amalfi 22.12.2009 14:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Telefon zaskoczył Huberta Urbańskiego w chwili, gdy pluskał się w narożnej wannie dla dwóch osób ze świątecznym karpiem. - Ki diabeł - zaryczał wściekle i zrobił zniechęconą minę jak Jaś Fasola.- Słucham, tu Hubert Urbański - powiedział służbowym tonem do swojej nowej, wypasionej nokii.- Potrzebuję rady przyjaciela - wydyszał damski głos (Melanii)- W porządku, już cię przełączam - Hubert przekierował rozmowę do Borewicza, który dorabiał w Milionerach jako przyjaciel. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3793961 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 22.12.2009 14:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Jako ze Borewicz był nadal zapchany papierowym recznikiem telefon odebral Gamon.. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3793969 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 22.12.2009 15:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 - Co tam? - jak to gamoń odebrał Gamoń- Mam pytanie - powiedziała Melania zdziwiona, że przyjaciel z Milionerów gada jak gamoń - gdzie obecnie znajduje się Rudobrody?Gamoń, który od lat pracował w policji i nie miał za wiele do czynienia z pięknymi, damskimi głosami, uległ czarowi głosu Melanii, a nawet uległ czarowi jej nagiego uda, co było dziwne, bo odbywało się to przez telefon, wyśpiewał wszystko. Mimo zakazu przełożonego, czyli Borewicza. Melania wsiadła w trzynastkę i udała się w stronę szpitala. Po piętnastu minutach stała oko w oko z Siostrą Wandzią. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3793984 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 22.12.2009 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Sistra Wandzia łypnęła okiem na Melanie i stwierdziła że to żadna przeciwniczka dla niej - i w tym miejscu nalezy wspomnieć iż Siostra Wandzia była kobietą słusznych rozmiarów, która bez problemów mogła stoczyć walkę z Najmanem a jeszcze lepiej z samym Pudzianem - nie na darmo spędziła lata młodzieńcze na basenie razem z ekipą wąsatych pływaczek z byłego NRD. Wandzia zreknęła jeszcze raz na Melanię i spytała.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3794319 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 22.12.2009 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Pani z rodziny...? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3794526 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 22.12.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 ... To mój przyjaciel!- No najlepiej! Te dwa trole za szafą na baseny to ponoć żona i córka! Teraz nie możesz wejść! - powiedziała siostra Wandzia i uśmiechnęła się złośliwie ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3794531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 22.12.2009 18:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Usłyszawszy stwierdzenie Siostry Wandzi na swój temat Borewicz z Gamoniem zaczeli się zastanawiać który z nich miałby być żoną a który córką Rudobrodego.Tymczasem przez nikogo nie obserwowany Rudobrody... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3794552 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 22.12.2009 20:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 ... Próbował ucieczki! Skoro tłustemu staremu ubranemu w czerwony kubrak się udało - ja też muszę spróbować! pomyślał i wciskał swój Rudobrody zadek w komin ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3794958 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 22.12.2009 22:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Niestety nie przewidział, że w kominie...http://dingo.care2.com/photos/0/0538a.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3795395 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 23.12.2009 03:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 ... nadal tkwi stary w czerwonym szlafroku! - Qrde co pan tu robisz? Miałeś spieprzać - dziadu! ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3795669 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 23.12.2009 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 No taaa mialem, mialem i sie zesralem, a co nie wolno??? Tez place na NFZ i tez moge tu sobie posiedziec, tere fere idz sie teraz poskarzyc Wannie tfu Wandzie odburknal gruboskornie Mikolai. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3795804 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tutli_putli 23.12.2009 09:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Wanda czekała już niecierpliwie na Rudobrodego w swojej najlepszej kreacji.- Och i ach robiła do lustra przestępując z nogi na nogę.http://dingo.care2.com/photos/1/1012a.gif Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3796056 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość coolibeer 23.12.2009 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 i w pewnym momencie jak przekładała nogę na nogę tak się podnieciła że wstała i stawiając nogę na pięknie wypastowanych płytkach grzmocąc z wielkim hukiem wywinęła orła... Nie mogąc wstać stwierdziła że złamała nogę a dokładnie ból wskazuje na pęknięty staw skokowy. Doczołgała się do telefonu zadzwoniła do sąsiada a ten jak się dowiedział zadzwonił na pogotowie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3796076 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 23.12.2009 09:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Choc byl to bardzo dziwny ruch bo przeciez znajdowala sie w szpitalu, wiec nie zrozumiale bylo to ze zadzwonila do sasiada, by ten karetke wzywal. Aczkolwiek siostra nie tylko staw miala pobity a takze walnela glowa o posadzke i wszystko jej sie pomieszalo. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3796139 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Chef Paul 23.12.2009 22:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 ... zanim jednak wywinięty orzeł, padł na pięknie wypastowane płytki - w tym właśnie ułamku sekundy - lecz jeszcze przed pierdyknięciem łbem w posadzkę, w drzwiach pojawił się On Zanim jeszcze ktokolwiek otworzył usta ... 1 ciosem (oczywiście z pół obrotu) uśmiercił szamoczącego się w reklamówce trzymanej w ręku przez Melanie, zatrutego wątróbkami z fugu, świątecznego karpia, którego niosła na wieczerzę do Pomarańczy. Borewicz z Gamoniem (któremu policyjna pała, z wrażenia całkowicie zwiotczała) padli przed Nim czołobitnie na kolana ... słyszeli o różnych jego wyczynach, z których Gamoniowi najbardziej podobał się: "Każdy może naszczać na podłogę w toalecie, ale tylko Chuck umie nasrać na sufit" - Chuck - wyszeptał z idolatrią Borewicz, wszystkimi zdrętwiałymi wargami (które być może zdrętwiały mu pod wpływem polizania reklamówki i któren sam nie wiedział, czy jest, matką, żoną czy córką). Chuck uśmiechnął się tajemniczo i mrugnął znacząco do Rudego, ... poczem ... nagle ... nastąpiła ciemność - nikt jednak się nie zdziwił, gdyż jak ogólnie wiadomo: Ciemność to nie brak światła. To obecność Chucka Norrisa ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3797702 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.12.2009 00:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 Minęły 3 sekundy, w czasie których siostra Wandzia wywinęła orła i rozwaliła sobie staw skokowy. Na pierwszy rzut oka była w opłakanym stanie. Nienaturalnie wywinięta stopa i krew kapiąca z wąsów... Nawet Chuck się skrzywił jakby wypił setke spirytusu bez zakąszania. Wszystkie kobiety i 99,9 % meżczyzn (zakładając, że ten 1 % to Chuck) znalazłszy się w sytuacji siostry Wandzi, od razu staraciłyby przytomność z bólu i przerażenia. Ale nie siostra Wandzia, która właśnie zakończyła ekstremalny kurs pierwszej pomocy, ponieważ wybierała się na misję do Północnego Zanzibaru, gdzie rozwścieczone i zbuntowane tłumy tambylców wszystkim napotkanym ludziom wyrywały nogi z doopy bez ostrzeżenia i bez znieczulenia. Działo się tak w tym malowniczym kraju po przyjacielskiej wizycie Andrzeja Pomarańczy, który postanowił nauczać narody afrykańskie, jak robić w konia wszelką władzę. Całe szczęście, że w Północnym Zanzibarze nie było zboża, ani poziągów, bo pewnie na wyrywaniu nóg by się nie skończyło. Tak więc dzielna siostra Wandzia otrzepała się jak pies po deszczowym spacerze i w ciągu pięciu sekund unieruchomiła sobie staw skokowy przy pomocy stringów Chucka, ktore wprawnym ruchem ściągnęła MU od dołu przez nogawkę. Rozbitą głowę zabezpieczyła klapą od podajnika mydła i błyskawicznie na samych rękach doczołgała sie do wlotu komina. Uznała