KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK

[Dorfi]

Dziękuję za zdjęcia. U nas niestety jest inaczej. I wina jest tu w konstrukcji dachu. Chociaż nie mam pewności czy to nie zależało od ekipy. Dach mamy przecież podobny i podejrzewam, że konstrukcja z projektu jest taka sama (w końcu ten sam architekt).

U nas to wygląda tak i mam niezły problem z karniszem. Co prawda już go rozwiązałam ale nie tego oczekiwałam.

https://lh4.googleusercontent.com/-aOOwizz8qbQ/TMRkYuGl_7I/AAAAAAAAB9I/eeZOUBYz4Uk/s400/DSC04745.JPG

[dardurdka]

Dziękuję za zdjęcia. U nas niestety jest inaczej. I wina jest tu w konstrukcji dachu. Chociaż nie mam pewności czy to nie zależało od ekipy. Dach mamy przecież podobny i podejrzewam, że konstrukcja z projektu jest taka sama (w końcu ten sam architekt).

U nas to wygląda tak i mam niezły problem z karniszem. Co prawda już go rozwiązałam ale nie tego oczekiwałam.

https://lh4.googleusercontent.com/-aOOwizz8qbQ/TMRkYuGl_7I/AAAAAAAAB9I/eeZOUBYz4Uk/s400/DSC04745.JPG

 

 

Świetnie takie okno wygląda, ale rzeczywiście zawiesić tam karnisz to nie lada sztuka! Może najlepszym rozwiązaniem byłaby tu zazdrostka? albo roleta rzymska?

[monia i marek]

Trawertyn mamy w niemal całej parterowej części domu z wyjątkiem salonu i łazienek. W kuchni sprawdza się doskonale (zresztą wszędzie indziej również) - dobrze się go zmywa, pięknie wygląda i jak wspomniałaś - b.dobrze komponuje się z drewnem, co widać przy meblach i schodach. Baaardzo polecam!! Najlepiej kup od razu ten z wypełnionymi dziurkami, pocięty na równe płyty. Nasz ma nieco inny odcień(cieplejszy) niż ten, który pokazałaś na fotce i część mamy brązowego (wiatrołap, garderoba, elementy mozaiki w kuchni i w przedpokoju). Ten brązowy jest b.dobry do wiatrołapu, bo nie widać tak piachu, który ciągle każdy wnosi na butach/ łapkach (pies).

[Dorfi]

Przykręciliśmy karnisz a'la drążek rozporowy. Na razie tylko w jednym oknie ale chyba nic mądrzejszego nie wymyślimy i w pozostałych zrobimy to samo. Firanka z zasłonką od razu odpada. Będę kombinować nad firanką i lambrekinem.

Za roletami jakoś nie przepadam. U mnie zawsze największą dekoracją mieszkania były firanki i zasłony.

[monia i marek]

U nas też mamy takie wykończenie lukarn - jak to mówili moi fachowcy "w kapliczkę", ale nie mamy tak blisko tych górnych belek, więc karnisz wejdzie bez kłopotu. Ja jednak chyba nie będę dawała firanek na poddaszu. I tak okna są na tyle wysoko, że nikt tam nie zajrzy, a jakoś tak dobrze mi bez firanek u góry. Może daj zazdrostki szydełkowe, jak już koniecznie coś chcesz w okienkach?

[agawi74]

Ale pędzicie dardurko:rolleyes: Gzymsiki cudne i w ogóle cały domek pięknieje w oczach. Prawdziwy dwór nam tu rośnie:wiggle:

[dardurdka]

Trawertyn mamy w niemal całej parterowej części domu z wyjątkiem salonu i łazienek. W kuchni sprawdza się doskonale (zresztą wszędzie indziej również) - dobrze się go zmywa, pięknie wygląda i jak wspomniałaś - b.dobrze komponuje się z drewnem, co widać przy meblach i schodach. Baaardzo polecam!! Najlepiej kup od razu ten z wypełnionymi dziurkami, pocięty na równe płyty. Nasz ma nieco inny odcień(cieplejszy) niż ten, który pokazałaś na fotce i część mamy brązowego (wiatrołap, garderoba, elementy mozaiki w kuchni i w przedpokoju). Ten brązowy jest b.dobry do wiatrołapu, bo nie widać tak piachu, który ciągle każdy wnosi na butach/ łapkach (pies).

 

Moniu, właśnie miałam do Ciebie pędzić po radę Jestem niemal na 100% zdecydowana na trawertyn, tylko nie znam sie na tych ich rodzajach... jedno wiem, nie chcę żeby był w polerze - w polerze lepiej wyglądają granity i marmury.... Ale czy szpachlowany i co z tymi brzegami? Chyba muszę obejrzeć na żywo.... Chciałam takie duże płyty o strukturze jak u Ciebie lub Juszczakówki

[dardurdka]

Dorotko, firany i zasłony możesz sobie odbić przy oknach balkonowych - w końcu w każdym pokoju takie są A same firany pięknie upięte będą ładnie wyglądały w lukarnach

 

Agawi, dziękuję Ci dobra kobieto!!! :*

[monia i marek]

Mój jest gładki i ma gładkie brzegi (tzn.cięte prosto). Problem jest w układaniu trawertynu o tyle, że trzeba go docinać szlifierką kątową, a nie da się zwykłą maszynką do płytek. No i pyli przeraźliwie - nasz pan od trawertynu był biały jak młynarz przy tej robocie. Szczerze mu współczułam. Najlepiej ciąć ten kamień na zewnątrz przed domem. Wielkość moich płyt jest chyba ok.50cm, ale dokładnie nie pamiętam, musiałabym zmierzyć. Myślę, że wielkość w sam raz. Chcesz 60cmx60cm - takie też będą ładne. Zresztą to tak ładny kamień, że chyba w każdej wielkości mu 'do twarzy'

