Tymczasowe ocieplenie poddasza zima

[remx]

Ponieważ przede mną wylewki (jak się uda), planuję jakoś tymczasowo ocieplić poddasze/dach, tak aby ciepło przynajmniej częściowo było zatrzymywane. Ten stan może być do wiosny.

Wełna jako tymczasowe rozwiązanie wyjdzie pewnie dużo drożej niż styropian. Nie wiem czy będzie się do czegoś nadawała po złapaniu wilgoci od (potencjalnych) wylewek

 

Ktoś coś takiego robił, czy raczej grzaliście powietrze wokół domu.

 

Wszelkie sugestie wskazane.

[Trociu]

A po co robić tymczasowe rozwiązanie?

Jeżeli masz jeszcze chwilę czasu do wylewek, to daj wełnę i schowaj ją pod folią paroizolacyjną.

Dodatkowo wylewki teraz robione są jako półsuche więc tak dużo wilgoci nie mają.

[mario1976]

A po co robić tymczasowe rozwiązanie?

Jeżeli masz jeszcze chwilę czasu do wylewek, to daj wełnę i schowaj ją pod folią paroizolacyjną.

Dodatkowo wylewki teraz robione są jako półsuche więc tak dużo wilgoci nie mają.

 

No własnie. Nie szkoda czasu na tymczasowe rozwiązania? Kumpel ocieplił poddasze jako pierwszą robotę w stanie surowym. Opakował to folią, póxniej robił tynki i wylewki. Kontrolnie włozył łape w kilkanaście miejsc później i wełna sucha jak pieprz była.

[remx]

OK, stres.

 

Dzisiaj widzę to lepiej.

Człowiek od ociepleń mi radził aby wełnę robić po wylewkach

[mario1976]

OK, stres.

 

Dzisiaj widzę to lepiej.

Człowiek od ociepleń mi radził aby wełnę robić po wylewkach

 

No i pewnie dobrze radził. Radzą też aby najpierw tynki a później wylewki, radzą aby najpierw chudziak a potem ściany...ale czasem wychodzi inaczej.

 

Ja tylko stwierdzam, że kolega zrobił surowy-ocieplenie styropianem na zewnatrz-poddasze wełną-tynki-wylewki. Czyli zasadniczo nieco nie po Bożemu. Gdzieś w międzyczasie wcisnął okna. Nic nie zgniło, nie spleśniało, nie zamokło. Nie wiem czy to ma znaczenie ale jako folie zastosował "srebrzankę" zamiast zwykłej żółtej.

[Trociu]

Nie wiem czy to ma znaczenie ale jako folie zastosował "srebrzankę" zamiast zwykłej żółtej.

Raczej nie ma znaczenia.