Ineso 12.04.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 ...przydałaby mu się jakas partnerka do tańca. A jak Brad Pitt tutaj jest to i pewnie Angelina też się w pobliżu kręci - stwierdziła Melania a chwilę potem dotarła do niej inna myśl, conajmniej paraliżująca - to przecież Dzika!!! wiedziałam, że ta zuchwała dziewucha mi kogoś przypomina!!! Zdenerwowała się i zaraz uspokoiła, bo jej duszę ukoiła myśl przebiegła. Zrobię Dzikiej kompromitujące zdjęcia, zagrożę publikacją w Bokserku i wyciągnę od niej pierwszy milion. Będzie jak znalazł na rozwinięcie interesu z proszkowaną wsią, zanim tego pomysłu jakiś Kulczyk nie podkradnie!Zaczęła szukać swojego telefonu z gps, żeby namierzyć Dziką Angelinę i z aparatem 8 mpx, żeby jej zrobić kompromitująca sesję. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3201800 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annecy 12.04.2009 21:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2009 ...Angelina pewnie zjedzie , skoro Brad sie lansuje.., będą podwiązki i zitze z silikonu... prawie jak święto truskawek w Buczku... kto moze hajda na balety - tak se On pomyślał , no bo kto inny by mógł? właśnie se felgi w zetorze z gnojówki karcherem obmył......... beret z antenką przybrał kwitnącym szczawiem... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3201943 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jo-aska 20.04.2009 13:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2009 ..i ruszył ON w strone przyglądającej się mu Melani, najpierw powolutku bo glina mu do butów przywarła, potem coraz szybciej i szybciej, pewnie dlatego przyspieszył bo kombajn o którym w amoku zapomniał wnet zaczął warczeć i gonić go...ONA patrząc na niego myślała o pędzącym w jej ramiona kochanku, gdy nagle......... cichym szeptem ..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3218848 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 23.07.2009 20:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Odezwało sie sumienie:- On żonaty i dzieciaty ! Melania ze smutkiem patrzyła na kwiat szczawiu unoszony przez wiatr przy grafitowym berecie. Na gumiaki grzęznące w roli i na kombajn, który już prawie "pożerał" jej wymarzoneo żniwiarza. Nagle usłyszała warkot jakiegoś silnika i ni z gruchy, ni z pietruchy, w złowieszczym bezruchu zawisł nad nimi helikopter, z którego dyndała Angelina. - Tfu - na psa urok - zabeczała Melania. - Brad, do domu ! - Angelina w kombinezonie Lary Croft nie zartowała. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3439053 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.07.2009 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 .... Wystrzeliła czterolistną kotwiczka z nadgarstka. Kotwiczka zlapała Brada za oszywkę, a jednym harpuniastym ramionkiem ugodziła go w podgardle. Po chwili Wielki Brad dyndał jak wiechec, uczepiony buta ze szpicem, który Anelina lakawie wystawila za drzwi helikoptera. - Musze zapalić wyczesanego skręta - pomyślala z rezygnacja Melania - wyczesanego bardziej niż Doda - dodała nie licząc, że w tym szczerym polu, w którym jeszcze niedawno miała nadzieję na sielską przygode z Bradem, znajdzie sie choćby łyzka wody. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3441250 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
annecy 30.07.2009 07:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 fakt, wody nie było, za to wódy w bród... pobliska bimbrownia była bardzo dumna ze swej dominującej w okolicy pozycji lidera rynku tanich win i nalewek... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3451516 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 30.07.2009 19:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Wśród tychże win królowały dwie marki - "Czar PEGER-u" i "Przysmak sołtysa" oba bardzo dobrze znane Melanii jeszcze z czasow studenckich, kiedy to rozsmakowała się w tych trunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3452829 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ineso 31.07.2009 18:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Biedna Melania nie mogła wiedzieć, że w tych czasach tak naprawdę pod etykietą ,,Czaru PRL" , który popijała dla uczczenia sesji krył się inny trunek a mianowicie efekt eksperymentów studentów chemii z pokoju nr 212. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3455196 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 25.11.2009 15:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 W pokoju tym podobno strasznie starszylo. Oniegdaj stary profesor ktory sie kiedys tam powiesil przychodzil w nocy i tablice Mendelejewa odmawial jak rozaniec. Nagle przez glowe przemknela mysl ..krokwie, krokwie i gasiory Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3726235 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 25.11.2009 21:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 "Gąsiory" - pomyślała - idąc w kierunku zabudowań pewnego Andrzeja L... