Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

"rozterki remontowe" na finishu (zdjęcia)!!!!


madzia.a

Recommended Posts

Edytuje: w ostatnim poscie znajdują się zdjęcia- efekt czteromiesięcznego remontu!

 

Remont jeszcze nie zaczęty, a już swoim wyborem go zepsułam...

Zamówilam drzwi wewnętrzne i zewnętrzne w kolorze dzikiej gruszy (calvados) Wiem, ze to był wybór najgorszy z możliwych.

W jednym pokoju mam meble w kolorze olchy, w drugim wiśnia złota, w kuchni jabłoń, w jednej części przedpokoju grusze polną, w drugiej części coś w rodzaju wenge no i drzwi zamówiłam w kolorze dziekiej gruszy, ponieważ wydawało mi sie, że taki kolor najbardziej będzie pasował. Chciałam mieć łazienke w kolorze wenge czyli kafelki krem+wenge oraz mebelki wenge. Ale teraz zaczynam sie zastanawiać, czy to będzie pasować? Czy tymi drzwiami nie zepsułam swojego masrzenia o łazience w kolorach wenge?

Garderobe będe odnawiać, a więc moge wybrać sobie kolor. Chciałabym aby była w orzechu, ale teraz sama nie wiem... Co o tym myślicie?

 

no i w ogole mam chyba remontową załamkę bo zaczynam, żałowac, ze zamówiłam drzwi w takim kolorze, że orzech mimo wszystko lepiej by wyglądał a poza tym, nie wiem czy te drzwi nie wyglądają zbyt "prosto". Zaczynam się nie nawidzić za mój kompletny brak gustu i niezdecydowanie!!!

Na zdjęciu po prawej stronie widac skrawek drzwi w kolorze który zamówiłam.

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/5/pf/ga/fad8/2PiVduSOY5m87QCScB.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Witaj w clubie Madzia!

 

Też mam łazienkę krem + ciemny brąz i wszystkie drzwi w kolorze calvados - bo takie od strony przedpokoju pasują. I totalny szlag mnie trafia :evil: jak się tej łazience zamknę i patrzę od środka na te drzwi! :cry: :x katastrofa! za cholerę to nie pasuje! Ja teraz kombinuję jak je pomalować albo okleić :o Jeśli możesz - zastanów się jeszcze raz nad kolorami, jak stwierdzisz, że pasować nie będzie - a chyba Twoja grusza do wenge będzie pasować tak jak mój calvados do brązów w łazience (= czyli jak pięść do nosa) - to zmień zamówienie. Też obawiałam się, że wenge przy takiej ilości drzwi patrząc od przedpokoju będzie za ciemny, ale po miesiącu mieszkania stwierdzam, że wcale by tak nie było.

Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety nie moge zmienić zamowienia, jest już za póxno...

 

to nie rób łazienki w kolorze wenge tylko dopasuj ją do reszty pomieszczeń. Zresztą nie bardzo wiem co zmieniłyby drzwi w kolorze wenge? W łazience byłoby super, ale w reszcie pomieszczeń? Też byś sie zamartwiała, że nie pasują. Myślę, że w chwili obecnej powinnaś na spokojnie przemyśleć jak byś chciała, aby wyglądał Twój dom/mieszkanie. Jeżeli tak bardzo zależy Ci na ciemnej łazience postaraj sie mimo wszystko zmienić zamówienie. Może sie uda:) . Tylko zastanów się co z pozostałymi pokojami. Czy stać Cię na wymianę wszystkich mebli?

 

A co to znaczy, że te drzwi wyglądają zbyt "prosto"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prosze, czy mogłabyś wkleić zdjęcie jak to wygląda?

niestety nie moge zmienić zamowienia, jest już za póxno...

 

Madziu jak dotrę do domu to zrobię i wrzucę. Moja łazienka nie jest cała w wenge - większość kafli jest biało-kremowa + jeden pas poziomy i jeden pionowy za geberitem w ciemnym brązie, do tego będzie ciemna szafka pod umywalkę i dwie mniejsze też w brązie na kosmetyki. I przy tej tonacji te czerwonawe drzwi za cholerę nie pasują :x

 

Ohh - myśląc w ten sposób "nie rób łazienki w wenge tylko dopasuj do reszty" doszlibyśmy do tego, że we wszystkich pomieszczeniach musiałaby być ta sama kolorystyka. Pewnie nie jest to pomysł z gruntu zły, ale np ja nie chciałabym mieć wszędzie "tego samego", chyba byłoby trochę monotonnie. W pokoju mam spokojne beże i jasny wypoczynek meble palisander, w pokoju dziecinnym zielone ściany i kiedyś meble coś w stylu calvados, przedpokój jakiś brzoskwiniowy i czarne dodatki, a w łazience właśnie krem i ciemny brąz. Myślę, że w całości to się ze sobą nie gryzie, ale też nie jest monotonne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też uważam, że nie muszą być wszystkie meble w mieszkaniu w tym samym kolorze i własnie tym sie kierowałam przy remponcie, ale to jest prawda, że jednak drzwi nie koniecznie muszą do wszystkiego pasować...

Taka łazienka była marzeniem moim i męża... ale jednak trzeba bardziej patrzeć czy te nasze marzenia będą pasować do reszty mieszkania...

 

Besta77 bardzo prosze o zdjęcia!!!

 

Przyszly mi na myśl jakieś mebelki w kolorze wiśni, brązu.. tylko nie mam zadnej koncepcji na kafelki- to będzie trudny orzech do zgryzienia...

nienawidze remontów dlatego, że decyzje które podejmuje będą mi towarzyszyć przez naście a nawet więcej lat- a nie wszystkie jak widac są dobrze przemyślane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, że jest brudno i nieskończone i w ogóle, ale ciągle jesteśmy "w trakcie"

 

Tak więc:

 

Kolory łazienki czyli kafle jasnokremowe i ciemnobrązowe, z połyskiem, metalizowane, w rzeczywistości mniej widać tego brązu, a więcej tego metalu

ciemny pasek poziomy

 

http://images42.fotosik.pl/24/18aae6ff18cda229.jpg

 

pionowy nad geberitem (nad nim trzeba sobie wyobrazić ciemną szafkę i taką samą obok pod umywalką :wink: )

 

http://images48.fotosik.pl/24/1ffa953b5c84c6f2.jpg

 

teraz część dla ludzi o mocnych nerwach :o czyli do tego wszystkiego dodajemy drzwi calvados :cry:

 

http://images35.fotosik.pl/24/b49e98145ac460a1.jpg

 

http://images35.fotosik.pl/24/14a3d3d76e47b41a.jpg

 

ja tych nieszczęsnych drzwi na pewno tak nie zostawię, bo mnie chyba potarga :evil: muszę tylko coś wykombinować, jak je zmienić od strony łazienki.

 

Madziu zastanów się nad kolorami swoich drzwi, żebyś się potem nie musiała wkurzać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny, jesteście kochane!

Ja od kilku dni jestem kompletnie załamana.

Odechcialo mi się całego remontu. Bo przez kilka lat odkładaliśmy każdy grosz na ten remont, nie mogłam się go już doczekac, chciałam, żebyśmy w końcy mieli ładnie a teraz okazuje się że nasze marzenia o łazience wenge się roztrzaskały, naszą piękną wenge garderobe trzeba będzie przemalowac na jakąś marchewke, a mieszkanie będzie przypominać jakis budyć pomarańczowy!