[googulek]

ja tez moge ci szczerze polecic trawertyn. U nas w kuchni i wiatrolapie i tez sie swietnie sprawdza. Nasz byl dziurawy, zostal zafugowany i zaimpregnowany. Nawet jak jest brudny to wyglada fajnie przy tym jezeli masz ogrzewanie podlogowe ( a chyba masz) to fajniutko grzeje zmarzniete nozki u nas kuchnia sasiaduje z jadalnia gdzie mam deske debowa, i wcale sie nie gryzie (tak mi sie wydaje )

[dardurdka]

Dziękuję dziewczyny, w takim razie szpachlowany!!!

Moniu, Twój też jest szpachlowany, skoro gładki??? Pamiętasz może sprzedawcę?

A tą impregnację jak często trzeba powtarzać?

Bo myć można wodą z płynem, jak granit?

[Dorfi]

But? Ale mam nadzieję, że sam but? Bez nogi?

Wiem, że to głupie co napisałam, ale nie mogłam się powstrzymać

[Juszczakówka]

Nasz trawertyn na podłogach jest cięty na prosto, nie mamy fug . Układany na tzw styk . Oczywiście jest fugowany ze względu na zapchanie dziurek ( chociaż jak go już położyli na podłogi i nie był zafugowany wyglądał ŚLICZNIE !!!! ) fugowanie tylko i wyłącznie w celu udogodnienia przy sprzątaniu . Za to na ścianie w kuchni i brodziku w dolnej łazience mamy trawertyn tzw. postarzany na bokach czyli jest nierówny ( zdecydowanie mi się bardziej podoba z tymi krawędziami - koszt jest większy i dlatego jest tylko na ścianach ).

Już nie mogę się doczekać Waszego trawertynu.... Będzie pięknie zobaczysz

[monia i marek]

Niestety nie pamiętam sprzedawcy, ani nawet ceny. Pamiętam jedynie, że nie był tani, ale wart wg mnie każdych pieniędzy.

Nasz jest szpachlowany, ale już kupiony zaszpachlowany, co znacznie ułatwiło prace, a i kłopot z dobraniem koloru fugi z głowy

[dardurdka]

But? Ale mam nadzieję, że sam but? Bez nogi?

Wiem, że to głupie co napisałam, ale nie mogłam się powstrzymać

 

Wcale bym się nie zdziwiła (hihi)... Nasza działka, gdy jeszcze był na niej las, była miejscem wywożenia śmieci Nawet sąsiad się przyznał, że kilka takich "butów" zakopał Więc kto wie, co tam jeszcze wykopię...

[dardurdka]

Juszczakówka, właśnie ten mały, postarzany najbardziej mi się podoba Też chcę go trochę dać w łazience Choć na podłogi myślę dać gładki i właśnie z wypełnionymi dziurkami

 

Moniu, jakbyś miała chwilę czasu to zrób zdjęcia podłogi z bliska, tak żeby było te fugi widać

A cenę Twoich pamiętam, a jakże... w końcu od dawna choruję na trawertyn Tylko sprzedawcy nie zapisałam

[monia i marek]

OK, zrobiłam fotki, tylko nie wiem, czy będzie coś widać, bo późno wróciłam do domu i zdjęcia przy sztucznym świetle.

http://i42.tinypic.com/1z20gpc.jpg

 

http://i39.tinypic.com/11b45ky.jpg

 

tu zrobiłam z lampą błyskową, ale wyszło jakoś szarawo:

http://i44.tinypic.com/2hza5w.jpg

 

I czekoladowy trawertyn - mamy z niego podest przy zejściu do piwnicy, elementy mozaikowe w kuchni i przedpokoju, cały wiatrołap i garderobę przy wiatrołapie. Jest b.praktyczny do tych pomieszczeń. Na tej czekoladce też widać zapełnione otworki fugą:

http://i43.tinypic.com/ajl561.jpg

 

A tu podczas prac przy układaniu - to zdjęcie najlepiej oddaje kolor naszego trawertynu:

http://i41.tinypic.com/zl6d61.jpg

[googulek]

a tu masz moj przed ulozeniem :

 

ImageShack.us

 

Uploaded with

 

a tu w trakcie :

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

jezeli znajde w domu lepsze zdjecia to ci wkleje.

[dardurdka]

Dzięki dziewczyny!!! Kochane jesteście :* :* :*

Wychodzi na to, że on nie jest taki matowy i porowaty na jaki wygląda

A tych fug to z daleko w ogóle nie widać http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon6.png

Muszę tylko wybrać się na oglądanie w realu i myślę, że się zdecyduję

Piękne te Wasze podłogi...http://forum.muratordom.pl/images/icons/icon11.png

[monia i marek]

tych fug to nawet z bliska nie widać Powiedziałabym, że na zdjęciu bardziej widoczne. W rzeczywistosci wtapiają się idealnie w całość. Ja jestem zadowolona, że był już zaciapany w tych dziurkach, bo trudno byłoby dobrać tak idealnie kolor. Trawertyn kleiliśmy na białym, elastycznym kleju - to b.ważne, gdybyś się zdecydowała. Fuga pomiędzy płytki Mapei elastyczna (beżowa bodajże, ale też nie pamiętam dokładnie, musiałabym sprawdzić na opakowaniu).