Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK


dardurdka

Recommended Posts

No nie wiem co zrobić z osami ale lepiej się ich pozbyć ;)Dopiero doczytałam o parapetach a ja dzisiaj jeździłam za kamieniem na podłogi. Oglądałam,oglądałam i dalej nic nie wiem.Nie pomyślałam o parapetach na zewnątrz planowałam klinkierowe.Teraz muszę wybrać kolor tynku oglądałam dzisiaj caparola też mam czarny dach;) Piękny ten bukszpan bardzo szkoda ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Z osami to lepiej zapytać się fachowców-pszelarza jakiegoś-powinien się orientować.U nas na działce też tak się zalęgły osy i wieczoram zostały popsikane areozolem na osy tzn ich wyjście-dziurka gdzie wychodziły i potem ich nie było.Na aerozolu było napisane,że nie lbia tego i w tym miejscu nie przyjdą znowu.My wcześniej mieliśmy stracha,bo znajomy pszelarz mówił,że jak jest duze gniazdo po dachem,to robią taki "plaster "na całej powierzchni i trzeba będzie dach zdejmować:(Może tylko nas postraszył-nie wiem,ale lepiej sprawdzić przed dalszymi pracami....

 

Myślę że problem z osami już jest za nami :) Zapiankowaliśmy otwór przez który wlatywały, a te co były wszystkie wytruliśmy... Mam nadzieję, że już nie wrócą ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem co zrobić z osami ale lepiej się ich pozbyć ;)Dopiero doczytałam o parapetach a ja dzisiaj jeździłam za kamieniem na podłogi. Oglądałam,oglądałam i dalej nic nie wiem.Nie pomyślałam o parapetach na zewnątrz planowałam klinkierowe.Teraz muszę wybrać kolor tynku oglądałam dzisiaj caparola też mam czarny dach;) Piękny ten bukszpan bardzo szkoda ...

 

U nas dach jest ciemnobrązowy ;) Kolor elewacji mam już dawno wybrany :) Coś podobnego do tego co jest na nowych blokach na nadbystrzyckiej (te z lekko stylizowane) jeśli kojarzysz :) Płytki sobie wczoraj pooglądałam, tak przy okazji bo wyłam w LM po płytki na taras :) Ja chyba się zdecyduję na kamień, widziałam u koleżanki cashmir gold na podłodze w kuchni i super wygląda. U nas na razie parapety z cashmiru ;) Popołudniu montaż :) :) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej! Widzę Iwonko ,że prace postępują .Bardzo ładne parapety.Chcesz też z tego granitu podłogę w kuchni? A z szerszeniami to my też mieliśmy jazdę, co prawda nie w domu .Jakieś robale zaczęły nam podjadać pień brzozy ,do tego stopnia ,ze o mały włos by się złamała.O w tym miejscu zadomowiły się szerszenie .M postanowił ściąć tę brzozę ,ale najpierw podpalaliśmy pień coby pozbyć się szerszeni.Nie było łatwo .Ale w domach to chyba trzeba wołać strażaków o pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dworek

 

Cytat Napisał dardurdka Zobacz post

Decyzja co do podbitki podjęta! Jak to mówią - co będzie Temat zamknięty

Będzie to coś podobnego jak tu (tak, żeby wszystko ze sobą grało):

Panowie skończyli już nakładanie drugiej warstwy kleju, teraz chcą zrobić podbitkę,

i rozebrać rusztowania. Wtedy będą mogli zacząć ocieplenie podmurówki. W międzyczasie ma przyjechać nasz pan dachowiec wykonać parapety w małych lukarenkach"

 

"Witaj Dardulko, jestem bardzo szczęśliwa, że znalazłam kogoś kto buduje EWELINĘ, mam nadzieje,że bedę mogła pozadawac Ci troszeczkę pytań, my ropoczynamy we wrzesniu budowę ,,eweliny III,, mam pytanie dot. balkonów, czym izolowaliscie balkoniki,nie przecieka woda do srodka, bylismy taki domek ogladac pod Warszawa i niestety jestem trochę zamartwiona, niestety brak zadaszenia lub zła izolacja spowodowały ,ze w salonie tego domku sufit jest przemoknięty!!!Drugie pytanko dot. zdecia domku z piękną podbitką, gdzie sie taki znajduje, serdecznie pozdrawiam i z niecierpliwoscia czekam na odp. "

 

