam nie zamieszkacie przed zimą to niemusicie mieć wszystkiego pomalowanego. Wiele osób co zamieszkało w nieocieplonym domu wcale nie ma czarnych ścian, np mój brat, tak też zaraz zamieszka inny nasz klient, na dodatek z noworodkiem. To naprawdę nie żaden pomysł, tylko normalny proces osuszania ścian. Najlepiej osuszać je zanim położy sie tynki wewnątrz, są na to nagrzewnice budowlane. A mur 25 cm z pustakow gazobetonowych wcale nie musi przemarzać no i przecież ogrzewanie nie powoduje przemarzań... Nie wymagam od was ogrodzenia całych hektarów, u mnie np jest zaplanowane ogrodzenie terenu o pow 2 tys m dookoła domu, tak, żeby pies pilnował blisko domu Co do przesuwania zjazdu, to bym przesunęła gdyby rzecz dotyczyła tylko jednego domu, ale tam są ogłoszone przetargi na instalacje w tym miejscu i już mamy ciężkie życie bo instalacja elektryczna z przetargu rozmija się z wytyczeniem geodezyjnym, cały proces uzyskiwania pozwolenia na budowę przez to stanął... Flawio, wiem że domek najlepiej żeby postał, u nas już stoi rok, więc wysechł na pewno (bo tynki były w tym roku w lipcu), ale wracając do przemarzania to się z Tobą nie zgodzę bo tak cienki mur w mrozy przemarznie zwłaszcza, gdy dom jest dobrze ogrzewany wtedy ciepło skrapla się przy zetknięciu z zimnym powietrzem i gotowa wilgoć w murze. Chodzi mi właśnie o te zimy, które u nas ostatnio przychodzą ok. lutego, kiedy jest na prawdę zimno i nie wierzę że tak cienki mur cokolwiek da radę bez ocieplenia. A współczułbym jeszcze bardziej tym, którzy w takim przypadku mają gipsowe tynki, wtedy nawet nagrzewnica budowlana nic nie pomoże, a zresztą tego typu suszenie po fakcie to dla mnie strata pieniędzy, które można spożytkować inaczej. Wracając do drzew to skoro jest tyle planów to nie warto ich zostawiać, ale wolałam zapytać bo mnie jest szkoda moich wyciętych, ale u mnie też nie było wyjścia, bo drzewo zasypane do połowy raczej by nie przeżyło... Ja też mam swój las z tyłu, ale to nie to samo co pojedyncze stare drzewo porozrzucane po działce... szkoda, choć na pewno dosadzę kilka większych okazów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 09:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 zapomniałam dodać o płocie, dla mnie nie ma sensu grodzenie terenu tylko wokół domu, bo po to kupilismy dużą działkę, żeby mieć przestrzeń, żeby z przydomowego ogrodu, wejść bezpośrednio do leśnego i dalej do dzikiego lasu... następnie do sadu (który bezlitośnie zniszczyły sarenki) i do młodego lasku, posadzonego w tym roku dalej to nie ma sensu grodzić bo nawet tam nie chodzę, ale to co opisałam wystarczy by pokazać ogrom prac ogrodzeniowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Flawia 22.09.2009 09:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 unas to nie będzie jakiś normalny płot. Jeden płot będzie na granicy działki (fragmencie granicy przy domu) z sąsiadem i cudzym lasem (może siatkowy osłonięty krzewami, dyskretny) a pozostałe to ogrodzenie pastwiska konieczne bardzo no i ogrodzenie kortu też konieczne bardzo żeby piłeczka nie wybiła nam szyb. Ocywiście u was jest inaczej i rozumiem że akurat nie ma takiej okazji jak u nas. Dom wolnostojacy na wielkiej przestrzeni to ideał. I za taki uważamteż mój dom, bo te grodzenia są czysto funkcyjne a frontowe będzie bardzo architektoniczne (taka barierka balkonowa nad skarpą) i nigdy nie przyszlo mido głowy że te barierki odłączają mój dom od moich hektarów Nie mnie życzę nam obu aby wszystkie hektary zostały porządnie ogrodzone jak najprędzej i bez rujnowania budżetu na to Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 10:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 Takie delikatne ogrodzenie z okrąglaczków, czy większych oszastów dla koni, mogłoby się u nas