Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

płatew pośrenia przechodzi przez komin


gega

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 51
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Tak by to wyglądało:

 

 

http://trackit.pl/dach.jpg

 

Wykonawca twierdzi iz po wymurowaniu scianek działowych mozna bezproblemowo usunąc 4 słupy . W projekcie nie ma w ogole płatwi posrednich ( w zasadzie jest tylko jedna nad antresola ale omija komin), za to jest płatew kalenicowa i 8 słupów podpierających w większości krokwie rogowe. Wykonawca zaproponował iż rozwiazanie na rysunku jest dużo lepsze i pewniejsze. Martwi mnie tylko ta płatew przechodząca przez komin. Z prawej strony nie ma za bardzo jak ją podeprzeć ponieważ jest antresola.

 

G.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Martwi mnie tylko ta płatew przechodząca przez komin.

 

A nie martwi Cie fakt że płatwie w rogach beda niepodparte ? W miejscu gdzie na płatwi powinna opierać sie krokiew narożna nie ma podpory bo piszesz ze słup tymczasowy.

Nie podałes wymiarów tego cuda ale jedno jest pewne w ten sposob popdarte płatwie lepiej bedzie jak sobie podarujesz.

Pokaż orginalny dach , bo ten to cudak niezły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak by to wyglądało:

 

 

http://trackit.pl/dach.jpg

 

Wykonawca twierdzi iz po wymurowaniu scianek działowych mozna bezproblemowo usunąc 4 słupy . W projekcie nie ma w ogole płatwi posrednich ( w zasadzie jest tylko jedna nad antresola ale omija komin), za to jest płatew kalenicowa i 8 słupów podpierających w większości krokwie rogowe. Wykonawca zaproponował iż rozwiazanie na rysunku jest dużo lepsze i pewniejsze. Martwi mnie tylko ta płatew przechodząca przez komin. Z prawej strony nie ma za bardzo jak ją podeprzeć ponieważ jest antresola.

 

G.

 

gega czy ten wykonawca zajmuje się amatorskim projektowaniem konstrukcji w wolnych chwilach?!

Na działówkach to na pewno nie odważyłbym się oprzeć płatwi. To juz nie jest błąd, to jest wielbłąd. Jak taki palant wyobraża sobie stabilność dolnej długiej płatwi z rysunku, opartej na JEDNEJ ściance i to w dodatku działowej!?

Kur.. ale artysta

A co jest na nizszej kondygnacji pod tymi działówkami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wyglądają ściany konstrukcyjne parteru + podciag wsparty mniej więcej w połowie długości na słupie żelbet. Strop jest monolit kleinowski.

 

http://www.trackit.pl/dach1.jpg

 

G.

 

no to teraz widać - niestety kupa w całości jak wcześniej podejrzewałem - komin to tylko wierzchołek góry lodowej ... pokazywałeś te zmiany kierbud?

nie chciałbym być na jego miejscu jesli to ma przejść w realu...

 

w tej sytuacji komin okazuje się jeszcze jedynym w miarę pewnym oparciem :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda że nie ma na rysunku rzutu ścian nosnych parteru - z tego co widać niestety chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wymian .

 

sorry, ale nie

 

wymian sprawdza sie /na ogół/ przy krokwiach wchodzących w komin

tu - nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda że nie ma na rysunku rzutu ścian nosnych parteru - z tego co widać niestety chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wymian .

 

sorry, ale nie

 

wymian sprawdza sie /na ogół/ przy krokwiach wchodzących w komin

tu - nie

 

zgadza się brzoza - szukałem na początku jakiegoś planu ratunkowego (w tym wypadku tzw. platwi kulawej) - ale w trakcie rozjasniania sytuacji niestety wg mnie całe to rozwiązanie nie podoba mi się - słupy czy wymian niewiele teraz tutaj wnoszą , tak a propos sam przyznaj że te słupy nie bardzo jest gdzie wprojektować (chodzi o te ratunkowe) i niestety konstrukcja płatwiowa wymaga kompletnych podparć w postaci słupów a tu ich wcale nie ma ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda że nie ma na rysunku rzutu ścian nosnych parteru - z tego co widać niestety chyba najbezpieczniejszym rozwiązaniem będzie wymian .

