Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 481
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Polozyla reke na klamce i juz, juz miala otwierac drzwi gdy nagle oczy jej zgasly.

- Muzyka jest, impreza jest, ale czy sa Prawdziwi Meszczyzni, w wyglancowanych butach, ktorzy wiedza jak skonczyc ....... - i zawahala sie .

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2859619
Udostępnij na innych stronach

-Hmmm,Melania trochę przymulona,choć udo ma boskie.Za to ON -przystojniak, ale nie wiem jak kończy.A Rudobrody?? bez brody,górnej trójki i z obciętym palcem? Tak,zdecydowanie Rudy to prawdziwy mężczyzna.

Dzika znów poczuła dzikość i zdecydowanym ruchem otwarła drzwi.A tam...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2861493
Udostępnij na innych stronach

....tlum CEOwcuff napieral na wewnetrzne drzwi klatki schodowej.

Od czasu do czasu dawal sie slyszec lekki trzask odpadajacego tynku i smierdzialo lekko szczochami , ale tak niezobowiazujaco.......dawalo sie wytrzymac.

 

Olo ze skrzynka wodki widac trzymal sie dzielnie w srodku , broniac dobra

najwyzszego , i widocznie podparl drzwi jakims ciezkim sprzetem, ale tlum napieral nieublaganie .

 

- Do cholery z wami - dawaly sie slyszec od czasu do czasu bojowe okrzyki Ola.

 

 

Dzika stala targana wewnetrzna sprzecznoscia - z jednej strony faceci, ktorzy , jakkolwiek o nieco zaszarganej ostatnio reputacji, i moze.....moze...( az sie wzdrygnela na ta mysl ! ) .bez bonusa na 20 milionow na koniec roku, ale z niewatpliwymi walorami w banku i nieruchomosciach , z drugiej dzielny i jakze meski Olo.......

 

- Widze, ze sie wahasz - rzekl do niej Borewicz, ktory nagle zjawil sie przy niej. Obok niego stala Melania i .........

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2861497
Udostępnij na innych stronach

...sąsiad z drugiego piętra, który nakłoniony przez żonę zadzwonił na policję, aby donieśc na tych, co to zakłócają ciszę nocną obowiązującą po 22. Sąsiad zdążył się już zorientowac, że Borewicz przybył bynajmniej nie w tej sprawie ani też nie w innej sprawie służbowej, ale bojąc się wrócic do żony stwierdził, że już przynajmniej skorzysta raz z życia i zabaluje. Nęciło go też niewiarygodnie zgrabne udo asystentki Borewicza i juz kombinował jakby tu zdziałac, żeby zostali sami - tylko on i Melania.

Dzika spojrzała na Sąsiada i wykrzyknęła:

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2863104
Udostępnij na innych stronach

- A ty ch.... zlamany .

 

- Cooooooo ? - wykrzyknal najblizej stojacy CEOwiec

 

- A to - stwierdzila zimno Melania.

 

- Obrazaja nas - syknal i odwrocil w kierunku plci zenskiej i delikatnej. Za nim murem stanela reszta facetow w garniturkach a sasiadka weszac zdrade zjechala na dol po zwiazanych przescieradlach i dolaczyla do nich. Saisad jak zwykle , pod nieobecnosc malzonki udal sie do kuchn i i z lodowki wyciagnal browara.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2863142
Udostępnij na innych stronach

Nie dane mu było jednak rozkoszowac się jego smakiem bowiem po raz kolejny usłyszał (za swoimi plecami tym razem) krzyk Dzikiej:

-Jak mogłeś odrzucic moje zaproszenie na naszej klasie po tym wszystkim co nas kiedyś łączyło???!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2863168
Udostępnij na innych stronach

Kątem oka zauważył, że na kafelku pojawił się odprysk. Cholera, pomyślał, trzeba było jej się sprzeciwstawic i zamówic hiszpańskie. Taka Dzika to pewnie by się na hiszpańskie zgodziła. W sumie czemu myśmy się rozstali? - zainteresował się nagle.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2863282
Udostępnij na innych stronach

Spojrzal w lustro wiszace w przedpokoju ( tez wloskie ) - no i niestety, niestety...........brzuch nawet na wdechu byl jak u Swietego Mikolaja, , podwojny podbrodek, niechlujna szcotka pod nosem........
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2863533
Udostępnij na innych stronach

-No tak - pomyślał- z czym do ludzi?Nie dla mnie sporty ekstremalne,chyba sobie dam spokój z Dziką.

Tymczasem Melania z lekka załamana stanem swojego M4 wlazła na stół i krzyknęła:

-wynocha! koniec imprezy!

Nie uszło to uwadze męskiej części imprezowiczów,już teraz nie tylko było widać jedno nagie udo, ale oba dwa.

Olo dotychczas przyklejony do kisty wódki nagle otrzeźwiał.-Kurde,zostawiłem włączone żelazko w domu...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2863730
Udostępnij na innych stronach

Melania poczuła, że skupiony na niej wzrok tej gromady samców zaczyna nastrajać ją trochę dziwnie, ale w każdym razie przyjemnie. Powoli zaczęła ruszać biodrami w takt dochodzącej z tranzystora muzyki. Otaczająca ją gromada zaczęła bić brawo i aprobująco się uśmiechać.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2867882
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Z auta wysiadł elegancki mężczyzna w gustownym garniturze, otworzył bagażnik i wyjął z niego chudego chłopca o zielonych włosach. Mężczyzna szepnął mu coś do ucha po czym z piskiem opon odjechał.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2885335
Udostępnij na innych stronach

Zaczyna sie akcja "swiadectwo energetyczne" - zawyrokowal Borewicz , napisal notatke sluzbowa w swoim notatniku i swoim sluzbowym samochodem odjechal za najblizszy rog.

 

- Sledzic, nie spuszczac z oka - szepnal mu przechodzien zakochany na beton w Melanii.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2889046
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
Zbliżając się, spojrzał w kierunku zachodzącego słońca. Noc zbliżała się nieubłaganie. ''Zrobię z nimi wszystkimi porządek''- pomyślał, i rozpoczął odpinać pasek od swoich spodni. Znam go i mogę was zapewnić , że nie żartował. Sytuacja stawała się niezbyt optymistyczna dla zebranych. Można by ją właściwie uznać za katastroficzną... gdyby nie wiaderko gruzu pozostawione przez zapomnienie na tarasie... Minął moment, po którymi ostatecznie dotarło do niego, że leży w wykopie sąsiadującym z drzwiami wejściowymi. Próbował wstać. Ale nie oszukujmy się - opuszczone do kostek spodnie odzienie, nie ułatwiało sprawy. '' To nie mój dzień''- skonstatował oszołomiony. Już miał się zbierać , gdy kątem oka spostrzegł pozostawiony w kącie posesji automatyczny symulator jazdy na bobrze.....
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2928400
Udostępnij na innych stronach

W tym samym momencie dostrzegła go też Melania. Ich spojrzenia się skrzyżowały i zobaczył w jej oczach błysk triumfu....no tak! on miał nogi spętane spodniami a jej uda wciąż były ponętnie odsłonięte. Zobaczył, że jej mięsień trójgłowy napina się....Melania skoczyła w stronę symulatora...
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/110797-powie%C5%9B%C4%87-w-odcinkach/page/6/#findComment-2947835
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...