sprawdzić w dalszej części działki i właśnie o czymś takim myślę, myślałam też o odgrodzeniu na razie tej dzikiej części lasu... ale to i tak za dużo... a takie prowizorki co trwają wiecznie to chyba najgorsze rozwiązanie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Flawia 22.09.2009 11:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 a czemu chcesz grodzić dziką częśc lasu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 22.09.2009 12:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2009 nie grodzić tylko właśnie tam zrobić płotek... las jest mniej więcej po środku działki, a za lasem mam jeszcze sad i malinki i świerki i męża brat dalej posiał sobie coś... więc najlepszym rozwiązaniem będzie ogrodzenie do tej części lasu, która jest ujarzmiona, tzn. rośnie trawka i różne inne rośliny. Dalej jest dzicz, no i cała reszta, więc albo całość, albo właśnie tą część do dzikiego lasu ale co ja o tym grodzeniu, i tak na razie nic nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.09.2009 06:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Widzę, że nie tylko ja mam ogrodzeniowe słabości . Jakoś nie potrafię sobie wyobraźić tej pracy, pomimo, że planyjemy siatkę leśną na metalowych słupkach. Wszak to "tylko" 1,5 km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 24.09.2009 08:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Dokładnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 24.09.2009 08:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 doberek ,widze że temat grodzenia masz ,a jaka duża jest twoja działka ,my też zastanawiamy sie nad ogrodzeniem całości ja bym wolała całą ogrodzić a mąż się waha czy aby na pewno całośc teraz grodzic ,nasza działka ma wymiary 27/115 metrów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 24.09.2009 08:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Jessi, my na razie nie będziemy grodzić ze względów finansowych, działka ma 33m na prawie 1km Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jessi 24.09.2009 08:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 Jessi, my na razie nie będziemy grodzić ze względów finansowych, działka ma 33m na prawie 1km o kurcze to kawał ziemi super ,pozazdrościc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Arctica 24.09.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 zastanawiamy sie nad ogrodzeniem całości ja bym wolała całą ogrodzić a mąż się waha czy aby na pewno całośc teraz grodzic To mamy podobnie, żon wymyślił sobie, że ogrodzimy kawałek, dom i przydomowy ogródek . Postawiłam stanowcze veto i wybiłam z głowy niedorzeczne pomysły. Albo całość albo nic . Ciekawe czy dożyję tej całości . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Flawia 24.09.2009 09:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Września 2009 nie wiem jak uwas doświadczenia z psami ale u nas np urodzicow, mimo że działka typowa, nieduża, to płotów jest "od groma" bo im dalej płot od domu tym większa szansa że pies go sforsuje (zniszczy, podkopie, przeskoczy) i systemem furtek to my decydujemy na którą część działki i kiedy pies może sobie wbiec. (przydaje sie tez to bardzo, gdy na podwórze wchodzi ktoś kto sie boi psów i wtedy psy są zamknięte w dalszym ogródku naszej działki, są ze 2 do wyboru, na wypadek gdyby gość kursował miedzy przydomowym podwórzem a ogrodem z kominkiem).Oczywiscie na początku tez był jeden upragniony płot. Ale ja np juz wiem, że taki układ jest trudny do utrzymania a pies ma być blisko domu więc serdecznie kazdemu doradzam,zwłaszcza przy problemie grodzenia hektarów -urządzenie wygrodzonej biegalni dla psa dookoła domu - my tym samym zyskujemy ogrodzenie domu nieco tańsze niz ogrodzenie całej działki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.