Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

KOMENTARZE DO: NASZ WYMARZONY DWOREK


dardurdka

Recommended Posts

Co do blachodachówki i okien nie masz czego żałować - zawsze za jakieś 10-15 lat możecie zmienić, a przynajmniej póki co szybciej się wprowadzicie :wink: Poza tym i tak nie planujesz w pełni styloweg wystroju, więc wszystko OK :wink:

 

No tak, tylko że nawet ten mniej stylowy wystrój kosztuje majątek :( dla przykładu żyrandol, który sobie upatrzyłam kosztuje bagatela 49 999PLN

http://images48.fotosik.pl/34/dbee5ed713eafc8bm.jpg

podobnie jak ten:

http://images45.fotosik.pl/34/9b2c919b196655f3.jpg

Za to meble w stylu dworkowym mąż mógłby mi przywieść z Holandii za bezcen, tam jest tego na prawdę duuuży wybór... Ale to ironia losu, co? Nigdy nie można mieć wszystkiego, czego się chce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dardurdko czy mogłabyś zrobić fotkę lukarny od środka pokoju? Widzę, że lukarny macie murowane. Na czym opierają się bloczki? Na dachu?

U nas zrobili drewniane i akurat się zastanawiamy czy nie powinny być jednak murowane.

 

Co do żyrandola to u nas też pasuje taki ogromniasty przy schodach, ale zastanawiam się jak takie coś umyć i jak zmieniać w nim żarówki. Czy te duże żyrandole są opuszczane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dardurdko czy mogłabyś zrobić fotkę lukarny od środka pokoju? Widzę, że lukarny macie murowane. Na czym opierają się bloczki? Na dachu?

U nas zrobili drewniane i akurat się zastanawiamy czy nie powinny być jednak murowane.

 

Co do żyrandola to u nas też pasuje taki ogromniasty przy schodach, ale zastanawiam się jak takie coś umyć i jak zmieniać w nim żarówki. Czy te duże żyrandole są opuszczane?

Bloczki nie mogą się opierać na dachu. Sądzę, że są wsparte na bocznej ścianie :roll: Drewniane są OK, nie masz się co martwić. W przypadku lukarn jest inny problem - jeśli są osadzone bezpośrednio na murłacie i nie wzięto pod uwagę wysokości okna lukarny z zapasem na to, że dachówka i deskowanie przykryje nieco okna od dołu (jakieś 20-30cm), to nie wyjdą Ci lukarny w tym rozmiarze, jaki chciałaś, tylko zrobią się kwadratowe (chyba, że takie mają być, to OK). U mnie właśnie przerabiam ten problem, ale z tego, co mi powiedzieli, to można to uratować robiąc obniżone parapety z blachy w kolorze dachówki. Nie wiem, czy to jest czytelne, co napisałam - jeśli nie, to mogę zobrazować zdjęciami :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dorfi, zrobię zdjęcia na pewno :wink: Lukarny nie odfruną bo są wkomponowane w dach ( nie opierają się na żadnych ścianach bo ile by trzeba było takich ścian... ). Połączone są jakimiś śrubami czy czymś takim... U mnie będą jeszcze obniżane bo chciałam z parapetami, ale to dopiero jak okna będą. Moim zdaniem nie ma różnicy czy są murowane czy drewniane, jedynie taka, że w drewnianej masz dodatkowe wsporniki (jak widziałam na zdjęciu). A i tak boki trzeba wydeskować i ocieplić. Twoje są na prawdę śliczne i niczego nie trzeba w nich poprawiać :D Zastanawiam się tylko czy nie będzie łuczków w przedniej lukarnie???

 

A Moni dziękuję za pomoc (i nie trzeba zdjęć bo wszystkie jesteśmy w temacie i wiemy o co chodzi) :wink:

 

a żyrandol nie ma regulacji wysokości :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dradurdko, w takim razie jesteś pierwszą osobą, u której poznałam takie rozwiązanie z lukarnami, bo z tego, co mi było wiadomo, to nie dało się muować lukarn na zasadzie łączenia z dachem, ale widocznie wprowadzono mnie w błąd. Jestem szczerze zaskoczona, bo nawet w biurze projektowym powiedzieli, że się nie da :roll:

Oglądałam również fotki u Dorfi - piękny ma dach i lukarenki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się da jeśli się chce :wink: Zrobię jutro zdjęcia to zobaczysz to nietypowe rozwiązanie :roll: Daszek Dorfi wygląda naprawdę super!!! Ale i Twój już prawie skończony... Na pewno będzie niesamowity! Zastanawiam się tylko czy nie za bardzo zmniejszyłaś te lukarenki bo trochę giną w dachu, ale pewnie jak już będzie dachówka to wszystko nabierze kształtu... Wiem po sobie :wink:

