Reklamacja okien-Jak? Pomóżcie!

[kasia i grzegorz]

Witam .

Pomóżcie ocenić. Wstawili mi okna. Zauważyłam niedociągnięcia w wykończeniu zewnętrznym okien. Poszarpane wycięcia i nie wykończone. Przecież tam się bedzie zbierał syf, no i wyglada to fatalnie. Zgłosiłam firmie montującej okna w trakcie wstawiania. Powiedzieli, że te profile (Rehau Design orzech obustronny) tak się docina i nie będzie inaczej. Wewnętrz wykończenie jest idealne. Ale zewnętrzne mają wiele do życzenia- moim skromnym zdaniem. Doradźcie co mam zrobić?. Jestem jeszcze przed rozmową .Chcę je oddać, mają mi albo wymienić lub wykończyć. Czy wykańcza się te miejsca (w rogu okna ) silikonem?? Umowy żadnej nie podpisałam. Ma taką wstepną z uwzględnieniem kosztorysu. Za okna jeszcze nie zapłaciłam. Czy mam prawo się czepiać? Czy faktycznie tak ma być? Zdjecia sa zrobione w zbliżeniu, z zewnatrz tych niedociągnięć nie widać. Czy możecie pokazać Wasze okna jak są wykończone?

[/img]

[Trociu]

Jeżeli nie zapłaciłaś, to możesz spokojnie się czepiać.

Jeżeli to na prawdę jest brzydko wykonane, są zadziory, to jak najbardziej możesz się domagać poprawy.

I nie płać dopóki nie usuną usterek.

Najlepiej zgłosić to pisemnie, podając, że zapłacisz po usunięciu wad.

[Besta77]

Popieram Trociu!

Póki nie zapłaciłaś do końca to nie odpuszczaj bo jesteś górą. Nawet jeśli nie masz umowy to spróbuj ich nakłonić do podpisania jakiegoś protokołu odbioru, który będzie podstawą do wystawienia faktury. Zgłoszenie tych uwag pisemnie to też dobry pomysł. Też się na tym nie znam, ale jeśli Tobie się nie podoba jak je wykończyli, a oni twierdzą "że inaczej się nie da" (boshe! skąd ja to znam to chyba podstawowe hasło wszystkich pseudo-fachowców) to niech jakoś Ci udowodnią, że taka jest np. technika obróbki tych okien z zewnątrz. I jakoś nie chce mi się wierzyć, że np. na wystawce u nich w salonie też prezentują takie piękne zadziory..

[Trociu]

I jakoś nie chce mi się wierzyć, że np. na wystawce u nich w salonie też prezentują takie piękne zadziory..

Dokładnie idź tym tropem. Kupując okna wzorowaliście się na oknach zaprezentowanych na wystawce w salonie. Teraz macie towar niezgodny z zamówieniem. Więc nawet moim zdaniem możecie odstąpić od umowy bez pokrywania żadnych kosztów z ich strony.

[andrzej74]

I jakoś nie chce mi się wierzyć, że np. na wystawce u nich w salonie też prezentują takie piękne zadziory..

Dokładnie idź tym tropem. Kupując okna wzorowaliście się na oknach zaprezentowanych na wystawce w salonie. Teraz macie towar niezgodny z zamówieniem. Więc nawet moim zdaniem możecie odstąpić od umowy bez pokrywania żadnych kosztów z ich strony.

 

Z tym odstąpieniem od umowy to nie tak od razu, wszystko zależy od tego jaka łaczy was umowa, jeżeli umowa sprzedaży to:

USTAWA

z dnia 27 lipca 2002 r.

o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego.

Art. 7. Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.

informacje o jednostce

komentarze

Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, chyba że naprawa albo wymiana są niemożliwe lub wymagają nadmiernych kosztów. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość towaru zgodnego z umową oraz rodzaj i stopień stwierdzonej niezgodności, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie naraziłby kupującego inny sposób zaspokojenia.

2. Nieodpłatność naprawy i wymiany w rozumieniu ust. 1 oznacza, że sprzedawca ma również obowiązek zwrotu kosztów poniesionych przez kupującego, w szczególności kosztów demontażu, dostarczenia, robocizny, materiałów oraz ponownego zamontowania i uruchomienia.

3. Jeżeli sprzedawca, który otrzymał od kupującego żądanie określone w ust. 1, nie ustosunkował się do tego żądania w terminie 14 dni, uważa się, że uznał je za uzasadnione.

4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

[Trociu]

No i Andrzeju podpowiedziałeś ładnie na co się powoływać.

Art. 7. Sprzedawca nie odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową, gdy kupujący o tej niezgodności wiedział lub, oceniając rozsądnie, powinien był wiedzieć. To samo odnosi się do niezgodności, która wynikła z przyczyny tkwiącej w materiale dostarczonym przez kupującego.

informacje o jednostce

Kupujący nie wiedział o tej niezgodności, bo oglądał ładne okno w salonie sprzedającego. Nikt go pewnie nie poinformował, że jego okna będą brzydsze w wykonaniu.

Art. 8. 1. Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy...

4. Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia.

[Besta77]

Walcz Kasiu o swoje piękne okna!

I daj znać jak już wygrasz