 

sorry, ale nie

 

wymian sprawdza sie /na ogół/ przy krokwiach wchodzących w komin

tu - nie

 

 

 

Dokładnie. U mnie krokiew koszowa przechodzi własnie przez komin i w projekcie jest ramka z drewna oklająca komin, ale ciesla troszke inaczej to rozwiązał eliminując koszówke. W tym momencie krokiew zwykła mi wchodzi w komin i jak będą podmurowywali kominy do więźby to powiedział ,że zrobi tam wymian.Dodatkowow płatew będzie podparta słupkiem , który to z kolei będzie wmurowany w komin - oczywiście wcześniej zaizolowany. Tak się składa ,że akurat jest tam sporo miejsca na ten słupek więc zawsze to jakieś wzmocnienie będzie dla płatwi. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widziałem setki stropów opartych na kominach z cegły /oczywiście ...

...u siebie strop oparłem na kominach aby nie byc gołosłownym/...

...nie podzielam panikarskiego podejścia Pana Andrzej Wilhelmiego

 

Skoro widziałeś jak piszesz setki stropów opartych na kominach to widziałeś setki źle wykonanych stropów! Swój strop możesz opierać na czym chcesz ale nie do końca bo nie Ty za to odpowiadasz. Moje stwierdzenie nie jest żadnym panikarskim podejściem tylko przedstawieniem obowiązujących zasad. Skoro podejmujesz się udzielania porad to z Twoim tytułem powinieneś pisać jak powinno być poprawnie wykonane. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... a propos sam przyznaj że te słupy nie bardzo jest gdzie wprojektować ...

frupper - dokładnie

jest to rzadka sytuacja, ale własnie takiej m.in. sie obawiałem

Skoro widziałeś jak piszesz setki stropów opartych na kominach to widziałeś setki źle wykonanych stropów!...

czym to "źle" skutkuje ?

... Swój strop możesz opierać na czym chcesz ale nie do końca bo nie Ty za to odpowiadasz ...

skąd ta pewność ?

... Moje stwierdzenie nie jest żadnym panikarskim podejściem tylko przedstawieniem obowiązujących zasad ...

nie znam takich "zasad"

... Skoro podejmujesz się udzielania porad to z Twoim tytułem powinieneś pisać jak powinno być poprawnie wykonane. Pozdrawiam.

moze Ty uwazasz siebie za nieomylnego - ja sam siebie za takiego nie uwazam ...

mogę sie mylic, a Ty wcale nie musisz sie ze mną zgadzac

a mimo to podtrzymuje własne zdanie w tym temacie

 

p.s.

nie egzaltuje sie tytułem i zamierzam pisac to samo - bez względu na to jaki dopisek będzie widniał przy moim nicku

 

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza

Nie znam sie na budowlance, nie bede uzywac argumentow typu dobrze czy zle wykonany komin, strop, obowiazujace zasady, ale tak na zdrowy chlopski rozum to moze sie zdarzyc, ze po wymianie pieca komin tez bedzie do wymiany.

Jak to sobie wyobrazasz w przypadku gdy jakis element (strop, wiezba, podciag) jest oparty na kominie.

Moze przyklad abstrakcyjny, ale robiac tak, jak proponujesz, zamykasz mozliwosc, (a przynajmniej utrudniasz) takiego remontu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... robiac tak, jak proponujesz, zamykasz mozliwosc, (a przynajmniej utrudniasz) takiego remontu.

 

ja proponuje najprostsze /najtańsze/ srodki do osiagnięcia celu

ale oczywiście mozna tez zaproponowac rozebranie dachu i zrobienie go zgodnie z projektem ...

