Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK


dardurdka

Recommended Posts

Beatko, talent trzeba szlifować, kiedyś Ci podziękuje :D

Adrianno (piękne imię) kaszel nie przechodzi nigdy szybko, czasami zdrowe dziecko jeszcze pokaszluje, ale zawsze lepiej dmuchać na zimne :wink:

 

dodałaś jedno "n" :wink:

 

ten kaszel mnie martwi bo zaczęła kasłać w nocy i musiałam jej dać Sinecod

 

wiem że kaszel trwa długo ale boję się bo zaczynam słyszeć "gwizdy" podczas kaszlu ale poczekam do wizyty zanim sama sobie zrobię czarny-antybiotykowy scenariusz :( :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

pseplasam :oops:

Jak tak strasznie kaszle to rzeczywiście lepiej pojechać i skontrolować, żeby później się nie okazało, że coś w płuckach siedzi :(

 

juz się przyzwyczaiłam że większość dodaje "n" bo to częściej stosowane :wink:

 

mam nadzieję że PectoDril i Eurespal załatwią sprawę :roll: :roll:

 

a ja nie.....trudno czasami trzeba podać antybiotyk :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam to, ja dwa tygodnie temu podałam pierwszy antybiotyk swojej Niuni, a ma już prawie 4 lata :roll: Żal mi było jak ch... ale co zrobić jak trzeba było :(

 

moje serduszko ma 5,5 a antybiotyków wzieła już dużo - zbyt duzo, taka była chorowita jak poszla do przedszkola i pierwsze 1,5 roku chorowała raz na miesiąc :( :( do tego stopnia że wyjeżdzałam z nia na wczasy wzmacniające i efekt był do teraz - ale przy takiej pogodzie o infekcje nieciężko :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja też zawdzięcza ten antybiotyk klimatyzacji w przedszkolu i bardzo się martwię, żeby to nie nawracało :-? Jak była mniejsza to piła tran, więc gardło miała zabezpieczone, a teraz już księżniczce nie smakuje, nawet ten z witaminami (lepszy w smaku) :( Mam nadzieję, że nic nie złapie choć nasza lekarz powiedziała że jest odporna, ale kontakt z chorymi dziećmi robi swoje i każdy by zachorował, więc nic nie poradzę, musiałabym przetrzymać ją w domu, najlepiej do wiosny :lol: Ostatnio mnie zszokowało jak ją odebrałam z placu zabaw, że pod kurtką miała tylko podkoszulek :o Na szczęście to był jeden z cieplejszych dni i nic poza jednodniowym katarem jej nie było, ale zapieniłam się równo, że nikt nie zauważył :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie dziewczyny, po prostu "coś" drgnęło ostatnio w "handelku" i jesteśmy do przodu :D Do wiosny jeszcze się zainwestuje i można ruszać z priorytetowymi sprawami: C.O. i ocieplenie :D

A swoją drogą co sądzicie o odkurzaczu centralnym??? Mąż nie chce bo za granicą już wytykają temu wady od dawna a u nas to dopiero nabiera rozpędu, ale jaki jest sens taskania odkurzacza po schodach z góry na dół??? Zwłaszcza że koszt tej instalacji to tyle co dobry odkurzacz :-? A ja chcę c.odk. :( ale nie wiem czy wystarczy jak pójdzie wszystko w podłodze, żeby już tych tynków tak nie ryć :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój małż tez mi odradza :roll: :roll: - bo nie on w domu lata na rurze :roll: :lol: tudzież z rurą :wink:

 

ale zajefajna sprawa które mnie przekonuje to szufelka która bym zrobiła w przedsionku i oczywiście w kuchni :D :D

 

ale poczekam na rozwinięcie tematu tutaj :D

 

a zdania negatywne czego dotyczą - wypytaj męża :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój M też jest przeciwny - dlatego nie mamy - nie będziemy mieć (chyba :roll: ) wykładzin dywanowych a na resztę wole szczotkę i mopa. Poza tym u mnie nie ma piwnicy, ani garażu więc nawet nie miałabym gdzie wstawić tego ustrojstwa 8)