Zalamka na całego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Madzia! Ty się nie załamuj! Powiedz jeszcze raz na jakim jesteś etapie zamawiania tych drzwi i gdzie? Rozumiem, że jeszcze ich nie odebrałaś? Wydaje mi się, że zawsze ma się prawo zwrotu towaru nieużywanego bez podania przyczyny i w określonym terminie. Jeśli masz być totalnie nieszczęśliwa z powodu tych drzwi to moze lepiej teraz zrobić wszystko, żeby je wymienić. Ja swoje drzwi kupowałam w markecie, ale do tego, że mi nie pasują doszłam dopiero kilka dni po zamontowaniu więc nie było szans, żeby je oddać czy wymienić. Zawsze zostaje jeszcze taka opcja, żeby drzwi odebrać i sprzedać je np. na allegro, a potem kupić nowe, ale to już pewnie pociągnie za sobą jakieś straty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madziu.a nie łam się :) . Jeszcze nie masz drzwi, więc nie wiesz jak to będzie wyglądać. Może okaże się, że jest całkiem fajnie. Po co zamartwiać się na zapas? Poczekaj, wstaw drzwi, a potem zobaczysz. W najgorszym przypadku łazienkę zrobisz w innym kolorze :-? . Nie tylko wenge jest fajne 8)

 

Besta77 wydaje mi się , że u ciebie taki duży kontrast między płytkami w łazience i drzwiami spowodowało to, że nie jest ona zbyt duża i drzwi otwierają się do wewnątrz. Na ogół (tak mi się wydaje :-? ) jest odwrotnie dzięki czemu drzwi są trochę dalej i jest więcej miejsca

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madziu.a nie łam się :) . Jeszcze nie masz drzwi, więc nie wiesz jak to będzie wyglądać. Może okaże się, że jest całkiem fajnie. Po co zamartwiać się na zapas? Poczekaj, wstaw drzwi, a potem zobaczysz. W najgorszym przypadku łazienkę zrobisz w innym kolorze :-? . Nie tylko wenge jest fajne 8)

 

Besta77 wydaje mi się , że u ciebie taki duży kontrast między płytkami w łazience i drzwiami spowodowało to, że nie jest ona zbyt duża i drzwi otwierają się do wewnątrz. Na ogół (tak mi się wydaje :-? ) jest odwrotnie dzięki czemu drzwi są trochę dalej i jest więcej miejsca

 

Ohh pewnie masz rację, drzwi specjalnie otwierają się do środka, bo chcieliśmy, żeby z przedpokoju wszystkie wyglądały tak samo. No wygląda to beznadziejnie :( już wiem, że nie można ich malować, więc albo spróbuję przylepić na nie okleinę brązową (tylko pojęcia nie mam czy uda się to w jednym kawałku) albo zaangażuję jakiegoś stolarza - czarodzieja, żeby mi je od strony łazienki obłożył jakąś cienką płytą. Myślę, że wszystko da się zrobić, czasami tylko koszty mogą być nieadekwatnie duże.

No i całkowicie rozumiem Madzię - wymarzyła sobie łazienkę wenge i teraz miałaby to zmieniać, bo do drzwi nie pasuje? Ja dokładnie wiem co to znaczy "uprzeć się na coś" :wink: też tak mam. Jeśli spodoba mi się jakiś pomysł to za choinkę nie dam sobie tego wyperswadować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze Madzia! Ty się nie załamuj! Powiedz jeszcze raz na jakim jesteś etapie zamawiania tych drzwi i gdzie? Rozumiem, że jeszcze ich nie odebrałaś? Wydaje mi się, że zawsze ma się prawo zwrotu towaru nieużywanego bez podania przyczyny i w określonym terminie. Jeśli masz być totalnie nieszczęśliwa z powodu tych drzwi to moze lepiej teraz zrobić wszystko, żeby je wymienić. Ja swoje drzwi kupowałam w markecie, ale do tego, że mi nie pasują doszłam dopiero kilka dni po zamontowaniu więc nie było szans, żeby je oddać czy wymienić. Zawsze zostaje jeszcze taka opcja, żeby drzwi odebrać i sprzedać je np. na allegro, a potem kupić nowe, ale to już pewnie pociągnie za sobą jakieś straty.

Basta zmiana już nie wchodzi w gre. Daliśmy 850 zł zaliczki, drzwi sa już na sklepie niedlugo będą nam montować... A zaliczke sprzedawca nie musi oddać...

wiem, że będzie okropnie, bo mam nietypowe zdolności do kupowania kiczowatych rzeczy do mieszkania, mimo iż całe życie marzyłam o gustownie urządzonym mieszkaniu, tyle, że do tego trzeba mieć choć odrobine gustu, którego mi najprawdopodniej brakuje....

