eniu 07.01.2011 13:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 No i co? taki fajny wątek i zdechł .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 07.01.2011 20:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 znajomek mówi , że najbardziej wydajny kominek otwarty to miały kurne chaty. Był to jedyny kominek otwarty o tak wysokiej sprawności. 100% ! Grzało wszystko - żar ,ogień i dym .Nic sie nie marnowało .Cóż pomarzyć dobra rzecz..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HSB 10.04.2012 07:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 Dzień dobry. Podnosze atek z dwóch powodów: 1) bardzo wdzięczny temat 2) jestem na etapie "wymyślania" otwartego kominka do nowoczesnego wnętrza i liczę na pomoc oraz zdjęcia Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 10.04.2012 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 Komin do tego kominka już masz? Jeśli tak, to jaki?Przekrój kanału dymnego, wysokość, usytuowanie nad dachem,usytuowanie w okolicy (wysokie drzewa)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
HSB 10.04.2012 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Kwietnia 2012 Dziękuję za zainteresowanie się moim przypadkiem. Komin już jest, bo to stary dom, jego przekrój to około 28 cm x 28 cm, wysokość całkowita 8 metrów (wychodzi ponad dach), zadnych wysokich drzew w bezpośrednim sąsiedztwie nie ma, jedynie od zachodu jest budynek wyższy od mojego o jakieś 1,5 metra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 11.04.2012 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Kwietnia 2012 Witam! Opracowania na temat kominków otwartych wydane w kraju rad w okresie słusznie minionym zalecają umiejscowienie komina ... obok paleniska, a nie bezpośrednio nad nim. Właściwie, to wskazują takie rozwiązanie jako korzystniejsze. Chodzi o to, żeby komin sięgał do podłogi, a czopuch wpięty był "po drodze". Nie potkałem się z takim zaleceniem "u nas". Tłumaczy się to, i właściwie przekonywująco, mniejszym ryzykiem cofek.Spotkaliście się z tą kwestią? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 13.04.2012 06:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Dzień dobry. Podnosze atek z dwóch powodów: 1) bardzo wdzięczny temat 2) jestem na etapie "wymyślania" otwartego kominka do nowoczesnego wnętrza i liczę na pomoc oraz zdjęcia Pozdrawiam A konkretnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
an-bud 13.04.2012 06:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Witam! Opracowania na temat kominków otwartych wydane w kraju rad w okresie słusznie minionym zalecają umiejscowienie komina ... obok paleniska, a nie bezpośrednio nad nim. Właściwie, to wskazują takie rozwiązanie jako korzystniejsze. Chodzi o to, żeby komin sięgał do podłogi, a czopuch wpięty był "po drodze". Nie potkałem się z takim zaleceniem "u nas". Tłumaczy się to, i właściwie przekonywująco, mniejszym ryzykiem cofek. Spotkaliście się z tą kwestią? Pozdrawiam Od "cofki" zależne jest coś innego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 13.04.2012 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Kwietnia 2012 Witam! Opracowania na temat kominków otwartych wydane w kraju rad w okresie słusznie minionym zalecają umiejscowienie komina ... obok paleniska, a nie bezpośrednio nad nim. Właściwie, to wskazują takie rozwiązanie jako korzystniejsze. Chodzi o to, żeby komin sięgał do podłogi, a czopuch wpięty był "po drodze". Nie potkałem się z takim zaleceniem "u nas". Tłumaczy się to, i właściwie przekonywująco, mniejszym ryzykiem cofek. Spotkaliście się z tą kwestią? Im bardziej zawiła droga do komina, tym mniejsze szanse ma "cofka". To dość logiczna konkluzja. Niestety kij ma dwa końce Pozdrawiam Im bardziej zawiła droga do komina, tym mniejsze szanse ma "cofka". To dość logiczna konkluzja. Niestety kij ma dwa końce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 17.04.2012 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 Cześć! Mię chodziło raczej o czopuch strzelający wprost w światło komina, stycznie właściwie do jego osi. Skomplikowanie drogi spalin raczej niewielkie, tyle, że dnem komina nie jest dno kominka, tylko że schodzi on obok do poziomu zero. Nieważne właściwie... A może ważne, bo ja tak mam . Ja w innej sprawie. Skleciłem sobie jakiś czas temu w kominku ruszt bezrusztowy. Z jakichś tam odpadowych płyt szamotowych. Robię tam różne eksperymenta. Z drewnem jest dużo lepiej niż do tej pory, bo otwarty kominek potrafi zagrzać mi całą chałupę, co przedtem nie było możliwe i nie było nawet zakładane. Zrobiony był nawet jako zimny - cały z cegły izolacyjnej z betonowym rdzeniem. Przy palenisku, też inaczej niż poprzednio, przycupnąć bezpośrednio też się nie da - tzn. ja nie mogę, bo moje dziewczyny, owszem, dają radę. Ale też nie o tym. W niedzielę wrzuciłem tam 10 kg brykietu z węgla brunatnego (z braku laku). Dziś rano przed wyjściem z domu stwierdziłem, że to się nadal pali (a mamy wtorek). Płyty rusztu (korytka właściwie) gorące. Przykryte to wszystko takim szarym popiołem, ale wystarczy to rozgarnąć i znów pojawia się płomień. W pokoju ciepło, chociaż ogrzewanie nie pracowało. Wczoraj popołudniu to w ogóle po rozgarnięciu popiołu normalnie regularnie się paliło. Nie mam jednak zamiaru na stałe przerzucić się na to paliwo, bo na zewnątrz domu zapachy przy paleniu nieciekawe. To taki plus ujemny. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Forest-Natura 17.04.2012 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2012 (edytowane) Witam. Jak płoną torfowiska to też tak potrafią nawet do dwóch tygodni ... Przy czym wcale nie widać tego pożaru na powierzchni ziemi, bo wszystko jest przysypane kilku dziesięcio centymetrową warstwą niepalnej gleby mineralnej. Torf i pewnie węgiel brunatny też, potrafią się "palić" niemal beztlenowo a do tego procesu wystarcza im jeszcze ta ilość tlenu jaka jest zawarta w samej substancji organicznej. W postaci związanej oczywiście, dopiero temperatura powoduje jej destrukcję i uwolnienie. Ja miałem kiedyś jeszcze bardziej nieprawdopodobną historię. Żonie zachciało się po skończeniu sezonu posprzątać kominek (ach te kobiety ...) i po około dwóch tygodniach nie palenia już w nim, wessała odkurzaczem (no bo po co po takim czasie używać puszki - separatora) popiół żeby "było czysto". Odstawiła odkurzacz do kanciapy ... z której po pół godzinie zaczął już się wydobywać nielichy smród palącego się worka i plastiku oraz pewna, wcale nie mała już ilość dymu. Po 14-tu (!) dniach stygnięcia wystarczyło rozbujać ruchem powietrza popiół i drobiny zwęglonego drewna pięknie ponownie zapłonęły. Pozdrawiam. PS. No ale ja mam palenicho z grubym szamotem na dnie ... w "baderowym żeliwnioku" pewnie by już wszystko było zimne od dawna ... Edytowane 17 Kwietnia 2012 przez Forest-Natura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wojtek_796 19.04.2012 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2012 Mi się też kiedyś zapaliło w wyczystce 2 tygodnie po ostatnim paleniu. Wystarczyło uchylić drzwiczki. Zamiast separatora musiałem użyć szufelki, by wyciągnąć zawartość koloru białego (świecącego) w trybie przyspieszonym w stosunku do wcześniej zakładanego.Teraz wiaderko z popiołem przed wysypaniem popiołu do kubła zawsze zalewam wodą i odstawiam przynajmniej do następnego dnia.Gaszenie kubłów na śmieci to jedno z głównych zajęć straży pożarnej (oby tylko takie interwencje były potrzebne). Ruszt w kominku nadal ciepły. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz.host 01.11.2013 12:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2013 Witajcie. Mam pytnie otóż chciałbym na działce w domku rekreacyjnym zbudować kominek. Ma solidne podłoże, spełnia warunki do postawienia kominka. Mam wszystkie materiały i wyczytaną z www wiedzę na temat zasad budowy i wymiarów. W tym rzecz, że muszę postawić również komin dolegający do ściany na zewnątrz. Kubatura pomieszczenia czyli domku wynosi ok. 35m3. W/g wszelkich poradników komin musi mieć 25x38cm przekroju przy wysokości 4 m. Zamiast murować komin chciałbym ograniczając wydatki z tym związane zastosować rurę betonową fi 300mm taką jak na zdjęciu postawioną na fundamencie. Teraz pytanie do fachowców czy taka konstrukcja zda egzamin. Pozdrawiam. Łukasz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
eniu 01.11.2013 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Listopada 2013 Twoje rury nie są odporne na temperaturę jaką będziesz miał w kominie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
lukasz.host 02.11.2013 11:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2013 Czyli pozostaje budowa komina z cegieł... Albo zastosowanie systemu kominowego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
traku 11.07.2014 20:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 witammoze ten watek jednak ozyje;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
traku 11.07.2014 21:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
traku 11.07.2014 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2014 Jednak kominki otwarte są do dziś......w użytku:-D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kominki Piotr Batura 12.07.2014 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2014 Ano są... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
traku 12.07.2014 15:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2014 WtamTak się zastanawiam czy ktoś z forumowiczów próbował osiagnac coś więcej niż tylko efekt ognia i atmosfera w mieszkaniu z kominka otwartego.Chodzby nawet sposób doprowadzenia powietrza czy przedłużenie czasu oddawania ciepła.- szczególnie gdy jest bardzo mało miejsca.Jakieś sugestie pomysły mile widziane:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.