 

Mój M twierdzi, że to zbiornik zarazków czyszczony raz na rok :roll: , ciekawa jestem dlaczego na zachodzie od odkurzaczy centralnych się odchodzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój M też jest przeciwny - dlatego nie mamy - nie będziemy mieć (chyba :roll: ) wykładzin dywanowych a na resztę wole szczotkę i mopa. Poza tym u mnie nie ma piwnicy, ani garażu więc nawet nie miałabym gdzie wstawić tego ustrojstwa 8)

 

Mój M twierdzi, że to zbiornik zarazków czyszczony raz na rok :roll: , ciekawa jestem dlaczego na zachodzie od odkurzaczy centralnych się odchodzi

 

mów Gosiek mów....to może mnie przekonasz żeby nie robić :roll:

 

ale argumenty poproszę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie się odchodzi z innych powodów... a co do zarazków to akurat odwrotnie :lol: Odkurzacz więcej zostawia bo wyrzuca razem z powietrzem z tyłu, centr. odk. wyrzuca na zewnątrz domu :D Wady to to że zamiast z całym (już teraz małym odkurzaczem) trzeba łazić z zestawem rur, które trzeba przepinać, a tak cały poziom odkurza się przy jednorazowym włączeniu :D Żeby nie łazić trzeba by w każdym pokoju mieć taką rurę a to się wiąże już nawet nie z kosztem ale w miejscem, gdzie to ustrojstwo pochować w pokojach...

ale ja chyba chcę, żeby później nie żałować :roll: No chyba że jeszcze jakieś negatywy wydybie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ot jest argument - jak coś większego się wciągnie to co wtedy, chyba że są jakieś koszyki czy coś innego zabezpieczającego - inaczej zimna d..upa 8)

Poza tym masz dodatkowe gniazda w ścianach, które chyba ozdobą nie są. Na dodatek po jakimś czasie podejrzewam, że zapaszek z tych otworów (nawet klapkami zakrytych) może być nie najmilszy.

 

O ile w dużym domu - hotelu z pewnością jest wygodniej, ale w domu jednorodzinnym to już niekoniecznie :-?

 

I wyobraź sibie jak taka długa rura obija się o Twoje wypieszczone ludwiki :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na zachodzie się odchodzi z innych powodów... a co do zarazków to akurat odwrotnie :lol: Odkurzacz więcej zostawia bo wyrzuca razem z powietrzem z tyłu, centr. odk. wyrzuca na zewnątrz domu

 

Akurat na to jest rada - odkurzacz wodny, mamy od 15 lar Rainbowa i bardzo jestem z niego zadowolona. Ponadto nic nie przepuszcza bo wszystko w wodę włazi. Poza tym już kilka razy uratował nas w sytuacji podbramkowej kiedy przy zalaniu wodę nim wyciągałam :-? :wink:

 

Ale to o nadmiarze rur też mnie przekonuje :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tez nie mamy centralnego odkurzacza.Podpisuję się pod Dorfi ,lepiej kupić sobie dwa normalne.na dole mam wszędzie gres,wiec woda i mop ., a teraz są takie fajne odkurzacze myjące parą i wcale nie są takie drogie.Mam znajomą ,która ma to ustrojstwo i wcale tak do końca nie jest zadowolona..,a i głośne to to .Dobrze ,że machinerię ma w garażu),a i rurę trzeba i tak ciągnąć :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głośne strasznie. Byliśmy na budowie, kiedy sąsiad odkurzał. Machinerię ma w garażu, a garaż był akurat otwarty. No i u nas nieźle było słychać pomimo zamkniętych okien. Mam nadzieję, że przy zamkniętym garażu tak słychać nie będzie, bo jak latem będzie często odkurzać to chyba zwariujemy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...