Ale musze się wziąść w garść. Jestem osobą dorosłą i musze ponosić konsekwencje swoich decyzji. Oj, będzie bolało....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie masz jeszcze płytek do łazienki, to kup jakieś neutralne płytki w jednym kolorze (biały lub krem) i wtedy dodatkami (ręczniki, kubki, dywaniki...)

będziesz mogła dopasować się do tych drzwi :)

A jak nie, to.... pozostaje drzwi przemalować i radzę zrobić to w fazie

remontu, bo potem nie będzie kiedy, jak i... nie będzie chciało się już brudzić...

I będziesz musiała z tym żyć... Powodzonka i głowa do góry!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdyby to tylko ode mnie zalezało, to zostawiłabym ta zaliczke i zamowiłabym inne drzwi. Ale mąż się nie zgadza... Ja zrobiłabym dosłownie wszystko, żeby tych drzwi nie mieć :(

Rany, jak ja spapralam to mieszkanie....

 

Besta, u mnie sytuacja wygląda chyba jeszcze gorzej niż u ciebie. Mam piekną garderobe z prawdziwego drewna, w kolorze czarno- brązowym. Garderoba ta jest dosyć stara, ale, ze mój mąż pracuje na stolarni (jest lakiernikiem) powiedział, ze ją odnowi. Będe po prostu płakała, jak zobacze ją w innym kolorze...

Do dużego pokoju chciałam kupić meble firmy BRW Largo Classic, w kolorze wiśni złotej- czyli brązu po prostu. I ja głupia myślałam, ze te drzwi mają taki uniwersalny kolor który bedzie do wszystkiego pasował (a przeciez do wszystkiego znaczy do niczego). Nie wiem jak to wytłumaczyć- chwilowy brak poczytalności- a może zwykła głupota?

Besta, jeśli to nie problem, to wklej jeszcze zdjęcia swojego mieszkania. Chcialabym zobaczyc, jak te drzwi komponuja się w mieszkaniu, przy jakich kolorach najlepiej wyglądają?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziu nie mogę jeszcze wrzucić zdjęć, bo na razie drzwi nie komponują się z niczym :-? Jesteśmy w trakcie remontu, który nie wiem kiedy się skończy, bo gwałtownie :evil: rozstaliśmy się z ekipą remontową i jesteśmy w proszku. Przed chwilą kupiłam bejcę do przedpokoju i będziemy walczyć z tynkiem, ale tą dobrałam pod kolor tych drzwi (jakaś mandarynkowa). W pokoju dziecinnym jest paselowy groszek - z zielenią ten calvados pasuje bardzo fajnie (moim zdaniem :) ), w kuchni jest jaśniutki żółty, ale już zaczynam się martwić jak drzwi zgrają się z kolorem mebli, których jeszcze nie mamy. W pokoju gościnnym są beże, ale tam w ogóle nie mamy drzwi, więc nie ma problemu. W sypialni na jednej ścianie bordo - dzikie wino, reszta brzoskwiniowy jogurt - taki jasny różowo-pomarańczowy - tu też wygląda nieźle z calvadosem. Najgorzej jest chyba połączyć to z ciemniejszymi brązami.

 

Myślisz o tym odcieniu largo classic?

http://www.brw.com.pl/flash/systemy/largo_classic/meble/reg3d.jpg

 

 

to jeśli masz drzwi coś w tym odcieniu

 

http://www.pol-skone.pl/public/Image/www/produkty/drzwi/wewnatrzlokalowe/zd/dynamic_1.jpg

to nie jest tak źle :)

 

I nie martw się tak, że spaprałaś całe mieszkanie! Na pewno uda Ci się fajnie dobrać dodatki i resztę wyposażenia, żeby to się ze sobą nie gryzło.

A jak tylko będą już u mnie jakieś kolory NAPRAWDĘ SKOŃCZONE to wrzucę zdjęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...