Anulko, bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś :) Rzeczywiście bardzo mało jest w internecie zdjęć dworków z arexu :( A jeszcze mniej dzienników budowy... Mam nadzieję, że uda mi się cokolwiek podpowiedzieć, bo wiem jakie to ważne na każdym etapie budowy. Strasznie podobała mi się Ewelina, dlatego moją mniejszą Anetę przerobiłam na jej wzór. Dworek ze zdjęcia znalazłam w jakiejś firmie robiącej sztukaterię elewacyjną (to dworek Kamila). Co do przeciekającego sufitu to bardzo dziwna sprawa, może ekipa źle wylała wylewkę na tarasie nad wykuszem?!? U naszego znajomego też tak zrobili (jak zwykły taras), nawet styropianu nie dali i mu po prostu przemarza, stąd wilgoć w salonie... U nas na razie nie ma jeszcze płytek i nic się nie dzieje, chociaż jak zrobili elewację to po burzy zaciekło trochę pod styropian i odznaczyło się nadproże, ale to normalne, bo klej był kładziony punktami i między styropianem a murem jest jakieś 1,5cm szczelina patrząc od góry. Dlatego przed zimą chcemy położyć płytki :) Musi też być zachowany spadek, ale to jak na każdym innym balkonie ;) Pod wylewkę daje się folię i styropian, a my daliśmy jeszcze dodatkowo 1cm styropianu od środka (tak doradził pan od tynków). Jeśli masz jeszcze jakieś pytanie, chętnie odp. w miarę możliwości :) A może masz jakieś zdjęcia podobnych domów? Ja długo szukałam w necie i tylko dzięki kilku dobrym duszom, mieszkających w stolicy mam kilka fotek :) Pozdr. Iwona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za roztargnienie może własnie dla tego że to pierwszy wpis w dzienniku budowy :yes: a w zasadzie w komentarzu do dziennika budowy ;-)

Witaj,

Zdecydowaliśmy też, że nie będziemy oszczędzać na izolacji tarasów, zwłaszcza tego nad wykuszem! Dlatego ostatecznie zamówiliśmy Mapelastic. To spory wydatek, ale zapewni nam spokój na długie lata ;) Do tego taśmę uszczelniającą.

:yes:

 

Montaż drzwi może się troszkę opóźnić, bo nasz stolarz przeszedł ostatnio dość poważny zabieg i teraz musi na siebie uważać... Może uda nam się zrobić wylewki jeszcze przed montażem drzwi? Mam nadzieję, wtedy nie musiałabym się martwić, że ktoś je niechcący poobija

Wylewki koniecznie przed drzwiami, bo drewno i wilgoć z wylewek strasznie się nie lubią. Może być problem tym bardziej że wylewkarze do ostrożnych nie należą

Pzdr i 3mam kciuki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dardurko, parapety są piękne:yes::D

Odnośnie drzwi to też jestem za tym, żeby po wylewkach. Przy wylewkach wychodzą różne niespodzianki w postaci różnicy poziomów- wszystko zależy jak równy masz strop;) Malo tego, na dole to mieliśmy już nawet płytki położone, zanim montowaliśmy drzwi. Tak jest najłatwiej.

 

I jeszcze słówko o tej foli izolacyjnej w płynie. My też ją mieliśmy (Mapegum), bo jest najlepsza na rynku i warto zainwestować, niż potem rok rocznie układać płytki na nowo. Może u nas był mniejszy koszt bo mamy jeden balkon, ale taras, który ma 30m też zamierzamy nią posmarować:sick: Z tego co wiem nie ma specjalnych zamienników:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas robiliśmy wylewki pół roku po montażu drzwi, ale były to wylewki półsuche, więc nie miały w sobie wielkiej ilosci wody i nic drzwiom nie zaszkodziło. Oczywiście lepiej jest robić najpierw wylewki, ale my chcieliśmy rok temu zamontować drzwi przed zimą, żeby móc w okresie zimowym działać z resztą spraw - m.in.instalacją c.o., czego już nie zdążyliśmy zrobić jesienią. Drzwi nie uszkodzone, bo otwieraliśmy dwa skrzydła, więc było sporo miejsca do przechodzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam za roztargnienie może własnie dla tego że to pierwszy wpis w dzienniku budowy :yes: a w zasadzie w komentarzu do dziennika budowy ;-)

Witaj,

 

:yes:

 

 

Wylewki koniecznie przed drzwiami, bo drewno i wilgoć z wylewek strasznie się nie lubią. Może być problem tym bardziej że wylewkarze do ostrożnych nie należą

Pzdr i 3mam kciuki

 

Nic nie szkodzi :) Zachęcam do częstszego wypowiadania się właśnie tu w komentarzach ;) Zwłaszcza, że to głównie dzięki Tobie zdecydowaliśmy się na Mapelastic!!!! Mam nadzieję, że to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto... zwłaszcza że mamy tych tarasów.... :( Tata do tej pory mi wygaduje, ze ten dom to nie na nasz klimat i jeszcze nie raz będę żałować tych tarasów :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dardurko, parapety są piękne:yes::D

Odnośnie drzwi to też jestem za tym, żeby po wylewkach. Przy wylewkach wychodzą różne niespodzianki w postaci różnicy poziomów- wszystko zależy jak równy masz strop;) Malo tego, na dole to mieliśmy już nawet płytki położone, zanim montowaliśmy drzwi. Tak jest najłatwiej.

