Prosimy o zakończenie tematu. Dziękujemy za zrozumienie

[Barbossa]

to w końcu prosicie, czy zamykacie, bo już mam mętlik w głowie

 

 

i możecie to skasować, nie obchodzi mnie to, ale prosić i blokować to dwie, jakże różne sprawy

nie dajecie Sobie szansy na zrozumienie, o co Wam tak naprawdę chodzi

 

przypomina mi to misia z okienka

[Mufka]

Tak, też mnie rozbawił ostatni wpis w tamtym wątku hehehe. Zielona trzymaj się ciepło.

[Nefer]

To tylko kolejny przykład kłopotów z zarządzaniem :)

[daggulka]

nie znam (podobnie jak wszyscy chyba) wszystkich aspektów zaistniałych zdarzeń ... dlatego nie będe się wypowiadać na temat konfliktu ... co oczywiście nie przeczy temu, że mam oczywiście swoje zdanie na temat bo tylko świnia nie ma - i nie w każdym aspekcie moje zdanie na ten temat zgadza się ze zdaniem ogółu

hm ...chyba zamotałam ...za mało krwi w alkoholu ... do rzeczy ... nie ma co rozdmuchiwać i sztucznie napędzać tematu .... było minęło ... ale też jeśli ktoś chce to dlaczego ma o tym nie gadać? readkcja powinna uszanować potrzeby forumowiczów którzy do polepszenia swego komfortu psychicznego chcą o tym pogadać na leżance i już

wolny kraj - każdy powinien mieć prawo wypowiedzieć swoje zdanie

[JANK]

Widać, że w temacie Zielonookiej szanowna Redakcja ma jakieś kompleksy

[DPS]

Hmmm...

Chciałam napisać, że mi brak na forum Zielonej, a z tego darcie szat, że insynuacje, że każemy śledzić ścieżki...

Prawdę powiedziawszy, nie rozumiem tej wielkiej nadwrażliwości.

Wystarczyłoby wyjaśnić w kilku słowach swoje stanowisko i tyle. Dać się ludziom wygadać.

A nie zamykać tematy - bo to świadczy wyłącznie o tym, że temat jest bardzo dla kogoś niewygodny i niepożądany.

[asz]

Redakcjo najwspanialsza, Mordo Ty nasza...

Nie idźcie ta drogą!

Zamiast sie obrażać, popracujcie np. nad wyszukiwarką

Pozdrawiam

[ProStaś]

http://forum.muratordom.pl/kto-cie-wkurw,t118141.htm?highlight=prostaś

 

Dawno to było.

Zostałem wyśmiany i wysłany do psychiatryka. W temacie padło też stwierdzenie, że ludzie na forum są dojrzali emocjonalnie i nie zrobią (w znakomitej większości) nic głupiego.

Póżniej czytałem to co napisała Zielonooka i zagryzałem wargi milcząc.

Wiem, że obie sprawy to nie to samo. Ale blisko.

 

Do Redakcji: myślę, że decyzja o zamknięciu tematu była dobra - biorąc wszelkie za i przeciw.

 

Do Zielonookiej:

Czytasz to ?

Wróć.

Z podniesioną głową, nie widząc płaza w skorupie, który goni za żywiołkami drobniejszego płazu.

[lump praski]

Stasiu, to Ty nie wiedziales, ze Ksiezne i Ksiazeta zawsze wysylaja wszystkich

 

w ostatecznym rozrachunku do psychiatryka ? ? ? Dopoki ich samych

 

deprecha nie dopadnie ...... wtedy jest buuuuuuu ahahahahahahaha ....

 

 

No i koga ja Tam widze .....ahahahahahahahahaha

 

:lol: