Nowa instalacja elektryczna - rycie rowków w płycie

[Beens]

Witam! Mam pytanie do Was czy w blokach zbudowanej z płyty szybciej będzie jak ponacinam rowki po bokach rowka szlifierką i później będę skuwał czy od razu lepiej kuć i nie męczyć się ze szlifierką? Dodam, że trochę tego będzie ponieważ chce mieć jak najwięcej obwodów niezależnych i tak żeby mi później po remoncie gniazdek nie brakowało na ścianie. Lepiej mieć ukrytą puszkę niż później ryć od nowa ścianę czy rozkładać przedłużacz.

[Trociu]

zawsze lepiej jest ponacinać i potem dokuć. Tylko czy

- dasz radę w tej płycie ponacinać i wykuć

- czy możesz to zrobić

[Beens]

Zastanawiałem się właśnie czy samych gniazdek nie puścić w listwach przypodłogowych, które będą robione z drewna pod wymiar więc będę mógł sobie zrobić w nich rowek dla przewodów, a później wyryć 30cm w górę po ścianie i zakończyć puszką ale... będę wsadzał trochę automatyki do mieszkania i potrzebuję poprowadzić także ekranowaną skrętkę także tak czy siak muszę robić rowki na ścianie. Próbowałem nacinać szlifierką tą płytę i jakoś idzie sądzę, że głębokość 3cm osadzenia instalacji wystarczy więc wyciąć taki rowek nie jest dużym problemem przy mocnej szlifierce. Zależy też mi na sąsiadach (a raczej ich bębenkach w uszach) więc chyba lepszym rozwiązaniem będzie szlifierka+młot tylko pytałem czy jest sens bo jak mam pohałasować dłużej, a ciszej to wolę krócej, a głośniej.

[Trociu]

Moim zdaniem najpierw ciąć a potem kuć.

[piterazim]

a może bruzdownicę wypożycz