KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK

[Dorfi]

Gratulacje dla Niuni. Dzielna dziewczynka

Kupiłaś jej już lalkę bobasa?

[dardurdka]

Andżi ja też myślałam, że właśnie będzie przychodzić w nocy, a tu taaaka niespodzianka!!!! Widocznie dorosła do tego

Dorfi, lalki już ma od dawna ( i jeszcze na imieniny w lipcu nową dostała), ale przyznaję że zaczęła się nimi bawić dopiero jak się dowiedziała o rodzeństwie (hihihihi) Bardzo się angażuje i już teraz zapowiedziała, że ona wszystko kupi dla dzidziusia bo przecież doskonale wie co potrzebuje taki mały chłopiec?!? Jak zaczęła mi wymieniać co trzeba kupić to aż mnie głowa rozbolała z przerażenia...

[Dorfi]

A to mnie teraz zaintrygowałaś. Co wymieniła?

 

Michał przed narodzinami Wojtka wybierał w sklepie grzechotki

[dardurdka]

A to mnie teraz zaintrygowałaś. Co wymieniła?

 

Michał przed narodzinami Wojtka wybierał w sklepie grzechotki

 

Na pierwszym miejscu butelki, konbiecznie z niebieską nakrętką i do tego 2 szt! "Bo przecież mamo nie wiadomo czy będzie chciał cycucha"!!! no i jakieś mleko w proszku (hihi). 4 bluzki, kilka bodów, 2 paczki pampersów malutkich... i oczywiście kosmetyki... Wyobraź sobie że ona już wszystko mu zaplanowała, co będzie robił, co będzie lubił itd. Dzisiaj kupiła mu komplet dżinsowy (kurtka i spodnie) bo na pewno będzie lubił dżinsy jak Ona Chłopak ma przechlapane już teraz (hihi) a przebierany będzie co chwila jak lalka o grzechotkach mówiła, ale stwierdziła, że już jakiś czas temu odłożyła po sobie kilka więc na razie mu wystarczą

a zapomniałam, że wymyśliła jeszcze że konieczna będzie mała kołyska, bo nie wiadomo czy da się złożyć stare łóżeczko po niej... a jaka chciałam tak oszczędnie, bez większych wydatków bo już zdążyłam się przekonać (po Kindze) że większość tych "bajerów" jest niepotrzebne...

Edytowane 11 Września 2010 przez dardurdka

[Dorfi]

Kołyska jest rewelacyjnym rozwiązaniem. Miałam dla Wojtka i byłam zachwycona. Gorzej się zrobiło jak Wojtek z kołyski wyrósł. Za nic nie chce spać w łóżeczku. Jak go tam położę to drze się jakby go rozgrzanym żelazem przypiekali. No i śpi ze mną. A zasypia obejmując mnie za szyję i mój policzek musi dotykać jego policzka. Nie powiem, żeby mi było tak wygodnie A w kołysce spał sam. Miałam taką na kółkach, więc na noc przystawiałam ją do łóżka i na półśpiąco go kołysałam.

[dardurdka]

Ja mam łóżeczko po Kini z możliwością kołysania I raczej wolałabym zaoszczędzić na wyprawce dla Małego. Niestety Dario i Kinia zwariowali już na Jego punkcie i wszystko chcą kupować nowe! A ja wolę kupić wełnę mineralną na ocieplenie poddasza niż nowy wózek! Zwłaszcza, że ten po Kindze nie jest bardzo zniszczony a głęboki wózek w zimie mało się przyda bo nową spacerówkę na wiosnę i tak kupię... Czy coś ze mną nie tak???? Mam nadzieję, że da się to wszystko jakoś pogodzić, najlepiej jakby można było i wełnę i "wózek" http://www.cosgan.de/images/midi/froehlich/d050.gif

[googulek]

nie dardus, wszystko z toba ok wykorzystaj co sie da po Kini ale na drobne przyjemnosci tez sobie pozwol. Fajnie jest czekac na te mala istotke kupujac ''pierdolki''. Takze twojemu mezowi tez sie nie dziwie

[dardurdka]

Mam już kilka pierdółek i pewnie jeszcze sporo dokupię, tylko te największe wydatki (wózek, łóżeczko) chciałabym ominąć W końcu ja też kocham kupować (hihi), zwłaszcza takie słodkie "pierdółki" dla małych facetów :)

[justyna27]

Witaj Iwonko

 

ale słodko sie czyta o Kini, rany ale Ci zazdraszczam, moja jest raczej nastawiona negatywnie póki co,

"nie bedzie się drzykiem zajmować" i takie tam hihi

 

pozdrawiam serdecznie

[Arnika]

Wszystko z Tobą OK

 

Wózek się przyda po Kindze...