Gratuluje postępów, i czujnego oka (słyszałam o sprawie z brakiem winkielka)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się da jeśli się chce :wink: Zrobię jutro zdjęcia to zobaczysz to nietypowe rozwiązanie :roll: Daszek Dorfi wygląda naprawdę super!!! Ale i Twój już prawie skończony... Na pewno będzie niesamowity! Zastanawiam się tylko czy nie za bardzo zmniejszyłaś te lukarenki bo trochę giną w dachu, ale pewnie jak już będzie dachówka to wszystko nabierze kształtu... Wiem po sobie :wink:

Gratuluje postępów, i czujnego oka (słyszałam o sprawie z brakiem winkielka)

W dawnych dworkach lukarenki były niemal miniaturowe - to obecne domy typu dworkowego posiadają duże lukarny, które często dominują w dachu. Ja chcę, aby mój dworek był naprawdę stylowy i niemal identyczny jak budowane 100lat temu, a w tej sytuacji moje lukarny są i tak niemałe :wink: Zrezygnowałam z okien dachowych, bo dawniej ich nie było w dworkach, nie pokusiłam się na membranę dachową, tylko tradycyjne deskowanie całego dachu. Ponadto ważne było rozmieszczenie okien, portyk i kominy (obowiązkowo musiały się znaleźć w szczycie - symetrycznie po dwóch końcach), no i jeszcze kilka innych detali jak np. okrągły gazon, który będzie przed wejściem itp, itd.

A wracając do lukarenek - zajrzyj do dworku Jankamy - tam są dopiero maleńkie lukarenki, ale jakie śliczne i dworek jaki autentyczny - nieco inny niż mój, ale piękny :roll: Cudo po prostu :roll: Naprawdę warto obejrzeć :wink:

http://forum.muratordom.pl/dworek-jankamy,t116470.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak (już kiedyś go wypatrzyłam), tylko że on ma z przodu wole oczka a tylne lukarny dopasował do ich rozmiaru... a 100 lat temu było więcej dworków z większymi lukarenkami niż mniejszymi (wiem bo przerzuciłam mnóstwo zdjęć takich zabytków w poszukiwaniu inspiracji), najczęściej jednak w staropolskich dworkach lukarenek nie było wcale...

 

Bądź co bądź to kwestia gustu... Nie pomyśl tylko że mi się nie podobają, nie! Są na prawdę subtelne, tylko ja zwracam bardziej uwagę na proporcje i po prostu wolałabym większe... tak chociażby ze względu na wielkość okien

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak (już kiedyś go wypatrzyłam), tylko że on ma z przodu wole oczka a tylne lukarny dopasował do ich rozmiaru... a 100 lat temu było więcej dworków z większymi lukarenkami niż mniejszymi (wiem bo przerzuciłam mnóstwo zdjęć takich zabytków w poszukiwaniu inspiracji), najczęściej jednak w staropolskich dworkach lukarenek nie było wcale...

 

Bądź co bądź to kwestia gustu... Nie pomyśl tylko że mi się nie podobają, nie! Są na prawdę subtelne, tylko ja zwracam bardziej uwagę na proporcje i po prostu wolałabym większe...

Mam odmienne zdanie, ale już uzasadnię. W literaturze jest mnóstwo zdjęć i opisów - dachy nie miały wcale okien w dachu lub miały maleńkie lukarenki (najczęściej wole oczka lub maleńkie proste jak z tyłu u Jankamy), ponieważ poddasza były niużytkowe (na poddaszu znajdował się tylko strych) i z tego powodu nie robiło się dużych lukarn :wink: Dopiero w "naszych" czasach poddasza stały się użytkowe i stąd wzięły się lukarny w różnych rozmiarach - są po prostu bardziej praktyczne, bo lepiej doświetlają pomieszczenia mieszkalne. Sama najchętniej dałabym wole oczka, ale wówczas byłoby ciemno w pokojach od frontu budynku (w części tylnej jest to mniej ważne, bo tam znajdują się garderoby). W projekcie wykonanym przez biuro projektowe miałam większe lukarny, ale nie były zgodne z moimi oczekiwaniami, więc zostały zmniejszone na wymiar: 100x90cm. Nie wiem tylko co będzie z tą dolną częścią lukarny :roll: -może się okazać, że ostatecznie będą mniejsze o 10cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jutro wkleję Ci zdjęcia z różnymi rozwiązaniami tego problemu. Ja zostaje przy parapetach więc okna w lukarnach wydłużą się o jakieś 10 cm (chcę sobie na nich stawiać kwiaty jak na miniaturce obok, poza tym wydaje mi się najładniejszym rozwiązaniem - być może mam inne upodobania z racji mego wieku - brak mi jasno wyklarowanego stylu i klasy :cry: ale cóż). Drugie rozwiązanie to zmiana kąta dachu pod lukarną, ale pewnie Ci się to nie spodoba... Trzecie- to też raczej nie wchodzi w grę bo zmniejszy okno (bez parapetu, dachówka dochodzi parę cm pod okno + obróbka). Propos starych dworków to mam taki po sąsiedztwie i nie ma małych lukarenek a poddasze jest użytkowe. Poprostu w tamtych czasach, podobnie jak i teraz o wyglądzie domu decydowały ie tylko obowiązujące trendy, ale i upodobania gospodyń :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...