bowiem, że Rudobrody jest mężczyzną jej życia i tak łatwo nie zrezygnuje ze swego (i Rudobrodego) szczęścia. - Rudobrody to jest facet - pomyślała - nie to, co ten wymoczek, jej mąż, zwany Wielkim Szefem, który ożenił się z Wandzią, bo poleciał na jej pielęgniarską pensję, a teraz zabawiał się z trzema świaniami, zoofil jeden. Wandzia sprytnie wymijając Gamonia i Borewicza liżacych buty Chucka oraz Melanię reanimującą karpia, podniosła się na swych umięśnionych ramionach i chwyciła zebami za dyndający z komina cewnik Rudobrodego i szarpnęła jak wściekły pies. Takiego skowytu, jaki rozległ się potęgowany echem szybu kominowego nie pamiętały najstarsze salowe. W tym samym czasie podjechała karetka. Czterech sanitariuszy pędzących jak błyskawica w mig oceniło sytuację i już po chwili...... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3797831 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 24.12.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Grudnia 2009 ... Wkładali spiralę do kibla i kręcili nią ile wlezie ( bo to pogotowie hydrauliczne KROPELKA było) ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3798731 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.12.2009 23:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Grudnia 2009 Całe szczęście, że to nie pogotowie gazowe, bo by wypompowali wszystkie bąbelki z Norrisa i czym by sie puszył? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3800808 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 28.12.2009 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 No chyba ze by sie napil Kokakoli Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3802574 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boratom 28.12.2009 17:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 - Hunny im home! - trzasnęły drzwi do pokoju, który wypełniał siwy dym, w powietrzu unosił się zapach ziół. W fotelu przed telewizorem, pociągając z butelki ze smokiem , nadal siedział człowiek. Jego oczy przekrwione, wpatrzone w tv... jego twarz bez wyrazu... Siostra Wandzia postawiła na podłodze siatki, zdjęła swój wysłużony płaszcz i powiesiła go na gwoździu wbitym w drzwi, który służył jako wieszak na płaszcze. Kopnięciem zrzuciła ze zmarzniętych kopytek podniszczone kozaczki, zastępując je wełnianymi bamboszami. - Co za dzień! - mruknęła do siebie, wzięła siaty i poszła do małej ciemnej kuchenki. Facet przed telewizorem poprawił się na fotelu, sapnął ciężko i podrapał się po brzuch. - Ciekawe co będzie na obiad? - pomyślał i zaczął nerwowo stukać w oparcie fotela. Głos z telewizora zawodził monotonnie. Dłużyło mu się to czekanie strasznie. Z kuchni dochodziło do niego pobrzękiwanie garnków i sztućców. Popatrzył nerwowo na zegarek, poprawił się w fotelu i sapnął. Na czole pojawiły się kropelki potu. - Kiedy będzie ten cholerny obiad?- Siostra Wandzia przekładała jedzenie z termosu na talerze, pogwizdując przy tym cichutko. Myślami wciąż była w szpitalu, przy łóżku pacjenta którego w nocy przywiozła policja. - Dlaczego? - myślała - Dlaczego nie zastąpić kroplówki ze smokiem... - Mars na jej czole pogłębił się jeszcze bardziej, nieustające stukanie palców o poręcz fotela wyprowadzało ją z równowagi. - Czy ten jełop musi tak stukać? - - Obiad! - wycedziła przez zęby z głupawym uśmiechem przyklejonym do twarzy, wchodząc do pokoju i stawiając talerz z jedzeniem przed facetem siedzącym w fotelu. Facet przestał nareszcie stukać. Po raz kolejny poprawił się w fotelu, wytarł ślinę która ciekła mu po brodzie. Popatrzył tępo na stół, potem przeniósł wzrok na siostrę Wandzię: - Gdzie kompot? Gdzie jest kompot?... - ryknął facet.- Jest i kompot. - odpowiedziała siostra Wandzia pośpiesznie stawiając szklankę przed nim. Usiadła z boku i patrzyła jak facet z fotela je obiad ze stołówki popijając kompotem. Atmosfera w pokoju gęstniała. Facet jadł. Siostra Wandzia nerwowo poprawiła się na tapczanie, poręcz wersalki uwierała ją w biodro. Facet jadł. Wyczekiwanie na twarzy siostry Wandzi stawało się coraz bardziej widoczne. Facet dokończył obiad, sięgnął po kompot i popatrzył na telewizor. Zaczął pić.- Co to jest? ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/18/#findComment-3804068 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.