 

I jeszcze słówko o tej foli izolacyjnej w płynie. My też ją mieliśmy (Mapegum), bo jest najlepsza na rynku i warto zainwestować, niż potem rok rocznie układać płytki na nowo. Może u nas był mniejszy koszt bo mamy jeden balkon, ale taras, który ma 30m też zamierzamy nią posmarować:sick: Z tego co wiem nie ma specjalnych zamienników:no:

 

Agawi, tym bardziej jestem spokojna :) Co do drzwi to tak jak piszesz, z płytkami byłoby najlepiej :) W przeciwnym razie trudno się doliczyć jak zrobić optymalny próg... Zwłaszcza, gdy się nie wie co tak na prawdę się chce, żeby leżało w hollu (hihi), a jak wiadomo to coś, może mieć różną grubość ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas robiliśmy wylewki pół roku po montażu drzwi, ale były to wylewki półsuche, więc nie miały w sobie wielkiej ilosci wody i nic drzwiom nie zaszkodziło. Oczywiście lepiej jest robić najpierw wylewki, ale my chcieliśmy rok temu zamontować drzwi przed zimą, żeby móc w okresie zimowym działać z resztą spraw - m.in.instalacją c.o., czego już nie zdążyliśmy zrobić jesienią. Drzwi nie uszkodzone, bo otwieraliśmy dwa skrzydła, więc było sporo miejsca do przechodzenia.

 

Moniś, u nas też będą wylewki półsuche, zresztą teraz coraz rzadziej robi się tradycyjne... To może zależy od pogody, bo w jednym domu, w którym mój tato robił schody, właśnie po wylewkach drzwi "spuchły", a może to też wina drewna z którego były wykonane drzwi. W sumie każde drewniane drzwi trzeba regulować: podkręcać na lato, luzować na zimę... W końcu drewno to materiał, który pracuje. Jak zamontuje przed wylewkami, będę musiała pilnować, bo szkoda by było... Chociaż wątpię, bo pan stolarz nie może nic dźwigać przez kilka tygodni, a te nasze drzwi to kolosy przecież. A w przyszłym tygodniu może już przyjdą panowie od C.O. :) a to dla nich 2-3dni roboty, więc w zależności jak szybko uda nam się zorganizować kogoś od wylewek (bo jeszcze nie mamy :( ) to się okaże co będzie pierwsze :) W każdym razie Moniu, Twoje drzwi są przykładem, że jak jest wszystko zrobione tak jak trzeba, nic się nie może złego stać! ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie szkodzi :) Zachęcam do częstszego wypowiadania się właśnie tu w komentarzach ;) Zwłaszcza, że to głównie dzięki Tobie zdecydowaliśmy się na Mapelastic!!!! Mam nadzieję, że to nie będą pieniądze wyrzucone w błoto... zwłaszcza że mamy tych tarasów.... :(

W błoto, nie - w taras ;-) Skuwanie płytek i kładzenie nowych jest dużo droższe. Dlatego trzeba robić tanio - tanio w perspektywie dłuższego użytkowania, bo po wybudowaniu pewnie będziesz chciała trochę pomieszkać. Z drziami poczekaj po wylewkach, może nic się nie stać ale może się i narozrabiać. Może być kłopot dla Ciebie i dla innych dlatego lepiej przewidywać i zapobiegać.

 

Tata do tej pory mi wygaduje, ze ten dom to nie na nasz klimat i jeszcze nie raz będę żałować tych tarasów :(

Ile ja się już nasłuchałem i pewnie jeszcze nasłucham. :-) Taka nasza dola :-) Grunt to mieć marzenia, nie poddawać sie i konsekwentnie je realizować.

 

3 maj się. Będę czytał dziennik i może uda mi się jeszcze coś podpowiedzieć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może i lepiej, że drzwi będą gotowe później, bo będziesz spokojniejsza. Szybko się zapowiada montaż instalacji - 3 dni to expres. U nas trwało to dłużej - samo podpięcie do instalacji pieca c.o. wymagało jednego dnia. Na jaki kocioł ostatecznie się zdecydowaliście? Na ekogroszek?

W takim razie chyba szykuje Wam się ta przeprowadzka, jeśli teraz tak podpędziliście :) ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moniś, te 2-3 dni to same rozciągnięcie instalacji i powyciąganie do skrzynek. Potem wylewka i ekipa od c.o. wróci do nas zrobić resztę :) Kocioł myślę że defro, ale jeszcze się nie zdecydowałam (na ekogroszek oczywiście) ;) Co do przeprowadzki, to na razie nie chcę zapeszać, jeszcze dużo zostało do zrobienia, ale zobaczymy :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...