 

p.s.

o jakim remoncie piszesz ? /w którym mają przeszkadzac katowniki .../

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brzoza

 

Jesli chodzi o najszybsze i najtansze w biezacej chwili, zapewne masz racje :lol:

Jak zaznaczylem uprzednio, nie znam sie na budowlance, zabieram glos jako osoba, ktora chce sie czegos dowiedziec, a nie udowodnic swoje zdanie. Takie nietypowe, staroswieckie podejscie mam :D

A pytanie moje nawiazywalo raczej do ogolnej zasady laczenia funkcji odprowadzania spalin czy tez zuzytego powietrza (komin) i podpory konstukcyjnej (slup, czy jak to sie tam fachowo nazywa) stropu lub wiezby.

To co mnie zaniepokoilo, to brak mozliwosci wymiany komina (spowodowanego na przyklad innymi wymogami nowego pieca) jesli bedzie on mial funkcje konstrukcyjna.

Oczywiscie mozna tak zrobic (technicznie, nie wiem, czy formalnie, legalnie), zakladajac ze buduje komin : jeden kanal dymowy 20 na 20, dwa wentylacyjne 14na 14 (to z nieba wziety przyklad) i taki bedzie na zawsze, bo nigdy nie bedzie potrzeby jego wymiany. I pewnie faktycznie nigdy nie bedzie takiej potrzeby :D

Ale jesli trzeba bedzie go wymienic, to sie nie da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze nie otrzymaliśmy odpowiedzi autora o zakresie jego modyfikacji w odniesieniu do wyjściowego projektu - jak wcześniej pisałem komin to tylko jeden element - i nie bardzo rozumiem czy zmieniono wstepną lokalizację tego elementu czy też konstrukcję dachu czy wszystko po trochu, na chwile obecną wygląda ,że dach jest zmieniony przynajmniej w zakresie konstrukcji...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... (to z nieba wziety przyklad) i taki bedzie na zawsze, bo nigdy nie bedzie potrzeby jego wymiany. I pewnie faktycznie nigdy nie bedzie takiej potrzeby :D

Ale jesli trzeba bedzie go wymienic, to sie nie da?

m.k.k.

da sie :)

zakładając sytuacje ekstremalną, np. pozar sadzy w kominie i nikt tego nie zauwaza

komin pęka i nadaje sie do rozbiórki (reszta zakładamy - nietknieta)

podstęplowuje sie te nieszczęsną płatew (pod stemple solidne podkłady rozkładajace cięzar na większą powierzchnie), odcina(odkręca) katowniki

rozbiera zgliszcza i muruje nowy komin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie:

§ 144. 1. Ściany, w których znajdują się przewody kominowe, mogą być obciążone stropami, pod warunkiem spełnienia wymagań dotyczących bezpieczeństwa konstrukcji, a także jeżeli nie spowoduje to nieszczelności lub ograniczenia światła przewodów.

2. Trzonów kominowych wydzielonych lub oddylatowanych od konstrukcji budynku nie można obciążać stropami ani też uwzględniać ich w obliczeniach jako części tej konstrukcji.

 

Kłania się znajomość podstawowych przepisów budowlanych panowie. Myślę, że to zakończy jałowy spór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie:

§ 144. 1. Ściany, w których znajdują się przewody kominowe, mogą być obciążone stropami, pod warunkiem spełnienia wymagań dotyczących bezpieczeństwa konstrukcji, a także jeżeli nie spowoduje to nieszczelności lub ograniczenia światła przewodów.

2. Trzonów kominowych wydzielonych lub oddylatowanych od konstrukcji budynku nie można obciążać stropami ani też uwzględniać ich w obliczeniach jako części tej konstrukcji.

 

Kłania się znajomość podstawowych przepisów budowlanych panowie. Myślę, że to zakończy jałowy spór.

 

ok. ale w tym konkretnym przypadku nie wiemy jakie są założenia w projekcie w świetle tego co miałoby być na gruncie z opisu autora , mam coraz większe obawy co do zakresu zmian ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...