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3727287 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.11.2009 07:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Między drzewami, na lewo od stada gąsiorów, przy zabudowaniach należących do Andrzeja L zamajaczyła krępa sylwetka jakiegoś człowieka. Melania zmrużyła oczy, by lepiej widzieć.Czemu ten mężczyzna (bo z całą pewnością był to mężczyzna) ma pomarańczową twarz? - pomyślała.Nie zdziwiło jej natomiast, że facet jest w samych gaciach i lakierkach...W końcu sama była dość dziwnie ubrana. Postać z pomarańczową twarzą przystanęła i zagwizdała. Zza jednego z budynków wybiegł...... bizon (?) i zaczał lizać pomarańczowe policzki swego pana. Zupełnie jak pies. Melania stanęla jak wryta. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3727896 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 26.11.2009 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Ow zwierz byl strasznie brzydki jak na bizona przystalo, podobno mial ksywe Łyżwa i umiał mówić ludzkim glosem. Melania pomyslala czyzby Wigilia... o Boze jak ten czas szybko leci, a ja nawet barszczu nie ugotowala??? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728100 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 26.11.2009 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Bizon zbliżył się lekkim jak na swoją masę truchtem i obwąchał stojącą nieruchomo Melanię. Jego mokry nos zostawił na nagim udzie kobiety śmierdzący ślad.Fuj, pomyślała Melania. Jak ten typ z pomarańczową twarzą mógł pozwalać na lizanie się po policzkach? Bizon zastrzygł uszami i pogalopował w stronę paśnika wielkości sporej ciężarówki. Mężczyzna w gaciach wytarłszy wierzchem dłoni spoconą twarz, powolnym krokiem zbliżał się do osłupiałej Melanii. Wtem z ganku okazałego domu, pyszniącego się wśród bengalskich świerków..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728637 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 26.11.2009 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Wyszła Isabel i zawolala Kazimierz, Kazimierz... k..wa Kazimierz wracaj do lozka i to zaraz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728707 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aglig 26.11.2009 14:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Osłupienie Melani sięgnęło zenitu. Tysiące myśli przelatywało przez jej głowę. - Jaki k...wa bizon to przecież stary dobry polski żubr - pomyślała, będąc dobrą patryiotką.- Jaka Izabel to przecież ta siksa Izka. A jak to jest Izka, to jestem w Brwinowie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728859 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 26.11.2009 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Nagle Melania zauwazyla ze zaczely jej sie rozdwajac koncowki wlosow, zaklnela "motyla noga a szampon z reklamy mial byc rewelka, kurza twarz w koncu jestem tego warta!!" Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728876 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
taka_ja taki_on 26.11.2009 15:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Przybliżyła bardziej twarz do lustra i zaczęła robić miny... Nagle spojrzała na szyję, - ojej a to co? Czerwone dwie małe plamki tuż obok siebie... -toż to chyba nie komar - dotknęła ranę, ale bolało, czuła jak jej pulsuje. Nie , nie i nie -to tylko może zdażyc się w dobrych horrorach - wampiry itp. Ale od czego ja mam tą ranę. Spojrzała w lustro i zobaczyła, że jej kolor oczu się zmienia... Co się ze mną dzieje -zapytała samą siebie półgłosem, który zaczął jej drżeć. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728978 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mały 26.11.2009 15:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Ostatkiem sił pomyślała: dopadnę swojego dostawcę i wyduszę z niego co za g... mi ostatnio sprzedał!...a może to po prostu jakiś wąż? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3728995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maslak 26.11.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Wąż! Wąż! tak to pewnie był wąż i to pewnie wąż mieszkający w kieszeni Onego albo co gorsza w kieszeni Andrzeja L zwanego pomarańczą. Tylko kiedy one mogły ją dopaśc??? Rozmyślając o wężach nie zauważyła jak kolor jej oczu zminił się całkowicie na równie pomarańczowy co kolor twarzy właściciela bizona. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3729254 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zabina 26.11.2009 17:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2009 Za siksa Izka zwana Isabel........... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/10/#findComment-3729263 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.