Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

BLACHODACHÓWKA RUUKKI - wątek zbiorczy: opinie, uwagi, kolorystyka, dyskusja


Tomczyk

Recommended Posts

  • 3 weeks później...
  • Odpowiedzi 207
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Kryję swój dach czarną FINNERĄ. Jak na razie jestem bardzo zadowolona z blachy i z ekipy kryjącej. Żadnych problemów przy kryciu idzie bardzo sprawnie mimo, iż słyszałam opinie że trwa to znacznie dłużej niż przy innych blachodachówkach. Świetnie się składa łączeń nie widać. Polecam bo warto.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Czy może ktoś z państwa posiada blachodachówkę Ruuki Adamante w kolorze oberżyny? Bardzo prosiłabym o zdjęcia. Kolor jest piękny,ale nie wiem jak prezentuje się na całym budynku.

 

http://static.e-dach.pl/vcards/products/2204_baza-firm_1_jpg_adamante2.jpg

 

Sam kolor jest piękny.... do wnętrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ja swój domek budowałem w latach 2000-2002. Dach był kryty w 2002 roku i blacha występowała wtedy pod nazwą Rautaruukki matowa w kolorze jak by to określić ceglastym. Ostatni podczas czyszczenia komina przyglądałem się blasze i nie zauważyłem na niej żadnych niepokojących śladów zużycia. Dodam również że do dzisiaj posiadam jeszcze pasy blachy, które były odcinane i są frygnięte na ziemię i gdzie nie gdzie porysowane i również nie ma na nich żadnych niepokojących objawów (czyt, rdzy). Więc wydaje mi się że blacha jest jak najbardziej godna polecenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Witam

Dołączam do prośby o zdjęcia dachów pokrytych blachodachówką Ruukki Adamante kolor oberżyna. Widziałam dzisiaj arkusz w realu i całkiem nieżle wygląda. CZekam na kosztorys i całkiem możliwe, że za 4 tygodnie dołączę zdjęcie dachu w tym pokryciu:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dołączam do prośby o zdjęcia dachów pokrytych blachodachówką Ruukki Adamante kolor oberżyna. Widziałam dzisiaj arkusz w realu i całkiem nieżle wygląda. CZekam na kosztorys i całkiem możliwe, że za 4 tygodnie dołączę zdjęcie dachu w tym pokryciu:)

 

Jutro postaram się wrzucić fotki bo kryję właśnie w tym kolorze. Prezentuje się GENIALNIE!!Mi bardzo przypadł do gustu i jestem zadowolona,że go wybrałam. Blachodachówka składa się pięknie,nie widać łączeń,nic nie odstaje. Jestem bardzo zadowolona z wyboru:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
  • 2 weeks później...

Witam serdecznie i proszę o ocenę kilku aspektów polożonej nowej blachodachówki.

1/Więźba stara, połacie były lekko faliste i w związku z tym ekipa musiała się solidnie napracować by skutecznie wyprostować te fale. Kotrłaty i łaty nowe.

2/ połacie dachowe nie były prostokątne z czym ekipa poradziła sobie na moje oko doskonale.

ALE

Po zakończeniu robót czyli dokładnie wczoraj około 19-tej (ciemno) po zejściu z dachu szef powiedział mi, że musiał przekrzywić jeden gąsior w stronę zachodniej połaci bo blacha na połaci jest za krótka i mogłaby powstać szpara ale nie powinno się lać bo jest taśma a w razie czego to to się poprawi kładąc szerszą taśmę.

Trochę nas to zaskoczyło bo kupują towar nowy i płacąc za usługę oczekiwaliśmy, że nie będziemy musieli się martwić czy i kiedy może przeciekać. Więc dzisiaj wcześniej wróciłem z pracy wdrapałem się na gąsiory i stwierdziłem co następuje. Rzeczywiście - blacha zachodzi pod gąsiorok 1-2cm na połowie połaci długości szczytu(drugiej połowy nie sprawdzałem) , miejscani taśma uszcelniająca wystaje spod gąsiorów. Przeczytałem więc w necie instrukcję montażu na stronie producenta i na rysunku technicznym widać, że blacha powinna zachodzić ok 6 cm-( nie było podanych wymiarów). Kiedy spytałem szefa ekipy czemu tak się stało to odpowiedział, że blachy były za krótkie ( pomiaru dachu dokonywał dostawca blachodachówki). Na jednym z gąsiorów dostrzegłem sporą rysę, (gąsiory były fabrycznie zapakowane). Wykończenie wyłazu dachowego uznałem za niedokończone a obróbkę komina na szczycie chyba za ( bardzo delikatnie rzecz ujmując) niedokładną . Ponieważ przed rozpoczęciem robót i zamówieniem materiału prosiłem szefa by skontaktował się z dostawcąi pomiarowcem w jednej osobie by uzgodnili między sobą co i jak ponieważ uznaliśmy, że nie będziemy pośredniczyc w kwestiach technicznych- zresztą obaj panowie się znają. Czy nie powinno być tak, że z chwilą zauważenia niby za krótkich blach połaciowych należało nas poinformować o problemie a nie na koniec roboty fundować nam znaki zapytania. W związku z powyższym wstrzymałem wykonawcy ok 10% zapłaty oraz zaprosiłem dostawcę blachy na dzień jutrzejszy w celu sprawdzenia czy obmiar był prawidłowy. Co zrobić w przypadkach jeżeli obmiar był nieprawidłowy lub montaż był sknocony? Dołączam zdjęcia a na jednym z nich tym troszkę niewyrażnym widać jak po podważeniu palcem taśmy uszczelniajacej-systemowej widać pustkę. Bardzo proszę o rzetelną ocenę. Ja wychodzę z założenia, że by zacząć montaż czegokolwiek należy wiedzieć jaki będzie efekt końcowy a nie gdybać może jakoś wyjdzie). Pozdrawiam

DSCN3884.JPG

DSCN3885.JPG

DSCN3886.JPG

DSCN3887.JPG

Edytowane przez Tomsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...