 

Wykorzystaj co się da , kup wełnę i jedź do SPA

 

Pozdrawiam i zdrówka życzę dla wszystkich.....

[dardurdka]

Wszystko z Tobą OK

 

Wózek się przyda po Kindze...

 

Wykorzystaj co się da , kup wełnę i jedź do SPA

 

Pozdrawiam i zdrówka życzę dla wszystkich.....

 

Witaj Arniko!!!!

U mnie OK A SPA na pewno by mi się przydało bo wyglądam okropnie, a mówią że to dziewczynki urodę zabierają (hihihi)

[dardurdka]

Witaj Iwonko

 

ale słodko sie czyta o Kini, rany ale Ci zazdraszczam, moja jest raczej nastawiona negatywnie póki co,

"nie bedzie się drzykiem zajmować" i takie tam hihi

 

pozdrawiam serdecznie

 

Justyś, czyżbyś przyszła z cudowną wiadomością?!? Oliwcia będzie mieć rodzeństwo??? Przyzwyczai się, sama wiesz jak Moja zareagowała na początku, a teraz codziennie mówi o "Małym" i o tym co będzie z nim robic

[justyna27]

Iwonko

niestety jeszcze, u mnie nie może być spontanu heheh ale w październiku zapisuję się do mojego dokttore i mam nadzieję, ze znów nam pomoże

[dardurdka]

To super, że w końcu decyzja zapadła!!! Trzymam kciuki

[kala67]

No pewnie że tak, chodź mi doskwierają skurcze i prawa noga mi odmawia posłuszeństwa ale nic to, w końcu to już niedługo

Zapomniałam się pochwalić, że Nasza Niunia od 3 dni śpi sama w swoim pokoju!!!!!! Sama nie mogłam uwierzyć, że tak łatwo da się ją przenieść?!? A jaka dumna z siebie

 

GRATULUJE!!!

...u mnie nie poszło tak łatwo.....i córka spała z nami BARDZO długo :)

[dardurdka]

Kaluś, niestety moja radość była przedwczesna... Kinia owszem usypia u siebie, ale nad ranem przychodzi do nas (hihi), lunatyzm czy co?!?

[Beauty]

Ni wiem ,czy Cię pocieszę Iwonko ,ale wędrówki nocne mojej córki trwały u nas do 10roku życia.Poczatkowo ja przenosiliśmy ,ale później jak była trochę cięższa to albo ja albo m zmienialiśmy w nocy łóżka.

[dardurdka]

Oj Beatko, to się zmartwiłam, choć wiedziałam, że to nie będzie prosta sprawa... Na początku już w korytarzu wracałam z nią do pokoju i spałyśmy do rana... teraz już coraz mniej mi się chce i najczęściej śpi już z nami do rana a że 1 łóżko ubyło to ciasno jak ch!@# zwłaszcza że ja to jak co najmniej 1,5 mnie (hihihi)

[Beauty]

:yes:Musicie się trochę pośpieszyć z wykończeniem nowego domu>Tak naprawdę to spanie z córka skończyło się od momentu ,kiedy zamieszkała w swoim nowym pokoju:) a jak się czujesz ,kochaniutka, poza tym ,że kg Ci przybyło?teraz to już Ci szybko zleci,pozostało już tak niewiele czasu

[dardurdka]

Beatko, nie jest łatwo się spieszyć z ograniczonymi funduszami... w sobotę ma ruszyć ocieplenie, a tu deszcz i już o pierwszych przymrozkach mówią Już nie wierzę, że w tym roku cokolwiek zrobimy... Czuję się dobrze, nawet już większe zakupy zrobione, m.in. ta huśtaweczka a miało być bez szastania kasą!!! Ale cóż zrobić, jest świetna, oczywiście na razie korzystają lalki

 

http://toysforboysandgirls.net/images/rainforest%20swing.jpg